Skocz do zawartości

COVID-19 SZCZEPIONKA ZA lub PRZECIW


Artur Lis

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, grzegor napisał:

Oni prawdopodobnie mają dostęp do jakichś dragów:

 

Grzegorz nie idz w ta strone. Tu sa prowadzone powazne dyskusje na temat losow naszej galaktyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, dariuszj napisał:

Dla mnie trzy sztuki to zdecydowanie nie jest duża grupa. A że się nie naparzały? Nic dziwnego. W końcu nie po to je Musk wysyła na orbitę.

Smatri w czas: 3:12 min.

Końcem stycznia br. Stanisław przedstawił pierwszy, jakby oficjalny, komunikat od Federacji Galaktycznej do nas Ziemian, który dość czytelnie nawiązuje do tego co się dzieje na świecie:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...

Donald Trump walczący z 'deep state'...

 

Czyli źródło tych teorii związane jest z QAnonem ( https://rationalwiki.org/wiki/QAnon )

 

Z drugiej strony mamy Pleiadian:
https://rationalwiki.org/wiki/Pleiadians

 

Który śledzimy do: https://en.wikipedia.org/wiki/NESARA#Criticism_and_comparison_to_a_cult

A to powstało z ramienia Shaini Candace Goodwin, która zrobiła sobie wokół tego kult w USA, ale się jej zmarło w 2010.

 

W ramach ciekawostki - wg. tego kultu UFO miało już interweniować w sprawie wojny w Iraku, ale cóż jakoś nic nie zrobiło.

 

Zawsze mnie fascynuje rodowód teorii spiskowych, bo fajnie widać cykle jakimi to sie rządzi. Pojawia się 'prorok', przedstawia prawdę objawioną i z czasem teoria zaczyna żyć własnym życiem (jak cała teoretyka NWO np)

Inaczej jeśli jakiś proponent teorii spiskowej popełni podstawowy błąd taktyczny i rzuci jakimś konkretem, bądź datą proroctwa (tu się trzeba uczyć od religii. Największe religie zawsze mówią, że coś się spełni niedługo. I tak już od setek lat)

 

Niemniej - tutaj mamy ciekawe zjawisko, gdzie mamy syntezę QAnona (klękanie przed Trumpem, jako zbawcą ludzkości i deep state), z NWO (macie coś wspólnego Marku, fajnie nie?) i całym kosmiczno-plejadiańskim lorem powiązanym z NESARA sprzed 15 lat.

 

Poprzednie proroctwo prawie zatłukło ten kult lata temu (a konkretnie jego niespełnienie), myślisz Mirku, że teraz przetrwa obecne proroctwo na 21 grudnia?

 

Ale muszę przyznać Ci jedno - Twoje bzdury róznią się od typowej teorii spiskowej jednym zasadniczym szczegółem.

Większośc teorii spiskowych skupia się na tym jak niedługo będzie źle, strasznie i jak to przed nami ukrywają.

To też ta zawiera, ale ma też posypkę, która obiecuje jak cudownie niedługo będzie i co wspaniałego się nie zmieni.

 

I to jest interesujące, bo nawet nie obiecuje poprawy tylko wyznawcom, ale wszystkim ludziom, bez ich udziału, czy wkładu.

 

I to jest dziwny, bardzo dziwny zwierz w tym wszystkim.

Ne powiem - myślałem, że w teoriach spiskowych widziałem już wszystko (włącznie z teorią która mówi, że USA jest 2 mniejsze, bo samoloty latają 2x wolniej niż nam to wmawiają) i widziałem już wszystkie schematy (dlatego wiedziałem o czym Marek mówi, zanim się przyznał do czegokolwiek :D ), ale nie.

Mamy całkiem nową odnogę tego antyintelektualnego, zgnitego drzewa filogenetycznego.

 

 

A swoją drogą.

Pamiętacie polskiego klasyka?
https://www.totalizm.pl/

 

Tam są podane wymiary statków UFO z dokładnością do milimetra :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od Bucegi w Rumunii. Tam w skalistej górze odkryto znacznych rozmiarów kopułową halę z gładkimi ścianami, średnicy 30 m. Jakieś artefakty z granitu ze stołami dla wysokich ludzi (3 m) i projekcją w centrum (hologram) wybranego zagadnienia począwszy od historii wszechświata, Ziemi, poprzez uzdrawianie człowieka, technikę, technologie itp. Obrazy 3D wyświetlane z pulpitów tych stołów. Trzy korytarze biegnące do Tybetu, Gizy i jeszcze gdzieś. Całość zamknięta wrotami z membraną, które forsowali Marines, ale wszyscy polegli. Otworzył je rumuński bioenergoterapeuta, który nawiązał kontakt myślowy z czyms nieznanym... On mógł wejść do komnaty, później weszli Amerykanie. Do owego kosmicznego pomieszczenia prowadził zakamuflowany korytarz wykuty w skale z zamaskowanym wejściem. Za dopuszczenie do tego odkrycia Amerykanów, Rumunia weszła do NATO wcześniej i bez spełnienia warunków. (co oznacza, że takie warunki są psu na budę.) Czyli jest to odkrycie całkiem świeże.

 

Pokazuje to, że świat przedstawiany nam na co dzień wcale nie jest kompletny. Są jakieś tajemnice ukrywane przed nami bez powodu. Gdy się wkopać w te tajemnice poprzez internet, to napotykamy na gąszcz przeróżnych materiałów, nierzadko zacierających ślady. Materiały te są ciekawe, bo odsłaniają horyzont, ale zwykle nie można ich uwiarygodnić. Może to i dobrze, bo tym sposobem przekierowujemy się z odbioru 0-1 na odbiór intuicyjny. Sami musimy ocenic czy to ma sens, czy nie. A może też nie dane nam jest odkryć i poznać wszystkiego od razu... 

 

Internet, siłą rzeczy, stał się najszybszym źródłem informacji (różnej i różnistej). W inernecie coraz więcej też jest wiadomości oficjalnych (biblioteki, muzea, YT). Kwitnie wymiana myśli, dowodów, opowieści. Nasza świadomość rośnie z dnia na dzień. Mało cenzury jest w sieci, mówi się, że nie jest dla kontroli przepływu informacji. Podobno został stworzony przez ludzi z zewnątrz, właśnie po to, żeby służył komunikacji totalnej między ludźmi całego świata. Po to mamy telefony z ekranami i ludzi na ulicach gapiących sie w kolorowe ekraniki. 

 

I właśnie w internecie ukazują się wieści o galaktyce, kosmosie, ufo. Pojawiają się również gracze, którzy mają swoje interesy w tym, żeby tematykę nakręcić, albo zgasić. Prawda jak zwykle mieści się gdzieś po środku i trzeba ją samemu dostrzec. Sprawdzić. Potwierdzić. Przekonać się lub nie. To jest jakiś proces poznawczy. Z drugiej strony mamy system, który nie bardzo widzi, to co robimy, jako pozytyw. Jawi sie różnica interesu. Media centralne uprawiają swoja politykę informacyjną, a lud w telefonach omija ten labirynt coraz bardziej. I im bardziej jest oddalony, to widzi coraz więcej.

 

Sięgamy za horyzont. W sumie nie wiadomo po co? Ale ciągnie nas tam, a każdego dnia wyszukiwarka coś nowego podsuwa. Uszlachetniając proces poznawczy. Spoglądamy w przeszłosć i widzimy, że to nie ostatnie 2 tysiące lat są ważne, nie pięć tysięcy starożytności i nie osiem tysięcy sumeryjskie... My chcemy się dowiedzieć więcej, pójść dalej w przeszlosć. I po jakimś czasie znajdujemy kolejne etapy historii. Z mgły wyłania się opowieść o Potopie (ok. 13 tys. lat temu), o Atlantydzie (kilkadziesiąt tys. lat temu) i Lemurii (chyba trochę więcej). Za chwilę dowiadujemy się, że nasza cywilizacja jest piątą cywilizacją. Pierwsza była nieudana. Druga popełniła błędy. Trzecia podobno była jak Raj. Czwarta jest atlanycka. I teraz piąta. Kazda zaczyna od początku i podobnie kończy. Coś przejmuje od poprzedniej i coś pozostawia po sobie. Do tego dochodzi czynnik zewnętrzny i wewnętrzny, których w zasadzie nie znamy. 

 

Cały układ słoneczny przemieszcza się w przestrzeni galaktyki, nawet w ruchu spiralnym. Przechodzi przez jakieś nowe obszary i po jakimś czasie powraca do punktu wyjścia. Zmieniają się parametry. Czas się zmienia, energie wszelakie, w tym wibracje planety i żywych organizmów, choć podobno i przedmioty też mają swoją wibrację. Przechodzimy przez ery (co 2 tys. lat). Każda jest inna i odciska na wszystkim swój charakter. Teraz jesteśmy na progu ery Wodnika. Co to zmienia? Wszysko zmienia  się na odwrót. Poprzednia era Ryb była erą ciemności, teraz mamy erę Swiatła. Negatywy odchodzą do lamusa, a pozytywy napływają. Napływają nowe energie, w tym uzdrawiające (kod: "osiem siedem" wypowiedzony trzy razy otwiera dostęp do statku medycznego Plejadian i wpływa do nas energia uzdrawiająca przez stopy do całego ciała, podobnie działa hasło: "Rozkaz 711", a kod: "12  21" otwiera do wsparcia grupy doradców). Za darmo. W ten sposób poznajemy działania pozazmysłowe. 

 

Dzięki internetowi mamy dostęp do chanellingów, które wcześniej były dostępne tylko dla wtajemniczonych grup salonowych. Bogatych grup. A zatem dostępujemy awansu społecznego. Ktoś nam to umożliwił... Zmienia się historia pochodzenia świata i ludzkości. Jakiś zarys jest zarysowany. Nie jest to teoria Darwina, ani Wielki wybuch. To jest inna bajka. Wszystko wskazuje na to, że nie pochodzimy od Małpy, ani nie wyewoluowaliśmy z planktonu, ale przywieziono nas tutaj na statkach galaktycznych. Żyliśmy na Marsie i planecie między Marsem a Ziemią (Tiamat), której nie ma. Pozostał po niej pas Kurpiera i asteroidy. Tam były oceany, które teraz są tutaj. Sumerowie powiadają, że stworzyli nas Nubirianie ze słynnej Planety X, jako niewolników do kopania złota. Plejadianie natomiast twierdzą, ze jesteśmy ich potomkami, a Ziemia pierwotnie była ich planetą... Stworzyli tutaj raj na ziemi. Oś planety była pionowa. Klimat równy i ciepły. Osłona lodowa dookoła, powyżej orbit. Kryształy mocy regulujące status quo. Tlen był na poziomie 32% i organizmy żywe były zdrowsze, większe i szczęśliwsze.Ludzie żyli setki lat bez chorób. Drzewa giganty, po których pozostały ogromne karpiny, skamieniałe rzecz jasna. W Bucegi można to obejrzeć w hologramie i ne ekranach stołów, ale ludu tam nie wpuszczają...

 

Żyjemy na przełomie, obracamy się jeszcze w tył, ale i patrzymy przed siebie. Stary świat upada. Świat, który nas chciał się pozbyć... I pewnie by tak się stało, gdyby nie Flota Galaktyczna, która na polecenie Stwórcy przybyła uwolnić ludzkość. Planeta Ziemia jest oczyszczana, regulowana i zasilana nowymi energiami. Najważniejsze energie mają wpłynąć właśnie 21 grudnia i później. W poprzedniej erze trzymani byliśmy na poziomie (gęstości energetycznej) trzecim. Teraz wzniesiono nas, jak i sami przyczyniliśmy się do tego za pomocą otwartej świadomości, na poziom czwarty. I sięgamy do kolejnego poziomu. Plejadianie operują na siódmym, a poziomów we wszechświecie jest kilkadziesiąt. Na najwyższym jest Źródło. 

Politycy pozostali na poziomie trzecim...

Bankierzy, oszuści i złodzieje również.

Barbarzyńcy takowoż.

Podobno mają jakąś szansę na regenerację, ale póki co walczą o swoje stare bogactwo skradzione ludzkości na przełomie tysięcy lat (pewnie od czasów Potopu). Zgromadzili fortuny, które przejmowane są przez siły światła (alianci i ludzie gwiezdni). Stary system jest zamykany. Stąd pandemia na świecie i niespotykane restrykcje. Strach wrzucany do naszych uszu od 9 m-cy. To zemsta przegranych, za którymi stały siły zła z kosmosu. A jednocześnie wielka okazja do działań wyzwoleńczych sił naziemnych i kosmicznych. Kluczowym aspektem są Stany Zjednoczone, Europa i Azja. Ale i Antarktyda, gdzie dzieją się sprawy nie z tej ziemi. Układ sił zmienia się, trwają walki, przepychanki. Widać to również na naszej scenie politycznej. I to całkiem wyraźnie. W całej EU nie ma masek na twarzy, a u nas pod groźbą są. W Białorusi epidemii brak, za to pokazano próbę korupcji państwa przez WHO i banki światowe. Wojna światów jeszcze trwa. Wynik jest przesądzony, ale jeszcze nie ogłoszony.

 

To tak ogólnie, ze źródeł zbliżonych do dobrze poinformowanych. ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest możliwe aby historia cywilizacji sięgała raptem 10000 lat wstecz. To co jest teraz głoszone ludziom to jedno wielkie kłamstwo. Teoria Darwina to bzdury. Tu gdzieś jest drugie dno tego wszystkiego. Myślę, że Ziemia to porzucony dawny projekt jakichś galaktycznych inżynierów. Teraz są to tylko pozostałości sprzed milionów lat. Kiedyś były wojny bogów, którzy dawno odlecieli na swoich statkach międzygalaktycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech drogi Patryku jak nic nie rozumiesz bo nieraz cię podpuszczałem a ty się dałeś nabierać
-teorie spiskowe zalezy co kto rozumie pod tą nazwą ale są pewne zależności np. spisek zarówkowy
,- co do szczepienia nadal mam to samo zdanie tym bardziej że już wrzeszczą że jest cudownie
- Patryk miałby racje gdyby szczepionka była np. bakteryjną czy klasyczna wirusowa ale to nowy pomysł wszczepiania kawałka RNA
- jeżeli czynnie za tym stoi który stworzył maszynkę do zarabiania kasy jakim jest windows to średnio mi się podoba.
- są tu tacy co nie wierzą w płukanie gardła woda utleniona czy płynem Lugola ( jodyna) a kupują drogie specyfiki w aptece w jakimś atomizerze.
- będę miał wenę to może co napisze .


Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, grzegor napisał:

Ten kod to mogę wypowiedzieć w chałupie czy gdzieś muszę wyjść na pole?

 

Obojętne gdzie. Ważne, żeby go wypowiedzieć po plejadiańsku. Plejadianie po polsku niestety nie kumają. Wiem, bo próbowałem po polsku i nie zadziałało. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dariuszj napisał:

 

Obojętne gdzie. Ważne, żeby go wypowiedzieć po plejadiańsku. Plejadianie po polsku niestety nie kumają. Wiem, bo próbowałem po polsku i nie zadziałało. ;) 

Jeszcze nie próbowałem. Miałem pewne wątpliwości natury technicznej. Ale spróbuję. Tylko już nie dzisiaj. Punkt reputacji przyznałem na razie, zobaczę wynik eksperymentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.