Skocz do zawartości

COVID-19 SZCZEPIONKA ZA lub PRZECIW


Artur Lis
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Oficjalne odpowiedzi od Min. Zdr."

W okresie od 01.01.2020 r. do 31.10.2020 r. na terenie Rzeczypospolitej Polskiej na COVID-19 w wyniku wirusa SARS-CoV-2 jako wyłącznego powodu zgonu zmarło 500 osób, a średni wiek osób zmarłych wynosił 72 lata

W okresie od 01.01.2020 r. do 31.10.2020 r. na terenie Rzeczypospolitej Polskiej z powodu COVID-19 w wyniku wirusa SARS-CoV-2 oraz chorób współistniejących z ww. wirusem zmarło 4 878 osób, a średni wiek osób zmarłych wynosił 76 lat

W okresie od 01.01.2020 r. do 31.10.2020 r. na terenie Rzeczypospolitej Polskiej z powodu COVID-19 w wyniku wirusa SARS-CoV-2 bez informacji czy występowały choroby współistniejące czy nie zmarły 253 osoby, a średni wiek osób zmarłych wynosił 74 lata,

W okresie od 01.01.2017 r. do 31.12.2017 r. na terenie Rzeczypospolitej Polskiej na ogólne zapalenie płuc zachorowało 535 092 osoby,

W okresie od 01.01.2017 r. do 31.12.2017 r. na terenie Rzeczypospolitej Polskiej z powodu ogólnego zapalenia płuc zmarło 16 492 osoby,

W okresie od 01.01.2017 r. do 31.12.2017 r. na terenie Rzeczypospolitej Polskiej na grypę zachorowało 5 043 287 osób,

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, micro napisał:

Oficjalne odpowiedzi od Min. Zdr."

W okresie od 01.01.2020 r. do 31.10.2020 r. na terenie Rzeczypospolitej Polskiej na COVID-19 w wyniku wirusa SARS-CoV-2 jako wyłącznego powodu zgonu zmarło 500 osób, a średni wiek osób zmarłych wynosił 72 lata

W okresie od 01.01.2020 r. do 31.10.2020 r. na terenie Rzeczypospolitej Polskiej z powodu COVID-19 w wyniku wirusa SARS-CoV-2 oraz chorób współistniejących z ww. wirusem zmarło 4 878 osób, a średni wiek osób zmarłych wynosił 76 lat

W okresie od 01.01.2020 r. do 31.10.2020 r. na terenie Rzeczypospolitej Polskiej z powodu COVID-19 w wyniku wirusa SARS-CoV-2 bez informacji czy występowały choroby współistniejące czy nie zmarły 253 osoby, a średni wiek osób zmarłych wynosił 74 lata,

W okresie od 01.01.2017 r. do 31.12.2017 r. na terenie Rzeczypospolitej Polskiej na ogólne zapalenie płuc zachorowało 535 092 osoby,

W okresie od 01.01.2017 r. do 31.12.2017 r. na terenie Rzeczypospolitej Polskiej z powodu ogólnego zapalenia płuc zmarło 16 492 osoby,

W okresie od 01.01.2017 r. do 31.12.2017 r. na terenie Rzeczypospolitej Polskiej na grypę zachorowało 5 043 287 osób,

 

I?

 

Powiesz co z tego wynika?

I pytanie pomocnicze - co się stanie jak w tych liczbach uwzględnisz listopad?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, piotr28 napisał:

Wynika z tego , że tak lubisz bardzo rzucać tu statystykami , to jak się odniesiesz do tych liczb ?Czemu nie było w Polsce  ogłoszonej "pandemii" grypy czy zapalenia płuc skoro zebrały o wiele większe żniwo?Może znasz odpowiedź na to pytanie ,chętnie się dowiem.Jak widzę takie porównania to czasem myślę czy to wszystko nie jest sztucznie napędzane i jaka jest prawda...Mi to akurat daje do myślenia ,ale to ja...

No tylko, że Ty rzucasz liczbami, to Ty powinieneś się do nich odnieść...

Nie możesz mi tu rzucać liczb i liczyć, że w podskokach zacznę to omawiać.

 

Ale ok, zacznijmy od fact checka.

Przede wszystkim:
 

Cytat

W okresie od 01.01.2017 r. do 31.12.2017 r. na terenie Rzeczypospolitej Polskiej z powodu ogólnego zapalenia płuc zmarło 16 492 osoby,

 

Tyle, że nie.

Bo biorąc dane z GUS:
https://bdl.stat.gov.pl/BDL/dane/podgrup/tablica

 

Mamy taki wynik:
obraz.thumb.png.6b8193d7efa75a39572ffe70a7c81d46.png

 

Czyli nie - na zapalenie płuc nie umarło tyle osób. Tyle osób zmarło na choroby układu oddechowego, włącznie z chorobami przewlekłymi, nieuleczanymi etc.

Najpewniej podobnie jest to również to co nazwano "ogólnym zapaleniem płuc", czyli wrzucili wszystkie diagnozy chorób płucnych do tej listy

 

To jest pierwsza manipulacja w tych statystykach.

 

Druga manipulacja to podawanie danych do początku listopada.

Dlatego, że do października mieliśmy coś co nazywam 'pełzająca epidemią', tzn. wirus sobie egzystował w populacji, mnożył się, ale nie było gwałtownego przyrostu zakażeń.

 

Widać  to np. tutaj:
obraz.png.690d60e3f4ce3d7a6e07db0531dd3687.png

 

Gdzie dopiero w połowie października zaczyna się gwałtowny przyrost zakażeń.

Zgony na COVIDa przesunięte są średnio o 3 tygodnie od momentu wykrycia zakażenia, co widać np. tu:
obraz.png.07b8489484cfe7d80fe42eb7fe1de3ca.png

 

I to mi służy pokazaniu drugiej manipulacji - czyli zakończeniu danych na październiku.

 

Sam listopad miał więcej przypadków zachorowania na COVID niż wszystkie miesiące do tej pory wzięte, a śmierci z tego wynikłe dzieją się właśnie teraz.

 

Gdyby przedstawić te statystyki na stan dzisiejszy to wygląda to tak, że na dziś zmarło na COVIDa (bądź w związku z COVIDem) w Polsce 25 000 osób.

 

Śmierci które podałeś do końca października to było 5 300 osób.

 

I jak ma to się do grypy?

Wg. Twoich danych:

Cytat

W okresie od 01.01.2017 r. do 31.12.2017 r. na terenie Rzeczypospolitej Polskiej na grypę zachorowało 5 043 287 osób,

 

Tu mam problem z okresem, bo dane co do grypy podaje się w kontekście sezonów, a nie lat.

Niemniej:

W 2017/2018 - na powikłania pogrypowe zmarło 37 osób

W 2016/2017 - na powikłania pogrypowe zmarło 25 osób

 

Dodatkowo - rok 2017 został najpewniej wybrany, bo wtedy dominowała grypa A/H1N1, która była wyjątkowo zjadliwa.

I teraz dajmy na to, ze powikłania na grypę mają niedoszacowaną śmiertelność 50x.

 

Z tym założeniem - w dwa sezony grypa zabrała 3 100 osób (pamiętajcie -z założeniem, hipotetycznie).

 

Innymi słowy - 1,5 miesiąca od końca Twojego okresu danych wystarczył, żeby dorzucić 4x tyle śmierci COVIDOwi, co hipotetyczna 50x niedoreprezentowana grypa (a COVID też ma najpewniej więcej śmierci niż zanotowano)

 

I jak to się ma do COVIDa?

COVID w samym październiku zabrał oficjalnie 12 000 osób, a w tym roku 25 783. Miesiąc nieuwagi wystarczył do podwojenia wyniku ?

 

I nie mam pojęcia co teraz próbujesz udowodnić.

Ze wszystkimi restrykcjami, ograniczeniami, środkami ostrożności COVID zebrał większe żniwo w miesiąc niż grypa w dwa lata.

 

Kolejnym błędem jest rozpatrywanie całego roku, który jednak był pełen obostrzeń i ograniczeń, jako jakiegokolwiek odniesienia do grypy, która sobie hula samopas i nic się z tym nie robi.

Nie możesz argumentować, że COVID jest niegroźny, skoro ma liczby dużo gorsze niż grypa, kiedy robimy co się da, żeby spowolnić rozwój epidemii...

Żeby mieć pełne porównanie, musielibyśmy puścić COVIDa samopas w populację, ale to by oznaczało przechorowanie około 80% ludności w Polsce, więc w efekcie 930 000 zgonów, a i to przy założeniu, że utrzymalibyśmy śmiertelność na poziomie 3%.

W praktyce jest to niemożliwe, służba zdrowia załamałaby się dużo wcześniej, a śmiertelność poszybowała w górę, pewnie do dwukrotności tej liczby.

 

No i zastanów się również dlaczego to co podałeś nie miało żadnego napomknięcia o smiertelności grypy oraz dlaczego wybrało rok 2017, gdzie panoszyła się świńska grypa

 

Godzinę temu, d9Jacek napisał:

Piotrze,

nie odniesie się bo tego odniesienia  nie znajdzie w Wiki, a samodzielnego  myślenia to nie spodziewaj się...nie ten level?

A teraz ładnie przeproś, bo się jednak odniosłem.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UWAGA.

Panowie 

@d9Jacek, @Marek_Spy  w tej chwili kwalifikujecie się do dwutygodniowego urlopu od pisania. To jest moje ostatnie ostrzeżenie. Jeszcze raz w ten czy inny sposób będziecie obrażali Patryka to już bez ostrzeżenia otrzymacie zakaz pisania.

Wydaje mi się, że temat jest ważny i nie chcę go zamykać ale widzę, że panowie nie potrafią dyskutować na poziomie nie obrażając jeden drugiego. 

Tak jak napisałem każde kolejne wykroczenie skutkuje urlopem i zamknięciem tematu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UWAGA.
Panowie 
[mention=21810]d9Jacek[/mention], [mention=24]Marek_Spy[/mention]  w tej chwili kwalifikujecie się do dwutygodniowego urlopu od pisania. To jest moje ostatnie ostrzeżenie. Jeszcze raz w ten czy inny sposób będziecie obrażali Patryka to już bez ostrzeżenia otrzymacie zakaz pisania.
Wydaje mi się, że temat jest ważny i nie chcę go zamykać ale widzę, że panowie nie potrafią dyskutować na poziomie nie obrażając jeden drugiego. 
Tak jak napisałem każde kolejne wykroczenie skutkuje urlopem i zamknięciem tematu.
 
 
Nie lepiej konto usunąć ? Kilka lat nie pisałem to i teraz nie musze a temat cóż ... wszyscy wiedzą lepiej zgodnie z poprawnością polityczną i publikacjami w internecie

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka


  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Konrad_P napisał:

UWAGA.

Panowie 

@d9Jacek, @Marek_Spy  w tej chwili kwalifikujecie się do dwutygodniowego urlopu od pisania. To jest moje ostatnie ostrzeżenie. Jeszcze raz w ten czy inny sposób będziecie obrażali Patryka to już bez ostrzeżenia otrzymacie zakaz pisania.

Wydaje mi się, że temat jest ważny i nie chcę go zamykać ale widzę, że panowie nie potrafią dyskutować na poziomie nie obrażając jeden drugiego. 

Tak jak napisałem każde kolejne wykroczenie skutkuje urlopem i zamknięciem tematu.

 

 

po pierwsze, nikt nikogo nie obraża a napewno  nie ja , stwierdzenie prostego faktu  chyba nie stanowi ani obrazy  ani pomówienia

po drugie, Patryk  jest już dużym chłopcem i  doskonale daje sobie radę sam

po trzecie , nie usuwaj proszę postów

po czwarte , jeżeli uważasz ,że warto wysłać nas na urlop no to wyslij , prosta sprawa

po piąte,..to Patryk w swoich wypowiedziach jest arogancki, żeby nie nazwać tego dosadniej

po szóste.....najlepiej zrobić ankietę, dać im zakaz pisania  czy nie dawać ???

po siódme.... to HP

mam nadzieję, że zrozumiałes Konradzie

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, d9Jacek napisał:

po pierwsze, nikt nikogo nie obraża a napewno  nie ja , stwierdzenie prostego faktu  chyba nie stanowi ani obrazy  ani pomówienia

Nie. Obrażasz bezpośrednio

Cytat

po drugie, Patryk  jest już dużym chłopcem i  doskonale daje sobie radę sam

Na tyle doskonale, że z braku jakichkolwiek argumentów uciekasz w inwektywy

Dla przykładu:
 

Cytat

nie odniesie się bo tego odniesienia  nie znajdzie w Wiki, a samodzielnego  myślenia to nie spodziewaj się...nie ten level

To nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek merytoryką, po prostu jest inwektywą

Cytat

czy Ty jesteś głupi czy o drogę pytasz ????

A jeśli to nie służy niczemu jak obrazaniu, to nie wiem o co Ci chodzi.

Parę innych by się znalazło.

 

Cytat

po trzecie , nie usuwaj proszę postów

Jak nie noszą nic do tematu, to niech giną

Cytat

po piąte,..to Patryk w swoich wypowiedziach jest arogancki, żeby nie nazwać tego dosadniej

Bo co? Bo nie zostawiam Ci pola, bo prostuje to co gadasz, czy bo podpieram się źródłami?

Cytat

mam nadzieję, że zrozumiałes Konradzie

I na koniec pasywna agresja, tak do smaku...

 

Jacek zrozum Ty jedną rzecz - to, że ubierzesz w formę pytania, czy zostawisz jedynie jako sugestię, nie powoduje nagle, że coś przestaje być atakiem personalnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, d9Jacek napisał:

po pierwsze, nikt nikogo nie obraża a napewno  nie ja

Dostałeś odpowiedź od Patryka do tego i ja uważam, że obrażasz i to bardzo.

Robisz to jak zawsze i w większości swoich postów w sposób inteligentny. Mam wrażenie, że bierzesz swoich adwersarzy za idiotów którzy się nie spostrzegą czy nie zorientują, że ich obrażasz. Już miałeś moderację swoich postów właśnie za podobne numery i jak widać niewiele to pomogło.

Teraz będzie jak napisałem powyżej.

Jeśli nie potrafisz powściągnąć swojego języka to będziemy (my moderatorzy) musieli to zrobić za ciebie.

 

PS

Już nie raz poprawiałeś innych, że popełniają błędy ortograficzne, więc popraw ten ohydny błąd ortograficzny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, karambolis8 napisał:

 

To ciągle podpada pod ten sam casus, który omawiałem wiele razy.

Tzn. Nie biorę opinii eksperta (szczególnie, że ona jest ekspertką z najwyżej nieco pokrewnej dziedziny) poważnie, jeśli idzie pod konsensus naukowy.

 

Na wypowiedź tej pani znajdzie się sto przeciwnych, każda od innego eksperta.

 

Dlatego tylko konsensus, to nauka, opinia jednostki jest bezwartościowa (chyba, że ma statystykę i badania popierające konkretną tezę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo tekstu dużo emocji. Niestety nie dam rady tego tematu teraz przeczytać w całości. Ominę politykę . Warto zwrócić uwagę na oficjalne doniesienia. Odradza się szczepienia osobom z chorobami autoimmunologicznymi, alergiami oraz astmą. I nie są to wymysły płaskoziemców a oficjalne stanowisko producenta szczepionki. 

Nie jestem lekarzem więc mogę mieć tylko własne przemyślenia. Zastanawia mnie natomiast dlaczego od początku pandemii wszyscy mówią o szczepionce a nikt nie porusza tematu skutecznego leku . 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patryk, jesteś wielki :) 

Polecam analizę z początku tej strony.

A tak zupełnie przyziemnie, jak pewnie w większości szpitali, tak i w moim na gwałtu rety w listopadzie porobiono oddziały covidowe. Pierwszy zgon miał miejsce po paru godzinach od uruchomienia, potem były inne. To tak a`propos jeszcze raz jak to w szpitalach leżą statyści i jak mało osób zmarło.

A w tej chwili Osoba z zespołu leży pod tlenem w stanie średnio ciężkim.

Jeszcze a`propos postu powyżej. Choroby autoimunologiczne, alergie, astma to potencjalne problemy przy wszelkiego rodzaju szczepieniach, czy nawet niektórych lekach. Natomiast, czy się odradza, czy ostrzega (patrz ulotka jakiejkolwiek szczepionki, czy leku), bo to zupełnie inna kategoria i tak jak napisałem w którymś z wcześniejszych postów i powtórzę - nie ma pozbawionego działań niepożądanych w 100% leku, szczepionki, czy terapii, wszystko to jest analiza ryzyka, korzyści wielokrotnie przekraczają ryzyko, a te same osoby z tymi schorzeniami są też w grupie zwiększonego ryzyka ciężkiego przebiegu covida, czy nawet zgonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tomeknowak napisał:

 Odradza się szczepienia osobom z chorobami autoimmunologicznymi, alergiami oraz astmą.

To się tyczy każdego szczepienia od zawsze.

To jest też między innymi powód dla którego szczepić powinien się każdy kto może, właśnie po to aby chronić tych co nie mogą

Cytat

I nie są to wymysły płaskoziemców a oficjalne stanowisko producenta szczepionki. 

No tak, wymysły płaskoziemców są inne - sprowadzają się do nieogarniania, że bezpieczniej jest się zaszczepić, niż nie szczepić (plus jakieś tam bzdury o ogólnoświatowych spiskach)

Cytat

Zastanawia mnie natomiast dlaczego od początku pandemii wszyscy mówią o szczepionce a nikt nie porusza tematu skutecznego leku . 

Bo leki na wirusy to ciężka sprawa.

Tzn. opracowanie leku jest trudne, czasochłonne i wymaga bardzo długich testów co do efektów ubocznych.

W efekcie nawet na tak powszechny badziew jak rinowirusy (czyli to co wywołuje zwykłe przeziębienie) nie mamy innych leków, niż leki przeciw objawom.

Podstawowy problem polega na tym, że wirusy jako takie nie mają metabolizmu. I w efekcie, kiedy kolonie bakterii same zaciągną sobie do środka antybiotyk, tak wirus tego nie zrobi.

Tzn. wirus jest albo inertny, albo doczepiony do komórki. Kiedy jest inertny, to potrzebny byłby lek który zniszczy jakiś element wirusa w wyniku samego kontaktu z nim (jak płyn dezynfekujący na powierzchni).

Tyle, że środki rozpuszczające lipidy (a z tego wirus ma osłonkę swojego materiału genetycznego) nie są środkami które masz ochotę mieć w krwiobiegu w takich stężeniach, że to zrobią.

Kolejną opcją byłyby leki które niszczy białko wirusa używane do dopinania się do komórek, ale to musiałby być lek dobrany tak aby uszkadzał tylko to białko i żadne inne. Znów - ciężka sprawa, leki nie posiadają receptorów, które pozwalają im wybierać cele, więc to musiałoby być coś specyficznego chemicznie.

I ostatnią opcją byłby lek który zabezpieczał by komórki przed podpięciem się do nich wirusa. Problem tu zaś jest taki, że wirus do podpięcia się wykorzystuje mechanizm komórki, który jest używany do innych rzeczy i trzeba uważąć, aby nie upośledzić funkcji wszystkich komórek w ten sposób. Paradoksalnie, tu jest najbliżej czegoś sensownego, ale wciąż dużo testów przed.

 

Kiedy zaś wirus już wyrzuci swoje mRNA w komórkę, to trzeba by zabić tę konkretną komórkę. I to też robi układ odpornościowy, kiedy już ogarnie z czym walczy. Problemem z zabijaniem komórek jest taki, że żeby robić to farmakologicznie, to trzeba znaleźć mechanizm różnicujący komórki zakażonw od zdrowych. W przypadku radioterapii nowotworów (bo to te same pryncypia) wykorzystuje się fakt, że komórki najszybciej dzielące się są najszybciej uszkadzane przez promieniowanie jonizujące.

 

Szczepienie jest o tyle prostsze, że wykorzystuje istniejący w ludziach mechanizm układu odpornościowego. Ludzki układ odpornościowy na co dzień zajmuje się sprawdzaniem co biega we krwi i czy trzeba to zeżreć, jak i sprawdzaniem czy komórki funkcjonują prawidłowo i nie trzeba ich zamordować.

W sumie to polecam poszukać na YT co robią białe krwinki i jak to wygląda.

Np. tu są fajne ujęcia:

 

Celem szczepienia jest po prostu sprawienie, żeby układ odpornościowy wiedział jak wygląda przeciwnik, a on poradzi sobie sam.

 

Szczepić jest po prostu prościej, szybciej i trwale (inną kwestią jak trwale, ale taki urok nowych patogenów, że nie wiadomo).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, tomeknowak napisał:

Warto zwrócić uwagę na oficjalne doniesienia. Odradza się szczepienia osobom z chorobami autoimmunologicznymi, alergiami oraz astmą. I nie są to wymysły płaskoziemców a oficjalne stanowisko producenta szczepionki.

i to jest własnie clou ..

a odnosząc to do siebie . zostalem  przez jednego z "powaznych " dyskutantów   zapytany dlaczego  boję się szczepić,  bo przecież jestem aspołeczny to robiąc,  dalej  nie mogłem chorować na COVID 19  bo przeciez  pierwszy przypadek zanotowano w marcu 2020 (  nb.przywleczony  z Niemiec)..

pytanie  do "specjalisty"  czy wie co to jest wstrząs anafilaktyczny i czym się rózni każdy kolejny od wcześniejszego ???

proszę o odpowiedz ale tak szczerze  "wiem"  ...."nie wiem "  bez szukania w Necie ,podpierania się linkami itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, d9Jacek napisał:

i to jest własnie clou ..

a odnosząc to do siebie . zostalem  przez jednego z "powaznych " dyskutantów   zapytany dlaczego  boję się szczepić,

Ech... I znów jedziesz z obrażaniem. Bardzo subtelny cudzysłów Jacku, gratuluję...

Cytat

  bo przecież jestem aspołeczny to robiąc

Tego nie robiąc. Poza tym nie aspołeczny, a samoloubny, egoistyczny, niemyślacy itp.

Cytat

,  dalej  nie mogłem chorować na COVID 19 

A mogłeś sobie chorować na co chcesz. Zastrzeżenia dotyczyły, ze tego nie mogłeś sprawdzić, a już na pewno nie testem PCR, bo pozytywny wynik miałbyś wcześniej niż pierwszy przypadek w Polsce, a to byłoby odnotowane.

Cytat

bo przeciez  pierwszy przypadek zanotowano w marcu 2020 (  nb.przywleczony  z Niemiec)..

Tak i gdybyś faktycznie zrobił test, to byłbyś tym wcześniejszym przypadkiem.

Mogłeś sobie chorować na co chcesz, to gdzie kłamiesz, to to czy faktycznie sprawdziłeś czy to był COVID

Cytat

pytanie  do "specjalisty"  czy wie co to jest wstrząs anafilaktyczny i czym się rózni każdy kolejny od wcześniejszego ???

Ech, kolejny cudzysłów... I znów nie mam pojęcia czy Ty liczysz, że tego nikt nie zauważy, czy co?

Ale, nie - nie jestem specjalistą, nigdy nie nazywałem się specjalistą, nigdy nie wstawiłem tu własnej opinii. Przedstawiam jedynie statystyki i konsensus z prac naukowych.

I tak wiem czym jest wstrząs anafilaktyczny.

Tyle, ze to nie ma ŻADNEGO znaczenia, bo ryzyku wstrząsu anafilaktycznego po szczepieniu jest wielokrotnie mniejsze niż ryzyko, ze umrzesz jak się nie zaszczepisz.

Innymi słowy - wciąż nie ogarniasz o czym mówię

 

Poza tym - mamy w tym wątku co najmniej jednego specjalistę (Marcina), czemu on nie ma zastrzeżeń do tego co ja piszę, no jak myślisz?

Cytat

proszę o odpowiedz ale tak szczerze  "wiem"  ...."nie wiem "  bez szukania w Necie ,podpierania się linkami it

Ech, znowu o linkach...

Nie mam pojkęcia czemu bardziej Ci zależy na mojej opinii, niż na źródłach naukowych...

Dowcip polega też na tym, że nawet jak miałbym pisać o czymś czego jestem pewny, to i tak bym to sprawdził zanim bym napisał. Czemu? Bo ludzka pamięć jest zawodna, a stan wiedzy mógł się zmienić od kiedy o tym czytałem.

Moja opinia jest nic nie warta, chcesz mieć inne zdanie, to dyskutuj z konsensusem naukowym, a nie z moim zdaniem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • temat został zablokowany
  • temat został odblokowany
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.