piotr28

Obaj panowie tj.Kamil i Władysław macie rację i nie trudno jest się z Wami nie zgodzic.Sam jestem z tych ,którzy wolą dzwięk spaliniaka.Latam też oczywiście elektrykami bo jak wszystko ma swoje plusy i minusy,ale rzeczywiście jest dużo racji w wypowiedzi Kamila-to się dzieje już na naszych oczach.Silniki żarowe powoli odchodzą w niebyt,sam poszukuję nowego lub używanego o pojemności 10-15cm i są problemy... Poznikały ASP ze sklepów(z wyjątkiem niedobitków),wydaje mi się że ich już nie produkują,były THUNDER TIGER,MVVS-y,i inne po których ślad zaginął. Od czasu do czasu,cos tam pojawi się na aukcji i to wszystko.Ja osobiście strasznie żałuję że tak się dzieje.A nie każdego stać na wydatek 1000zł zeby kupić mały silnik benzynowy.

Witaj. Myślę że powinieneś szukać silnika o mocy 700-800W Np:Redox 2500/1000 o ciągu 2500g cena ok.110zł lub coś podobnego oczywiście.Model do lotu wyjdzie ponad 2kg i myslę że te 2,5kg ciągu bedzie w sam raz jak nie bedziesz latał 3d. Przede wszystkim zważ wyposażenie,policz wagę silnika,pakietu i całej reszty-bedzię miał obraz wagi do lotu.Wtedy wiesz jakiego silnika szukać. Porównaj parametry silników-jakimi śmigłami mogą kręcić,ile pobierają prądu itd itd. Pytanie trochę rzeka,zbyt ogólne.

Witaj, rzeczywiscie na poczatku leci w miarę ok,potem zaczyna latać na ogonie.. Robi się duży kąt natarcia i wytraca prędkość.Typowy objaw przeciągnięcia-widać to po machaniu skrzydłami,potem zwala się na skrzydło. Fajnie że naprawiłeś,zablokuj pakiet żeby nie latał w modelu i sprawdz wyważenie.Wydaje mi się,choć to czasem trudno ocenić z filmu iż powinieneś jeszcze odrobinę do przodu przesunąć pakiet, raczej ten modelik będzie potrzebował większej prędkości żeby stabilnie latać. Pozdrawiam. Wysokich lotów.

Jeśli masz możliwość to popraw....Kąt zaklinowania ma kluczowy wpływ na powstanie siły nośnej.Co za tym idzie zmienia się charakterystyka przeciągnięcia-może występować dużo szybciej,oraz ma wpływ napewno na start i lądowanie. Kąt natarcia dodatni skrzydła, stosuje się miedzy innymi do zwiększenia siły nośnej podczas lądowania-przy zmniejszającej się prędkości pozwala wygenerować siłę nośną aby utrzymać samolot żeby nie zwalił się na skrzydło. Podczas mocnego dodania gazu w locie poziomym ,model może mocno zadzierać nos..

Podpisuje się pod tym obiema rękami.Takie zjawisko i to niestety częste,przynajmniej u mnie powoduje całkowitą niechęć do dalszego oglądania. Najgorsze jest to że duża część autorów tych filmów ma naprawdę coś ciekawego do przekazania,tylko że trzeba "rozwalić" głośnik na cały regulator,żeby cokolwiek zrozumieć z treści...

Nic nie musisz kłaść.Oklejaj i w górę? I tak jak wyżej wspomniał Artur-pamiętaj o odpyleniu balsy po szlifowaniu.Ja używam miękkiego pędzla z długim włosiem +sprężone powietrze z puszki.Prawidłowe odpylenie ma też bardzo istotny walor estetyczny,przy pokryciu konstrukcji żeberkowej folią transparentną,wszelkie pyły z balsy nie usunięte wcześniej,przywrą do wewnętrznej strony folii i brzydko to pózniej wygląda. Powodzenia.

Witaj. Nie ma takiej potrzeby.Wyszlifuj ładnie wszystkie połączenia,jak i całą powierzchnię i śmiało oklejaj. Jeśli to Twoje pierwsze oklejanie folią,to podpatrz filmiki na youtubie. Pozdrawiam.

2 sekundy szukania w sieci... RWD-8_plan_oz5844.pdf https://outerzone.co.uk/plan_details.asp?ID=5844

Za bardzo kombinujesz na samym początku a potem będziesz miał problemy...Nowy silnik trzeba było odpalić i wypalić ze 3 zbiorniki paliwa a nie od razu kręcić śrubami i regulować jak motor nie dotarty,ani obroty minimalne ani maxymalne jeszcze się nie "ułożyły".Nic dziwnego że miał za wysokie obroty,wszystkie ustawienia i tak się zmienią jak silnik się dotrze. I nie gazuj mocno,bo teraz to powinien na max.gazie chodzić po kilka-kilkanaście sekund nie więcej,sprawdzanie gwałtownego przejścia z obrotów min. na max. też mu nie pomaga.. Przykręciłeś śrubę "H" ,pogorszyło się i takie zabawy z kręceniem na tak świeżym silniku i wskutek tego ubogą mieszanką mogą skończyć się przytarciem.

Łącze się z Wami w bólu. Szkoda że takie miejsca znikają.... Co prawda,mieszkam pod Warszawą,ale łączy mnie z tym miejscem ogromny sentyment-w 2002 roku,miałem przyjemność odbywać tam służbę wojskową-to była końcówka istnienia 21 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego w Zegrzu Pomorskim. Wielokrotnie miałem służbę podczas "pary dyżurnej" która to złożona ówcześnie stacjonujących tam Migów 21 pilnowała polskiego nieba..Tak niesamowitego kunsztu latania na Migach nie widziałem nigdzie indziej. Bardzo często odwiedzałem właśnie wspomniany Aeroklub Koszaliński -pamiętam doskonale Waszego żółtego Jaka-12,AN-2,czy szybowce..Mam wiele zdjęć z tego okresu... Mam nadzieję że uda Wam się znalezć dobre miejsce do latania. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.

Zmagała się z powikłaniami po leczeniu nowotworu mózgu..... Roxette miało bardzo fajne kawałki....

Może tutaj coś znajdziesz dla siebie: https://abc-rc.pl/pl/menu/wyposazenie-rc/serwomechanizmy-345.html Cyfrowe czy analogowe?

No to już coś wiemy Tak mi sie wydawało że to ten motor-mam taki sam. Ogólnie bardzo fajny silnik i nie jest prądożerny.Mój pobiera ok.15A jak dobrze pamiętam na śmigle 10x6 i generuje ciąg w okolicy 800g.Przy spokojnym lataniu na pakiecie 1800 mah (depronowy motoszybowiec) wystarczało mi prądu na 10-12 minut lotu,nie licząc oczywiście noszeń w termice itd. Tak jak napisałem wcześniej i koledzy powyżej-pakiet z przedziału 1300-1500mAh będzie odpowiedni.

Dokładnie tak jak pisze mój przedmówca.Zobacz,może masz niedaleko siebie lotnisko modelarskie.Mógłbyś wtedy zapakować to wszystko i podjechać do modelarzy.Napewno znalazła by sie osoba która Ci wszystko wytłumaczy i doradzi co i jak.Co innego słuchać rad forumowiczów a zupełnie inaczej człowiek widzi to wszystko jak ktoś mu wytłumaczy w 4 oczy jak postąpić,czy warto itd. Polecam wypad na lotnisko jak masz taką możliwość. Jak nie będziemy tutaj działać dalej

Witaj, Podejrzewam że odpowiedni akumulator dla Ciebie to pojemność 1300-1500 mAh.Przede wszystkim najpierw zmierz w kadłubie ile jest miejsca na pakiet i czy podane przezemnie pojemności zmieszczą się tam.Wejdz na stronę sklepu modelarskiego i przy akumulatorach są podane wymiary oraz waga-porównaj czy wejdą.To po pierwsze. Po drugie-ta zielona płytka owinięta taśmą samoprzylepną to odbiornik-prawdopodobnie "para"do nadajnika z zestawu-czyli model był do kupienia w wersji RTF -z nadajnikiem,odbiornikiem i resztą wyposażenia. Po trzecie-ta czerwona płytka to regulator obrotów,zanim cokolwiek zaczniesz podłączać to kup koszulki termokurczliwe,moga być przezroczyste i zaciągnij na całą płytkę,bo w takim stanie jak teraz gdzie wszystkie wnętrzności wystają gołe,aż się prosi o zwarcie,choćby z stalowym popychaczem serwa i będziesz miał snop iskier i wszystko spalone do imentu. Dobrze by było żebyś odczytał jaki tam jest model silnika(z korpusu) wtedy bedzie można sprawdzić co to za gagatek,jakie prądy pobiera i jakie kręci śmigła. Nie przejmuj się że to o co pytasz wydaje się banalne-po to jest to forum,żeby sobie wzajemnie pomagać,uczyć się itd.Normalna rzecz. Pozdro.

Z tym się akurat nie zgodzę..Są specjalne topniki do nierdzewki,albo lut srebrny.Używa sie także kwasu fosforowego a jako topnik-nawet mocznik.Dlatego stosuje sie zwykłe pręty stalowe i nie ma kłopotu z ich lutowaniem.I nie ma potrzeby kombinować z wyszukiwaniem prętów nie wiadomo z jakiego żródła i materiału. Od tego są sklepy modelarskie-cena nie jest zaporowa żeby trzeba było szukać ich nie wiadomo gdzie. Ja jeszcze dodatkowo(dotyczy to krótkich popychaczy,nie tych przechodzących w bowdenach przez cały kadłub) ,po polutowaniu z dwóch stron regulacji snapa,naciagam na to wszystko czarną koszulkę termokurczliwą.Ładnie wygląda i dodatkowo chroni miejsca lutowania.

Jeśli mogę coś wtrącić..... Osobiście nie bawie się w żadne gwintowanie prętów,zastanawianie czy narzynka "go wezmie" czy nie...jaki drut,miekki czy twardy albo za twardy.. Od tego jest regulacja snapa,przegubu dostępna w różnych średnicach.Tu przykładowa: https://www.ef3m.pl/pl/p/Regulacja-snapa-M3/1516 Wystarczy polutować i po kłopocie.Nigdy mnie nie zawiodła. Nie ma potrzeby gwintowania prętów.

Niezła jazda.Jak zwykle gra słów,albo jakieś ogólnikowe stwierdzenia typu "modelarstwo" po czym dalej okazuje się że tak jak Adam napisał-nie obejmuje żadnych modeli latających. Więc nie wiem dla kogo to ubezpieczenie? Kartonowe modele chyba sklejac albo plastikowe w domu i może jak sie skaleczę nożyczkami to coś wypłacą....masakara jakaś..

Nerwowy model ...Prawdopodobnie z tego co widzę na filmie masz zbyt daleko do tyłu ustawiony środek ciężkości. Dlatego lata trochę "na ogonie" ,pompuje w powietrzu i jest nerwowy na stery-zwłaszcza na mocniejsze zaciąganie steru wysokości. Zaciągnięcie sw zamiast powodować wznoszenie modelu,powoduje nagłe "wycięcie" pół pętli a potem okazuje się że pikujemy do dołu. Sprawdz czy masz na pewno dobrze wyważony model.Zły srodek ciężkości powoduje że zamiast latać modelem i cieszyć się lotem-walczysz o przetrwanie.

Raczej nie ma to wpływu,ponieważ gaznik wyposażony jest w pompę.Miało by to znaczenie przy silnikach żarowych. Dlatego w silnikach benzynowych,można umieścić zbiornik paliwa nawet daleko od gaznika,blisko środka ciężkości modelu bez obaw o prawidłowe dostarczenie mieszanki przez pompę membranową. Spróbuj jeszcze podregulować gaznik-zaczynając najlepiej od ustawien fabrycznych iglic.

Bardzo fajny model.Gratuluję i zazdroszczę U mnie obydwa filmy otwierają się prawidłowo. Paweł na ile minut lotu wystarcza Ci pakiet?

65-90mm od natarcia. Link do instrukcji : http://www.americanpioneerhobbies.com/instructions/Diablo.pdf

No dobrze,ale czy konkretnie ten sam zestaw co mój?Czyli Moduł DJT +odbiornik V8FR II Bo o takim tu rozmawiamy...I tylko o tym zestawie znalazłem info o utratach zasięgu,o innych modułach Frsky-cisza.Problem jest prawdopodobnie z wyzej wymienionym odbiornikiem..

Ok,przepraszam,przeoczyłem Twoją odpowiedz.Mea culpa

Zobacz czy program antywirusowy albo Windows Defender nie podebrał Ci jakiegoś pliku od symulatora do kwarantanny bo uznał że to wirus. U mnie czasem podbiera od Aerofly-a i blokuje uruchomienie. Przywracam i jest ok.