



-
Postów
3 065 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Treść opublikowana przez samolocik
-
Parę zdjęć z nacinania klap. W sumie nie wiem ile klapy mają się wychylać w górę. U mnie to będzie max. 8mm. Wychylenia w dół 45 st. mam nadzieję wystarczy. Uwaga! Jak w poście poniżej zawiasy klap i lotek są na dolnej powierzchni płatów!!! Etapy nacinania klap: - wykonanie nacięć poprzecznych ostrzem z ząbkami, - przyklejenie taśmą linijki stalowej celem jej stabilizacji, - wykonanie nacięcia ostrzem półokrągłym do głębokości zawiasu z tkaniny aramidowej, - przesunięcie linijki o 2mm i wykonanie drugiego nacięcia (oba nacięcia tworzą literę V ), - wydłubanie ze szczeliny plinikiem trójkątnym forniru i balsy, - przyklejenie linijki na dolnej części połówki płata, - przecięcie forniru nożykiem półokrągłym, - wykonanie rowka trójkątnym pilnikiem - iglakiem, - odłamanie klapy, - obróbka naciętych szczelin pilnikiem trójkątnym, nożykiem, papierem ściernym.
-
Współczuję...
-
Przyjemne..smaczne..pozyteczne..latanie..
samolocik odpowiedział(a) na janegab temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Piękny model ale czekam na zdjęcie rybki z frytkami i grzybków ? Jak skończę składać Agile od artHobby to jadę na jakieś małe zbocze. Najlepiej niedaleko knajpy. -
Przód kadłuba wygląda jak każdy inny kadłub od modeli artHobby, ale z drugiej strony łoże skrzydła musi pasować do nowego profilu użytego w skrzydle. Dlatego prawdopodobnie ta część kadłuba została zmieniona. Generalnie jak dla mnie to ten sam kadłub.
-
Pomału do przodu. Nawiercone otwory, potem wykonane tarczą nacięcia po prostych i na koniec obrobione półokrągłym iglakiem. Do tego papierem 60-ką wyrównane zadziory powstałe z klejenia 2 połówek kadłuba od wewnątrz. Z ciekawostek, da się wsunąć akumulator napędowy na płasko do wnęki pod skrzydłem poprzez wnękę z przodu kadłuba. Mowa o akumulatorze GENS ACE 11.1V/ 700 mAh 60C XT30 https://modelemax.pl/pl/li-pol-gens-ace-tattu/30392-p30392-gens-ace-111v-700-mah-60c-xt30
-
Realflight 9,5s - czy warto sie przesiadac z Phoenix R/C 6?
samolocik odpowiedział(a) na temat w Symulatory
Erwin, to lataj bliżej i modelami z EPP typu trener lub dwupłatowiec. One latają wolno, a w razie kraksy są tańsze w naprawach. Nie każdy ma te same predyspozycje więc czasami trzeba się dostosować ze swoimi możliwościami do swojego hobby. Może z czasem latając mniejszymi dojdziesz do tego jak kontrolować modele lu zrobisz sobie piankowy model wielkości 3 metrów, latający wolno i wtedy na pewno go nie zgubisz przy 200m odległości ? Pomocą może być również osprzęt od modeli FPV, który pozwoli na automatyczną stabilizację i lot poziomy a nawet powrót do miejsca startu - tutaj musiałbyś się poradzić kolegów, którzy siedzą w temacie FPV. Pozdrawiam Piotr PS. Nie popieram palenia modeli oblanych benzyną ponieważ potem kiełbaski z ogniska okropnie smakują ? -
Robię inaczej niż zwykle. Pomalowałem wcześniej delikatnie przeszlifowane elementy skrzydeł oraz styropian w miejscach łączenia centropłatu z uszami żywicą L285 z utwardzaczem godzinnym. Zapomniałbym dodać, że balsowe końcówki skrzydeł zeszlifowałem do pożądanego kształtu przed pomalowaniem. Żółtą taśmą zabezpieczyłem fornir, do którego będzie laminowana tkanina wzmacniająca łączenie połówek centropłatu. Chciałbym aby tkanina była dobrze przyklejona do struktury skrzydła. W sumie rozrobiłem 28 gram żywicy i sam do końca nie wiem czy więcej wypił fornir, czy gąbkowy wałeczek do malowania, którym rozprowadzałem żywicę po jego powierzchni. Elementy skrzydła są położone na wbitych w tekturę szpilkach modelarskich. Przy okazji pomalowałem żywicą załączone do zestawu wręgi, choć nie wiem czy z nich skorzystam Użyte materiały do opisanych powyżej czynności: taśma malarska szerokości 30mm do zabezpieczenia fragmentu skrzydła przed pomalowaniem, żywica LH385 oraz utwardzacz H285 w łącznej ilości 28 gram. Użyte narzędzia do opisanych powyżej czynności: najmniejszy wałeczek gąbkowy do malowania zakupiony w markecie budowlanym, kieliszek plastikowy z marketu do mieszania w nim i wylewania gotowej żywicy, papier ścierny ok. 240 do szlifowania forniru, ściereczka z mikrofazy do odpylenia forniru przed malowaniem żywicą.
-
Poniżej zdjęcie struktury ucha skrzydła. Jak widać brak wzmocnień wewnętrznych - można wyciąć otwór pod serwo. Ta widoczna pod oświetlenie biała pionowa kreska pomiędzy wyznaczonym otworem na serwo i moim palcem to prawdopodobnie łączenie 2 kawałków styropianowego rdzenia, czy też raczej brak łączenia. Występuje w obu uszach skrzydła. Poniżej zdjęcie struktury połówki centropłata skrzydła. Wyraźnie widoczne wzmocnienie tkaniną węglową idące górą i dołem od środka centropłata w kierunku jego końca i kończące się około 10cm przed łączeniem z uchem skrzydła. Tak jak Jurek, nie będę wycinał otworu pod serwo uszkadzając to wzmocnienie. Serwo zostanie przeniesione w inne miejsce.
-
Widoczne na zdjęciu na poprzedniej stronie a wykonane przeze mnie połączenie z użyciem napięcia z zewnętrznego UBECa zamiast z regulatora o ile dobrze pamiętam miało na celu uzyskanie wyższego napięcia zasilania serw a co za tym idzie większej ich siły i prędkości. BEC z regulatora nie dawał napięcia 6V, którym chciałem zasilać serwa. Pozdrawiam Piotr
-
Przy budowie AGILE będę się wzorował na swojej wcześniejszej relacji ze składania szybowca SERENA dlatego tutaj aż tak dużo zdjęć nie będzie.
-
Witam Wszystkich, dzisiaj dotarł do mnie zestaw Agile projektowany przez Patryka i w świetnym jak zawsze wykonaniu przez www.arthobby.pl Co prawda obiecywałem sobie, że już nigdy modeli firmy "arthobby" nie zakupię ze względu na ich "gazetowe latanie" ale po pojawieniu się Agile i pozytywnej opinii Jurka M. postanowiłem dać sobie jeszcze jedną szansę ? Przesyłka dotarła zapakowana w podwójnym kartonie a wszystkie elementy są doskonale zabezpieczone: Na uwagę zasługuje fakt, iż stateczniki są wykonane "na gotowo", tj. wydaje mi się iż są pokryte delikatną tkaniną. Waga elementów zestawu przedstawia się jak poniżej i uzyskanie wagi poniżej a nawet podawanej przez producenta ok. 650g jest realne. Wiem, że Patryk w swojej relacji nie nalegał na niską masę modelu, więc nie będę na siłę go odchudzał a za to spróbuję rozmieścić wyposażenie tak, aby dało się go delikatnie dociążyć. element gram kadłub 76 stateczniki 18 uszy 116 centropłat 147 akcesoria 40 bowdeny 9 złączki przewody serwa osłony serw regulator silnik kołpak śmigło akumulator odbiornik SUMA (gram) 406 Pozdrawiam Piotr
-
No to, jeżeli można proponować to ja proponuję zrobić zawody w sobotę do oporu, potem ognisko integracyjne, a w niedzielę tylko loty piknikowe na luzie. Wtedy każdy kto może być tylko na zawodach przyjedzie na ten jeden dzień a kto może zostać, zostanie sobie na ognisku, przenocuje a potem bezstresowo polata czym ma i tak długo jak będzie mógł.
-
Cześć Jurek, czy po tych paru miesiącach zmieniłbyś coś w wyposażeniu modelu, gdybyś mógł? Pytam, bo go właśnie zamówiłem i może za 3 tyg. jak przyjedzie zasiądę do składania. Pozdrawiam Piotr
-
MISSION MODELS farby akrylowe klasy PREMIUM
samolocik odpowiedział(a) na KM Model temat w Twój sklep - reklama za free
Czy ten adres mailowy jest prawidłowy? Może powinno być missionmodelpolska@gmail.com -
Popieram malowanie żywicą do laminowania. Lakierowałem kilka modeli lakierem z celulozą firmowanym przez Art-hobby poza ostatnim, na który poszła żywica. Rzeczywiście jest o niebo lepsza. Zalety jak wyżej.
-
Kawasaki Ki-61 Hien na weekend i na zawody
samolocik odpowiedział(a) na samolocik temat w Modele ESA
Serwis drugiego po ostatniej kraksie. Po tej kraksie przestało działać serwo steru wysokości. Zero reakcji. Tak, jak w poprzednim modelu silnik, w tym serwo zostało wymienione na nowe a uszkodzone poczeka na sprawdzenie w wolnym czasie. Stare serwo zostało wycięte z kadłuba skalpelem. Dzięki wcześniejszemu oklejeniu go malarską taśmą papierową nie ma śladów po kleju (zdjęcie nr 2). Tak samo okleiłem nowe serwo i po przedłużeniu przewodów wkleiłem je na klej CA. -
Cześć, poprosimy o jakiś harmonogram zawodów.
-
Kawasaki Ki-61 Hien na weekend i na zawody
samolocik odpowiedział(a) na samolocik temat w Modele ESA
Przyszedł czas na mały serwis obu egzemplarzy konieczny przed następnymi zawodami. Wiem, że sporo osób nie przegląda swoich samolotów zapewne z braku czasu co skutkuje niespodziankami przed startem ? Serwis pierwszego modelu, który pionowo wbił się w murawę. Po tej kraksie silnik staruje ale po sekundzie przestaje pracować. Wiadomo, że sprzęt na zawody musi być maksymalnie sprawny i niezawodny bo gra idzie nie tylko o punkty ale również o bezpieczeństwo zawodników i widzów. Dlatego silnik został wymieniony na nowy a przód kadłuba wokół silnika odbudowany z kawałków EPP klejonych na cyjanoakryl. Pozostaje pomalowanie go. Silnik z defektem zostanie dokładnie przeglądnięty w wolnym czasie i wtedy dam znać co z nim było nie tak. -
Jako ciekawostka Super. Pytanie, co na to wyczynowi użytkownicy modelarskich silników spalinowych, tj. interesuje mnie ich opinia jak taki silniczek będzie pracował na różnych wysokościach w zmiennych warunkach atmosferycznych. W prostych modelach do kombatu silniki trzeba często regulować pod konkretny dzień - pogodę. Podchodząc realistycznie do tematu to nie sądzę, aby wojsko dużo wcześniej nie brało pod uwagę takiego rozwiązania dla swoich potrzeb. Dlatego albo już jest opatentowane albo było nierealne (waga/hałas/skomplikowna i awaryjna konstrukcja/specjalistyczny serwis po każdym locie, itp.)
-
Noż, gdybyśmy wiedzieli to paru dopingujących fanów miałbyś na początku trasy ?
-
Najłatwiej pójść do sklepu modelarskiego w Warszawie, gdzie obsługa powinna pomóc https://www.ef3m.pl/
-
Zawody przesunięte na 6 i 7 sierpnia. Źródło informacji: http://www.aircombat.pl/ACES/forum/viewtopic.php?f=10&p=1637#p1637
-
Model warto dokładnie sprawdzić. Czasami pęknięć nie widać z zewnątrz. Miło słyszeć, że Quantum solidnie wykonany, co jest zasługą Krzysztofa; oraz że świetnie lata ?
-
Może łatwiej będzie ubezpieczyć syna poprzez zapisanie go do stowarzyszenia modelarskiego, które powinno mieć wykupione ubezpieczenie dla swoich członków. Oczywiście przed zapisaniem trzeba by było sprawdzić warunki ubezpieczenia i kwotę (często jest to nieduża kwota na całe stowarzyszenie).
-
Byłem, fajny rozrywkowy film z jedną uwagą ode mnie. Ma za dużo "sentymentalnych" wycieczek do pierwszej części.