Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 385
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Treść opublikowana przez cZyNo

  1. cZyNo

    F5J zaczynamy

    zawody zglasza sie w listopadzie w AP, więc gdzie widzisz problem? Nie zdążysz tego zgłosić? Jest to na pewno znacznie wczesniej niż te 4 miesiące co napisałeś powyżej. Piszesz post za postem i co? Ciężko, latać sie nie da bo tu CTR tam TSA, a w Dąbiu nie pozwolili latać bo zrobili strefę 30km, 9500 stóp przestrzeni to źle. A z tego co w końcu wydusiłeś z siebie wyszło że sie da. Więc po co to wszystko wczesniej pisałeś? podołacie. To jest proste.Bufert - dajecie dwa grile i każdy przyjeżdża ze swoim i robi DIY. W razie czego generator mobilny 230V mam do pożyczenia Sędziów chronometrażystów najlepiej brać z zawodników. To najtańsze rozwiązanie- tylko sędzia główny musi wybiórczo kontrolować kolegów. I oczywiście zawodników powinno być dwa razy tyle co na raz lata. Jak chcesz zrobić profi, to szukasz chłopaków i dziewczyny z liceum/technikum i płacisz im kaskę. A po co takie duże lotnisko / pole? I jesli nie będzie konfliktu z moimi zawodami to mogę być sędzia chrono. Może kogoś jeszcze wyciągnę
  2. cZyNo

    F5J zaczynamy

    hmm...i co ja mam napisać? Definicje przestrzeni niekontrolowanej? Przekazać informacje, że to nie problem zadzwonić z półrocznym wyprzedzeniem do FIS że w takim a takim terminie w strefie G odbęda sie zawody modelarskie? (moge numer podać nawet) No naprawdę nie wiem w czym kolega widzi problem. Z tego co widzę to Kolega generuje problemy...pewnie szuka wymówki, jakby wymigać sie od robienia zawodów. Szprytne.
  3. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Przestrzeń niekontrolowana G to przestrzeń, w której nie trzeba pozwoleń na loty dronem. Nie trzeba ich również zgłaszać żadnym służbom.
  4. cZyNo

    F5J zaczynamy

    jak oglądłeś se rysunki, to teraz poczytaj
  5. cZyNo

    F5J zaczynamy

    eh... w sumie to brak mi słów i chęci tłumaczenia... darujcie se ten PP i jeździjcie za granicę. MP zróbcie wspólnie za Słowakami...
  6. cZyNo

    F5J zaczynamy

    ok Wieśku...jak widze Ty zawodów nie zrobisz. Jeśli inni koledzy prowadzą równie zabawne przemyślenia, to słabo widzę organizacje zawodów F5J w Polsce. Doczytaj, pomyśl, pisz...inaczej wychodzi zabawnie. Do tego mieszasz w głowach tym co mniej wiedzą. Cała Polska w strefie G-FL95... taa. Strefy zakazu lotów były w wielu miastach. I była wcześniej jasna informacja. Więc czemu Ty się dziwisz? W Dąbiu ma być jakiś wyjątek? Myślę że tą odnogę tego wątku należy zakończyć. Bo wstyd
  7. No weź! Maksymalne wychylenia wysokości to jakiś mit. Nigdy tego nawet nie próbowałem szukać. Wychylenia maja być ustawione do zadania czy funkcji jaką pełni model lub/i do ruchów palców pilota. Zakładanie jakichkolwiek kajdanów i traktowanie tego jako wyznacznika jest czymś nienaturalnym. Ja nawet nie wiem ile pętli mój jakikolwiek model robi. Zapewne w każdej fazie lotu będzie robił to inaczej Na BF robisz odzielną faze, zakładasz krzywą na wysokość i lądujesz. Przy pierwszym lądowaniu można poklikać trymerkiem i zawsze się udaje. Tym bardziej jeśli lądowisko jest rozległe. Ja przy fazie do lądowania mam troche większe wychylenia na ogonku niż w innych fazach żeby zdecydowanie reagować w niespodziewanych sytuacjach. I praktycznie przez całą żywotność modelu nic tam nie zmieniam. Bo niby po co.
  8. cZyNo

    F5J zaczynamy

    no ok. jak planujecie latać na 9500ft niech Ci będzie. Nie wiem czemu, ale pogłowie mi gania słowo 'symulator'. W sumie to już sie boje wychodzić i latać... BTW - na zawodach są jeszcze takie cosie jak zasady lokalne, którymi można po ograniczać przestrzeń w pionie i poziomie. Jak sie chce, to sie lata
  9. cZyNo

    F5J zaczynamy

    No i te strefy to tak wszędzie sa? Jak sie szuka problemów to sie je zawsze znajdzie. Jak sie chce, to problemy sie rozwiązuje. I jest wiele sposobów na to I tak gwoli wyjaśnienia. AP nie ma NIC wspólnego z aeroklubami... Zawody mozna robić przez Aeroklub lub stowarzyszenie. Byle zgłosić termin końcem roku w komisji modelarskiej AP
  10. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Przecież to nie musi być lotnisko aeroklubowe. Może być zaprzyjaźnione lotnisko modelarskie lub łąka rolnika, sąsiada, rodziny.
  11. cZyNo

    F5J zaczynamy

    jak dla mnie piszesz żadna różnica. zawody to zawody. każde trzeba zorganizować a że wypełni sie dwa czy trzy papierki mniej, to żadna różnica. I jak chcecie większe dofinansowania w przyszłości, to PP powinien byc pod skrzydłami AP.
  12. cZyNo

    F5J zaczynamy

    a jakiejś nielogiczności tu nie ma? MP czy PP to właściwie to samo organizacyjnie.... to kto zrobi te trzy edycje PP skoro niewielu jest chętnych do MP?!?
  13. cZyNo

    F5J zaczynamy

    W f3f PP nic nie daje. Pańszczyzna którą trzeba odwalić. Dla mnie to strata czasu. Uczy sie i rozwija sie tylko na zawodach zagranicznych lub na zawodach gdzie jest dużo bardzo dobrych zawodników. Tym bardziej u Was, jeśli nie przyjedzie Wojtek i Tomek to takie zawody na pewno nie wpłyną istotnie na Wasz rozwój. A czasami mogą go zastopować Jedyny sens jaki widze w rozgrywaniu PP to danie możliwości polatania innym kolegom, którzy nie mają jeszcze potrzeby walki i jakieś tam cudeńka.
  14. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Ale marudy jedzie Wojtek i Tomek. Trzeci będzie najlepszy z pozostałych który ma chęci, kasę na pobyt i trzy konkurencyjne modele. Klasę chcecie rozwijać to sie musicie sie sprężyć i zrobić MP. Bo niestety trzeba. PP mozna pominąć, chyba ze zależy wam na zorganizowanych treningach I taka jeszcze uwaga - zawodnicy co tylko latają w kraju, raczej mogą sie nie nadawać na Mistrzostwa. na mistrzostwach liczy sie (w kolejności) głowa, doświadczenie, umiejetnosci, wytrzymałość fizyczna i modele. A tego tylko na krajowych zawodach sie nie nabędzie.
  15. dostałem troche danych do analizy i wychodzi, że ten modelik co sie zepsuł, na pierwszej bazie osiągnął prędkość około 170km/h. To całkiem nieźle jak na coś bez silnika, co musi nabrać energię w czasie 30 sekund
  16. nie zgadzam się. ja od pierwszego modelu z klapami, zawsze miałem BF na drążku i nie było z tym żadnego problemu. A nawyk od razu był właściwy. Modele szybowców z zasady lądują fajnie. Szczególnie gdy sie ma duże lotnisko. Problemy są gdy w palcach jest nerwowy nawyk zaciągania modelu przy podejściu do lądowania (albo model jest tak wytrymowany), aby model jeszcze bardziej zwolnił. I potem sie pojawiają słynne opowieści o zwalaniu sie w kora w czasie lądowania A to nie model sie zwalił, tylko pilot go zwalił Modelik ma iść ładnie. Ogonek nie powinien być "ciągniety" przez model. Wszystko ładnie w osi ma być. Kolega ma doświadczenie w lataniu to sobie bez problemu poradzi. też pozdrawiam Jurek
  17. Powiedzenie jest takie...głupi to ma szczęście... Czasami
  18. Po wczorajszym smutku, dzisiejszy dzień zaczął sie rewelacyjnie dla mnie-znalazłem cały balast co wczoraj wystrzelil po przyziemieniu modelu. Reszta to juz ciąg dalszy tego szczęścia
  19. Dziś sobie odreagowalem ten wczorajszy lot. 2, 7 i 1 miejsce i zyciówka.
  20. W środę lub czwartek powinien latac jedno skrzydło jakieś przykrótkie, ale to nie problem. Tylko balastów szkoda jutro będę szukał
  21. Podkładki to za mało. Stateczniki trzeba przestawić On był tylko obrzydliwie brzydki. Na pewno nie szybki... niczego. Model lata bezproblemowo. i tyle. Jak sie nie umie to wszystko sie rozwali
  22. Poleci szybciej. Dużo szybciej. Jak sie zmniejszy kąty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.