Skocz do zawartości

kulfon250

Modelarz
  • Postów

    602
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez kulfon250

  1. A nawet 4 bo dałbym jeszcze przy dżwigni
  2. Niektórzy lepią pierogi, a ja "lepię" Spitiego Zawiasy wklejone, zaczeła się pora drobnych kroków, której nie lubię :). Kolejne wyzwania czekają więc...
  3. Dużo z prezentów pod choinką i zdrowia
  4. Używam w kilku modelach i nie dam złego słowa powiedzieć. Trzymają pojemność bardzo ładnie, akrobatką latam do 30% pojemności. Jedyne co robię , to ładuję zawsze prądem 1C. A w zimie są w lodówce w hermetycznej torebce w storage.
  5. Kabelki puszczone. Gniazdo zrobione. No to oklejamy górę Po całości, na gotowo...No nie, jeszcze lotki, ale potem... Powrót do kadłuba, bo skrzydło będzie gotowe.
  6. No to oklejanie skrzydła na gotowo, się zaczęło Na razie idzie dół, góra jak zawsze na końcu Ten akurat mam z netu lock_servo_2.stl
  7. Nie twierdzę, że było idealne, bo nigdy wcześniej ich nie robiłem. Gdybym dostał taką informację wcześnej że trzeba to bym je poprawił i wypełnił. Myślałem o gipsie. Dostałem hasło nie trzeba, to wysłałem. Może warto wobec tego informować dokładniej klienta, bo on nie musi się na tym znać perfekcyjnie, gdyby tak było, robił by to sam Taka informacja była by też na pewno pomocna na stronie sklepu informującej o takiej usłudze. PS. Gdyby nasza prywatna korespondencja była tak dokładna i szybka jak ta tutaj, to pewnie nie byłoby tego wątka Może czasem warto zamiast jechać po kliencie, że niedouczony wyciągnąc też wnioski i coś poprawić u siebie. Ja napewno kolejne kopyto, teraz zrobię lepsze. A przynajmniej się postaram Czy to nie jest wątek opinii o sklepie? W jednym się zgadzam wolałbym to załatwić przez PW, ale się nie dało. A wątek tutaj spowodował z jednej strony ruch w moim temacie a i info o tym jak szykować kopyto Nie ma tego złego Dla mnie na razie temat zakończony. Mam obietnicę próby zrobienia owiewki i tym razem mam nadzieję, że temat się zakończy pozytywnie.
  8. No proszę jak miło, kolejne wymówki. Co ciekawe, tylko tutaj, bo na moje zapytania o termin wykonania, zero odpowiedzi. Jak widać polityka tej firmy, to zwodzić i udawać pomoc. Chcąc pomóc naprawdę, moźna nauczyć się szanować klientów i odpowiadać na ich pytania, a nie czytać je i milczeć, Co ciekawe, przed wysłaniem opisałem jak wygląda to kopyto i wysłałem fotkę. Wtedy to nie był wielki problem Widać to w załączonej korespondencji. Jedyny plus tej sytuacji, to fakt iź i ja i moi znajomi, wiemy już , źe trzeba omijać te firmę szerokim łukiem. A czytający ten wątek niech sami wyciągną wnioski
  9. Jak drukujesz samemu i wersję pionową , która jest lepsza. To koszt ok. 05-1PLN /szt.i to licząc na maksa 12 szt. drukuje się 20-30 minut (powolny system drukowania, można szybciej) U skośnych braci cena też ok 0,5-1PLN/szt.
  10. Nie wiem , jak wygląda wycinanie, bo na szczęście z tej oferty nie skorzystałem. Ale zaczynam mieć podobne odczucia w temacie wykonania zamówionej kabinki do mojego modelu. 5 grudnia gdy doszło wysłane kopyto, usłyszałem, jutro się za to biorę i cisza. Wysłałem zapytanie w messengerze, oczywiście zero odpowiedzi. Po którymś zapytaniu, jestem w trasie już się biorę i cisza. Potem że kopyto wymaga poprawek, ale już w tym tygodniu na bank będzie. Tym razem telefon, obietnice kolejne, obietnice na FB (chwilki, minutki) i nic. Robota przy modelu stoi idą święta i sylwester a kabinki nie ma. Na SMS-a odpowiedzi brak... Szkoda wysłanego kopyta, bo zaczynam się zastanawiać, czy za chwile się nie okaże - "no nie.. nie dam jednak rady" Smutne to bo wydawałoby się, że modelarz powinien traktować klientów/kolegów modelarzy poważnie, a tu zachowanie godne nie napiszę kogo.... Także jeśli planujecie coś tam kupić lub zamówić do wykonania, uważajcie!!!!!! Jak widać z tym opanowaniem sytuacji to chyba cos nie tak...
  11. Niestety firma od kabinki, nadal udaje, że ją robi, pisząc o kolejnych chwilkach i obiecując kolejny termin. Smutne myślałem, że modelarz ją prowadzący to poważny człowiek Wyglada mi cos na to, że kabinkę za chwilę będę musiał sam zrobić, szkoda tylko wysłanego kopyta. No to "kabluję" z tego powodu skrzydła i za chwilę zaczynam oklejać. Przy okazji wydrukowałem, zapinki przedłużaczy serw. Koniec z oklejaniem plastrem i rozpinaniem się ich w locie
  12. Witam, Pytanie pewnie dla znawców głupie , ale.. Czym zrobić taki efekt jak widać na zdjęciu (biały lakier-niebieskie plamy). Czy to się maluje, żywicuje, czy jak
  13. Wierz mi ,nie ma tu nic nieosiągalnego. Trzeba tylko chwilę na to poświęcić i nic więcej. Oki folia, to swego rodzaju wyzwanie, ale u mnie dlatego, że brak mi dodatkowych rąk do napinania. No i przy foli, trzeba pracować wolno i metodycznie. Oraz poznawać jej uroki. W Spicie np. prawy bok, po doświadczeniach z lewym oklejałem zupełnie inaczej i wyszło 5x lepiej. Ale to zawsze tak jest. Jak teraz patrzę na kadłub to kolejny zrobiłbym inaczej i pewnie o jakieś 0,5kg lżej.
  14. Mariusz (young) - Ty nie oglądaj lepiej mojego oklejania . Specjalnie dla Ciebie fotka z wojny . Kabinki cały czas nie ma , no to oklejam co mogę Jak tylko okabluję skrzydło, i ono pójdzie pod folię
  15. W oczekiwaniu na kabinkę zamówioną w pewnej firmie trochę okleiłem z nudów
  16. Przykre wydarzenie rodzinne zatrzymało prace, ale już powoli do nich wracam... Dodałem element dekoracyjny do kadłuba, by był bardziej Spitfajerowaty I powoli w oczekiwaniu na kabinkę zaczynam oklejanie.
  17. Sinbad lata bardzo ładnie, tak majestatycznie. Ja akurat lubię wolne modele, bo dają czas na podejmowanie decyzji, wiek robi swoje Na lotki reaguje dobrze. W poprzednim mniejszym 2.2m miałem mniejsze lotki i efekt był taki, że na większych prędkościach działały, przy szybowaniu można było machać nimi do woli :). Miałem Bird of Time bez lotek. Latał fajnie ale jak sie przechylił, to chwile trwało zanim się go wyprostowało A, że przechylać się lubił, to latanie to było lekkie myszkowanie Kiedyś lubiłem latanie bez lotek. Z wiekiem zrobiłem sie wygodny.
  18. Mam 3 metrowego Sinbada z oryginalnym mocno wklęsłym profilem. Ma lotki i działają Mam mały wznios ok 2-3 stopni. Wielkość lotu zależy od tego jak będzie szybko ten model latał im wolniej tym muszą być większe.
  19. Ja latam na bananach, więc przejściówki nie potrzebne Ale gdy są konieczne, robię sam...
  20. Zawsze lepiej mieć 100 gram więcej akumulatora jak ołowiu
  21. Od kilku lat latam w systemie 2x4S i 2x3S Oczywiście szeregowo. Ten sam model baterii od tego samego producenta i ten sam wiek. Jedyny problem to wiadomo 6S waży mniej niż 2x3S, ale za to większa różnorodność użycia baterii. Przy tych samych wiekowo bateriach rozładowanie jest identyczne, przy różnych, wiadomo lepiej uważać i nie schodzić poniżej 50%. Przy jednakowych dobrych schodzę do ok 30% (monitoruję w locie przepływomierzem ilośc pobranych mAh i napięcie całości, coby nie zejść poniżej 3,2V na celę). Wszystko działa bezproblemowo. Uzywałem tez układu 4S+6S o tych samych parametrach i też zero problemów.
  22. Mało się niby dzieje, ale to dlatego, ze okres dużych widocznych przyrostów minął. Doszła dźwigienka steru kierunku, popychacze poziomego już są zamontowane na próbę. Zrobiona jest tylna podłoga. Całość przeszlifowana. No i powstała metodą druku 3D kabina (może zostać kopytem docelowo). Niestety jest ciężka bo przy wymiarach podstawy ok.230x130 i wysokości 100 mm, waży 95 gram. Powstała z powiększenia, mniejszej co zaowocowało niestety powiększeniem grubości ścianki, inna sprawa, że jest pancerna Pytanie, czy jest ktoś na forum, kto umiałby, chciał i nie wziął za to miliona$ zrobić taką metodą VAKU. Dla mnie to ciemna magia, do tego nie mam piekarnika i reszty gratów. Obawiam się, że w tym wypadku czas do wiosny mógłby nie być odpowiednio długi, bym zdążył to nadrobić i opanować technikę.
  23. Dłubania drobiazgów cd. Pierwszy raz będę miał baterię w pionie ale dzięki temu sporo ołowiu mniej, a może wcale. Jest też nowy patent na "dźwignie: steru wysokości. No i mega są te popychacze węglowe z regulacją (śruba rzymska). Powoli zaczęło się też "tynkowanie" #spitfire #balsamodel #rcmodel #spitfirerc #cnc #3dprint #modelarstwo
  24. Dłubania cd. zaczęła się drobnica. Ale powoli do przodu idziemy, do lata zdążymy #spitfire #balsamodel #rcmodel #spitfirerc #cnc #3dprint #modelarstwo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.