elektronockaut Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 Bardzo fajnie Ci to wszystko wyszło. Ta ssawka to rewelacja Przedwczoraj miałem drobną robótkę, i do dziś jeszcze smarkam pyłem z płyty MDF. Muszę w końcu coś zrobić z odsysaniem pyłu. Masz bardzo fajne, i profesjonalne podejście do tematu - gratuluję! Ad ssawki: Rozumiem że wydrukowałeś całość, ale skąd wziąłeś tą część ze szczotką ?
TwinB Opublikowano 6 Lutego 2022 Autor Opublikowano 6 Lutego 2022 szczotka z allegro za jakies 7pln wybralem taką 6 cm srednicy dzis pierwsze powazne frezowanie i ciag dalszy tak to to wyszlo pasuje i daje sie poskladac 2
Granacik Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 Jestem pod wrażeniem. Ciekawe czy dało by radę wyfrezować pcb pod dil i smd 1206.
pacyfic_77 Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 Wszystko kwestia posiadanych frezów. Teraz to już wszystko możnaWysłane z mojego M2006C3MNG przy użyciu Tapatalka
elektronockaut Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 Elegancko wyfrezowane ? Maszynka robi robotę, i to widzę że nie mało SMD 1206, to na tyle duże chabety że z powodzeniem można wykonywać płytki PCB na maszynie ze sporymi luzami. Wiem bo jeszcze kilka lat temu taką miałem Generalnie sama metoda i tak pozostawia wiele do życzenia, i nie zastąpi domowego termotransferu albo UV. Frezowane płytki kiepsko sprawują się w wilgotnych warunkach, gorzej się je lutuje, są mało odporne na przebicia.... Przy napięciu 230V rowki szerokości 0,1-0,2 mm to stanowczo za mało. Można skrobać całą mozaikę ścieżek ale to zajmuje już tyle czasu że lepiej wykonać płytkę inną metodą. Ja najczęściej stosuję termotransfer (papier kredowy i podkręcony laminator z regulatorem PID). W ten sposób z powodzeniem robię ścieżki 0,1-0,2mm. Jeszcze pytanie do autora..... Jaki posuw był ustawiony na powyższym filmie ? Odnoszę wrażenie że bardzo niewielki, i jestem ciekaw dlaczego tak... Jak to faktycznie jest z tymi paskami? Czy ta niewielka prędkość skrawania wiąże się z oporami, rozpędzaniem,hamowaniem i nawrotami ? Jak to jest w praktyce z tymi paskami ?
mar_io Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 Świetna Robota, za te pieniądze, o których pisałeś parę stron szybciej (coś ok 2k zł jak dobrze zrozumiałem) to naprawdę świetna maszyna.
Granacik Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 Łukasz, ja to wszystko wiem, termotransferem się bawiłem. Ale czasami potrzeba na szybko płytkę dosłownie na kilka-kilkanaście elementów. Rozstawianie całej tej aparatury czasami zniechęca. A tak szast-prast i maszyna robi za człowieka. 1
e-mir Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 11 minut temu, Granacik napisał: A tak szast-prast i maszyna robi za człowieka. ... i jeszcze powierci i wytnie.
Jano Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 Mnie też dziwi takie rozwiązanie napędów x i y bo maszyna jest naprawdę świetnie zrobiona.Nie ma siły by prawie 2 m. paski nie naciągały się przy większym oporze.Też na początku zrobiłem taki błąd i szybko zmieniłem.Mam maszynkę o takich samych wymiarach ale na śrubach 8x8mm wykonana na tych samych profilach. 1
elektronockaut Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 Nie mam doświadczenia z paskami.... zastanawia mnie kilka rzeczy: - Rozpędzanie i hamowanie dość sporej masy. Szczególnie ciężka jest oś x która ma jeszcze na sobie masę osi Z wraz z dwoma silnikami i wrzecionem. - Zębatka na silnikach jest mała. Czy pasek nie przeskakuje/zrywa zębów? - Rozciąganie paska na długości 2m jak kolega wyżej napisał na pewno jakieś występuje... inaczej nie trzeba by było napinacza. Co z liniowością w tym przypadku? - Silniki mają przełożenie praktycznie 1:1. Czy nie ma problemu że podczas oporów/przyspieszania/hamowania może się zatrzymać gubiąc kroki? - Silniki z przekładnią 1:1 to też mniejsza precyzja... silnik ma powiedzmy typowo 200 kroków na obrót, czyli krok jest co ok 1,8 stopnia - sporo. U mnie na 1mm posuwu silnik musi wykonać 100 kroków (z dzielnikiem w sterowniku ustawionym na 800). Silniczki mam małe 1,8A ale z przełożeniem 1:2 - mimo wszystko mam dość łagodną rampę rozpędzania i hamowania. Przy Twoim przełożeniu szczerze powiedziawszy sobie tego nie wyobrażam. Fajnie by było jak byś się podzielił doświadczeniami bo paski same w sobie są bardzo fajne - nie wiem tylko czy do frezarki.
Jano Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 Łukasz Twoje obawy odnośnie hamowania i rozpędzania są nieuzasadnione te parametry ustawiasz w programie.
young Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 Ciekawe jak dużo obaw mają koledzy do napędów pasków, co mnie martwi bo swoją też robię na paskach (X, Y). Ale że jeszcze mi daleko do ukończenia więc się nie mam doświadczenia (moja będzie miała większe masy osi Z niż kolegi) . VID_20220201_184553.mp4
TwinB Opublikowano 6 Lutego 2022 Autor Opublikowano 6 Lutego 2022 wiec po kolei: ? - masa bramy jakas tam jest (około 4kg) i problemem jest nie prędkość tylko przyspieszenie i hamowanie jak ustawiłem prędkość max na poziomie 12m/min stopniowo podnosiłem tez przyspieszenie az do gubienia kroków, potem ustawilem 80% tej wartosci (gubienie kroków słychać bo to tak jak byś stukał młotkiem w imadło) przyspieszenie do max prędkości na długości 50mm i w czasie 0,5 s -zębatka jest mala ale to naciąg jest decydujący, jak będzie luźno to przeskoczy -rozciąganie paska praktycznie nie występuje (zbrojony włóknem szklanym i kevlarem), naciągam je naprawdę mocno, graja jak struna w gitarze xd paski oczywiście o profilu HTD (eliptycznym) nie maja luzów nawrotowych newralgiczne są mocowania silników i napinacze, muszą być bardzo sztywne -silniki nie gubią kroków, 3A przy 24V daje trochę mocy -silniki maja 200krokow na obrót, ale na wzmacniaczach (sterownikach) i w Linuxie ustawiłem podział kroku na 8 (próbowałem na 16 i 32 ale max prędkość spada ze względu na przepustowość portu LPT) daje to rozdzielczość na poziomie 1600 kroków na 36mm czyli 0.0225mm (kroki pośrednie sa wysterowane PWM ważne sa dobre sterowniki) 30 minut temu, elektronockaut napisał: Fajnie by było jak byś się podzielił doświadczeniami bo paski same w sobie są bardzo fajne - nie wiem tylko czy do frezarki. kolega ma w Anglii ploter do ciecia płyt, firmy De Walt, pole robocze 260cmx210cm, siedzi tam jakieś spore wrzeciono oczywiście na paskach i serwomotorach, używa go już kilka lat to właśnie śruby się nie nadają do obróbki drewna bo są zbyt wolne i wymagają smarowania ( a wiec nie tolerują pyłu drzewnego)
elektronockaut Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 25 minut temu, Jano napisał: Łukasz Twoje obawy odnośnie hamowania i rozpędzania są nieuzasadnione te parametry ustawiasz w programie. Zawsze miałem tendencje do przesadzania. Może i tym razem niepotrzebne obawy Wszystko robię na wyrost - może to i dobrze. Wiadomo że można przyspieszenia i hamowania zmniejszyć, tyle że bardzo odbije się to na prędkości roboczej.... Jeśli trajektoria nie stanowi tylko długich prostych odcinków gdzie maszyna może się rozpędzić, to każde zakręty i zmiany kierunków będą trwały wieki. W takim przypadku nie ma nawet sensu wpisywać F (prędkości), bo i tak się jej nie osiągnie w większości przypadków. Przy zbyt małych prędkościach niszczą się też narzędzia (i to bardzo!). Poza tym co jeśli frezujemy w materiale niejednolitym, i z prędkością roboczą nagle trafimy na opór (sęk?). BZZZZ - silnik zgubił 400 kroków - kosz. Moim zdaniem maszyna powinna zachować jakąś dynamikę pracy dla dobra narzędzi i materiału obrabianego. Musi też być na tyle mocna że prędzej niż się zatrzyma wyłamie frez albo nawet całe mocowanie wrzeciona. Takie mam zdanie. Paski za to są tanie, ciche i bez luzów. Chciał bym by autor podzielił się doświadczeniami, i rozwiał moje nad wymiarowe obawy. 19 minut temu, TwinB napisał: - masa bramy jakas tam jest (około 4kg) i problemem jest nie prędkość tylko przyspieszenie i hamowanie jak ustawiłem prędkość max na poziomie 12m/min stopniowo podnosiłem tez przyspieszenie az do gubienia kroków, potem ustawilem 80% tej wartosci (gubienie kroków słychać bo to tak jak byś stukał młotkiem w imadło) przyspieszenie do max prędkości na długości 50mm i w czasie 0,5 s -zębatka jest mala ale to naciąg jest decydujący, jak będzie luźno to przeskoczy -rozciąganie paska praktycznie nie występuje (zbrojony włóknem szklanym i kevlarem), naciągam je naprawdę mocno, graja jak struna w gitarze xd paski oczywiście o profilu HTD (eliptycznym) nie maja luzów nawrotowych newralgiczne są mocowania silników i napinacze, muszą być bardzo sztywne -silniki nie gubią kroków, 3A przy 24V daje trochę mocy -silniki maja 200krokow na obrót, ale na wzmacniaczach (sterownikach) i w Linuxie ustawiłem podział kroku na 8 (próbowałem na 16 i 32 ale max prędkość spada ze względu na przepustowość portu LPT) daje to rozdzielczość na poziomie 1600 kroków na 36mm czyli 0.0225mm (kroki pośrednie sa wysterowane PWM ważne sa dobre sterowniki) Godzinę temu, elektronockaut napisał: Fajnie by było jak byś się podzielił doświadczeniami bo paski same w sobie są bardzo fajne - nie wiem tylko czy do frezarki. kolega ma w Anglii ploter do ciecia płyt, firmy De Walt, pole robocze 260cmx210cm, siedzi tam jakieś spore wrzeciono oczywiście na paskach i serwomotorach, używa go już kilka lat to właśnie śruby się nie nadają do obróbki drewna bo są zbyt wolne i wymagają smarowania ( a wiec nie tolerują pyłu drzewnego) I rozwiałeś nieco moich wątpliwości Napinanie paska jak struna od gitary trochę do mnie nie przemawia, ale reszta jak najbardziej. Rozpędzanie i hamowanie masz strasznie długie. u mnie hamowanie rozpoczyna się 1,3mm przed punktem docelowym a to i tak łagodna rampa ;). Nie mam za to tak dużych prędkości. Silniczki też masz bardzo fajne, i dużo to daje. Myślałem o zrobieniu nowej maszyny (też nie dużej jak obecna), ale chyba mimo wszystko nie zdecyduje się na paski. Tak jak piszesz, do drewna się śruby nie nadają, ale ja bardzo mało frezuje w drzewie. Nie miałem jeszcze problemu z pyłem lepiącym się do smaru, więc myślę że zostanę przy obecnym rozwiązaniu. Jedynie to zmienił bym trapezowe na kulowe - dość drogie ? Jak byś kiedyś robił jakieś testy z modelem 3D takim jak płaskorzeźba nagraj filmik. Ciekaw jestem jak się zachowa przy takiej rampie maszyna. Co do portu LPT i jego częstotliwości... można osiągnąć 35 tys kroków/s To soft może Cię ograniczać. https://github.com/lumen0/cnczeus
kulfon250 Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 Mój ploter 100x80 cm, też jest na paskach do tego o zgrozo, ma wiele elementów drukowanych Nawet płyta wrzeciona 1,5KW jest drukowana. Nie pracuje on dla NASA czy zbrojeniówki, więc dokładności rzędu 0.01 mm nie są mi do niczego potrzebne Tnie co ma ciąć, sklejkę 3 mm tnę na raz frezem 1 mm. Prędkości przy tym nie ma kosmicznych, ale i tak robi to szybciej niż gdy jechałem szybko 3 x1mm Aluminium nie planuję choć jak będę musiał to pewnie spoko da radę Paski mam węższe , ale nie zauważyłem problemów. zdarzyło mi się też ciąć płytę szklano-węglową, dał spokojnie radę, gorzej było z tanim frezem po tym był do wyrzucenia. ale miał 1mm. Teraz pewnie kilka rzeczy bym zmienił, ale skoro działa to po co 1
elektronockaut Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 Najważniejsze jest by poznać swoją maszynę i jej możliwości. Do wszystkiego da się dostosować - wystarczy odrobina wprawy. Możesz polecić jakieś frezy 1mm? Nie używałem nigdy takich a czasami by się przydało.
TwinB Opublikowano 6 Lutego 2022 Autor Opublikowano 6 Lutego 2022 rozpędzanie długie?? hehe ale do jakiej prędkości, bo jak masz 1 lub max 2m/min, tu jest 12 w przejazdach G0 ta brama wręcz przeskakuje z miejsca na miejsce ale to są ruchy nie robocze czyli G0 w uproszczenie mamy 4 komendy G do ruchu freza g0 szybki przejazd g1 praca po prostej od punktu do punktu z prędkością ustalona parametrem F G2 i G3 praca po luku (w lewo lub w prawo) i co sie dzieje frez jedzie od punktu a do punktu b a potem do c czyli startuje a rozpędza sie , hamuje przed b, osiąga b znowu sie rozpędza pędzi do C i znowu hamuje jeśli ktoś tak generuje G-cody to duży błąd jest taki parametr G64 powoduje on to ze frez nie zatrzymuje sie tylko idzie po luku (w tym przypadku 0.1mm) wszystko zaczyna chodzić szybko i płynnie zrobiłem zdjęcie monitora a tu filmik z pracy
kulfon250 Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 Używam np. takich https://pl.aliexpress.com/item/32888641325.html?gatewayAdapt=glo2pol&spm=a2g0o.order_list.0.0.21ef1c24a4MZsm w zasadzie głównie tnę 1 mm, bo wtedy nie ma problemu we wpustach, co prawda mój program umie robić "dziurki w narożnikach", ale przy tej średnicy nie jest to niezbędne. Ponieważ robię to tylko na swoje potrzeby, szybkość nie jest u mnie priorytetem.
TwinB Opublikowano 6 Lutego 2022 Autor Opublikowano 6 Lutego 2022 43 minuty temu, elektronockaut napisał: Poza tym co jeśli frezujemy w materiale niejednolitym, i z prędkością roboczą nagle trafimy na opór (sęk?). BZZZZ - silnik zgubił 400 kroków - kosz. Moim zdaniem maszyna powinna zachować jakąś dynamikę pracy dla dobra narzędzi i materiału obrabianego. Musi też być na tyle mocna że prędzej niż się zatrzyma wyłamie frez albo nawet całe no właśnie co się stanie, frez się ugnie jeśli nie może wejść w materiał, lub nawet się złamie silnik nie zgubi żadnych kroków na frezarce co mam do metalu zdarzało mi się złamać frez 10-12mm ale to przez mój błąd (zaczepił o łapę lub śrubę mocująca) kiedyś tez puściłem w alu frez 10mm zagłębiony 2mm z prędkością G0 ? o dziwo nie złamał sie ale wykreślił takiego esa ( odchyłką od wymiaru jakieś 3mm), tak sie wygiął. Ale to byl HSS węglik by pękł . frez 2-3 mm jest jak zapałka łatwy do złamania
pacyfic_77 Opublikowano 6 Lutego 2022 Opublikowano 6 Lutego 2022 Czasami zdarzały mi się szlaczki jak budowałem swoją maszynkę. Na fotce szlaczek po głowicy 25mm. Wysłane z mojego M2006C3MNG przy użyciu Tapatalka 1
Rekomendowane odpowiedzi