



-
Postów
780 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Treść opublikowana przez merlin71
-
Wydaje mi się że s.c. na 25% to zbyt przednie ustawienie. Najpierw spróbował bym przesunąć wyważenie do tyłu i na pewno pomogło by w reakcji modelu na stery.
-
Dzisiaj była szybka powtórka wczorajszego dnia Cieszę się że udało się Wam już na dobre zagospodarować na nowym lotnisku. Miło słyszeć Również serdeczne pozdrowienia dla całej ekipy z Koszalina! Wszystkiego dobrego!
-
Wyżeł! gratulacje!!! Będzie relacja?
-
Świetnie! Dla podkręcenia motywacji :
-
Coś dzieje się w temacie? Dawno nie było nic nowego... Nie wierzę że taki model tak leży poprostu...
-
Dzisiaj krótki wyskok za miasto, na łąkę, z elektryczkami. W przerwach między przelotnymi opadami udało się wylatać bateryjkę. Kilka chwil "na łonie przyrody" bezcenne. Mogliśmy podziwiać deszczowe chmury prześwietlone przez słońce.
-
Tak myślę że może silnik jest wyregulowany lekko zbyt ubogo i dlatego tak pali na czarno. Może regulacja by tu pomogła. Powinien pluć olejem z wydechu. No i zależy też jaki to silnik. Dwusów? Czterosów? Ciśnienie jest podawane z tłumika? Tłumik fabryczny? Może filterek by zastosować? Jeśli nic nie pomaga... Może by wyłapał te sadze. Tyle że pewnie prędko by się zatykał...
-
Super projekt, aż miło popatrzeć. No i wykonanie pierwsza klasa.
-
2kg to według mnie nieosiągalne. 3kg to będzie sukces... Sam napęd pewnie będzie koło kilograma, drugi kilogram wyposażenie, serwa, kable, popychacze, koła, podwozie itd... Ale myślę że taki 3kg model powinien latać całkiem poprawnie. Po "myśliwsku" Poniżej 3kg to chyba jak byś robił ażurową konstrukcję, krytą tylko folią... No ale jak by to wyglądało...? ? Od liczonej powierzchni płata odejmowałeś to co zabierają gondole silnikowe?
-
?
-
O właśnie! I to jest to! Takie druty to tylko solidnym sprzętem. Wszelkie pistoletówki czy inne to tylko do kabelków... Też mam taką właśnie i wszelkie podwozia czy inne grubsze rzeczy to bez problemu.
-
-
Wczoraj zaliczone lotnisko. Cisza, spokój, żywego ducha. Pełen relaks. Polatane... Pogoda też była świetna. Ciepło, ale nie za gorąco, wiaterek lekki albo wcale. Bardzo udany dzionek.
-
Bokserek to nie ten temat. Udalo sie rozdlubać MDS-a?
-
Fajny model. Tylko tył kadłuba i usterzenie warto zrobić troszkę lżej. Podobno są problemy z wyważeniem.
-
Myślałem że dla Robbe robili te z czarną głowica to akurat '21 ale 40ki też takie były... Myślę że Jacek ma rację. Wszystkie te silniki rozbiera się podobnie... Może jest jakiś syf na sworzniu? Nagar...? Że nie pozwala przesunąć korbowodu?
-
Ja mds-a 6,5 to mam takiego: Ale to chyba późniejsza produkcja... No jakoś go poskładali... to i rozebrać jakoś musi się dać, ale jak to nie wiem
-
Ok. Może to i 6,5. Troche to dziwne ale silnik dosyć stary więc może tak znakowali. A dlaczego w gmp? Może lepiej w dolnym punkcie ustawić wał?
-
Gratulacje! Bardzo fajny model. Mnie to każdy mustang sie podoba... :) A gdzie i za ile? Kiedyś czaiłem się na ten model ale cena była jakaś zaporowa jak dla mnie. Za skąpy jestem żeby tyle na raz wydać :D Rozumiem że napęd to będzie 30ccm benzyna... ? ;D
-
Jesteś pewnien że to 6,5cm a nie "65 czyli 10ccm? Miałem kiedyś bardzo podobny silnik, Raduga10 czyli 10ccm pojemności. I wydaje mi się że to taki sam silnik, zmienili tylko oznakowanie i nazwę... A przynajmniej bardzo podobny...
-
Rety! Jaki to kolos! Robota super! ? Ale gabaryt jest porażający... ?
-
Piknie panie! Piknie!
-
Tak, dawno nic nie pisałem tu w tym naszym temacie. Jakoś nie było natchnienia... Latamy, co prawda jakoś w tym sezonie nieco mniej niż zazwyczaj. Natłok innych obowiązków i spraw... Ale spokojnie. Rozmawialiśmy wiele razy, i z obecnym zarządem lotniska, i z pilotem Dromadera, panem Janem. Wielokrotnie też otrzymaliśmy zapewnienia że nikomu nie przeszkadzamy, że możemy zawsze przyjeżdżać i śmiało latac... Co jakiś czas się tam pojawiamy. O ile tylko jest możliwość i chęci Teraz co prawda trzeba zachować więcej ostrożności ze względu na pojawiające się samoloty, starty Dromadera, ale to akurat z rozwagą udaje się pogodzić. Tak jak pisałem wcześniej, wiosną oblatałem ponownie mój AT-40, później jeszcze wiele razy byliśmy. Poznaliśmy nowych znajomych, pilotów i właścicieli sprzętu latającego... Latamy też czasem w innych okolicznych miejscówkach: Z kolegą Leszkiem. Któregoś razu spotkaliśmy na lotnisku kolegów modelarzy ze Świdwina - pozdrawiamy! Ostatnio zrobiliśmy sobie jedną dłuższą posiadówkę na lotnisku w tym sezonie: A tak całkiem na świerzo to Darek oblatał Zlina: A tutaj jeszcze moje dwa filmy z lotniska w tym sezonie: Pozdrowienia Rysiu!
-
Ja bym raczej gumowe. Nie lubię piankowych. Wyglądają jakoś tak parszywie jak dla mnie https://riku.pl/towar/du-bro-350-t-komplet-kol/p/kontekst/4301/