




Ares
Modelarz-
Postów
2 057 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Treść opublikowana przez Ares
-
RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego
Ares odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Ogólnie wszedzie jest mokro i obawiam się ,że w tym sezonie komary nas nie oszczędzą Wygląda na to ,że jestem szczęściarzem bo dysponuję łąką/nieurzytkiem na którym mogę latać modelami (ale tylko bez podwozia ) a tam jest teren bardzo suchy. Można bez obaw nawet dzisiaj wjechać na ten teren autem. Latem teren ten przypomina kolorem flory stepy w Kazachstanie. Jest to bardzo korzystne bo tam nawet po kilku dniach deszczu wystarczy jeden bezdeszczowy dzień i jest sucho. Mam nadzieję ,że jeszcze chociaż kilka lat nikt tego nie zaora bo to super miejscówka : duża przestrzeń z dala od aglomeracji miejskich . Wymiary to około 400 x 500m: Fota z Lutego 2024: Wiesiek ,sory za wbicie się w temat jak przeszkadzam to niech moderator wyrzuci post. -
Witam , długo mnie tu nie było ale prace przy modelu powolutku idą do przodu. Wkleiłem mocowanie płata , płytkę do mocowania podwozia oraz poszpachlowałem krawedź natarcia w miejscu uszkodzenia od gum mocujących płat do kadłuba. Nastepny etap to laminowanie kadłuba i można oklejać tradycyjnie papierem japońskim kadłub. Może ktoś podpowie jaki lakier dwuskładnikowy zastosować do zabezpieczenia powierzchni przed paliwem ? Do tej pory stosowałem Domalux ale po dłuższym czasie metanol go podgryza i robią się brzydkie bąble. Całość tak się prezentuje:
-
Najlepiej jak skopiujesz z podobnego modelu dwupłata kąty. Trzeba by tylko poszukać jakiś planów modelarskich. To dobra praktyka ,którą często sam z powodzeniem stosuję. Projekt ciekawy. Powodzenia.
-
Piękny! Jaki profil zastosowałeś bo na oko widzę ,że nie jest to oryginalny typu R?
-
Danielu , namawiam gorąco do tej metody. Wychodzi chyba nawet taniej niż z balsy a już z pewnością w motoszybowcu będzie to najbardziej eleganckie rozwiązanie. Można robić nawet na Epidianie choć strasznie cuchnie i polecam niemieckie żywice serii L. No ale one troche kosztują. Ja robiłem w swoim modelu kadłub tą metodą i nie żałuję bo pomimo braku doswiadczenia w laminatach wyszło całkiem fajnie , szybko i lekko. Spróbuj. Aha , model naprawde fajny.Powodzenia.
-
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
Ares odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Wrzucam foto swojej modelarni: podobnie jak u Andrzeja jest trochę bałaganu ale to normalne jeśli się coś robi. Pomieszczenie na poddaszu ma 2x5m. Czasem jest trochę wąsko w przypadku budowy większych elementów ale nie ma co narzekać , jest to bardzo dobry warsztat. Niemniej jednak ograniczam się do budowy raczej mniejszych modeli (samoloty 1,2 do 1,5m oraz elektroszybowce do 3m) -
Ja preferuję napój piwopodobny o nazwie Lech Wiem ,że do prawdziwego piwa mu daleko ale lubię ten smak i niejedna butelka została wypita podczas budowy moich modeli. Do Lwówka mam rzut beretem to się może wybiorę i spróbuję skoro twierdzisz ,że jest dobre.
-
Tak,małe modele mają mnóstwo zalet. Oczywiście wiadomo że te duże lepiej latają ale i tak momo wszystko taki nieduży model wrzucasz na siedzenie aura bez rozkładania i można latać na mniejszej przestrzeni. Ogolnie fqjny modelik się zapowiada.
-
Taki ładny że szkoda go do combatu?
-
Vigo Elektro Twin motor
Ares odpowiedział(a) na Ares temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Witam, z nowości to wyszlifowałem tylko spływy i pracę chwilowo przerywam na rzecz remontu spalinowego trenera. Ale za kilka tygodni wracam do prac. Pozdrawiam. -
Skleiłem nową przednią część kadłuba ze starym tyłem . Połączenie od środka wzmocniłem paseczkiem sklejki. Oczywiście fragment kadłuba od krawędzi spływu płata do przodu kadłuba będzie wylaminowany od zewnątrz i wewnątrz cienką tkaniną szklaną aby wszystko związać w całość. We wrędze już wykonałem otwory do mocowania łoża silnika i otwór na wężyki zbiornika paliwa.
-
Ładnie się prezentuje w powietrzu. Gratuluję. Planuję zbudować takiego Iła ale rozp. 1200mm i spalinka 4cm. Będzie szybki wariat.
-
Zlepek czegoś, z niczego, co z tego wyjdzie zobaczymy.
Ares odpowiedział(a) na pkikul temat w Motoszybowce
Pawle , gratuluję modelu i ciesy fakt ,że chcesz rozprowadzać zestaw w korzystnej cenie. Twoja filozofia modelarstwa jest bliska mojej: też staram się budować tanio i prosto , bez niepotrzebnego szpanowania Szczególnie dla młodzieży zestaw musi być prosty i tani i twój taki się wydaje. Sam bym kupił gdyby model miał lotki. No ale wtedy nie byłby to RES i nie byłby prostym modelem dla młodzieży. Działaj i nie odpuszczaj . chętnych zarażaj modelarstwem bo obecnie mało nas zostało a nowych modelarni jak na lekarstwo...... Powodzenia i pozdrawiam. -
FSR STANDARD FORMUŁA ASP
Ares odpowiedział(a) na AndrzejC temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
A widzisz bo wszystko zależy co kto lubi. Myślę,że również bardzo duży wpływ na pasje ma to co mieliśmy okazję chłonąć jako dzieci lub młodzieńcy. Mnie tata zawiózł na lotnisko do Leszna jak mialem 14 lat i zakochałem się w samolotach i szybowcach?potem zobaczyłem modele latajace i postanowiłem że będę takie budował. Ty zapewne miałeś podobnie z FSR. Kiedyś nie było gier i komputerów itp. Wyścigi szybkich łódek ,ryk motorków i pryskanie wody musiało robić wrażenie. Ja pracuję w weekendy więc zawody w każdej klasie dla mnie odpadają. Sory ,że wjechałem w temat.Trochę.mnie na wspomnienia wzięło. Wrzuć kiedyś zdjęcie swojej modelarni. Chętnie zobaczę maszyny? -
Już sobie taką znalazłem .W Polsce to koszt około 380zł myślę ,że warto zainwestować. Obecnie używam domowej roboty prostownika.Jest dobry ale nie ryzykuję i odpinam klemy .Trochę to niepraktyczne no i wiadomo radio się rozprogramowuje i czasem jakieś dziwne alarmy potem auto wywala. Kupię taką jak Twoja.
-
Chodzi właśnie o to aby móc ładować jak Rafał. Podpiąć i zapomnieć a ładowarka dobie wtedy kiedy trzeba zadziała. Mam dwa auta jedno codziennie wozi mnie do pracy a drugie raczej zimą rzadko jeździ i przydałoby się podładować aku Też nie wiem dlaczego ale niby nie można ładować bez odpiętych klem prostownikiem posiadającym transformator .Nie wiem czy to ma sens ale wolę nie ryzykować i zawsze ściągam jeden biegun.
-
A odłączasz klemy na czas ładowania?
-
Ne jestem specjalistą w tej dziedzinie ale podobno nie można ładować aku bez sciągania klem w przypadku korzystania z transformatorowej ładowarki. Czyli wszystkie starego typu urządzenia mogą ( ale nie muszą) uszkodzić elektronikę w aucie. Czy to prawda nie wiem , ale lepiej dmuchać na zimne. Nie znam się w ogóle na elektryce/elektronice. Nic a nic . Więc wolałbym po prostu kupić ładowarkę .
-
Panowie ,tak z innej beczki:poszukuję w miarę solidnej średniej klasy mikroprocesorowej ładowarki do akumulatosa samochodowego tak aby można ją było podpiąc bez ściągania klem z aku. i nie było obawy o elektronikę w aucie. Doradźcie coś lub najlepiej wrzućcie linka,może ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z ekspoatacji.
-
Crack Yak XL - krótka relacja.
Ares odpowiedział(a) na Amadi temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Elegancko.Teraz tylko czekamy na otwarcie sezonu i jak najwiecej latamy? -
Nie , to jest jedyny mój model z Młodego Technika ale mam sporo numerów z planami modeli m.in. Żbika o którym wspominałeś. Płat w moim El Easy jest wykonany ze styropianu pokrytego kolorową taśmą pakową. O dziwo płat jest bardzo trwały i poza kilkoma otarciami od gum mocujących płaty nie jest praktycznie zużyty.
-
Witam , założyłem temat który jest relacją z remontu modelu z napędem spalinowym, treningowego El Easy. Model powstał 10 lat temu na bazie rysunków z Młodego Technika. Model napędzany jest silnikiem Os Max 25 LA .Latałem nim ładnych parę lat i byłem z niego bardzo zadowolony. Potem przyszły elektryki , i tak jakoś model poszedł na półkę a ,że już miał sporo godzin wylatane przód kadłuba pod wpływem paliwa nasiąknął jego resztkami i olejem a dodatkowo kiedyś miałem przeciek na zbiorniku paliwa i do środka kadłuba w jego przedniej części wlało się paliwo. Wszystko było tłuste i brzydkie więc postanowiłem odnowić kadłub obcinając przednią część. Oprócz tego oczywiście cały model będzie sprawdzony i poprawiony bo w czasach gdy go budowałem nie miałem jeszcze zbyt dużego doświadczenia warsztatowego. Dostanie również demontowalne podwozie aby można było latać zarówno z ręki na nieurzytkach oraz na gładkiej trawce na lotnisku. Generalnie samolot szykuję na nowy sezon i mam nadzieję ,że znowu wzbije się w powietrze i nadal będzie mnie cieszył bo to dobry i praktyczny samolot. No to teraz fotki co się udało wykonać przez ostatnie dni:
-
Henryk Bronowicki - fabryczny pilot doświadczalny
Ares odpowiedział(a) na qba temat w Filmy modelarskie
Twój wniosek jest bardzo trafny. Myślę ,że tak właśnie należy robić i to nie tylko w kwestii Irydy. A ja postanowiłem sobie już więcej nie pisać w tematach poza ścisle tych dotyczący modelarstwa To powoduje tylko niepotrzebny stres i często negatywne emocje , ponieważ nie wszyscy użytkownicy forum potrafią na poziomie rozmawiać i dyskutować. Zresztą po co prowadzić dyskusję która w sumie nic nie wnosi? Lepiej w tym czasie posiedzieć w modelarni i zrobić coś przy modelu. Kto chce lub lubi niech dyskutuje bo to pewnie też jest potrzebne na forum. Ja uciekam do działów typu relacja z budowy lub warsztat. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. -
Henryk Bronowicki - fabryczny pilot doświadczalny
Ares odpowiedział(a) na qba temat w Filmy modelarskie
Nie rozumiem. Kupiłem książkę w chyba Sierpniu ub. roku w sklepie Przegladu Lotniczego. Nie było problemów. -
Henryk Bronowicki - fabryczny pilot doświadczalny
Ares odpowiedział(a) na qba temat w Filmy modelarskie
Tak ,zapewne warto. Posłucham i poczytam raz jeszcze w wolnej chwili. Generalnie pomijając temat Irydy filmiki z opowieściami H.Bronowickiego w moim mniemaniu są świetne i warte wysłuchania przez każdego miłośnika lotnictwa. Książka również jest świetna.