Skocz do zawartości

COVID-19 SZCZEPIONKA ZA lub PRZECIW


Artur Lis

Rekomendowane odpowiedzi

38 minut temu, ret1911 napisał:

widze, ze Twoja wiara i zaufanie do Pana Jezusa nie jest wystarczajaco silne. Jezeli obrazilem Twoje uczucia religinje to wcale nie jest mi przykro bo po prostu zle to odebrales.

Jaka jest moja wiara to z całym szacunkiem, moja prywatna sprawa.

Myślę,że dobrze Cię zrozumiałem a ,że nie jest Ci przykro ....cóż nie jestem zdziwiony. Po prostu nie pisz więcej takich rzeczy zwłaszcza ,że forum jest moderowane i nie można tu poruszać tematów o polityce i religii.

Proponuję zakończyć na tym nasza dyskusję.

51 minut temu, robertus napisał:

Gość miał ewidentnie pecha i słabą odporność jak trzecia herbata z jednej torebki.

Tak , z pewnością on oprócz słabej jak widać odporności jest jeszcze na bakier z higieną.....ręce to chyba myje raz na rok.....:)

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz ciekawiej czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy, w dobie powszechnej manipulacji i bełkotu pismaków trudno wierzyć w główne poprawne politycznie nurty a ci krzyczący za szczepionkami maja wyraźne z tego korzyści a przeciwnicy tracą wiec ? Ale ja tam czasem coś wstawię i nadal mam swoje zdanie, Najbardziej mnie rozbawia ci co kierują się prawdopodobieństwem a co jak na nich akurat trafi ? podobał mi się przykład dziadka czekającego na testy  a jak by się zaszczepił to może  by nie czekał bo by juz nie zył  no albo szczepionkowcy którzy sie boja niezaszczepionych a podobno maja być odporni ... dajecie sie manipulować ale to waz problem

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marek_Spy napisał:

Najbardziej mnie rozbawia ci co kierują się prawdopodobieństwem a co jak na nich akurat trafi ?

 

A nie wzbraniasz się przed wyjściem na ulicę albo jazdę samochodem? Statystycznie w wypadkach drogowych w Polsce ginie prawie 50 osób. Tygodniowo!! W skali roku to 10 razy więcej niż w wyniku szczepień. Co jak na Ciebie akurat trafi?

A nie boisz się latać samolotem? W czasie lotu na wysokości 10 km dostaje się dawkę promieniowania jonizującego tak jakby się stało jakieś 300 m od reaktora w Czarnobylu. I tu już jest pewność, nie statystyka. A jednak ochoczo ludzie latają na wakacje.

Wdychany smog statystycznie powoduje więcej zgonów niż szczepionka. A co jak na Ciebie trafi jak weźmiesz głębszy oddech? A jednak nie wstrzymujesz oddychania.

To samo można powiedzieć o każdej działalności człowieka zagrożonej jakimś ryzykiem i to większym niż szczepionka: zażywanie leków, jazda windą, uprawianie sportów ekstremalnych, czy np. inwestowanie ciężko uzbieranych oszczędności.

 

Zastanawiam się dlaczego ludzie ochoczo podejmują ryzykowne działania jak powyżej, zamykając oczy na prawdopodobieństwo? A z takim uporem bronią się przed działaniem dużo mniej ryzykownym, wskazując to samo prawdopodobieństwo jako kontrargument.

I chyba wiem. Bo działania jak powyżej są koniecznością (oddychanie, wychodzenie na ulicę) albo po prostu zaspokajają atawistyczne zapotrzebowanie człowieka na ulgę (leki), przyjemność (lot na wakacje), wygodę (winda), adrenalinę (sport), czy chęć posiadania (inwestowanie, hazard). Czyli generalnie nasz mózg wybiera namacalną korzyść ponad potencjalne, teoretyczne i odległe ryzyko.

A jaką namacalną korzyść przynosi szczepienie? No żadną. Ręka boli, ma się złe samopoczucie, można dostać NOPa. A ochrony jaką się otrzymuje nie da się dotknąć i mieć z niej jakąś bezpośrednią korzyść.

Królestwo temu kto wymyśli i wskaże taką namacalną korzyść (tylko bez farmazonów typu "odpowiedzialność", czy "wspólne dobro", których też nie da się dotknąć ;) ). Wtedy powszechność szczepienia będzie z głowy.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Ares napisał:

Było dużo więcej. To był tylko przykład.Ale nie mam zamiaru Ciebie przekonywać.

I jeszcze prośba do osób które wstawiają posty na temat religii i to w sposób lekceważący szczególnie o Jezusie: Jako osoba wierząca nie życzę sobie tego typu stwierdzeń i kpin.

Proszę nie mieszać w tą bezsensowną dyskusję Boga i wiary: Nie jestem fanatykiem ale odrobina pokory niektórym by sie przydała bo przesadzacie.Można być ateistą ,rozumiem to, ale śmianie się z Jezusa to obrażanie uczuć religijnych innych ludzi.Proszę sobie to przemyśleć.

 

9 godzin temu, ret1911 napisał:

Pani Kropko nie mam pojecia. Prosze podazac za Jezusem. Tylko pelne zaufanie Jezusowi moze nas wyzwolic.

Dlatego tez min. z tego powodu gardze angolami z calego serca. 

 

A moze warto sie nad tym zastanowic, szczegolnie w obecnej sytauacji.  Tu jest alternatywa:

 

 

Musze sie pochwalic, ze sam na to wpadlem jeszcze w liceum (lata 70-te) po lekcji fizyki i astronomii.. Tu atomy a tu planety, jedne i drugie kraza wokol siebie...

Przeciez nasz swiat moze byc np kawalkiem skory (albo prostaty ?)  jakiegos innego stwora.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

5. Niedopuszczalne są jakiekolwiek wulgaryzmy, określenia potocznie uważane za obraźliwe, godzące w jakikolwiek sposób w godność innych uczestników, treści erotyczne czy przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych, tzn. oznaczone skrótem 18+, posty poruszające tematy związane z polityką i religią, oraz inne wpisy zawierające treści łamiące polskie prawo.

 

6. Wpisy naruszające wyżej wymienione zasady, będą natychmiast usuwane, a ich autorzy mogą zostać ukarani przez "Moderator" (działów) , "Moderator Forum" lub "Administrator Forum"

Moderatorzy mają prawo ukarać autora takiego wpisu, udzielając mu ostrzeżenia w postaci punktów karnych widocznych w formie czerwonego paska w profilu użytkownika.

 

Regulamin panowie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
A nie wzbraniasz się przed wyjściem na ulicę albo jazdę samochodem? Statystycznie w wypadkach drogowych w Polsce ginie prawie 50 osób. Tygodniowo!! W skali roku to 10 razy więcej niż w wyniku szczepień. Co jak na Ciebie akurat trafi?
A nie boisz się latać samolotem? W czasie lotu na wysokości 10 km dostaje się dawkę promieniowania jonizującego tak jakby się stało jakieś 300 m od reaktora w Czarnobylu. I tu już jest pewność, nie statystyka. A jednak ochoczo ludzie latają na wakacje.
Wdychany smog statystycznie powoduje więcej zgonów niż szczepionka. A co jak na Ciebie trafi jak weźmiesz głębszy oddech? A jednak nie wstrzymujesz oddychania.
To samo można powiedzieć o każdej działalności człowieka zagrożonej jakimś ryzykiem i to większym niż szczepionka: zażywanie leków, jazda windą, uprawianie sportów ekstremalnych, czy np. inwestowanie ciężko uzbieranych oszczędności.
 
Zastanawiam się dlaczego ludzie ochoczo podejmują ryzykowne działania jak powyżej, zamykając oczy na prawdopodobieństwo? A z takim uporem bronią się przed działaniem dużo mniej ryzykownym, wskazując to samo prawdopodobieństwo jako kontrargument.
I chyba wiem. Bo działania jak powyżej są koniecznością (oddychanie, wychodzenie na ulicę) albo po prostu zaspokajają atawistyczne zapotrzebowanie człowieka na ulgę (leki), przyjemność (lot na wakacje), wygodę (winda), adrenalinę (sport), czy chęć posiadania (inwestowanie, hazard). Czyli generalnie nasz mózg wybiera namacalną korzyść ponad potencjalne, teoretyczne i odległe ryzyko.
A jaką namacalną korzyść przynosi szczepienie? No żadną. Ręka boli, ma się złe samopoczucie, można dostać NOPa. A ochrony jaką się otrzymuje nie da się dotknąć i mieć z niej jakąś bezpośrednią korzyść.
Królestwo temu kto wymyśli i wskaże taką namacalną korzyść (tylko bez farmazonów typu "odpowiedzialność", czy "wspólne dobro", których też nie da się dotknąć  ). Wtedy powszechność szczepienia będzie z głowy.
Taaa manipulacja osiągnęła już .... Po pierwsze lekarze nie wiedzą dokładnie jaki będzie skutek, można się zarazić, można być nosicielem, należy ją powtarzać ponoć Niemcy planują na jesień trzecia serie ... Ale fanatyków się nie da przekonać ślepo wierzą że szczepionki zwłaszcza te obecne to samo dobro i ani na chwilę nie mają wątpliwości

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka


  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Marek_Spy napisał:

Taaa manipulacja osiągnęła już

 

Mylisz perswazję z manipulacją. Choć zapewne w Twoim mniemaniu chcę Ci zaszkodzić, więc w Twoim mniemaniu zastosowałem manipulację, a nie perswazję. No cóż - na mniemanologię stosowaną nie ma żadnej rady ;)

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Marek_Spy napisał:

Po pierwsze lekarze nie wiedzą dokładnie jaki będzie skutek, można się zarazić, można być nosicielem, należy ją powtarzać ponoć Niemcy planują na jesień trzecia serie ... Ale fanatyków się nie da przekonać ślepo wierzą że szczepionki zwłaszcza te obecne to samo dobro i ani na chwilę nie mają wątpliwości

Mylisz się bardzo. Nie żyjemy w średniowieczu: skuteczność szczepionki dowiedziona jest naukowo.Oczywiście nie wierzysz w to , wierzysz za to w teorie spiskowe i manipulacje,no a może Ty jesteś zmanipulowany? To tak trochę jakbyś widział lecący na niebie samolot i mówił ,że to napewno jakaś sztuczka i manipulacja władzy:

przecież nie można "wisieć " w powietrzu .Pewnie ten samolot jest przywiązany linką do czegoś i to tylko tak wygląda że leci.......a książki a wiedza ktoś by powiedział?

No a Ty na to: Sfabrykowane i podłożone w celu manipulacji ludzkości.......

Nie trzeba wymyślać pandemii żeby coś sprzedać ,jest na to dużo prostrzych sposobów.

W czym niby ta szczepionka miałaby zaszkodzić? Tak samo szkodzi jak: wszelakie leki, chodzenie do lekarza , operacje , konserwowana żywność ,leki antykoncepcyjne które tak chętnie przyjmują kobiety (zastanawiał się ktoś jakie negatywne skutki dla organizmu wywierają takie długo przyjmowane leki?)oraz  wiele innych rzeczy.

A propo tego co napisałeś Marku: oczywiście ,że można się zarazić nie ma szczepionki w 100% skutecznej ale nawet jak się ktoś zarazi to przejdzie chorobę łagodnie. A szczepić trzeba się będzie co roku podobno.

Ja wierzę w naukę . Dlatego  jestem modelarzem a nie wróżbitą czy malarzem.

Aha , tylko się przypadkiem nie gniewaj ja dyskutuję i przekonuję do swojego punktu widzenia ale w żadnym razie nie chciałbym abyś poczuł się urażony (ani Ty ani nikt na forum)

21 godzin temu, Andrzej Klos napisał:

Musze sie pochwalic, ze sam na to wpadlem jeszcze w liceum (lata 70-te) po lekcji fizyki i astronomii.. Tu atomy a tu planety, jedne i drugie kraza wokol siebie...

Przeciez nasz swiat moze byc np kawalkiem skory (albo prostaty ?)  jakiegos innego stwora.

Andrzeju nie ma w tym moim zdaniem niczego złego: to jest jakaś koncepcja nad którą się również zastanawiałem i nie uważam aby było to sprzeczne z wiarą.Wiara i nauka powinny się uzupełniać..Płytka wiara i pusta nauka są przeciwieństwem natomiast głęboka wiara i otwarta nauka się uzupełniają. 

Nie lubię tylko jak ktoś wyśmiewa się z Boga lub pisze w sposób kpiący i szyderczy(oczywiście dla ścisłości nie mam tu absolutnie na myśli Ciebie)

Porozmawiać można i trzeba o wszystkim: byleby w sposób kulturalny ( jak np. teraz my:))

Pozdrowienia do dalekiej Australii 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.12.2020 o 00:06, Marek_Spy napisał:

No tak Patryku proponuje obejrzeć film Ścigany z Fordem, Ciebie i tak nic nie przekona więc niech każdy pozostanie przy swoim zdaniu.

No tak.

Dowody naukowe są manipulacją, a fabuła filmu sensacyjnego jest dowodem na cokolwiek poza kreatywnością scenarzystów.

W jakiś sposób jest to spójne ze sobą.

Ale mądre - wcale.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

8 godzin temu, Marek_Spy napisał:

porównuje szczepionkę do samolotu

 

Poczułem się wywołany do tablicy. Otóż Marku to porównanie nie było przeznaczone dla Ciebie więc nie czuj się zobowiązany do jego analizowania. Porównanie było głosem na marginesie i nie odnosiło się do szczepionek, tylko do skłonności człowieka do podejmowania ryzyka. Taki off top.

 

A wracając do sedna to wyczytałem, ze Ipsos wykazał, że jedna czwarta Polaków to zdecydowani antyszczepionkowcy, jedna czwarta to zdecydowani zwolennicy szczepień, do których nie trafiają żadne argumenty przeciwne szczepionkom, a pozostała połowa sytuuje się gdzieś pomiędzy - chce się zaszczepić, ale ma swoje wątpliwości.

Czyli wg Ipsos połowa to fanatycy (za/przeciw), a druga połowa to niezdecydowani :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podróżując lata temu wielokrotnie pociągiem do W-wy słuchałem rozmów naukowców na temat pisania prac pod tzw. granty przydzielane przez różne fundacje i instytucje.

Nie wiem ile jest w stanie poświęcić naukowiec, aby móc przeprowadzać badania naukowe ale przypuszczam po tym czego się nasłuchałem, że wielu z nich bardzo wiele.

Chcę wierzyć w to, że każda praca naukowa jest wykonywana zgodnie ze "sztuką" wypracowaną przez wieki przez środowisko naukowe i nie zawiera skrótów, chociażby w postaci

stosowania uproszczonej metodologii. Życzyłbym sobie aby każdy naukowiec, od którego zależy moje zdrowie i życie kierował się etyką oczywiście równolegle

do zgodnego ze sztuką przeprowadzania badań naukowych.

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego mam wątpliwości zwłaszcza ze antyszczepionkowcy lekarze czy inni z tej samej branży są szykanowani to budzi mój niepokój. Z kolei pismaki stworzyły atmosferę strachu. Z kolei okazało się że sławy medyczne propagujace szczepienie sa na garnuszkach koncernów  a żeby było zabawniej to ta szczepionka nie chroni przed wirusem reasumując jakies to dziwne a i jeszcze poprzednie czyi ptasia grypa i świńska. Czy ja jestem przeciwnikiem ? nie ale mam obawy ze mi zaszkodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, d9Jacek napisał:

sa to ludzie myślący, mający swoje wątpliwosci i zadający wazne pytania

 

I bardzo dobrze, byle nie za długo z tymi pytaniami i wątpliwościami ;)

Szczególnie, że teraz wakacje i spadek zachorowań usypiający czujność oraz włączający myślenie typu: epidemia wygasa, to już się nie muszę szczepić.. Jak do jesieni nie uda się zaszczepić odpowiedniej liczby ludzi, to przyjdą kolejne fale. Wtedy znowu będzie strach i ludzie znowu się rzucą na szczepienia. Ale może być za późno, bo odporność zaszczepionych zacznie spadać i zabawa zacznie się od nowa ;) Najlepszy przykład Seszeli, gdzie otworzyli się za wcześnie i mają teraz największy nawrót.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Market napisał:

oraz włączający myślenie typu: epidemia wygasa, to już się nie muszę szczepić.

więc jeszcze raz powtorzę....edukacja a nie traktowanie z buta tych którzy mają watpliwości. ja osobiście  bardziej cenie tych którzy mają wątpliwości i zadają pytania. nawet bardzo trudne  , niż tych którzy nie zadają żadnych pytań, nie maja żadnych wątpliwości  i jak  męzowie owiec? ida za swoim przywódca do rzezni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Market napisał:

 

 

Szczególnie, że teraz wakacje i spadek zachorowań usypiający czujność oraz włączający myślenie typu: epidemia wygasa, to już się nie muszę szczepić.. Jak do jesieni nie uda się zaszczepić odpowiedniej liczby ludzi, to przyjdą kolejne fale. Wtedy znowu będzie strach i ludzie znowu się rzucą na szczepienia. Ale może być za późno, bo odporność zaszczepionych zacznie spadać i zabawa zacznie się od nowa ;) Najlepszy przykład Seszeli, gdzie otworzyli się za wcześnie i mają teraz największy nawrót.

 

czyli epidemia wygasa a przykład Szeszeli wykazał jak piszesz ze nie szczepionka a izolacja .... to po co się szczepic ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, d9Jacek napisał:

bardziej cenie tych którzy mają wątpliwości i zadają pytania. nawet bardzo trudne

 

20 minut temu, Marek_Spy napisał:

sławy medyczne propagujace szczepienie sa na garnuszkach koncernów  a żeby było zabawniej to ta szczepionka nie chroni przed wirusem

 

Czy to są wg Ciebie te trudne pytania nt. szczepień? No wg mnie to nie są żadne pytania tylko pospolite insynuacje rozpowszechniane w necie bez żadnych dowodów.

Stawianie pytań i próby odpowiedzi na nie - TAK. Ale fałsz i plotki, które za jedyny dowód mają hasło "poszukaj sobie w necie, jest tego masa", zatruwające umysły wątpiących trzeba tępić w zarodku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.