dimmus Opublikowano 2 Sierpnia 2020 Autor Opublikowano 2 Sierpnia 2020 Tak, chodziło mi o linki w Twoim modelu. A na zdjęciu miałem wrażenie że jakiś pancerz jest na nich. Dziękuję za wyjaśnienie.Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
krzysiek 1 Opublikowano 1 Lipca 2023 Opublikowano 1 Lipca 2023 A co mi tam ja tez pokaże model Turbo Raven 2m
Cybuch Opublikowano 2 Lipca 2023 Opublikowano 2 Lipca 2023 Estetyka owszem , ale podstawa to to , że to ma niezawodnie działać a nie ładnie wyglądać. Ważnym jest solidność wszystkich połączeń i stosować ich jak najkrótszymi.
enter1978 Opublikowano 3 Lipca 2023 Opublikowano 3 Lipca 2023 Ja dziś podczas latania pstryknąłem zdjęcie specjalnie do tego tematu. Extra 300 K.S 2,7m Porządku to u mnie nigdy pod kabiną nie było ale to chyba dla tego że przesadnie zabezpieczam kable aby się nie przecierały. W każdym razie elektryka chodzi trzeci rok kompletnie bezobsługowo , jedynie czego dotykałem po zbudowaniu tego modelu to zbiornik paliwa , zbiornik był wymieniany.
enter1978 Opublikowano 10 Marca Opublikowano 10 Marca Nowa extra 300 K.S 2,7m , model jeszcze nie oblatany. Tak mi wyszła elektryka jak na foto , jest to najschludniejsza instalacja jaką do tej pory udało mi sie zrobić. 3
jarek996 Opublikowano 12 Marca Opublikowano 12 Marca 10 godzin temu, Andrzej Klos napisał: A tak wyglada moj ?. Pal licho elektryke, ale podwozie masz nierowno wkrecone! Jedna srubka TAK, a druga SIAK ? 2
sbogdan1 Opublikowano 12 Marca Opublikowano 12 Marca Jarek to już jest czepialstwo, to tylko około ćwierć obrotu, albo z dużo albo za mało, może nie dokręcił z obawy zerwania gwintu ... czy tak jakoś ...
Cybuch Opublikowano 12 Marca Opublikowano 12 Marca 3 godziny temu, jarek996 napisał: Pal licho elektryke, ale podwozie masz nierowno wkrecone! Jedna srubka TAK, a druga SIAK ? To paralaksa.
Andrzej Klos Opublikowano 12 Marca Opublikowano 12 Marca Teraz troche lepiej ?. Wiecej sie nie da bo gwint zerwie sie w plastiku. 1
dariuszj Opublikowano 12 Marca Opublikowano 12 Marca 35 minut temu, Andrzej Klos napisał: Wiecej sie nie da bo gwint zerwie sie w plastiku. To odkręć tą drugą. Ważne, żeby było symetrycznie, bo inaczej model będzie krzywo latał 2
Andrzej Klos Opublikowano 12 Marca Opublikowano 12 Marca 18 minut temu, diabolo napisał: W środku jak w śmietniku No wlasnie!
Cybuch Opublikowano 12 Marca Opublikowano 12 Marca Ale, Jajcarze.Dobry temat na dyskusje. W dniu 10.03.2024 o 20:11, enter1978 napisał: Nowa extra 300 K.S 2,7m , model jeszcze nie oblatany. Tak mi wyszła elektryka jak na foto , jest to najschludniejsza instalacja jaką do tej pory udało mi sie zrobić. Te oploty na kable to praktycznie czemu służą?. Chyba tylko efekt wizualny bo skrętka ładnie ułożona też ładnie wygląda i w razie poprawek lub uszkodzeń łatwiej o diagnozę.Moim zdaniem nie warto . Sam zobaczysz jak kiedyś będziesz szukał uszkodzeń i pruł te oploty .Już to przerabiałem
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Shock Opublikowano 13 Marca Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 13 Marca 8 godzin temu, Cybuch napisał: Moim zdaniem nie warto . Sam zobaczysz jak kiedyś będziesz szukał uszkodzeń i pruł te oploty .Już to przerabiałem Irek, żyjesz błędzie i niewiedzy . Przerabiałeś i szukałeś uszkodzeń bo nie stosujesz oplotów ! . Skrętka z oplotem co najwyżej może uszkodzić się w okolicy wtyczki lub w niej samej. Uważam że w każdy modelu benzynowym a już na pewno w większym akrobacie każdy przewód w oplocie to mus . Ja doświadczyłem czym kończy się brak oplotu, w moim pierwszym "poważnym" modelu -Extrze z krilla . Luźno puszczona, złapana w kilku miejscach skrętka wytarła się do żywego przewodu w kilku odcinkach, ocierając się o krawędzie żeber w skrzydle, wręg w kadłubie itp , Od tego czasu oplot to podstawa od Power boxa do ostatniego serwa łącznie z switch kilem Widziałem na naszym lotnisku roztrzaskany model który przy podejściu do lądowania wykonał nieokreślony obrót i walnął o ziemię -diagnoza to zwora na przetartym przewodzie od wysokości . I nie chodzi tylko o osiągnięcie efektu wizualnego, choć przyjemnie się patrzy bo oplot dba o bezpieczeństwo Twojego modelu jak i otoczenia . Nie mogę pojąć że budując pięknego BF-a formułujesz takie tezy ... Tak że raczej pochyl czoła przed Wieśkiem bo dobrze robi i stara się jak może a efekty coraz lepsze. U mnie wygląda to tak 4 1
stan_m Opublikowano 13 Marca Opublikowano 13 Marca Rafał ma rację. 1. Wiązki przewodów elektrycznych w dużych samolotach z porządną i prawidłowo wykonaną instalacją elektryczną są zawsze a oplocie lub w koszulce ze specjalnie podgumowanej tkaniny (np. rosyjska AHKR) albo w jednym i drugim. Jest to ochrona nie tylko przed przetarciem przewodów ale również przed wilgocią, która występuje zawsze, w modelach również. Oplot lub tkanina pokazuje też podczas przeglądów prawidłowość upięcia wiązek przy elementach ruchomych samolotu :stery, hamulce, drzwi bombowe itp. Bo to one przecierają się najpierw a nie przewody elektryczne w przypadku niewłaściwego upięcia wiązki. 2. Wiązki przewodów elektrycznych powinny być zawsze upięte do konstrukcji samolotu. Jest to podstawowa zasada montażu pokładowej sieci elektrycznej. Żaden, nawet pojedynczy przewód elektryczny nie może "dyndać" swobodnie bo jest to przesłanka do wypadku lotniczego lub pożaru a przykładów na to jest mnóstwo. Dzisiejsze mocno rozbudowane wyposażenie modeli samolotów RC pod względem instalacji elektrycznej powinno być wzorowane na prawdziwych samolotach. 1 2
diabolo Opublikowano 13 Marca Opublikowano 13 Marca Dotyczy to tylko i wyłącznie modeli na PB gdzie drgania przecierają wszystko co jest w samolocie. W Jetach czy np F3A nie stosuje się żadnych oplotów tylko porządne przewody od powerboxa.
Rekomendowane odpowiedzi