Skocz do zawartości

ENYA fanclub


MASK
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 9 miesięcy temu...
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dzięki wydatnej pomocy kolegi Jarka (oby żył wiecznie !?) udało mi się zakupić silnik Enya 40 4C wraz z rozrusznikiem i zabudowanym kołem wolnobiegowym ! Silnik w dobrym stanie technicznym i kompresją jak nówka ! Może kolega z Niemiec za dużo go nie używał - teraz moja kolej ????!

Pozdrowienia dla fanklubu !!☺

20210906_091253.jpg

20210906_091238.jpg

20210906_091225.jpg

20210906_091213.jpg

20210906_091203.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Byl DZIEN SWISTAKA , byl DZIEN SWIRA , byl INDEPENDENCE DAY , czasem jest  DZIEN jak CO DZIEN , a dzisiaj jest  ENYA DAY !

 

 Pol godzinki temu dotarly do mnie skarby , ktore uciesza KAZDEGO ktory tutaj zajrzy  , a w szczegolnosci milosnikow silnikow ENYA .

 Zdazylem odkrecic pokrywy "klawiatur" ( w 120 , bo 46 nowe , wiec nie ma co grzebac ? )i okazuje sie , ze one wiele NIE lataly ! 

Wszystko wyglada swiezo i czysto . W najblizszych dniach "porozbieram" je sobie , popatrze co sie w srodku dzieje i kto zainteresowany , moze sobie rezerwowac ?

  Sa to dwie szt 120R-4C i jedna zwykla 120. Ida do mnie jeszcze dwie 120R . Jedna cala , druga w czesciach ( podobno WSZYSTKICH )

 Kolega podeslal mi to z Berlina i dorzucil malutki prezent , zebym sie "przesmarowal" ( co natychmiast uczynilem ) ?

Na trzezwo tego bym NIE ogarnal .

P.S. dostalem tez ze 30 ksiazek o samolotach , kokpitach , uzbrojeniu ITP samolotow niemieckich z WWII . 

No i oczywiscie doszedl  CHRISTEN EAGLE .46 !

 

IMG_8199.JPG

IMG_8200.JPG

IMG_8203.JPG

IMG_8206.JPG

IMG_8210.JPG

IMG_8211.JPG

IMG_8213.JPG

IMG_8212.JPG

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.01.2022 o 09:39, Granacik napisał:

A piliście Jagemaister'a ze słodkim sokiem pomarańczowym? Pychota, poważnie. :)

Nie probowalem , ale z "Jegerem" to mam pamietna przygode. Poszedlem kiedys na koncert Judas Priest ( gral tez Megadeth ) i "Jeger" mial swoje stoisko i dosyc tanio lal "czterdziestki". Obok oczywiscie lali piwo. I po co drugim utworze bieglam z kolesiem na "Jegera" popitego piwem. Po koncercie miala nas zabrac jego dziewczyna , ale nie mogla sie z nami skontaktowac. Znalazla nas pozniej spiacych na ogromnym parkingu ?

 

Jednak to mnie nie zrazilo. Dalej lubie ?

IMG_1752.JPG

W dniu 16.01.2022 o 09:24, Grzesiek napisał:

Jagemaister też doszedł?

 

Kolega ktory przyslal , dorzucil "prezencik" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMG_8233.thumb.JPG.e6a7d2fa775a8875cff6e18da7b0399b.JPG

5 godzin temu, Grzesiek napisał:

Jarek majatek zapewne na to wydałeś.Piękny sprzęt.

 

Zdziwilbys sie ! Sztuka jest znalezc TANIO i DOBRZE ?

 

Rozkrecilem przed chwila obydwie 120 R i okazuje sie , ze one byly uruchomione , ale chyba tylko kilka razy. Sami prosze ,  popatrzcie na zdjecia. Powymieniam uszczelki ( troszke suche sie zrobily ) i nie ma co przy nich grzebac. No moze posoduje , ale bez rozbierania .

  Troszke inaczej sprawa sie ma ze "zwykla" 120. Takm troszeczke sie olej "zastal" ( glownie w skrzyni korbowej ). Silnik zostal rozebrany , co ze stali wymylkem , oczyscilem i nasmarowalem , a reszta pojdzie do sodowania . Lozyska beda nowe , bo te sa dosyc mocno "zaklejone" . Poza tym , silnik w super stanie ( tez wiele nie latal ) , jedynie zalano go czyms dziwnym i to po prostu zaschlo. 

 

Ida do mnie jeszcze dwie szt. 120 R ( cala i w czesciach ) . Sam jestem ciekaw CO to bedzie ? Nie ma jednak strachu , poradzimy sobie ze WSZYSKIM !

 

 

 

 

 

 

 

IMG_8215.JPG

IMG_8217.JPG

IMG_8221.JPG

IMG_8223.JPG

IMG_8224.JPG

IMG_8225.JPG

IMG_8226.JPG

IMG_8227.JPG

IMG_8228.JPG

IMG_8229.JPG

IMG_8230.JPG

IMG_8231.JPG

IMG_8233.JPG

 

 

 

Czarek ; czas TOBIE w koncu znalezc jakas 120 ?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O i to ja lubię, a nie jakieś nówki sztuki :D. Miło patrzeć na te wnętrzności , a szczególnie ten rozrządzik ;).
Chyba też po jakąś Enye w czterotakcie będę się musiał do Ciebie odezwać, ale to jeszcze chwila, bo jestem mocno do tyłu i mi się nazbierało tych silników do zrobienia, w tym te sztuki od Ciebie - pamietam o nich i je ogarnę, jak i całą resztę, ale mam teraz sporo niestety na głowie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

120R to juz chyba z 10 mi sie uzbieralo ( uzywek ) ?

Az bede musial policzyc.

Najsmieszniejsze jest , ze nie mam ZADNEGO modelu z tym silnikiem , ktorym bym latal ( mam jeden , ale NIE latalem ).

Planuje kupic jakis zestaw ( chetnie wycinanke  , bo ciezko z czasem  ) , najchetniej UGLY STICKa

 

Jest ENYA 35-4C , jedyna jakiej nie mam ( tyle , ze ja szuklam niestety  NOWEJ ?) :

 

 

$_59.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwila wrocilem z roweru ( 78 km ) , otwieram moje ulubione stronki , a tam ENYA 120R 4C za 90 EUR ! .

Oczywiscie kupilem natychmiast . Ten rok obrodzil bardzo we wlasnie TE silniki. To juz chyba 5 sztuka ( no ok , od polowy grudnia liczac ) . CO ciekawe , wiekszosc w niewiele wyzszych cenach .

 

 

$_59.jpg

 

Popatrzylem jeszcze raz na fotki i cos mi sie NIE zgadzalo ( i mialem racje ) !

Moze ktos zgadnie CO ???

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamowilem myjke "ponaddzwiekowa" ( ? ) , moze bardziej do mycia moich czesci rowerowych jak silnikow , ale tez oczywiscie wyprobuje. Moze dojdzie juz w piatek , wiec wrzuce jakas ENYE ze starym zaklejonym lozyskiem i zobacze CO sie wydarzy . Zamowilem rozne plyny ( do stopow alu i innych materialow ) , wiec mam nadzieje , ze zadnych sensacji NIE bedzie. 

Teraz, jarek996 napisał:

Zamowilem myjke "ponaddzwiekowa" ( ? ) , moze bardziej do mycia moich czesci rowerowych jak silnikow , ale tez oczywiscie wyprobuje. Moze dojdzie juz w piatek , wiec wrzuce jakas ENYE ze starym zaklejonym lozyskiem i zobacze CO sie wydarzy . Zamowilem rozne plyny ( do stopow alu i innych materialow ) , wiec mam nadzieje , ze zadnych sensacji NIE bedzie. 

Moje rowery ( ze wzgledu na przebiegi ) rozbieram czesto ( glownie naped ) i czyszcze BARDZO dokladnie ( kaseta , tylna i przednie przerzutki , korby ITP ). 

Odkazd zaczalemsmarowac woskiem , oodpadl caly klopot z klejacymi sie i lapiacymi kazdy najmniejszy syf lancuchami .

Wosk  wysycha ( nalezy naped przesmarowac dzien wczesniej , zeby zasechl na lancuchu i kasecie )  nie lapie ZUPELNIE nic !

Naped czysciutki jak przed jazda. 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz NIC innego nie chce probowac . Znalazlem wax i jest to dla mnie przeloom w smarowaniu napedu !!!

Nic nie przywiera , czysciutko , no i bardzo dobre smarowanie ! NIGDY nie mialem nawet w 1/5 tak czystego napedu jak teraz. OK , zaraz po umyciu i nasmarowaniu bylo ok , ale tylko przez pierwsze 30 km , gdy z lancucha ( ze srodka ) zaczynaly wyplywac resztki starego oleju. Porzadne mycie tylko w myjce "ponaddzwiekowej" , ale komu sie chce to robic co kilka dni ( przy moich przebiegach) ?

 

Warunkiem jest jednak ( przed pierwszym nalozeniem ) wymycie kasety , zebatek blatu  i lancucha ( najchetniej "ponaddzwiekowo" ) . Wysuszyc i dopiero nakladac wax. Od tego momentu zycie staje sie banalnie proste ?

 

https://www.cyclingweekly.com/reviews/workshop-tools-lubricants-and-cleaners/squirt-chain-lube

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.