Skocz do zawartości

Kto dzisiaj lata?


Krzyś63

Rekomendowane odpowiedzi

Z dup..y czas to i z dup..y pytania...

Równie dobrze mógłbyś zapytać kto o ile przekracza dozwoloną prędkość lub czy pochwali się filmikiem typu Frogg...??

Wbrew pozorom forum śledzą odpowiednie służby ( wiem, przekonałem się osobiście) i chwalenie się pewnymi dokonaniami publicznie jest lekkomyślne...

Wczoraj zajechałem motocyklem pod komendę z zapytaniem czy mogę zawieść do rodziców kawałek placka i lekarstwa( to akurat naciągane bo były one moje) ok. 50 km w jedną stronę ? Pan w okienku odpowiedział dyplomatycznie że mam zachować się zgodnie z ustawą a po chwili odparł że sam nie wie bo w teorii mogę pokazać w razie kontroli że coś wiozę w jedną stronę a w powrotnej nic, więc mogą to potraktować jako jazdę rekreacyjną i wlepić mandat. Wracając do garażu bo zrezygnowałem, stał patrol, zatrzymałem się i zapytałem o to co na komendzie .Pan z fajną panią policjantką odpowiedzieli że nie dajmy się zwariować i nikt normalnie, pojedynczo jadącego nie będzie zatrzymywał i karał...

I być tu mądry...jechać nie jechać ??

Tak wiec by nie ulec ewentualnej kontroli i dowolnej interpretacji być może mającego zły humor policjanta zostałem w domu...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co tam....??..przyznam się....dziś polatałem sobie, pogoda ,słoneczko....cieplutko...wiaterek mały....żona w kiepskim humorze...więc

mówię Wam latało  się super................... taczką  z ziemia ogrodową...10 lotów zrobiłem

 a co do humoru żony , to obrazek zamieszczam...

też może tak macie ????

kwarantanna pojeb.jpg

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak mieszkanie na peryferiach ma swoje dobre strony. Dbając o zdrowi psychiczne wybrałem się jakieś 100 metrów za blok w kierunku bezkresnych otwartych przestrzeni porośniętych trawą, dzierżąc dumnie pod pachą model, a w kieszeni ciążyły amperogodziny prądu uwięzione w niepokornych lipolach. Cudownie było przez dłuższą chwilę. Jak zawsze sam na sam z modelem, ptaszki radośnie ćwierkały, cudownie było :). Szkoda że trawa już zdążyła urosnąć, bo można by było wziąć coś większego niż piankową extrę ;).

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 piszą na OFICJALNEJ   stronie                gov.pl/koronawirus       -można wyjść na spacer w celu zachowania zdrowia psychicznego... w podobnym celu można iść pobiegać  -jednak mają  być to jednorazowe wyjścia tylko jeśli jest konieczność dla zachowania zdrowia i kondycji psychicznej ... No to mi już od tego siedzenia w domu tak zaczyna odpier***                 że albo  *****        albo pójdę/ pojadę na spacer za miasto żeby odreagować bo inaczej źle się skończy...  

 

No i wierzę w Boginię Matkę Ziemie, Gaję i kult  religijny wymaga, że obrzędy muszę odprawiać na łonie przyrody    -i to koniecznie trzeba bo inaczej wiosna w ogóle nie przyjdzie... dla dobra ogółu modlę się o deszcz...      podobno jutro ma padać....

 

 zakazuje się na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej przemieszczania się osób przebywających na tym obszarze, z wyjątkiem przemieszczania się danej osoby w celu:  

   "4 .  sprawowania lub uczestniczenia w sprawowaniu kultu religijnego, w tym czynności lub obrzędów religijnych”.    To za miastem na łące można sprawować...

 

 

My o lataniu lub nielataniu poza miastem -a u mnie w mieście w centrum  teraz pod wieczór Niedziela Wielkanoc  -dziesiątki osób po mieście chodzi i pełne siaty nosi...

za wyjątkiem "2) zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego, "

Niezbędne...  czyli siata piwa i 2 flaszki czystej...  niektórzy przy okazji jakieś obrzędy chyba odprawiają -bo takim zygzakiem tanecznym krokiem  idą....   -i co i nic.  Są niegroźni swojscy i co im kto zrobi... 500+ jest wolne od zajęcia przez komornika...  Zasiłki też...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas spokój. Nie pali się zioła tylko domową Łiski smakuje wielokrotnie przefiltrowaną. Nikogo nie ma na ulicy główny. Gaję też chwalimy w międzyczasie. Większość bierze pińcet i nie chodzi zygzakiem. Może trzeba unikać takiego towarzystwa ;) ? Różnorodny ten nasz kraj jednak?.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, grzegor napisał:

U nas spokój. Nie pali się zioła tylko domową Łiski smakuje wielokrotnie przefiltrowaną. Nikogo nie ma na ulicy główny. Gaję też chwalimy w międzyczasie. Większość bierze pińcet i nie chodzi zygzakiem. Może trzeba unikać takiego towarzystwa ;) ? Różnorodny ten nasz kraj jednak?.

u mnie też spokojnie...mozna iśc na łąki ...nikt nikogo nie  gania... a nie przepraszam...zające się ganiają?

polatać też mozna...serio....takie miejsce??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio koleś dzwonił do znanej stacji radiowej i pytał czy może wyjść na ryby. Odpowiadał jakiś znawca. Ogólnie to nie można wychodzić. Ale jeżeli ma to wpływać na poprawę stanu psychicznego to wskazane. Więc wypad na lotnisko można pod to podciągnąć;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek -Ty nie cwaniakuj , że w innym kraju jesteś         -tu "urzędowi   czytacze"  zobaczą na forum -zaocznie dołożą karę i komornika wyślą -lub zażądają ekstradycji...    ;)    

 

Ja z narodową dumą mogę stwierdzić, że nie latałem...             -dziś deszcz padał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.