young

Jak 5 warstwowa powinna dać radę, ja czasmi stosuje materiał z płytek drukowanych ok 2 mm grubości.

Piękny model, elektrfikuj jak najszybciej aby na ten sezon się załapać ! Dobierz napęd pod 3 s lekki i wydajny. Najpierw zasymuluj masy aby zobaczyć jak wyjdzie SC. Będziesz wiedział jaki pakiet i jak go rozłożyć w kadłubie.

Cześć Tomasz, widzę że masz progres trzymam kciuki

To jest specjalna klasa modeli. Ale wszystkie są bardzo zmodyfikowane ! Pozostaje jako tako kształt i malowanie. Reszta profile i proporcje specjalnie modyfikowane. "Slope soaring" czy jakoś tam.

Szacun że uruchomileś

Przynajmniej przeszło w tym roku kontrolę ) ciekawe czy ktoś wie co to ?

Co do modelu to tak. Co do malowania pewien znak jest ustawowo i zwyczajowo " zabroniony " więc pomysł w jego miejsce 4 punktów jest rewelacyjny i harmonizuje z epoką oryginału.

Świetny pomysł na malowanie statecznika ! Jak zachowuje się model w porównaniu do modelu muchy ?

Jednego starego można wyciągnąć do 300 zł. Stare kontakty 100 Treści w tym poufne i intymne 200. Reszta na podmianę .

Ale ściema w tych serwisach !!! Sondę można pomierzyć na oscyloskopie czujnik mierzy się miernikiem wiedząc jakie daje sygnały. W serwisach to zna się jeden mechanik ten od fuch reszta raczej robi tak jak im karzą moim zdaniem.

Wg mnie zwykła nieszczelność na przewodzie.

Ja gratuluje naszej drużynie, i Czarkowi za super relacje ! Tyle wkładu w opisy zawodów Szacun ...

Super

Klasyka na polu

Faktycznie dziwolong... Ładna żółć na skrzydłach, taka naturalna.

Tak jak w moim pierwszym poście tego tematu ..... Jest tak jak powinno być. Trochę wprawy i dojdziesz do 40 s.

No jak pylon i jet to inna bajka super...

Jak zwykle moim zdaniem : Jak latasz spalinami to ten konkretny model raczej nie wciągnie , dlatego warto coś kupić tak jak wcześniej wspominałem bardziej wartościowego, wtedy poczujesz coś co może ciebie zafascynuje: termika, szybkość, doskonałość modelu, czas lotu godziną i więcej na jednym wyciągnięciu )

Uogólniając: Zobacz czy w ok 30 % masz SC, wykonaj parę rzutów z ręki, wtedy posiądziesz wiedzę jak mocować silnik ( bliżej, dalej uwzględnij pakiet) po to by tymi zabiegami nie dokładać zbędnego balastu celem wyważenia docelowego, ale to pewnie wiesz.

Ja mam taki szybolek ze stałym śmigłem i lata po prostu się kręci i spowalnia trochę lot, a tej klasie zabawek to nie przeszkadza . Ale jak masz parę € to może poszukaj coś używanego co sprawi wiekszą frajdę.

To jest tylko moje zdanie, jak masz silnik i regulator to poleci. Zrób rzut z ręki nad trawą. SC ustaw na on 30 procent od natarcia i obserwuj . Potem stosownie dowaz

Cześć , raczej jak na dwa serwa i bez napędu plus wiek to raczej odpuść sobie. Chyba że masz jakiś sentyment. Z ręki to ok 20...50 sek lotu Chyba że.masz hol lub małe.zbocze.

Dopiero ten model w skali i w tym malowaniu uświadomił mi jakie proporcje i wygląd miał Lublin. Podoba mi się .

Mam bardzo podoną do twojej , ale eodkad mam Moto saw tej dużej nie używam Dremel cichszy i taki poręczny, U mnie te osłony plastikowe nie zdają egzaminu -przeszkadzają. Ogólnie jak trafiłeś na model z precyzyjnym prowadzeniem będziesz zadowolony. A i jeszcze jedno dremel ma mniejszy otwór w tym prowadzeniu ( u ciebie czerwony plastik z otworem, im mniejszy tym lepiej moim zdaniem )

Jurku - Nobel gwarantowany i to w ostatnim locie , wstyd dla mnie.