-
Postów
3 987 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
25
Treść opublikowana przez mirolek
-
Marek .... czy nie uważasz, że odpowiedź półtora roku od zadanego pytania jest nieco przeterminowana ? ms
-
Zapraszam do modelarni Stowarzyszenia Aircombat Kraków - kontakt na priv-a ms
-
Czy latający modelarze szykują jakieś spotkanie noworoczne ??? W zeszłym roku na Czyżynach było pustawo, nie wiem jak na śmietniku czy w innych lokalizacjach - dajcie znać, jeśli jeszcze ktoś czyta ten temat ms
-
Patrząc na sam model który wykonałeś to się wcale nie dziwię, lata dzięki elektronice .... podobnie jest quadami ale nikt ich nie nazywa modelami. Zapytałem o model bo tak to wyglądało w Twoich założeniach, że wcale nie potrzebujesz modelu Mustanga - potrzebujesz coś ze skrzydłami jako platformę pod latającą elektronikę. W słowie model kryje się miniatura odtwarzająca oryginał albo stworzenie czegoś nowego celem potwierdzenia swoich założeń i ta druga opcja moim zdaniem bardziej odpowiada Twoim planom. Jeżeli koniecznie chcesz budować Mustanga to powinien on wyglądać jak zmniejszony samolot z II wojny ... w takim przypadku, mam nadzieję dołożysz starań aby tak właśnie było. Proponowałbym jednak skorzystać jak wspomniano powyżej, z gotowych rozwiązań pod FPV - to są modele specjalnie zaprojektowane do zwiększonego udźwigu i dobrze się sprawdzają w różnych zastosowaniach. Jeśli jednak to ma być koniecznie MUSTANG bo ten model jest znany, pięknie wygląda i jest "rasowym przedstawicielem swojego gatunku" to namawiałbym raczej na konstrukcję wzorowaną na konstrukcji Mustanga. Wtedy masz do wyboru cały wachlarz uproszczeń i zmian z czego proponowałbym skorzystać. Poszerzenie obrysu skrzydła jest trudno zauważalne a daje spore zwiększenie powierzchni nośnej, możesz też zwiększyć nieco wznios skrzydeł, powiększyć obrys SW co poprawi stateczność modelu a zwiększając grubość profilu zmniejszysz docelową prędkość i zwiększysz siłę nośną. Życzę aby udało się zbudować model który samodzielnie lata poprawnie a dopiero potem dokładać kolejne elementy elektroniczne, stabilizujące czy wymuszające określone cele lotu. ms
-
Proponuję rozpocząć przygodę z drugim modelem na forum od trwałego montażu w postach zasad języka polskiego. Nie wiem jaki masz cel wybierając do swoich testów elektronicznych akurat model Mustanga - czy możesz to wyjaśnić? Moim zdaniem skoro to drugi model a pierwszy nie był udany to źle wybrałeś, biorąc na warsztat szybkiego myśliwca. Dolnopłat o stosunkowo małej powierzchni skrzydła czyli dużym obciążeniu powierzchni nośnej nie nadaje się do montażu i testowania kolejnych elementów zwiększających jego finalną masę. Mustang jak sama nazwa wskazuje jest szybki i narowisty ? niezależnie z jakich materiałów będziesz budował ten model , jeśli zachowasz właściwe mu proporcje to model też będzie szybki a jak będziesz zwiększał jego finalną masę to będzie jeszcze szybszy. Słusznie radzi POGO ... ogarnij elektronikę w prostym modelu górnopłata a potem zabierz się za budowę modelu który "się podoba" bo jak mówi stare przysłowie ..."dwóch srok za jeden ogon nie da się złapać" ms
-
RWD-5 BIS wg.Schiera czyli to już było wiele razy
mirolek odpowiedział(a) na mirolek temat w Półmakiety
Bardzo dziękuję, wzruszyłem sie teraz jak czytam komentarze, to bardzo miłe ? W czasie lotu też łza się w oku zakręciła ale to chyba z uwagi na zimny wiatr ....nie moge się przecież przyznawać do takich emocji ? Myślę, że każdy kto buduje model od zera z czasem nabiera jakiegoś emocjonalnego połączenia z własną konstrukcją. Pamięta się poszczególne etapy budowy, małe radości gdy coś wychodzi jak trzeba i nerwowo obgryzane paznokcie jak coś się nie udaje. Patrząc potem jak to wszystko poskładane w całość leci w powietrzu, mam z tego wielką satysfakcję. Czy model pędzi? Na początku zanim go wytrymowałem leciał faktycznie na pełnym gwizdku i na pewno leciał zbyt szybko. Potem gdy już był ustawiony latał na połowie gazu i moim zdaniem prezentował się z tą prędkością całkiem dobrze a że trochę wiało i z wiatrem się rozpędzał to już niestety tak zawsze będzie. Jak powyżej zostało napisane "zapasy nośności" sa spore, do kolejnych lotów zmienię śmigło na większe o mniejszym skoku i model na pewno zwolni, na dużej prędkości lotu mi absolutnie nie zależy. Silnik o klasę mniejszy, jeśli chodzi o moc konieczną do startu tez byłby wystarczający ale wtedy konieczny byłby balast na przodzie, przy silniku klasy 52 udało się model wyważyć samym pakietem zasilania. ms -
Ostatnia prosta! Fairey Barracuda, czyli kolejne podejście do modelu dla początkujących.
mirolek odpowiedział(a) na Grzechu RC temat w Modele ESA
Grzechu ... każdemu Curtiss lata lepiej niż Tobie :-)) Taki żarcik ale ten model dobrze wykonany lata świetnie i nie wiem czemu masz jakieś wątpliwości co do własnych opracowań. Curtisem na zawodach w Warszawie, Eryk z Eskadry Kraków miał dwa cięcia bo model nie ustępuje w niczym "walecznym dolnopłatom" . Jak na powyższym filmie, model jest zwrotny i można nim latać na plecach a sukces na zawodach zależy od konfiguracji napędu, umiejętności pilota ... i szczęścia ? Bardzo się cieszę, że szukasz propozycji modeli ESA dla początkujących, choć moim zdaniem przy tak dużym stosunku ciągu do masy jak w modelach ESA, układ płata ma mniejsze znaczenie. Bardziej istotne dla początkujących jest moim zdaniem zwiększenie wzniosu skrzydła czyli zwiększenie poziomu samostateczności modelu oraz trening i wylatane godziny. ms- 9 odpowiedzi
-
- wwii
- fairey barracuda
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
RWD-5 BIS wg.Schiera czyli to już było wiele razy
mirolek odpowiedział(a) na mirolek temat w Półmakiety
Każdy budujący model wyobraża sobie tą chwilę, kiedy model najpierw kołuje na lotnisku a potem zwiększa obroty silnika, rozpędza się i startuje ... w moim przypadku zawsze towarzyszy temu obawa jak model zachowa się przy starcie, czy wystarczy mocy silnika i oderwie się od pasa, czy będzie sterowny i nie zwinie się w korek .... czy poleci .... POLECIAŁ ? Konieczne było małe trymowanie aby uzyskać prawidłowy i prostoliniowy lot bo model po starcie nieco zadzierał ale po minucie miałem wrażenie, że model leci już sam i wystarczy mu nie przeszkadzać. Mocy silnika jest z zapasem, model doskonale sie prowadzi na dużej i małej prędkości, bardzo stabilny w powietrzu mimo wietrznych warunków, przy podejściu do lądowania nie przeciąga a podwozie ma chyba idealną twardość i doskonale amortyzuje nierówności terenu. To bardzo udana konstrukcja ? Dziękuję wszystkim modelarzom którzy obserwowali temat i wspierali mnie radą i doświadczeniem. Dziękuję Wojtkowi za udział w oblocie, Sławkowi za zaproszenie na lotnisko RC Model Clubu a projekt po udanym oblocie ... uznaję za zakończony. Jestem z budowy tego modelu bardzo zadowolony a pierwsze loty zwiększają tylko apetyt na kolejne. Tak pewnie będzie przez jakiś czas, że każdy wyjazd na lotnisko będzie z RWD-5 ... aż do czasu, gdy powstanie kolejny model ? ms -
RWD-5 BIS wg.Schiera czyli to już było wiele razy
mirolek odpowiedział(a) na mirolek temat w Półmakiety
test silnika w ramach przygotowań do oblotu -
Powyższy model bardzo przypomina model "Neutron" z lat 70-ych opracowany przez J.Wojciechowskiego. Polecam tą konstrukcje na początek latania akrobacji bo lata świetnie, polecam też Rafika który jest mniejszy niż Twoje założenia ale jest bardzo edukacyjny i daje sporo fan-u z latania. Jeśli masz opanowane podstawy budowy modeli konstrukcyjnych to powyższe projekty wykonasz za około 150zł - 200zł. ms
-
RWD-5 BIS wg.Schiera czyli to już było wiele razy
mirolek odpowiedział(a) na mirolek temat w Półmakiety
Marku - wielkie dzięki za wykonanie oznakowań ? Druk na ultra-cienkiej folii wymagał uwagi przy wygrzewaniu ale efekt jest świetny, zobaczymy jak to się sprawdzi w czasie bo oratex z czasem odpuszcza naprężenie. ms -
RWD-5 BIS wg.Schiera czyli to już było wiele razy
mirolek odpowiedział(a) na mirolek temat w Półmakiety
okropna pogoda i nie próbowałem odpalać silnika ale model gotowy do testów i pierwszego lotu, choć jeszcze nie wyważony. Moim zdaniem nieźle się prezentuje ? szacując wagę do lotu nie uwzględniłem wagi pilota .... ale "szczupła" jest ? ms -
RWD-5 BIS wg.Schiera czyli to już było wiele razy
mirolek odpowiedział(a) na mirolek temat w Półmakiety
to co na zdjęciu waży 2380g ,,, dojdzie jeszcze odbiornik, zasilanie i jakieś dekoracyjne drobiazgi. Zawsze na koniec gdzieś uciekają gramy ale raczej 2,6 kg nie przekroczę. RWD-5 wyszedł mi zatem nieco lżej niż RWD-4 , czego się właściwie spodziewałem bo kadłub rozpracowany przez Schiera jest bardzo lekki, skrzydła które zrobiłem wg. własnego pomysłu są mniej przesztywnione niż w RWD-4 a kilka elementów laminatowych waży mniej niż sama maska silnika w RWD-4 ? Ostateczna waga do lotu okaże się jak wyważę model i uruchomię silnik. W modelu RWD-21 w którym silnik też jest ustawiony w dół, miałem problem z pracą na mniejszych obrotach i ostatecznie montowałem podżarzanie. Tam jednak mam przerobiony tłumik i makietowy wydech przez 4 rurki który chyba nieco dusi silnik tu został oryginalny tłumik który faktycznie ładnie nie wygląda ale może pozwoli na stabilną pracę silnika i uniknę kolejnych "bateryjek" ms -
RWD-5 BIS wg.Schiera czyli to już było wiele razy
mirolek odpowiedział(a) na mirolek temat w Półmakiety
Po zakończeniu sezonu zawodów aircombat, na dobre wróciłem do tematu i wykańczam model z nadzieją ulotnienia do końca roku. Zamontowane zostały wszystkie serwa, popychacze, zawiasy, silnik, szklenie kabiny a model został w całości pokryty srebrnym oratex-em. Część silnikową pokryłem blachą aluminiową, wykonałem też laminatowe osłony amortyzatorów podwozia a wstępnie złożony w całość model ... ujrzał dziś pierwszy raz światło dzienne. -
... tam gdzie silniki, regle, serwa czyli w modelarskim sklepie stacjonarnym lub wysyłkowym. ms
-
Ciekawie to wygląda na promocyjnych filmikach ale szkolenie pilota aby zobaczył przeciwnika i potem go nie zgubił w walce .... będzie pewnie trwało tyle co prawdziwego pilota ? Powodzenia życzę i oczywiście będę się przyglądał, choć entuzjazmu we mnie brak. ms
-
Coś jak MX2 tylko w rozmiarze 1.4-1.6m
mirolek odpowiedział(a) na chicken007 temat w Modele spalinowe
warzyć można w kotle a ważyć na wadze ... taki żarcik ? ms -
Coś jak MX2 tylko w rozmiarze 1.4-1.6m
mirolek odpowiedział(a) na chicken007 temat w Modele spalinowe
... dlaczego gotujesz model przed startem? ms -
zawsze postępuj zgodnie ze zdrowym rozsądkiem ms
-
Douglas DC-3 depron
mirolek odpowiedział(a) na rosik temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Przywoałny w poście powyżej "Laminat wg.Stefana" to bardzo dobra technika .... stosuję od wielu lat wzmocnienia przedniej części modeli aircombat wykonanych z epp za pomocą koveralu klejonego na UHU-POR lub dragon. Nie wiedziałem, że takie proste zabiegi modelarskie mają już swoją legendę ? ale potwierdzam - depron, styrodur czy epp doskonale wzmacnia się przez pokrycie cienką warstwą tkaniny, która po podgrzaniu suszarką do włosów lekko się obkurcza. Pianki wzmacniane w ten sposób nie tracą swojej naturalnej elastyczności a pozbywają się kruchości. ms -
Malowanie wiosenne ...a tu już jesień :-) ms
-
Dokładnie to miałem na myśli pytając o końcówki skrzydła ...model wielozadaniowy to model który często jeździ ze mną w samochodzie i jest wiele razy przekładany z miejsca na miejsce a wszystko co wystaje zostaje z czasem uszkodzone , ubite albo przygniecione ? Wygląda bardzo dobrze ....ale funkcjonalne to nie będzie. Może lepiej zrobić korektę SW na prosto i skrzydło też zakończyć na prosto. ms
-
Jeśli model ma być prosty i wielozdaniowy to jaki cel tych dziwnych zakończeń płatów ... dekoracja ? ms
-
Przemek - pisałem o tym, że w aicombacie takie modele latają i dają radę, ale temat dotyczy dużego 4kg modelu drukowanego z planów 3DLab ms
-
Marek ... przy tej wielkości modelu i serwach typu standard BEC 3A nie wyrabia prądowo a serwa się przycinają. Trzeba zastosować konkretne zasilanie 5xNiMh albo 2xLiFe. Dokładnie tak i wypełnienie 100% ms