Skocz do zawartości

COVID-19 SZCZEPIONKA ZA lub PRZECIW


Artur Lis

Rekomendowane odpowiedzi

to i ja dorzucę...

    A co z wpływem szczepionek na kobiety w ciąży ? Albo na płody ?  Co z  bezpieczeństwem ciąży  u zaszczepionych kobiet ? Jaki jest odsetek dzieci z ewentualnymi "uszkodzeniami" jeśli szczepionkę przyjęto w czasie ciąży lub tuż przed  ? Czy taki sam jak u kobiet nieszczepionych ?  Co z  płodnością  i ewentualnymi poronieniami -jaki jest wpływ szczepionki ? Co z rozwojem dziecka jeśli ojciec przyjmie szczepionkę i 3 dni później zrobi dzidziusia?

 

Prowadził ktokolwiek takie badania ?

 

Nie wiem nie znam się -ale jak dla mnie to ciąża u ludzi trwa 9 miesięcy a testy szczepionek znacznie krócej są prowadzone ? Chyba nadal jest wiele niewiadomych i wiele informacji to tylko hipotezy które czas zweryfikuje...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, latacz napisał:

to i ja dorzucę...

    A co z wpływem szczepionek na kobiety w ciąży ? Albo na płody ?  Co z  bezpieczeństwem ciąży  u zaszczepionych kobiet ? Jaki jest odsetek dzieci z ewentualnymi "uszkodzeniami" jeśli szczepionkę przyjęto w czasie ciąży lub tuż przed  ? Czy taki sam jak u kobiet nieszczepionych ?  Co z  płodnością  i ewentualnymi poronieniami -jaki jest wpływ szczepionki ? Co z rozwojem dziecka jeśli ojciec przyjmie szczepionkę i 3 dni później zrobi dzidziusia?

 

Ogólnie - nie prowadzi się świadomie testów szczepionek na kobietach w ciąży, bo to nieetyczne.

Stąd nie zaleca się szczepienia w trakcie ciąży, ani zachodzenia w ciąże po szczepieniu.

Nie ma wprawdzie żadnych sygnałów, ze to może być problem, ale podchodzi się do sprawy ostrożnie.

 

To jest opisane w dokumencie który już przytaczałem:
https://www.cdc.gov/vaccines/covid-19/info-by-product/clinical-considerations.html

 

Ale są pewne rzeczy. Przede wszystkim wypadki chodzą po ludziach, więc w trakcie prób Pfizera 6 kobiet w ciąże zaszło i póki co wszystko jest ok.
No i testy na szczurach nic negatywnego nie wykazywały.

 

Podstawową kwestią jest też brak mechanizmu fizjologicznego, który miałby w jakiś sposób krzywdzić płód. Tzn. czas półtrwania RNA w organizmie jest króciutki.

No i szczepienie rusza, a ludzie seks uprawiają.

Testy na kobietach w ciąży będą bardzo szybko, tyle że niezamierzone.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Patryk Sokol napisał:

No i szczepienie rusza, a ludzie seks uprawiają.

Testy na kobietach w ciąży będą bardzo szybko, tyle że niezamierzone.

    Dokładnie. Ale póki co wiele osób nieświadomie stanie się testerami. Bo albo nie wiedzą o początku ciąży albo "wpadną" niedługo po zaszczepieniu. A wynik tego  poznamy za około rok.

I dla mnie  jest to oczywiste -natomiast niesmak  budzi, że o takich sprawach zwyczajnie się nie mówi.

 

     Testy na np. kilkuset kobietach w ciąży byłyby nieetyczne...  Natomiast etyczne jest sprawdzenie tego na milionach kobiet szczepionych w normalnym trybie.

I tego typu sprawy budzą wątpliwości -także co do wiarygodności niektórych informacji. Skoro przemilcza się  część info -to co jeszcze jest przemilczane ?

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, latacz napisał:

    Dokładnie. Ale póki co wiele osób nieświadomie stanie się testerami. Bo albo nie wiedzą o początku ciąży albo "wpadną" niedługo po zaszczepieniu.

I dla mnie  jest to oczywiste -natomiast niesmak  budzi, że o takich sprawach zwyczajnie się nie mówi.

Nie przemilcza się tego przecież.

W linkowanych przeze mnie wytycznych masz jasno powiedziane, że nie zaleca się robienia tego.

Dodatkowo pacjent powinien zostać pouczony o tym przed szczepieniem.

 

No sorry, ale jeśli ktoś usłyszy przed szczepieniem coś w rodzaju "nie staraj się o dziecko przez najbliższy miesiąc", a mimo to nie zadba o odpowiednie środki bezpieczeństwa, to co tutaj poradzisz?

 

Poza tym - na tę chwilę nic nie wskazuje na jakiekolwiek ryzyko

 

Cytat

     Testy na np. kilkuset kobietach w ciąży byłyby nieetyczne...  Natomiast etyczne jest sprawdzenie tego na milionach kobiet szczepionych w normalnym trybie.

A to jest śliskie podejście... Tak samo testy szczepienia można byłoby skrócić eksponując zaszczepionych na wirusa.

Tyle, że to jest nieetyczne i tyle, nie można świadomie narażać kogokolwiek bardziej niż to konieczne.

Cytat

I tego typu sprawy budzą wątpliwości -także co do wiarygodności niektórych informacji. Skoro przemilcza się  część info -to co jeszcze jest przemilczane ?

 

Jeszcze raz - skoro masz to w oficjalnych zaleceniach, ulotkach dla pacjentów to co tu jest ukrywane?
Tu masz np. ulotkę dostępną powszechnie i napisaną dla pacjentów:
https://www.gov.uk/government/publications/regulatory-approval-of-pfizer-biontech-vaccine-for-covid-19/information-for-uk-recipients-on-pfizerbiontech-covid-19-vaccine

 

Ona stwierdza jasno:
 

Cytat

There is currently limited data available on the use of this vaccine in pregnant women. If you are pregnant or breast-feeding, think you may be pregnant or are planning to have a baby, ask your doctor or pharmacist for advice before you receive this vaccine. As a precaution, you should avoid becoming pregnant until at least 2 months after the vaccine.

 

Podobnie jest z polskojęzyczną ulotką:
https://www.fda.gov/media/144622/download

 

Też jasno stwierdza, że o ciąży, bądź podejrzeniu ciąży należy informować lekarza.

 

Nie mam pojęcia jak bardziej można by transparentnie do sprawy podejść.

 

I idąc tą drogą - alkohol jest legalnie dostępny i sprzedaje się go kobietom.

A co jeśli kobieta jest w ciąży, a jeszcze o tym nie wie?

A tu nawet nie ma wątpliwości, że alkohol szkodliwy w ciąży jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Patryk Sokol napisał:

Nie przemilcza się tego przecież.

W żadnych mediach nie słyszałem tego typu informacji. A do ulotek w necie zwłaszcza angielskojęzycznych sięgnie góra kilka % ludzi.

Reszta wie to co usłyszy w  tv

 

Niestety większość informacji to tylko propaganda. Powiem tak... te informacje przypominają stary kawał...

 

"Policja ? -chciałam zgłosić nieobyczajne zachowanie i budzenie zgorszenia -sąsiadka chodzi nago i robi różne takie rzeczy..."

przyjeżdża patrol    - "proszę popatrzeć tamto okno"

"Ale tam nic nie widać"

"  -to proszę wejść na barierkę na balkonie i spojrzeć przez lornetkę !   "

 

A alkohol -o jego szkodliwości dla "ciężarówek" od dawna powszechnie wiadomo tak jak i wiadomo w jakim zakresie jest szkodliwy. Co do konkretnej szczepionki w tym zakresie nie wiadomo praktycznie nic -nie testowano -nie zaleca się.

 

      Nie zaleca się jazdy samochodem z niesprawnym spryskiwaczem szyb. Z niesprawnymi hamulcami także.  (jakaś różnica ?  )Jak i z niesprawnym niewiadomo czym....  Tym niemniej są ludzie którzy wezmą wóz ze złomowiska  i na kołach pojadą nim do domu...

 

Podobnie jak są ludzie którzy zaszczepią się bez zadawania pytań -i tacy którzy nie zaszczepią się -   "bo nie i żadne argumenty nieważne"  .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, latacz napisał:

W żadnych mediach nie słyszałem tego typu informacji. A do ulotek w necie zwłaszcza angielskojęzycznych sięgnie góra kilka % ludzi.

Reszta wie to co usłyszy w  tv

 

 

Ale jak pójdziesz się szczepić do lekarza to usłyszysz te pytania, zalecenia i zastrzeżenia (znaczy - nie wiem czy akurat Ty usłyszysz pytanie o ciąże, ale to już obok)

 

Nawet jak się dostaje znieczulenie u dentysty, to dostaje się wczęśniej komplet pytań o alergię, choroby etc.

 

A stan mediów, jakosć informacji tam itp... A idź Pan w ch.. , że tak to podsumuje :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Patryk Sokol napisał:

Nawet jak się dostaje znieczulenie u dentysty, to dostaje się wczęśniej komplet pytań o alergię, choroby etc.

dostaje się lub nie....  różnie bywa. na kilku dentystów u których zęby leczyłem tylko  jedna zawsze pyta...

 

Tu w kolejce i przy małej ilości szczepionek będzie tłok a lekarz się spieszy... i każdemu zada wszystkie pytania ? lekarz tez człowiek -czasem np przyjmuje po 24 godzinnym dyżurze lub po imieninach... 

każdy w stresie zrozumie pytania i będzie wiedział jak odpowiedzieć ? bezwładność umysłu jest duża -90% ludzi jak pójdzie to nawet przy przeciwwskazaniach nie powie i się zaszczepi  -no bo już czas stracili itp.

 

  -lub nawet  jest szczepionka i  jest  ostrzeżenie a ktoś i tak "wieczorem lub jutro sex -bo  tak miało być a prezerwatywa to przecież grzech... " A jak nie jutro to za tydzień lub za miesiąc -a tego też nikt nie sprawdzał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, latacz napisał:

dostaje się lub nie....  różnie bywa. na kilku dentystów u których zęby leczyłem tylko  jedna zawsze pyta...

 

Tu w kolejce i przy małej ilości szczepionek będzie tłok a lekarz się spieszy... i każdemu zada wszystkie pytania ?  każdy w stresie zrozumie i będzie wiedział jak odpowiedzieć ? bezwładność umysłu jest duża -90% ludzi jak pójdzie to nawet przy przeciwwskazaniach się zaszczepi  -no bo już czas stracili itp.

 

  -lub nawet  jest szczepionka i  jest  ostrzeżenie a ktoś i tak "wieczorem lub jutro sex -bo  tak miało być a prezerwatywa to przecież grzech... " A jak nie jutro to za tydzień lub za miesiąc -a tego też nikt nie sprawdzał...

 

No spoko, ale powiedz mi czego to dowodzi?

 

Co byś sugerował zrobić, żeby tego problemu nie było?

Czyja to ma być wina, że ludzie nie patrzą co robią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste -podawać powszechnie rzetelną pełną informację  w mediach. Tak żeby KAŻDY zetknął się wielokrotnie z informacjami także tymi o zagrożeniach i wszelkich negatywach  i mógł na spokojnie przemyśleć i podjąć ŚWIADOMĄ decyzje po zaciągnięciu mądrzejszych (lub głupszych)  porad.

A nie żeby było super optymistycznie -i potem nagły "zaskok"    a  decyzja -szybka i rozsądna  jak rzut monetą.

 

    Niestety w większości spraw  w 90% decydują emocje a nie rozum i logika.

Czego doskonałą ilustracją jest np. ten watek.  Sporo wpisów jest dość dalekich od rozumu za to pełnych emocji...

 

Niestety  takie cuda jak rzetelne info w mediach "to panie tylko w erze..." a i to tylko bajka.

 

Co do ewentualnych komplikacji "prawo Murph`ego"     -    "jeśli coś może pójść nie tak... -to pójdzie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ale macie tu lekarza, czynnego chirurga - z tego co wywnioskowałem - Kol Viper. Zakładając, a tak chcę zakładać, że nie ma żadnego interesu w tym żeby nas robić w bambuko - bym raczej opierał się w największym stopniu na tym co napisał. W ogóle dobrze by było żeby jeszcze tu zaglądnął nieraz w trakcie, jak te szczepienia się będą obywały i komentował na bieżąco co tam w trawie piszczy.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, latacz napisał:

Proste -podawać powszechnie rzetelną pełną informację  w mediach. Tak żeby KAŻDY zetknął się wielokrotnie z informacjami także tymi o zagrożeniach i wszelkich negatywach  i mógł na spokojnie przemyśleć i podjąć ŚWIADOMĄ decyzje po zaciągnięciu mądrzejszych (lub głupszych)  porad.

A nie żeby było super optymistycznie -i potem nagły "zaskok"    a  decyzja -szybka i rozsądna  jak rzut monetą.

Ale to nie jest wina szczepienia, nie wpływa na jego zasadność, itp.

 

Stan mediów to olbrzymi problem społeczny, prawdopodobnie jeden z głównych powodów dla których w ogóle tę dyskusję prowadzimy.

 

Tyle, że nie można zarzucać brak transparentności ani środowiskom naukowym, ani nawet producentowi szczepionki, bo media są bardziej zainteresowane antagonizowaniem społeczeństwa, niż rzetelnymi informacjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Patryk Sokol napisał:

W dużym skrócie - wszystko wskazuje na to, ze osoby po infekcji mogą się bezpiecznie zaszczepić i im to niczym nie grozi.

Ale wskazuje też, że osoby po infekcji nie powinny być pierwsze do szczepienia (ale to z powodu małej dostępności szczepień, a nie ich bezpieczeństwa).

 

Aczkolwiek - COVID jest wszędzie i już lecą szczepienia pracowników służby zdrowia, gwarantuję Ci że zaszczepiono już masę ludzi którzy infekcję przeszli i na razie nie słychać o problemach.

Jak się jest alergikiem i  przy okazji każdej szczepionki dostaje się objawy niepożądane poważniejsze niż zaczerwienienie w miejscu ukłucia to się z rezerwą podchodzi do opinii w stylu "nie zaszkodzi wymienić sprawne koło w samochodzie na inne sprawne".

Ale dzięki za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj moja siostra słyszała w pracy ,że po internetach ludzie wypisują jakoby przy szczepieniu igła zostawała w organizmie i się "rozpuszczała " i to jest bardzo szkodliwe......

Ręce opadają to już nawet nie jest śmieszne tylko straszne jak niski poziom intelektualny reprezentuje współczesne społeczeństwo. Nikt z tu obecnych (o ile mi wiadomo) nie jest wirusologiem ale powinniśmy zaufać naukowcom a nie trwac w jakimś dziwnym uporze.

Robercie do Ciebie jedno zdanie: To nie jest tak ,że "maseczki nic nie dają" tylko 90% ludzi źle je nosi nie zakrywając nosa lub na brodzie i przede wszystkim nikt nie zachowuje odległości.I dlatego  potem jest tak ,że "nosił maskę a zachorował". Oczywiście maska nie zabezpieczy w 100% ale to dużo pomaga.

Obiecałem sobie już nie pisać , ale czasem jak sobie poczytam niektóre wpisy to trudno wytrzymać. Trzeba przestać czytać ten wątek.

Myślę ,że to jest nie tyle epidemia covid a bardziej epidemia ignorancji i bezsensownego uporu. Nie ważne o co chodzi ważne aby być przeciw. Być może to wyraz tęsknoty za prawdziwą wolnością której już dawno w świecie nie ma....wbrew temu co się nam wmawia.

Mam nadzieję że nikogo nie uraziłem swoją wypowiedzią jeśli tak to z góry przepraszam.

Dla wszystkich modelarzy tych za i przeciw szepionce:) składam najserdeczniejsze życzenia na ten Nowy 2021 rok oby był lepszy od poprzedniego.

Pozdrawiam: Arek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Ares napisał:

Robercie do Ciebie jedno zdanie: To nie jest tak ,że "maseczki nic nie dają" tylko 90% ludzi źle je nosi nie zakrywając nosa lub na brodzie i przede wszystkim nikt nie zachowuje odległości.I dlatego  potem jest tak ,że "nosił maskę a zachorował". Oczywiście maska nie zabezpieczy w 100% ale to dużo pomaga.

Do mnie przemawia bardziej przykład z sikaniem przez spodnie ;) czyli że maseczka jaką ja noszę chroni kogoś innego, bo mnie na pewno nie.

Już nie wspomnę, że nie ma obowiązku noszenia maseczek a zakrywania ust i nosa czymkolwiek, ale się utarło, że "maseczki" bo pewnie krócej się wymawia.

Czytałem taki dowcip, że przez pandemię ludzie przypomnieli sobie, że trzeba myc ręce, heh i cos w tym jest. Ludzi przypomnieli sobie o higienie co pomaga generalnie w nie chorowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, robertus napisał:

Do mnie przemawia bardziej przykład z sikaniem przez spodnie ;) czyli że maseczka jaką ja noszę chroni kogoś innego, bo mnie na pewno nie.

Już nie wspomnę, że nie ma obowiązku noszenia maseczek a zakrywania ust i nosa czymkolwiek, ale się utarło, że "maseczki" bo pewnie krócej się wymawia.

Czytałem taki dowcip, że przez pandemię ludzie przypomnieli sobie, że trzeba myc ręce, heh i cos w tym jest. Ludzi przypomnieli sobie o higienie co pomaga generalnie w nie chorowaniu.

Może humorystycznie napisane ale prawdziwe. Masz rację , maska chroni nie ciebie a drugiego człowieka . Spróbuj obsikać kogoś będąc w spodniach a potem ściągnij gacie i ponów próbę? .Jakby nie patrzeć zasięg "fontanny" się zmniejsza. Także jednak maska coś daje. A o myciu rąk to dowcip nie dowcip ale również prawdziwy. Higiena to podstawa i to nie tylko teraz.

 

 

15 minut temu, robertus napisał:

No wiem, czytałem.

100% skuteczności na mandaty.

 

image.png.e1a9b6c497c98d3f2bd2561b14b6020b.png

A to jest zwyczajne omijanie przepisów: na zasadzie mam "coś" na twarzy? mam to odp....cie się ode mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ares napisał:

to już nawet nie jest śmieszne tylko straszne jak niski poziom intelektualny reprezentuje współczesne społeczeństwo

 

doskonała tego  ilustracja

 

     -kiedyś w instrukcji samochodu pisano jak się reguluje luzy zaworowe -a obecnie żeby nie pić płynu z akumulatora...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.