pablos Opublikowano 31 Maja 2017 Opublikowano 31 Maja 2017 Ten model tak ma że buja w harierze w odwruconym nie buja Jak sie wlatasz będziesz jeszcze bardziej zadowolony
Viper Opublikowano 31 Maja 2017 Opublikowano 31 Maja 2017 To spróbuj zrobić vortexy (vortex generator), w jakimś modelu tak miałem, że bujał, po zrobieniu vortexów, był dużo stabilniejszy.
Piotrek_SGM Opublikowano 31 Maja 2017 Autor Opublikowano 31 Maja 2017 Sporo poszukałem w necie i wygląda na to, że faktycznie ten model tak ma. Znalazłem 3 sposoby, żeby to poprawić: 1) Jak pisze Viper - generatorki - trochę ciężko je dorobić będzie - końcówki płata są "obłe" - zapewne kiedyś spróbuję, 2) CG do tyłu (trochę się na razie boję), 3) nauczyć się lepiej latać Tak czy siak, na razie ile mogę to nim polatam żeby się "wlatać". Model wydaje się naprawdę fajny, co żadnym odkryciem nie jest:]
M.Ch. Opublikowano 31 Maja 2017 Opublikowano 31 Maja 2017 A może Vortexy w stylu PA? Tylko czy miałoby się to czego trzymać.... Sporo zachodu a efekt pod znakiem zapytania. Może jednak kształtka z balsy na końcówki skrzydeł i klasyczne SFG w stylu EF?
Piotrek_SGM Opublikowano 31 Maja 2017 Autor Opublikowano 31 Maja 2017 Na Vortexy a'la PA mnie już namawiał Viper na żywo - trochę średnio w to wierzę bez tunelu aerodynamicznego albo masy prób - nie chcę psuć modelu i nie mam czasu (i umiejętności?) tego testować. Normalne SFG jak już, ale jak wyżej - końcówki płata są zaokrąglone i zrobić to schludnie i z głową nie będzie prosto. Chyba, że ktoś już to zrobił ;-)
Viper Opublikowano 1 Czerwca 2017 Opublikowano 1 Czerwca 2017 Na końcach skrzydeł są winglety, a ja pisałem o vortexach, czyli małych trójkącikach na przedniej i dolnej powierzchni skrzydeł, przesuniętych pod kątem. http://www.aerospaceweb.org/question/aerodynamics/q0228.shtml 1
Piotrek_SGM Opublikowano 1 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 1 Czerwca 2017 Szczerze to myślałem, że vortex generator to fikuśna nazwa mniej więcej tego samego, bo przecież PA ma też na końcówkach po takim generatorze, ale widzę, że się myliłem, dzięki ;-] To dla uściślenia- w sieci (niektórzy) piszą , że bujanie w harrierze w TYM modelu poprawiają SFG. VG raczej nie będę nigdy lepił, SFG zapewne tak.
Piotrek_SGM Opublikowano 5 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 5 Czerwca 2017 Dzisiaj nie prima aprilis... http://pfmrc.eu/index.php?/topic/68523-sebart-su29s-i-zderzenie-z-motolotni%C4%85/
grzegorzp Opublikowano 5 Czerwca 2017 Opublikowano 5 Czerwca 2017 Widziałem i łączę się w bólu... ale, przy odrobinie chęci jest do odbudowy i będzie latał jak wcześniej No, to jak już ochłoniesz po kraksie, czekamy na ciąg dalszy relacji z (od)budowy P.s. też miewamy często "gościnnie" lotniarzy na naszym lotnisku i... czasem nie jest łatwo...
Marek_Spy Opublikowano 5 Czerwca 2017 Opublikowano 5 Czerwca 2017 Dokładnie tak a jaka radocha jak odbudujesz i poleci ? i jeszcze na lotnisku zobaczą
Piotrek_SGM Opublikowano 5 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 5 Czerwca 2017 Panowie, ja serio "nie jestem zdatny" ;-] Ale dzięki za dobre słowo:)
grzegorzp Opublikowano 5 Czerwca 2017 Opublikowano 5 Czerwca 2017 Oj tam, od razu widać, że źle dzisiaj spałeś postaw w bezpiecznym miejscu na kilka dni aż ochłoniesz a potem spojrzysz na sprawę innym okiem musisz się tylko sam przekonać, że dasz radę. Zresztą masz tam na pewno kolegów modelarzy w pobliżu, na pewno pomogą no i zawsze masz forum
Piotrek_SGM Opublikowano 5 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 5 Czerwca 2017 No nie wiem, chyba by musiał stać dłużej niż kilka dni
grzegorzp Opublikowano 5 Czerwca 2017 Opublikowano 5 Czerwca 2017 Jak musi to musi, pewne rzeczy wymagają więcej czasu, wiem po sobie. Dasz radę
Shock Opublikowano 5 Czerwca 2017 Opublikowano 5 Czerwca 2017 Trzynasta strona tematu i taka niezbyt przyjemna wiadomość . Ogromna szkoda że nie nacieszyłeś się modelem dłużej bo pewnie poczułeś że fajnie lata i ma potencjał do akrobacenia ... Oczywiście odbudować można i da radę ale to już nie będzie to samo co fabryczna sztuka (przynajmniej ja tak uważam) Co z wyposażeniem ,wszystko całe ? A podwozie...no cóż, swoje wytrzymało i swoje wyrwało .
Piotrek_SGM Opublikowano 5 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 5 Czerwca 2017 Tak, poczułem, że model jest świetny, chociaż harrier i winda tyłka nie urywa. Mam lepszy model do tego:) Wyposażenie całe. A podwozie - jak napisałem w kraksie - zapewne swoje wyrwało, ale przecież nie robiłem tego modelu do zderzeń z wózkami paralotni.... :-/
grzegorzp Opublikowano 7 Czerwca 2017 Opublikowano 7 Czerwca 2017 Oczywiście odbudować można i da radę ale to już nie będzie to samo co fabryczna sztuka (przynajmniej ja tak uważam) Rafał, możesz napisać dla czego?
diabolo Opublikowano 7 Czerwca 2017 Opublikowano 7 Czerwca 2017 Rafał, możesz napisać dla czego? Nigdy po rozbiciu modelu nie doprowadzisz do stanu przed, możesz jedynie zbliżyć się do tego stanu a to na pewno będzie miało jakieś wady np waga itp
Piotrek_SGM Opublikowano 7 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 7 Czerwca 2017 Wygląda na to, że znalazł się dobry człowiek, który go odbuduje. Jeśli to się uda to nie omieszkam napisać jak wyszło i zważyć.
grzegorzp Opublikowano 7 Czerwca 2017 Opublikowano 7 Czerwca 2017 Nigdy po rozbiciu modelu nie doprowadzisz do stanu przed, możesz jedynie zbliżyć się do tego stanu a to na pewno będzie miało jakieś wady np waga itp Tak? Zdziwiłbyś się Ja jestem odmiennego zdania, jeżeli porządnie wykonasz robotę to będzie latał jak wcześniej, a że przytyje 100 - 150g przy tej rozpiętości i masie modelu na pewno tego nie poczujesz (to takie moje zdanie) Ed: Zobacz sobie choćby tutaj http://pfmrc.eu/index.php?/topic/68049-extra-300-exp-48-extreme-flifght-odbudowa-relacja-dla-niecierpliwych/ A takich przykładów jest znacznie więcej Piotrek, zrobisz jak zechcesz ale wg mnie nie jest aż tak bardzo pokiereszowany, żeby robić z niego rozpałkę do grilla
Rekomendowane odpowiedzi