Skocz do zawartości

Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)


Rekomendowane odpowiedzi

Kuba (jeśli mogę), przepraszam, że tyla czasu milczałem - praca zawodowa.

Dzięki za Twoje propozycje. Ja to planowałem tak: utwardzić gniazdo (teraz jest balsa 6mm) przez wklejenie twardszego materiału, od dołu dać sklejkę 1mm, zalać żywicą, owinąć nicią, nasączoną również żywicą. Górny dźwigar klejony do dźwigara centropłata "normalnie" bez zabawy:od góry na płask. Oczywiście też zostanie owinięty wspomnianą nicią. Czyli niemal identycznie jak radzisz. :)

 

Obecnie dokupuję drobiazgi, babram się w konstrukcji skrzydła, wklejam rozpórki, mocuję serwa od lotek i wkrótce serwa pod klapy. I dumam, dumam... ;)

Niedługo dam zdjęcia.

 

P.S.

Aha, no i mam za sobą pierwszy lot! W zasadzie pięć lotów. Udanych. :) Użyczonym Pionierkiem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przekładki międzydźwigarowe (balsa 3mm), półka pod serwa lotek (balsa 5mm, od góry dojdzie jeszcze kawałek sklejki pod wkręty mocujące serwa), trójkątne wzmocnienia na spływie w okolicy lotki i w miejscach zawiasów lotek(w 1 miejscu wyszły trochę nieelegancko, ale tak mi "wypadło" miejsce zawiasu).
Dla zminimalizowania podatności na skręcanie - rozpórki między żebrami W2-W4 oraz coś a la keson na fragmencie krawędzi natarcia. Widać również zaczątek konstrukcji klap (spływ między żebrami W2-W4). Balsowe żebra są dość wiotkie, może je jeszcze nasączę CA.
Będzie jeszcze kanalik/rurka do kabelków tuż przed drugim dźwigarem. Na razie myślę z czego ją zrobić.
Wręga W2 będzie wzmocniona sklejką 1mm od strony dźwigarów centropłata. Właśnie nad tym siedzę :) .

Serwa na lotki Hitec HS-85MG, na klapy TowerPro MG-90.

Zdjęcia nieco rozmazane, ale mam nadzieję, że akceptowalne i coś tam widać.
,post-11729-0-49159800-1487379844_thumb.jpg
,post-11729-0-96784600-1487379851_thumb.jpg

Nie wytrzymałem i przymierzyłem na sucho co by oczy ucieszyć. Wydawało mi się, że już się przyzwyczaiłem do wielkości tego modelu, a nawet zaczął wydawać mi się mały, ale po złożeniu skrzydła... rozmiar wciąż satysfakcjonujący ;)
,post-11729-0-26361400-1487379861_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem brniesz dalej w ceglolot. Te wykrzyzowania sa calkowicie zbedne, keson na krawedzi natarcia i polkeson na splywu uzyskany przez przyklejenie wzdluz na dole i gory 10-15mm paska balsy 1,5mm zalatwily by sprawe (nie potrezbne beda tez te trojkaty). Co do polki pod serwa robi sie je ze sklejki, balsa to sredni material do tego zadania. odpusc te nasaczanie CA - tylko dodasz mase do i tak ciezkiego samolotu. jeszcze jedna uwaga - te weglowe rurki nie musza isc do samego konca skrzydel, moglbys skonczyc tak zeberko dalej niz polka serwa. zwaz ze moment jaki sie generuje na skrzydle rosnie liniowo od wierzcholka skrzydla w kierunku kadluba - to co wozisz przy jego koncu to zbedna masa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację co do długości rurek węglowych.

 

Balsowa półka miała na celu usztywnienie skrzydła, ale planuję ją wyażurować i, jak pisałem, gniazda wkrętów wzmocnić sklejką 1mm.

 

Trójkąty miały zapobiegać wyrywaniu belki mocującej lotki podczas pracy lotki. Tak umieszczone i dość grube stanowią równocześnie wzmocnienie mocowania zawiasów (trójkątne zawiasy GP wejdą w trójkątne wzmocnienia).

 

Może dodam paski balsy na spływie. Obecnie keson przedni „D” (na górze miękka balsa 1,5mm x2 - tak, podwójna, a na dole twarda 1,5mm) usztywnił trochę skrzydło.

 

Inna sprawa, że dość późno kapnąłem się, że sztywność skrzydła wzrośnie znacząco (sprawdzałem) dopiero po wklejeniu go w dźwigary centropłata, które powiążą górny i dolny dźwigar skrzydła zewnętrznego.

 

Dzięki za wszystkie uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pracy lotki; te trojkaty sa zbedne, zastosuj zawiasy akrylowe wklejane w listwe krawedzi splywu - bedzie dobrze. Na lotkach nie powstaja az takie sily, znowu argument logiczny - po jednej stronie mocujesz lotke calym szeregiem wzmacnianych zawiasow a po drogiej trzyma to tylko smiesznie male ramie z 1,5mm laminatu, popychacz i serwo. Wywal te trojkaty poki mozesz. Sztywnosc skrzydla mozesz oceniac dopiero w wklejeniu wszystkich elementow. Kilka skrzydel juz skleilem i zapewniam cie ze przedni keson i tylny pokleson to klasyka gatunku. Ten pomysl z podwojna balsa to tez niewypal. Calkowicie wystarczy pojedyncza 1,5mm - i to klejona na wregi nie pomiedzy nie. Znacznie oslabiasz w ten sposob wytrzymalosc kesonu; naturalnie wytrzymaly na rozciaganie material przerywasz zeberkami o rzedy wielkosci mniejszej wytrzymalosci w poprzek ich grubosci. IMO bez sensu.

Rada jest nastepujaca; wywal ten keson, wywal te trojkaty, wywal ta polke na serwa, zrob keson przedni z jednego kawalka 1,5mm balsy,tylny z 2 paskow 1,5mm balsy. Zanim zamkniesz zrob otwory pod kablew zeberkach i przeprowadz kabel serwa z przedluzaczem do centroplata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witajcie,

kolejna aktualizacja z prac trwających przy skrzydle. Zapraszam do oglądania i dzielenia sie uwagami.
Zdjęcia robione przy różnym świetle i szkoda mi było czasu na korygowanie tego. Przez to jest bardziej kolorowo ;) .
 

... Rada jest nastepujaca; wywal ten keson, wywal te trojkaty, wywal ta polke na serwa, zrob keson przedni z jednego kawalka 1,5mm balsy,tylny z 2 paskow 1,5mm balsy. Zanim zamkniesz zrob otwory pod kablew zeberkach i przeprowadz kabel serwa z przedluzaczem do centroplata.


Keson tradycyjny chyba jednak zrobię. Trójkąty wzmacniające zostawiłem. Nawet jeśli sa zbędne, to ważą razem z klejem ok. 1,5g i wycinanie ich mija się z celem. Nauka na przyszłośc.

Półka pod serwa lotek wyażurowana, mocowania wkrętów podklejone sklejką.
,post-11729-0-06432300-1487379971_thumb.jpg

Tutaj chyba trochę przesadziłem z tym ażurowaniem - za daleko.
,post-11729-0-67208900-1487379982_thumb.jpg

Żebra centropłata tworzące konstrukcję wnęk podwozia zostały podklejone sklejką.
,post-11729-0-00335800-1487380011_thumb.jpg

Centropłat niemal gotowy. Czaiłem sie do jego montażu długo. Najważniejsze, że chyba prawidłowo połapałem geometrię.
,post-11729-0-07233600-1487380033_thumb.jpg

Pogłębione i wyrównane kieszenie pod bagnety skrzydeł.
,post-11729-0-65728900-1487380047_thumb.jpg
W tylnym dźwigarze widac wyfrezowanie, w które wejdzie końcówka żebra.
,post-11729-0-41874000-1487380060_thumb.jpg
Żebra wnęki podwozia wzmocnione sosną
,post-11729-0-00175300-1487380115_thumb.jpg
,post-11729-0-49778900-1487380136_thumb.jpg

Wzmocnienia dźwigara, który od dołu zostanie wyfrezowany na składającą się goleń podwozia (chyba, ze zrobię powozie stałe, co jeszcze jest możliwe).
,post-11729-0-42314900-1487380170_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musisz sobie sprawic kartke A3 i grubym czarnym flamastrem napisz sobie: MAM PROBLEM Z MASA, BEDE STOSOWAL JAK NAJLEZEJSZE ROZWIAZANIA

kartke powies sobie w miejscu ktore caly czas widzisz robiac model

 

a teraz komentarze:

- te sosnowe wzmocnienia so zupelnie niepotrzebne

- jakos mega pancernie robisz miejsce gdzie bedzie podwozie montowane, wystarczylo by wzmocnic tylko kwadrat wokol tego a nie cale zebra

- to ulzenie rzeczywiscie jest za dlugie ale mogle zamiest pojedynczego dac dwa mniejsze

- wszystkie te zebra mozna wyazurowac (co ja mowie -TRZEBA)

- dalej nie myslisz o kablach, nie widze zadnych na nie otworow

- imo dalej trzymasz ten sam kierunek - ceglolot!

 

mam nadzieje ze sie nie obrazisz za dosadnosc slow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, dzięki za zainteresowanie tematem. Inni już chyba się poddali :)

 

musisz sobie sprawic kartke A3 i grubym czarnym flamastrem napisz sobie: MAM PROBLEM Z MASA, BEDE STOSOWAL JAK NAJLEZEJSZE ROZWIAZANIA

kartke powies sobie w miejscu ktore caly czas widzisz robiac model

:D

a teraz komentarze:

- te sosnowe wzmocnienia so zupelnie niepotrzebne

- jakos mega pancernie robisz miejsce gdzie bedzie podwozie montowane, wystarczylo by wzmocnic tylko kwadrat wokol tego a nie cale zebra

- to ulzenie rzeczywiscie jest za dlugie ale mogle zamiest pojedynczego dac dwa mniejsze

- wszystkie te zebra mozna wyazurowac (co ja mowie -TRZEBA)

- dalej nie myslisz o kablach, nie widze zadnych na nie otworow

- imo dalej trzymasz ten sam kierunek - ceglolot!

Piotrze, wszystkie żebra będą wyażurowane (na tyle na ile dojdę narzędziami), na razie się wstrzymuję, bo mogą być oparciem dla jeszcze nie zamontowanych elementów, więc nie wiem jaki kształt i rozmieszczenie nadać wycięciom.

Dotyczy to również otworów na kable.

Chciałbym również wyażurowac dźwigar. Masz jakiś pomysł jak to zrobić mądrze?

mam nadzieje ze się nie obrazisz za dosadnosc slow

No, coś Pan! :D

 

Z drugiej strony, wiele jest na tym forum (i innych) modeli lub wypowiedzi o modelach, które przy podobnych rozmiarach (i powierzchni nośnej) jak mój, są duuuużo cięższe i latają dobrze. Biorę więc sobie do serca uwagi o ciężarze, lecz daleki jestem od paniki. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, dzięki za zainteresowanie tematem. Inni już chyba się poddali :)

 

>>ee tam aktywne kibicowanie to aktywne kibicowanie, nie bedzie tylko "nic sie nie stalo" ;)

 

Piotrze, wszystkie żebra będą wyażurowane (na tyle na ile dojdę narzędziami), na razie się wstrzymuję, bo mogą być oparciem dla jeszcze nie zamontowanych elementów, więc nie wiem jaki kształt i rozmieszczenie nadać wycięciom.

Dotyczy to również otworów na kable.

 

>>to blad ze sie tak wyraze koncepcyjny - duzo latwiej to robic jak masz zebra na stole

 

Chciałbym również wyażurowac dźwigar. Masz jakiś pomysł jak to zrobić mądrze?

 

>>dzwigara sie nie azuruje - dobiera sie jego ksztalt i grubosc do oczekiwanego rozkladu sil - czyli czym dalej od kadluba tym nizszy i cienszy moze byc. Co wiecej dobiera sie tez w nim kierunek slojow (pionowo) tak by jak najefektywniej radzic sobie z sila tnaca jaki srodnik dzwigara ma przeniesc. Wymysl koncepcje jak chcesz to zroib - pokaz nam a sie wypowiemy

 

 

 

No, coś Pan! :D

 

>>ciesze sie

 

Z drugiej strony, wiele jest na tym forum (i innych) modeli lub wypowiedzi o modelach, które przy podobnych rozmiarach (i powierzchni nośnej) jak mój, są duuuużo cięższe i latają dobrze. Biorę więc sobie do serca uwagi o ciężarze, lecz daleki jestem od paniki. ;)

 

>>wiesz sztuka to zrobic dobry model, tak jak powiedzial Robertus - zaczales od lekkiego materialu i nieustannie go wzmacniasz drewnem jakbys sam nie wierzyl ze to moze wytrzymac.

 

>>pozostaje na widowni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam i ja swoją cegiełke do cegiełki :)

 

wyażurowania robi sie przed sklejeniem części

 

budowałem modele które mają po 1.3m ,nawet dwusilnikowe i jedynymi wzmocnieniami były 4 listewki sosnowe j ako dzwigary plus jedna na natarcie, sztywność , wytrzymałość i waga po pokryciu depronu na wikol cienkim papierem jest rewelacyjna (nawet wręgi były z depronu)

 

Nie bede wytykał wszystkiego bo większość kolegów już wypunktowała widoczne problemy wagowe itp ale nie każdy zauważył że masz potencjał modelarski ,troszke nim tu zaszalałeś w zbyt dużym stopniu (nie chodzi o jakość a o ilość)

 

Teraz zapowiada się ciężki model czyli jeszcze bardziej o ironio podatny na uszkodzenia, wymagający pasa startowego ,nie mówiąc o wymaganiach jakie teraz model ma wobec napędu i zdolności pilota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję talentu, ale obyś był świadom, że waga nieubłaganie rośnie.

Na samym początku model zapowiadał się lekkim deproniakiem, a teraz jakoś coraz rzadziej widać depron.

Oby nie okazał się za ciężki do latania (na pewno nie będzie latał powoli).

Rozumiem, że chcesz zrobić go mocnym, ale uważaj, bo to waga zabija modele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, przepraszam, że nie odpisuję, ale gnam z robotą, bo chcę skubańca zabrać na zlot w Laskach.

Wykonanie niesamowite ale tak jak koledzy martwi mnie że będzie mu się ciężko latało. Jeżeli będzie miał maks. 2kg ze wszystkim to szanse są ale na pewno to nie będzie model wolnolatający.

Spokojnie mieszczę się w 1750-1800g z pakietem 4s 3300mAh. Zrezygnowałem ze składanego podwozia, jest za to amortyzowane. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć jakieś zdjęcia :)

Prrroszszszsz! ;)

 

Wszystko na poniższych zdjęciach jest jeszcze w fazie poprawek, ale już raczej kosmetycznych.

Do zdjęć skrzydła zapomniałem dołączyć lotki. Wybaczenia upraszam.

Jeśli ktoś z Was potrzebuje fot jakiegoś detalu to jeszcze przed położeniem poszycia (już na dniach!) cyknę i zamieszczę.

 

Za jakość niektórych zdjęć przepraszam, ale robione z doskoku, przy różnych warunkach oświetleniowych oraz przy czasem nie najlepszej już kondycji fotografa :D . Obrobione na szybko.

 

Kadłub

,post-11729-0-50241800-1487380376_thumb.jpg

,post-11729-0-47082700-1487380414_thumb.jpg

,post-11729-0-64767200-1487380432_thumb.jpg

,post-11729-0-89636600-1487380516_thumb.jpg

,post-11729-0-69365700-1487380539_thumb.jpg

 

Skrzydło

W te wycięcia wchodzą dwa płaskowniki sklejkowe z wklejonymi nakrętkami pazurkowymi M4 do mocowania skrzydeł. Zdjęcia nie mam chwilowo.

Śruby nylonowe.

,post-11729-0-84423200-1487380562_thumb.jpg

,post-11729-0-23874800-1487380575_thumb.jpg

,post-11729-0-53936800-1487380626_thumb.jpg

,post-11729-0-50858600-1487380640_thumb.jpg

,post-11729-0-77456500-1487380661_thumb.jpg

,post-11729-0-81149900-1487380675_thumb.jpg

,post-11729-0-65572700-1487380688_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witajcie

Aktualnie pracuję nad klapami. Obecnie wklejone zawiasy, ale nie wklejone klapy. Teraz robię mocowanie dźwigni.

Dwa serwa TowerPro MG-90S, po jednym na każdą sekcję klap.
Jest wariant z czterema serwami, ale nie wiem czy warto. BEC (4A).

Podaję ilość serw w modelu: 3xHitec 85MG (lotki, wysokość), 1xHS-82MG (kierunek+ kółko ogonowe) i klapy:
1) 2xTowerProMG90S (jak na zdjęciu poniżej)
2) 4xjak wyżej
Łącznie 6 lub 8 serw klasy 10-20g.
Który wariant Waszym zdaniem? Poproszę o porady.

EDIT
Zapomniałem napisać, że w wariancie z dwoma serwami zastosuję snapy kulowe z racji na to, że będą pracowały pod kątem.

Teraz foty.
Starałem się pochylić serwo tak, aby było pod tym samym kątem w stosunku do obu (skrajnych) napędzanych klap.
,post-11729-0-52165800-1487380838_thumb.jpg

,post-11729-0-60091000-1487380882_thumb.jpg

,post-11729-0-64226500-1487380901_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.08.2013 o 22:41, JacekCichy napisał:
Z klapami zaczyna wyglądać jak makieta :D

Jeśli to znaczy, że fajnie - to dzięki. :D

 

W dniu 27.08.2013 o 22:41, JacekCichy napisał:
Edit: Przelicz powierzchnię skrzydła i przypuszczalne obciążenie powierzchni nośnej, ja właśnie robię drugie skrzydło do ekstry bo przy poprzednim wyszło mi 70g/dm2 a to dosyć dużo więc teraz ma być ok. 50.

Pewnie jutro przeliczę, bo myślę o tym już od dawna, a dopiero teraz mogę zrobić rzut skrzydła. Będę zadowolony jak się zmieszczę między 60-70. Czytałem w kilku źródłach, że myśliwce mogą spokojnie dochodzić do 80.

O wagę jestem spokojny, tzn. że na pewno nie uniemożliwi temu modelowi latania takiego, na jakim mi zależy. Myślę, że bardziej mu zaszkodzą błędy konstrukcyjne i jakieś niedostatki geometrii.

 

EDIT

Sterowanie przełącznikiem 3-pozycyjnym: 0 - schowane, 1 - ok.2/3 klap, 2 - pełne wysunięcie. Plus manipulacja prędkością działania serwa.

Przypisując do innego przełącznika w aparaturze (rodzaj pokrętła z zakresem ruchu 90st.), można uzyskać sterowanie proporcjonalne.

Na razie środkowa klapa w lewej i prawej sekcji nie podłączona. Będą napędzane pośrednio poprzez połączenie każdej z klapą wewnętrzną.

 

Sorki za rozwlekłość filmu, ale to mój Youtubowy debiut :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.