Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jacku te emaxsy są naprawde dobre mam je w gemini,elektro juniorze i katanie i są ,,katowane,, intensywnie od tamtego sezonu i nic sie nie dzieje.postępy ładne.boje sie że w tym roku nieoblatasz ;)

Więc Emax'y, tanie i niezawodne  :)

 

przepraszam za post za postem ale TEN Wicherek niebędzie miał lotek o ile koledzy[nie]doczytali ;)

A już miałem poprawiać  ;)

 

Skończę go jak nie w tym roku to w następnym  ;), ale planuję do wyrobić się do końca maja gdyż zamierzam zbudować sobie model na niedawno ogłoszony konkurs (Piotrek(rc) może już się domyślać co to będzie  :rolleyes:

 

Zaraz zapodam jakieś fotki 

toczenie 1 z 2 kołków pod mocowanie płata

post-14749-0-62982500-1431721043_thumb.jpg

 

kosmetyka tyłu

post-14749-0-75007100-1431721110_thumb.jpg

 

przymiarka płatów 

post-14749-0-20954100-1431721076_thumb.jpg

 

niedługo zamawiam ''wykończeniówkę'' bo już w sumie nie wiele zostało  ;)

....tak trzeba poprawić wzmocnienie w pierwszej wrędze

Opublikowano

Toczenie bukowych kołeczków no trzeba mieć samozaparcie na coś takiego. :)

W Olecku nie było prostszego zamiennika :)

Jak teraz wygląda wyważenie?

Próbowałeś?

Opublikowano

No niestety nie było, z kołeczka meblowego o średnicy 12mm zdejmowałem po 0,25mm z promienia, o ledwo widocznym posuwie nie wspominając ....troszkę się zeszło   ;)

 

Z silniczkiem pięknie przeważa się na dziób - licząc że dojdzie oklejenie z tyłu i pakiet z przodu myślę że będzie OK

Opublikowano

To dobre sprawdzenie i w odpowiednim momencie tzn. przed oklejeniem.

Potem to czasami deska ratunku to ołów :)

Kołeczki trochę długie,zrób imitację twardego lądowania tzn za koniec skrzydła pociągnij do przodu i zobacz czy skrzydło zejdzie z tylnego kołka.

To drugie zadanie dla kołeczków i gumek łączących skrzydła osłabić uderzenie bez destrukcji modelu.

Opublikowano

Jacku, zawsze prosiłeś by poprawiać Cię, więc robię to w dobrej wierze :)

 

"Z silniczkiem pięknie przeważa się na dziób"

 

Na nos / nosek. Dziób jest w łodzi.

Opublikowano

Jacku, zawsze prosiłeś by poprawiać Cię, więc robię to w dobrej wierze :)

 

"Z silniczkiem pięknie przeważa się na dziób"

 

Na nos / nosek. Dziób jest w łodzi.

 

Pięknie dziękuję  :)

 

Kołeczki trochę długie,zrób imitację twardego lądowania tzn za koniec skrzydła pociągnij do przodu i zobacz czy skrzydło zejdzie z tylnego kołka.

To drugie zadanie dla kołeczków i gumek łączących skrzydła osłabić uderzenie bez destrukcji modelu.

 

Tak, już widzę że będą do skrócenia, teraz wchodzą ciasno i trzeba to jeszcze dokładniej spasować, to zadanie na dzisiaj 

Opublikowano

Witam

Gratuluję młodemu koledze uporu.

 Całkiem przyzwoita modelarska robota.

Trzymam kciuki

Pozdrawiam.

Piotr

Opublikowano

"Jeszcze raz zapraszam do chwalenia się Wicherkami."

 

No to chwalę się i ja.  :) 

Mając 15 lat zbudowałem Wicherka U25 wg książki "Miniaturowe lotnictwo" inż. W. Schiera.

Ksiażkę dostałem od kuzyna - szybownika, silnik Jena 2 cm3 też. I tak to się potoczyło...

Model poszedł w dobre ręce, a książka została do dziś.

Wicherek wtedy budził sporą sensację, zwłaszcza podczas prób silnikowych.  :lol: 

Teraz też jest extra!

 

Jacek - masz dar - będzie z Ciebie jaki Mistrz.

Motywacja, budowa, latanie.

Obserwacja, doskonalenie, sukces.

 

 

PozdroM

 

ps. Kadłub okleiłbym balsą 1 mm.

Opublikowano

Witam.

Oklejanie balsą takiego ładnego kadłuba , to przestępstwo.

Ja mojego W25 okleiłem klasycznie japonką. Dzisiaj skłaniam się do transparentnej folii.

Pozdrawiam

Piotr

  • Lubię to 2
Opublikowano

ja okleiłem folią i sam wiem już że to przestępstwo a oklejenie balsą to już podwójne przestępstwo.jeszcze do niedawna nierozumiałem tych achów ochów z japonką i silnikiem samozapłonowym w Wicherku dopóki niezobaczyłem kunsztu oklejania japonką przez Pana Janka ,pyrkania samozapłonu w czasie lotu :).

Opublikowano

Dziękuję za słowa uznania ...no końcówka roku szkolnego, wiadomo jak z czasem, niewiele udało mi się zrobić  ;)

W sumie została ''wykończeniówka'' jak wiadomo zabiera najwięcej czasu... Jutro postaram się zmieścić zdjęcia skrzydeł już na zastrzałach gotowych do oklejenia (zostały zastrzały)  :)

Mam konstruktorską zagwozdkę jak przypiąć gumkami statecznik poziomy... trochę przeszkadza ster, ale coś się poradzi  :)

 

Niestety chciałem przyoszczędzić czasu i wysłałem pewną osobę do sklepu po żywicę - oczywiście na kartce wręczyłem dokładny opis produktu. Z niewiadomych przyczyn dostałem ''płynny metal epoxy'' Technicqll  :wacko: podobno nie rożni się właściwościami ale ma kolor srebrny metalic... no nic taka błyskotka będzie... no chyba że pomaluję  :)

  • Lubię to 1
Opublikowano

Witam.

Moim pierwszym Wicherkiem była 25 oklejona japonką ,bo w tamtych czasach był tylko papier pakowy Natron (taki prążkowany) i japonka .

Silnik miał MVVS 2,5 cm( oczywiście samozapłon) .

Aparatura to radziecki RUM - nieproporcjonalne 6 kanałów czyli  3 czynności.Nie miałem do silnika gaźnika rc  więc sterowanie tylko kirunek i wysokość.

Zasilanie bateria płaska starczająca na jeden lot. 

Pozdrawiam 

Piotr

  • Lubię to 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.