Skocz do zawartości

kesto

Modelarz
  • Postów

    2 335
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    104

Treść opublikowana przez kesto

  1. żywica epoksydowa Havel LH145, utw. H146 zakupione tutaj http://www.havel-composites.com/home.html?newlang=pl
  2. kesto

    Superdecathlon phoenix

    zanim zmienisz silnik, zmień śmigło, bo 13X4 to raczej do akrobacji 3D niż do normalnego latania tym modelem. Spróbuj 11X6-7 lub 12X5-6.
  3. Bf 109 generalnie był wredny w pilotażu i sporo zwłaszcza młodych pilotów miało "śmiertelne" problemy. Model pewnie część z tych cech będzie posiadał, ale czytałem też opinie, że lata świetnie, tylko opinie te pisali modelarze, którzy już trochę latają i lubią stosować żyroskopy zdecydowanie ułatwiające latanie nielotami
  4. kesto

    PZL P-11c

    Po włączeniu funkcji FLPR ustaw ją na (+/-)0%, a EPA na 100% w kanałach 1 i 6 w obu kierunkach, czyli +100% i -100% ....i już
  5. istotę takiego rozwiązanie przedstawia jedno ze zdjęć w tym wątku http://pfmrc.eu/inde...lacja-z-budowy/ gdzie widać połączenie serwa ze statecznikiem wysokości przez podwójny bowden (zdjęcie nr 14).
  6. Taaaak? Kombinujesz jak koń pod górę wychodząc z błędnych założeń. Im bardziej kombinujesz, tym większe prawdopodobieństwo wykonania bubla. Słuchaj tego co mówią modelarze z doświadczeniem, to podstawa przy braku własnego doświadczenia. Najprostsze rozwiązania są najlepsze - jedno serwo jeden popychacz Y na dwie klapy i NIE KOMBINUJ!
  7. Skoro już przerabiałeś łoże, to mogłeś od razu zmienić kąt ustawienia silnika względem kadłuba, aby model nie zadzierał przy dodawaniu gazu. Szkoda, że nie pomyślałeś o tym, w trakcie przeróbki.
  8. Z opisu wynika, że Wicherek ma lepsze własności lotne niż Prząśniczka. Przyznam, że z zaciekawieniem obserwowałem budowę i czekałem na wniosku po oblocie. Dobra robota, gratuluję udanego lotu. P.S. zamiast stosować mikser: gaz - wysokość, lepiej poeksperymentować z kątami ustawienia silnika.
  9. kesto

    FW 190 ESM

    chyba najszybciej znajdziesz u Radka Oleksego http://www.modelarsk...0_3D,10208.html, choć nie wiem, jak długo trzeba czekać?
  10. kesto

    linki

    Marek, ja też uczyłem się latać na uwięzi Akrobatkiem na Rytma 2,5, ale linki powyżej 15m już stawiały spory opór i wyginały się w łuk utrudniając precyzyjne sterowanie. Nie wspomnę już o tym, że jak silnik był "dychawiczny" to model potrafił zwalić się do okręgu i ....pozamiatane ja kręciłem cały program, ale linki miały długość 13m.
  11. kesto

    linki

    tak, ale latasz modelem F2A
  12. kesto

    linki

    pomijam fakt, że o linkach była już mowa kilka tematów niżej, o czym wspomniał Paweł, to jeszcze linki o dł. 15-16 metrów, to stanowczo za dużo do silnika 2,5ccm.
  13. w jaką rozpiętość celujesz teraz i jaki silnik chcesz zastosować?
  14. kesto

    Raduga m7

    zastosuj rycynę i nie kombinuj z innymi olejami
  15. kesto

    "Zaginęła" AURORA

    pewnie myślał, że posłucha Radia Maryja
  16. Ciekawie prezentuje się w powietrzu, tylko te wiszące kółka psują efekt. No i to malowanie - brzydszego już chyba nie było
  17. Niekoniecznie. Aby nagar się osadził silnik musi dłuuuuugo być eksploatowany, a jego usuwanie wcale nie jest takie uciążliwe. Odkłada się na górnej powierzchni tłoka i aby go usunąć wystarczy drobnoziarnisty papier wodny i po bólu. Rycyna jest przede wszystkim środkiem uszczelniającym, co przy samozapłonach ma dość istotne znaczenie. Oczywiście można latać i bez rycyny, ale jej dodatek wcale nie zaszkodzi.
  18. kesto

    FW190 A8 1:4,5

    Jestem pod dużym wrażeniem jeśli chodzi o wykorzystanie maszyn stolarskich do obróbki metalu. Bardzo pomysłowe i jak widać skuteczne. Powodzenia w budowie.
  19. Gratulacje. P.S. fajne akrobatki , aż mi się chce wrócic do tej konkurencji.
  20. hmm...a ja myślałem, że tylko akrobatki tak kończą
  21. model jest bardzo ładny, ale to co zobaczyłem na początku filmu, to mną trochę wstrząsnęło. Chłopie! co ty robisz?? Zapalasz silnik benzynowy w modelu 10-cio kilowym i nikt modelu nie trzyma? Życie Ci obrzydło, czy masz za dużo palców? Przecież byli jacyś widzowie, mogłeś poprosić, aby ktoś potrzymał za ogon, by model nie ruszył. Jeśli to jest stały scenariusz i zawsze tak odpalasz silnik, to jest tylko kwestią czasu, kiedy zrobisz sobie krzywdę! MYŚL, to naprawdę nie boli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.