Skocz do zawartości

Irek M

Modelarz
  • Postów

    7 915
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Irek M

  1. Czy ktoś z użytkowników jest może z Mielnika nad Bugiem - woj. podlaskie?
  2. To dziwne skoro regulator wytrzymuje 100A, a silnik tylko kilka. Przy zwarciu - np paprochy w śrubie lub przy zwiekszonym poborze - większa śruba 3łopatowa, najpierw powinien silnik szwankować.
  3. Ja tu czegoś nie rozumiem - ze specyfikacji wynika, że pobór prądu do ledwo kilka amper ?! Natomiast wydajność regulatora to 120A do przodu i 40 do tyłu. Przy takich parametrach to raczej nie byłeś w stanie go spalić.
  4. To jest moc znamionowa albo maksymalna. Jeśli zwiększyłeś pobór prądu stosując większą śrubę i to 3 łopatową to poprzez zmianę natężenia prądu zmieniłeś też moc - układ tego nie wytrzymał.
  5. Nie piszesz jaki pobór prądu był ze śrubą 2łopatową. zwiększając średnicę ponad 2krotnie i do tego jeszcze dodając 3cią łopatkę pobór prądu musiał wzrosnąć skoro regulator zaczął się topić - to normalne. Tyle, że śruba 25mm wydaje się strasznie mała do takiej łodzi, która raczej mała i lekka nie jest.
  6. Dostałem o obłupania takie kamienie jak na foto. Oczywiście chodzi o obłupanie ich do wymiarów skałki pistoletowej. Nie mam pojęcia jak to się robi, a nie chciałbym ich zmarnować. Słyszałem też, że nie z każdego rejonu krzemień nadaje się do tego celu.
  7. Pomijając wszystkie za i przeciw - nie qmam co Junkers Ju-88 miał wspólnego z DeHavilland Mosquito lub Focke Wulf Ta-154... Pisząc o niemieckim odpowiedniku miałem na myśli tylko drewnianą konstrukcję - Ju 88 był konstrukcją metalową.
  8. Zwykle zwichrzenie to od 1,5 - do 3 stopni. Tak, ujemne czyli końcówka natarcia bardziej w dół niż u nasady.
  9. Andrzej - pomijając wszystko to co tu już było powiedziane - czy Twój model też miał dużą prędkość lądowania, czy w przypadku modelu można było zmniejszyć ją w ten czy inny sposób?
  10. Jasne, że chodzio o Ta-154. Natomias nie chce mi się wierzyć, że w tak dużej makiecie nie wykonano zwichrzenia jesli było w oryginale. Na zdjęciach nie muszą być widoczne bo przecież to byly niewielkie różnice.
  11. Zalety docenili i Niemcy konstruując swój odpowiednik Mosquito. Jego nazwę pewnie znacie doskonale .
  12. Mam Plany Modelarskie 124 właśnie tego modelu. Myślałem, że podam Ci konkretną nazwę profilu ale nie podają jej i nie jest to Clark Y. Może wejdź na stronę outerzone i sprawdź jaki podają dla różnych wersji planów tego modelu.
  13. Były też wady - bardzo duża prędkość lądowania.
  14. Właśnie w dużym stopniu dzięki lekkiej konstrukcji Plus mocne silniki. Jeszcze jako ciekawostka kto nie wiedział - potrafiły się rozklejać w niekorzystnym klimacie dlatego zaprzestano używania kleju kazeinowego zastępując syntetycznymi
  15. Irek - mówię do autora wątku nie do siebie - na samym początku odpowiedziałem, że na gładko więc odpowiedź miałeś bardzo szybko. zerknij na fotki w necie - w muzeach egzemplarze są wykończone niemal na błysk. Nie były matowe tylko półmatowe.
  16. Jaki profil ma skrzydło u nasady i na końcu ?
  17. Ale ja nie twierdziłem, że tylko sklejką był kryty - tak jak pisesz konstrukcja skorupowa. Tkanina jakakolwiek nawet w naszych modelach wzmacnia konstrukcję. Nie twierdziłem też, że były dodatkowo szpachlowane bo nie wiem ale z calą pewnością były wykańczane na gładko.
  18. Mam ten film nagrany na kasecie video. Mam też video - niektórzy młodsi użytkownicy mogą już nie wiedzieć co to takiego kaseta VHS .
  19. Wydaje mi się, że autorowi chodziło jednak o fakturę wykończenia niż sam fakt czy czymś pokrywano sklejkę. A w tym wypadku to chyba zgodzimy się, że kadłub jak i płaty były gładkie.
  20. Irek M

    Northrop N-9M

    Poprzednio pisałeś , że może zmieścisz się w 3,5kg. Teraz , że może w 7,5...coś się zmieniło w planach?
  21. Tomek - a co z Twojego linku wynika? Pokazujesz tkaninę i żadnego kontekstu do omawianego samolotu nie widzę. W dalszym ciągu nazwałbym to impregnacja, "laminowaniem" niż krycie płótnem. To tak jak współcześnie - konstrukcję pokrywamy balsową pokrywamy np. papierem japońskim nie tylko po to by łatwiej malowało się taką powierzchnie.
  22. Kolega ma rację - był pokryty sklejką. Na sklejkę raczej płótna nie kładli ale jeśli tak to było impregnowane, szlifowane, że nie mogło wyglądać to tak jak pokrycie płócienne samolotów z I wojny. Często same stery były pokrywane płótnem ale to również szlifowane było. Samolot między innymi gładkości wykończenia zawdzięczał dużą prędkość lotu.
  23. Wielu kolegów posiadających EKB potwierdza, że wyrobienie jej to raczej formalność. Oczywiście dobrze mieć potwierdzenie zakupu broni np. wydruk z Allegro. Broń czarnoprochowa lub jej repliki rozdzielnego ładowania i wyprodukowana przed 1885 nie podlega ustawie o broni i amunicji. Według pisma z Policji możesz poruszać się po mieście nawet z załadowaną. Oczywiście za ewentualne skutki będzie podlegał innym paragrafom np. zakłócanie porządku gdy w tramwaju wyciągniesz a ludzie zaczną uciekać . Jak sama nazwa mówi EKB to Europejska Karta Broni więc potrzebna raczej przemieszczając się po państwach Europy niż po dzielnicach miasta. Więc całkowicie nie musisz jej mieć. Raczej na 100% pewne, że policjant zainteresowałby się taką bronią ale wystarczy znać pozycję ustawy o broni i amunicji by się wykazać znajomością tematu. Zwykły przypadkowy policjant może nie znać tej pozycji. Ponieważ jest wyłączona z ustawy o b i a to możesz ją trzymać np. na ścianie jako ozdoba - mnie musi być zabezpieczona w sejfie.. Na strzelnicy nigdy nie wymagano ani ode mnie ani od kolegów EKB; wpisujesz się do zeszytu podając swoje dane rodzaj broni (CP) i idziesz strzelać. Jak zauważyłeś proch możesz posiadać bez ograniczeń - w rozsądnych ilościach - nie potrzebujesz żadnego świstka by go kupić. Ale też bez jakiegokolwiek świstka sklep ci go nie sprzeda . Oczywiście EKB jest takim świstkiem i kupisz za jego okazaniem. Może być też pozwolenie na broń na naboje scalone. Ja nie wiem co to znaczy zadymianie - na jednym ze stanowisk jest piec , w którym spalają wszystkie śmiecie strzelnicowe - pudełka po nabojach, zużyte tarcze itp.; gdzie czasem dymi na okrągło i to więcej niż z mojej lufy. Drugim albo pierwszym mitem jest siła huku wystrzału CP. Oczywiście jest on mniejszy, a nie większy od strzału z pocisku scalonego. coś konkretnego Ciebie interesuje?
  24. To, która to już sroka łapana za ogon? Może warto skupić się na jednym projekcie.
  25. Tylko jeśli skrzydło montowane do kadłuba na gumach, a nie na śruby - spowoduje uszkadzanie kadłuba praktycznie przy każdym lądowaniu. Miałem tak w Aqua Star gdzie do os 46la dodałem śmigło 12calowe. Szybko musiałem zmienić na mniejsze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.