piotralski Opublikowano 30 Września 2015 Opublikowano 30 Września 2015 Loty zapierają dech w piersi, gratulacje. Odbiegając ciut od tematu, jakiej kamery użyłeś?
Kross Opublikowano 30 Września 2015 Opublikowano 30 Września 2015 Może nie zabrzmi profesjonalnie "telefonem note"Profesjonalizm polega jedynie na tym, aby ze sprzętu wycisnąć max ile się da Czyli najlepiej poustawiać wszystkie możliwe parametry ręcznie (jeśli kamerzysta, czy fotograf wie co chce uzyskać, to automatyka najczęściej w tym tylko przeszkadza).Automatyka, to jest czasami taka fajna rzecz, że nawet w super profesjonalnym sprzęcie nie zawsze robi to, co chce operator.
damenix Opublikowano 1 Października 2015 Autor Opublikowano 1 Października 2015 Hardware: note 4 Software: Cinema FV 5 Ustawienia full manual - wszystko co możliwe zablokowane i ustawione manualnie (ISO, światło, ostrość, balans bieli)
Kross Opublikowano 19 Października 2015 Opublikowano 19 Października 2015 Loty zapierają dech w piersi... To prawda, że te modele są niesamowite, ale i tak inaczej się to ogląda stojąc obok. Jednak jakbym miał usiąść w środku, to chyba by mnie zatkało. Mikrofon na filmie bynajmniej zatykało, także czasami model przekracza "prędkość dźwięku" (oczywiście taki żart ) ale efekt fajny 2
Kross Opublikowano 24 Października 2018 Opublikowano 24 Października 2018 Lata mijają, a model wciąż ten sam, jedynie czasu na latanie mało, więc trzeba szybko latać
BRoman Opublikowano 24 Października 2018 Opublikowano 24 Października 2018 A te klapy w dół to norma ? Zazdroszcze wzroku. Ja na 300 m już widzę mały model choc to 4,5 m
a74BACK Opublikowano 24 Października 2018 Opublikowano 24 Października 2018 Okulary nie pomagają ? Przy 4,5m to spokojnie widać z 600-1000m
Kross Opublikowano 25 Października 2018 Opublikowano 25 Października 2018 A te klapy w dół to norma ? Zazdroszcze wzroku. Ja na 300 m już widzę mały model choc to 4,5 m Podczas podejścia do lądowania klapy w dół i lotki w górę to norma. W pozostałych przypadkach stosuję czasami opuszczanie całej krawędzi spływu. Na filmie może aż tak dokładnie nie widać, ale czasami lekko opuszczam klapy razem z lotkami. Oczywiście w normalny lot = wszystko na równo. Co do pułapu, to na filmie niebyła jakaś tam max wysokość. Niekiedy podczas innych lotów bywało powyżej 900 m. Czyli ze wzrokiem u mnie OK, ale nie powiem, przy tych wysokościach trzeba się pilnować. Zielona linia - użycie silnika. Czerwona linia wysokość, czyli mniej więcej od ~100 m do ponad 900 m bez silnika i około 1,5 godziny lotu bez używania silnika na płaskim terenie (taka fajna termika). Pod koniec widać jak zrzucałem paliwo (prąd) do lądowania
Piotrek83 Opublikowano 25 Października 2018 Opublikowano 25 Października 2018 Szacunek za latanie 3m modelem na prawie 1km. Widać że bardzo ładnie złapał noszenia.
stema Opublikowano 25 Października 2018 Opublikowano 25 Października 2018 ... Pod koniec widać jak zrzucałem paliwo (prąd) do lądowania Zastanawiam się jaki ma sens takie "katowanie" silnika i pakietu pod koniec lotu?
mac Opublikowano 25 Października 2018 Opublikowano 25 Października 2018 Kolega pewnie pakiet "storydżuje" ;)hehe
Kross Opublikowano 25 Października 2018 Opublikowano 25 Października 2018 Zastanawiam się jaki ma sens takie "katowanie" silnika i pakietu pod koniec lotu? Wiem, że może to wyglądać bez sensu, bo rzeczywiście rzadko kiedy ma to sens. Kolega "mac" dobrze się domyślał. Akurat w tym przypadku nie było to katowanie pakietu. Niestety nie miałem możliwości latać dłużej (niż określony czas), bo mógłbym jeszcze lepiej wykorzystać termikę i latać tak ponad 2 godziny. Był to jednak ostatni lot, a że termika była ładna to po ponad godzinie lotu pakiet był nadal praktycznie w pełni naładowany. Więc aby nie rozładowywać pakietu w domu ładowarką, wolałem doprowadzić go do stanu "storag" używając silnika. W ten sposób jest wręcz przeciwnie, szanowany, a nie tyrany. Wiem, że po ponad godzinie lotu pakiety są zazwyczaj rozładowane, a nie w pełni naładowane, dlatego wygląda to zadziwiająco. (zauważ, ile silnika użyłem na początku lotu).
stema Opublikowano 25 Października 2018 Opublikowano 25 Października 2018 Widzę to wszystko, ale takie raz po raz szarpanie silnikiem nie robi mu dobrze, ani pakietowi.
wojcio69 Opublikowano 25 Października 2018 Opublikowano 25 Października 2018 A wystarczyło zejść na np. 50m, ustawić "gaz" na 1/2 i zrobić nad lotniskiem z 4-5 kółeczek. Pakiet by się rozładowywał niskim prądem, silnik miałby jednostajną, lekką pracę i pakiet osiągnąłby stan rozładowania. Faktycznie takie "szarpanie" silnika nie jest dobrym pomysłem jeżeli nie jest konieczne. Samochodem też nie rozpędzamy się i na luz, rozpędzamy się i na luz i tak przez xkm, a dlaczego?
bubu2 Opublikowano 25 Października 2018 Opublikowano 25 Października 2018 Potwierdzam. Rozładowywanie silnikiem, to najgorsze, co może spotkać pakiety. To są duże prądy rozładowywania i takie nie są obojętne pakietom. Jeśli nie ma koniecznej potrzeby , im mniejszy prąd, tym lepiej. Tak, by w tym procesie ogniwa nie podnosiły temperatury. O łożyskach silnika, to nawet nie chcę wspominać. Czego, to ludzie nie wymyślą, żeby coś sobie popsuć.
cZyNo Opublikowano 25 Października 2018 Opublikowano 25 Października 2018 Po godzinie latania w termice, zrobił bym dokładnie tak samo. Ileż można się wozić jak ślimak! Rozładowuj tak pakiet!
wojcio69 Opublikowano 25 Października 2018 Opublikowano 25 Października 2018 Jurku a nie lepiej by było wylądować i podłączyć pakiet do ładowarki w tryb Storage Ale ja głupi jestem i dlatego tak robię
cZyNo Opublikowano 25 Października 2018 Opublikowano 25 Października 2018 Nie. Odrobina szaleństwa po nudach jest wskazana
wojcio69 Opublikowano 25 Października 2018 Opublikowano 25 Października 2018 Odrobina szaleństwa? Odrobiną szaleństwa jest powrót do domu w późnych godzinach wieczornych, w stanie wskazującym na spożycie, do tego w towarzystwie dwóch, atrakcyjnych dwudziestoparolatek i rzucenie od progu tekstu żonie: Maleńka! Ty jesteś następna! 1
dariuszj Opublikowano 25 Października 2018 Opublikowano 25 Października 2018 A gdyby się nie załapał po pierwszym uruchomieniu silnika na termikę to też miał od razu lądować, bo szkoda pakietu i silnika? Ja np. często dobieram pakiety z zapasem i pełna moc to jest połowa dopuszczalnego prądu pakietu. Pakiety prędzej padną mi ze starości. A już zupełnie nie wiem co szkodzi łożyskom uruchamianie i wyłączanie silnika. A co do rozładowywania ładowarką to trzeba pamiętać też, że zwykle są to małe prądy i zajmuje to dużo czasu. 1
Rekomendowane odpowiedzi