Skocz do zawartości

Jakie radio w 2021 roku ?


Atomizer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gdzie ty te termoskurczki cienkie kupiłeś ?

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka


Cienkie i grube, małe i duże, kupuję w normalnym elektrycznym. Mają nawet z klejem i bez. Zwykle i takie gumowate.

W elektronicznych jest mniejszy wybór niż w elektrycznych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.07.2021 o 08:18, Atomizer napisał:

Znalazłem 5 min. i się zorientowałem w cenach ha ha...?  Jednak na dobre radyjko to w dzisiejszych czasach, a sami wiecie jakie nastały to trzeba wyłożyć 3 koła

czyli coś około średniej pensji.

W 1996 za wtedy średnie było mało 2 wypłat.

 

tyle, że wtedy nawet słabe radyjka działały dość niezawodnie -i tylko miały mało możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, latacz napisał:

tyle, że wtedy nawet słabe radyjka działały dość niezawodnie -i tylko miały mało możliwości.

No właśnie?Mam jeszcze 2 szt. Hiteca na 35Mhz: niezawodne tyle ,że mam zakłócenia i już latać (przynajmniej u mnie) się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na 35 (hitec optic 6) od kilku lat praktycznie żadnych zakłóceń -w okolicy na chyba kilkanaście km nikt już nie lata na 35 więc pasmo czyste. Kiedyś dawno zdarzały się  trzepnięcia i kilkusekundowe szarpanie modelem  oraz w ciągu kilkunastu lat  2 x wejścia na kanał.

Jedynym zakłóceniem na 35 w ostatnich latach było delikatne drganie serw gdy iskrzył komutator szczotkowego neodyma...

 

2,4 (hitec aurora 9) jakieś dziwne zachowanie gdy model przebija się przez niewielka chmurę... lub gdy w czasie lotu zaskoczy  drobny deszczyk i nie zdążyłem wylądować  -tak jakby słabsza reakcja na stery i z opóźnieniem.

ostatnie 5  lat -2x  niski przelot podejście do lądowania przy niekorzystnym położeniu anteny  i jak się okazało prawdopodobnie w obrębie radiolinii monitoringu zakładu   -całkowita utrata linku -szczęśliwie nad wysokim zbożem więc straty minimalne. Teraz po prostu z tego kierunku nie ląduję -bo jest miejsce gdzie na 2,4 zawsze na kilka sekund zrywa link . w tym samym miejscu  problem miał też kolega z futabą.

      Przelot za krzakami przy podejściu do lądowania blisko jakieś 150m -utrata linku na około 2s i zauważalne szarpniecie modelem.

Kilka (wiele) razy zakłócenia przy wysokim przelocie nad głowa gdy ciało pilota zasłania antenę nisko trzymanego nadajnika...

ogólnie na 2,4  trzeba pilnować położenia anten, ich przysłaniania i warunków lotu -a na 35 u mnie nie dzieje się nic. Ewentualne krótkie "trzepniecie" na 35 niewiele przeszkadzają -utrata linku 2,4 na kilka sekund może być  problemem.

Zaznaczam, że piszę o konkretnym miejscu latania w innym miejscu z innym sprzętem może być inaczej.

 

Generalnie w modelach gdzie nie potrzebuję telemetrii nadal latam na 35 i sobie chwalę.

2,4 umożliwia telemetrię -i jak dla mnie to koniec zalet 2,4. Zdejmuje też z pilota konieczność pilnowania wolnych kanałów -ale teraz gdy mało kto używa 35 jest to tylko drobna wygoda.  Ale to tylko moje osobiste zdanie -a każdy może mieć własne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To radio to jest jakieś nieporozumienie...albo ktoś wprowadza w błąd, albo już sam nie wiem.

W domu musisz otworzyć fabrykę akumulatorów. Jakaś masakra.

A teraz czytamy:

Taranis X9D Plus / X9D Plus SE posiada wbudowaną ładowarkę przeznaczoną do ładowania fabrycznego akumulatora (patrz specyfikacja), pozostającego podczas ładowania wewnątrz komory akumulatora. Aby rozpocząć ładowanie należy wyłączyć Taranisa i podłączyć będący w komplecie zasilacz do gniazda ładowania z boku obudowy.

 

Jakie gniazdo z boku obudowy???

Ja nie widzę żadnego gniazda z boku obudowy.

Po co ja kupiłem ten zasilacz skoro nie widzę możliwości podpięcia...

Ogólnie dziwna sprawa jest z tym radiem. 

Czy ma ktoś takie samo radio i go używa? 

Ci że sklepu to sami nie wiedzą co sprzedają! 

Wydałem kupę szmalu i nie potrafili mi skompletować całego gotowego do użytku radia.

Dalej siedzę i nie jestem na dziś dzień odpalić aparatury.

Ja się tylko domyślam...

W walizce nie ma żadnej instrukcj

Ale podejrzewam, że ładowanie akumulatora odbywa się za pomocą mini USB portu, który znajduje się z tyłu obudowy radia na środku. Do tego mamy kabel przejściówka z mini USB do USB. I tu trzeba kupić zasilacz USB 5V 2A.

 

Ale się tylko tak domyślam...

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście mam Taranisa starego z 2014r i tam jest gniazdo pod zasilacz 12V.

Nowy nadajnik ma chyba inaczej.

Ładowanie przez port USB. Jezeli masz zasilacz bo telefonu z portem USB i wydajności prądowej 2A to bedzie OK.

Miałem kilka nowych nadajników róznych producentów pod zasilanie 2S i  są ładowane poprzez port mini-USB.

UWAGA

  • Taranis X9D Plus 2019 nie akceptuje zasilania powyżej 8.4V - podłączenie pakietu 3S uszkodzi nadajnik
  • Taranis X9D Plus 2019 nie jest kompatybilny z odbiornikami pracującymi w trybie D8 ani LR12 (odbiorniki serii V, D oraz LR)
  • w zakresie dostawy nie ma akumulatora, ani zasilacza (wymagany jest standardowy zasilacz ze złączem USB-A o wydajności prądowej co najmniej 2A; kabel mini-USB jest w komplecie)
  • pasujący pakiet akumulatorów dostępny jest w zakładce Produkty powiązane
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.