Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
29 minut temu, a74BACK napisał:

Guma może być w oplocie, ale ona ciągnie mocno i krótko. Lepsze są rurki, które ciągną nieco dłużej, ale lżej.

 

...gdzie można kupić taką gumę do startów za holem a gdzie rurkę ?

  • 1 rok później...
  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Panie kolego ale  buterflya to nie otwieraj podczas tak mocnego przechylenia modelu bo może się to żle skończyć. 

Najpierw szkrzydła w poziomie a dopiero potem hamulec.

Masz bardzo ładne zbocze . Model też piękny.

  • Haha 1
Opublikowano
11 godzin temu, Ares napisał:

Panie kolego ale  buterflya to nie otwieraj podczas tak mocnego przechylenia modelu bo może się to żle skończyć. 

Najpierw szkrzydła w poziomie a dopiero potem hamulec.

Masz bardzo ładne zbocze . Model też piękny.

Pozwolę się wypowiedzieć w imieniu pilota tego modelu baracudy Damiana, on nie ma pojęcia zasadniczo o fruwaniu ( i nie wie że tak się nie robi) - zaczyna przygodę na zboczu, próbuje tak od "kilku"  lat ale ma taki dar, że zawsze mu się udaje wyprowadzić model w całości gdzie by nim nie lądował, czy to na choince lub innym skrawku wolnego miejsca. Jak to robi że mu się zawsze udaje i tym razem też nie mam pojęcia czasami się zastanawiam czy Damian wie gdzie jest przód modelu i tył bo tak lata jak by to nie miało znaczenia. Taki nie typowy przypadek.

Nie mniej uwaga cenna ja wezmę sobie ja do serca i przekaże koledze też. :D

  • Lubię to 2
  • Haha 4
Opublikowano
5 godzin temu, horn3t napisał:

zaczyna przygodę na zboczu, próbuje tak od "kilku"  lat

 

Wiadomo - szczęście początkującego. Jednak za kilkadziesiąt lat jak przestanie być początkującym to szczęście się skończy i jak nie będzie słuchał dobrych rad to zacznie rozbijać modele ?

  • Lubię to 1
Opublikowano
6 minut temu, dariuszj napisał:

 

Wiadomo - szczęście początkującego.  ?

Wiesz on tak już od ponad 14 lat początkuje i tego szczęścia ma coraz więcej, lecz fruwanie, brak postępów i słuchanie rad "doświadczonych" kolegów bardzo Go nudzi to wziął się za rowerowanie, i rzadko Go mogę zaciągnąć na wspólne latanie - coś wydaje mi się że odbiegamy od wątku o Baracudzie. :D 

Może Damian się wypowie o ustawianiach o, które ktoś wcześniej pytał. :)

  • Haha 1
Opublikowano
6 godzin temu, ZEFel napisał:

na jakim cog latasz? że ten model się tak ładnie zachowuje na zboczu

Sent from my 2203129G using Tapatalk
 

cog? Ja latam tylko na trzeźwo. Ustawienia nie pamiętam model ma trochę lat, sporo zostało opisane wcześniej chyba nawet w tym wątku.

  • Lubię to 1
Opublikowano
cog? Ja latam tylko na trzeźwo. Ustawienia nie pamiętam model ma trochę lat, sporo zostało opisane wcześniej chyba nawet w tym wątku.
wiem, jednak mam wrażenie, że jest sporo możliwości czy też rozpiętości ... moja baśka strasznie kwadratowo zachowywała się na zboczu :-(

Sent from my 2203129G using Tapatalk

Opublikowano
2 godziny temu, ZEFel napisał:

wiem, jednak mam wrażenie, że jest sporo możliwości czy też rozpiętości ... moja baśka strasznie kwadratowo zachowywała się na zboczu ?

Sent from my 2203129G using Tapatalk
 

a różnicowości to pewnie jak radzą gdzieniegdzie na tym forum ustawiłeś na 50/50 :)

cog nie ma znaczącego wpływu na kwadratowość lotu :D co najwyżej na mułowatość lub nerwowość

 

a gdzie latasz na zboczu?

Opublikowano
10 godzin temu, horn3t napisał:

Pozwolę się wypowiedzieć w imieniu pilota tego modelu baracudy Damiana, on nie ma pojęcia zasadniczo o fruwaniu

A to przepraszam Krzysztof. Nie wiedziałem ,że model pilotuje ktoś inny a napisałem tą uwagę w dobrej intencji bez cienia złośliwości.

Może Twój znajomy nie ma po prostu predyspozycji na pilota? Ale skoro piszesz ,że nie za bardzo słucha bardziej doświadczonych kolegów to chyba właśnie to jest przyczyną tak długiego procesu nauki.

Pozdrawiam.

Opublikowano
a różnicowości to pewnie jak radzą gdzieniegdzie na tym forum ustawiłeś na 50/50
cog nie ma znaczącego wpływu na kwadratowość lotu co najwyżej na mułowatość lub nerwowość
 
a gdzie latasz na zboczu?
latałem na haldzie Łaziska,. Jeziorsko.. Tak trochę post factum zastanawiam się co było nie tak.. Nie chciała się odbijać że tak powiem :-)

Sent from my 2203129G using Tapatalk

  • Lubię to 1
Opublikowano
6 minut temu, cZyNo napisał:

trajektoria lotu, wychylenia na wysokości, snap flap, ?

W sumie jak napisał Jerzy, tak niewiele i aż tak dużo ?

Opublikowano
1 godzinę temu, Ares napisał:

A to przepraszam Krzysztof. Nie wiedziałem ,że model pilotuje ktoś inny a napisałem tą uwagę w dobrej intencji bez cienia złośliwości.

Może Twój znajomy nie ma po prostu predyspozycji na pilota? Ale skoro piszesz ,że nie za bardzo słucha bardziej doświadczonych kolegów to chyba właśnie to jest przyczyną tak długiego procesu nauki.

Pozdrawiam.

Nie zrozumiałeś sarkazmu w mojej wypowiedzi ;) swoje powiedziałem :D

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Opublikowano

ale jaja. a ja na zboczu otwieram buterflaja jak lecę z wiatrem, pod wiatr, w zakręcie, w przechyle. Nie wiedziałem że tak nie można ?

 

Krzysiek - a temu Damianowi to może coś pomóc z tym lataniem? ???? bidulek

  • Lubię to 1
Opublikowano

Byłem  na  Unisławiu  kiedys  dosc  często...wspaniała  miejscówka  i  koledzy  z  tej  parafii/  Krzysztof  pozdrawiam. Miałem  Barrakudę  /  elektrik/   rodem  z  3City..potem  powedrowała  rejon  Ostrów...  Wroclaw  /  kupiłem  w  Michałkowie   od  kolegi  ,który skonczył  z  modelarstwm  a  zaczął  szybować  prawdziwie.  Barrakuda  uczyła  mnie  z  2  lata  potem  awansowała  i  poleciała  do  stolicy...co  dalej  nie  wiem ...Juz  kilka  x   wspominałem  Unisław   i  Starogród        przyszły  rok  pewniakiem  tam  bede  piątek-niedziela  nocleg...Barrakuda  sprawowała  sie  fajnie  trochę  waliła  "kora "  ale  był  dobry  kontakt  z  producentem...Pozdrawiam  Janek

Piekne  fotki  Krzysia  z  Unisławia  az  sie  łezka  kreci  na  wspomnienia  czy  dobrze  piszę  nazwę  modelu  przez  2  rr  wazne  ze  wiadomo  o co  chodzi..

Na  owczesne  czasy był  to  model  kultowy   były  falkony  /  wymarły  z  Kalisza /  az  nastały  Respekty...a  juz   pokazywały  się  Toxiki  miałem  z  3City..

  • Lubię to 1
Opublikowano

Jurek, Janek dzięki za zrozumieniem powagi sytuacji. Janek możliwe że się w przyszłym roku spotkamy,  bo pomału powracam do fruwania  na naszych zboczach, tylko czekam na model odpowiedni do rekreacyjnego latania dla inwalidy neurologicznego ;) będzie z Modelot ale nie Baracuda.

A dziś u nas dmuchało ładnie w porywach tak koło 14 m/s , korbiło mocno więc wybrałem się po długiej nieobecności do Starogrodu co prawda modelem konstrukcyjnym 550 g - takim co to się na zbocze  nie nadaje (ale ja o tym nie wiem) i jedną godzinkę wylatałem bez przerwy bo bałem się, że model nie da rady być cały po lądowaniu też mi kiepsko idzie nauka fruwania, ale jak głupi się pomyli to mu się uda i model cały. :DOczywiści próbuje mobilizować kolegów którzy uciekli na rowery ale są szanse żeby fruwać w większym gronie oczywiście nie wyczynowo tylko dla frajdy.

Pozdrawiam kilka fotek z dzisiaj niestety byłem sam i nie ma z latania, i przepraszam jak kogoś uraziłem działanie to było celowe ale bezwiedne  ;)  swoje powiedziałem :)

ZBK_9766.JPG

ZBK_9767.JPG

ZBK_9771.JPG

ZBK_9775.JPG

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.