Skocz do zawartości

Ares

Modelarz
  • Postów

    2 013
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez Ares

  1. To bardzo ciekawa dziedzina modelarstwa ale tylko jako sport zawodniczy. Moim zdaniem do rekreacyjnego pływania szybko stanie się to monotonne.Zawody dostarczają adrenaliny no i ten grupowy ryk motorków. Myślę że to jest istotą w FSR
  2. Ares

    Guppy MK II

    Grzegorz , gratulacje bo budujesz ładnie i naprawdę to wygląda elegancko. Do napędu takiego modelu proponuje jednak zasilanie 3S , będzie moc a z prądem zejdziesz w stosunku do 2S. W modelach tej wielkości i masy nie praktykuje się zasilania 2S. To tak nawiasem mówiąc , na 2S tez polecisz tyle ,że sprawność napędu gorsza i wszystko niepotrzebnie się grzeje.
  3. Ares

    Pakiety SLS

    Ostatnio zauważyłem na zawodach rangi Mistrzostw Europy IMAC 2023 w Lesznie ,że wielu zawodników latało na pakietach firmy Kavan. Trzeba by sprawdzić jak sie sprawują i na ile są trwałe. Nigdy ich nie używałem ale skoro zawodnicy na nich latają i to ostre 3D mogą się sprawdzić. Choć cena podobna do SLS także nie wiem czy warto eksperymentować.
  4. Ares

    Pakiety SLS

    Szczerze to mam pakiety zarówno Quantum jak również x tron i nie ma żadnej różnicy . Do zwykłego rekreacyjnego latania moim zdaniem to bez znaczenia który pakiet wybierzesz. Obecnie najczęściej kupuję i latam na SLS tych "zielonych" i jestem zadowolony. Odradzam pakiety firmy Redox i Dualsky . Szkoda pieniędzy bo jakość i trwałość kiepska.
  5. Mam bardzo podobne wspomnienia i dlatego cieszę się ,że pomimo braku prasy modelarskiej piszesz tutaj na forum takie fajne relacje i można czytając posty poczuć ducha mistrzostw. Internet w niczym nie gorszy od papieru ale ja też osobiście wolę papier i wielce nad tym boleję ,że nie ma w Polsce magazynu modelarskiego w którym powinno się opisywać Wasze sukcesy sportowe. Gratuluję , pisz Czarku jak tylko możesz relacje z zawodów bo fajnie się to czyta i być może (mam nadzieję) rozpali to w młodych modelarzach chęć do startów w zawodach i będzie impulsem do sportowej rywalizacji. Jeszcze mała dygresja: F3K to klasa "na dzisiejsze czasy". Nie trzeba do latania bardzo dużo miejsca , modele łatwo przechowywać nawet w mieszkaniu w bloku bo są niewielkie , nie trzeba drogiego osprzętu startowego......same plusy a i start w zawodach ( sprzętowo) jest w porównaniu z innymi klasami FAI stosunkowo tani. Także kto może warto startować w zawodach Tak sądzę. Pozdrawiam i raz jeszcze gratulacje dla Ciebie i całej ekipy.
  6. Ares

    Wilga

    Ładnie zrobiłeś maskę. Pomimo płaskiego kadłuba wygląda to bardzo dobrze.
  7. Ares

    Konkurencja F4B klub ?

    Wszystko jest tak samo tylko obroty silnika są sterowane poprzez regulator a nie jak w silniku spalinowym serwo gazu. Reszta jest taka sama.
  8. Ares

    100% modelarz

    Oto autentycznie prawdziwy modelarz i wielki autorytet a przy tym tak skromny człowiek. Miałem zaczyt poznać Pana Mariana na mistrzostwach Polski F4B w Lesznie.
  9. Piękne lotnisko i piękna pogoda.
  10. Ares

    Leszno lotnisko

    Kolejne nasze sobotnie spotkanie przeszło do historii. Tym razem było nas nieco więcej i chwilami było tłoczno od modeli w powietrzu. Ja oraz moi przyjaciele Radek i Amadeusz przyjechaliśmy dość wczesnie bo około 13:30 w celu polatania na termice. Radek latał swoim 4 metrowym ASW i ładnie kręcił termikę i prezentował eleganckie makietowe lądowania, ja latałem swoim nieśmiertelnym Virgo ale nie miałem szczęścia do noszeń choć raz troszkę się podkręciłem. Amadeusz ćwiczył zawis na śmigle Fun Cupem i inne skomplikowane akrobacje no i wspólne synchroniczne loty ze mną bo pod wieczór latałem moim Wicherkiem . Kolejni koledzy przyjechali pod wieczór: Pan Jacek ( instruktor, wielokrotny uczestnik mistrzostw Polski F4C i nestor modelarstwa w Lesznie ), Marcin oraz pan Arek. Pan Jacek przywiozł szybowiec , małego dwupłata i ogromny model benzynowy dolnopłata który robił ogromne wrażenie . Marcin i Arek latali makietami szybowców z napędem elektrycznym które pięknie wyglądały w powietrzu a Marcin dodatkowo nieźle "gwizdał" w niskich , szybkich przelotach. Przed zmierzchem wpadł na chwilę Piotrek ze swoim EDF-em : Limem 1. Wykonał jeden lot ale za to był bardzo efektowny bo to przecież odrzutowiec i przedsmak Jetów. Nasze latanie jak zawsze przebiegło w fajnej koleżeńskiej atmosferze , bo nieczęsto spotyka się tak zgrane ekipy na modelarskich lotniskach. To zawsze bardzo cieszy. Ja oczywiście tradycyjnie latałem do zmierzchu i opuszczałem lotnisko gdy było już ciemno. Mam nadzieję ,że jeszcze w tym roku uda się nam polatać. Kilka fotek:
  11. Ares

    F3RES

    Nie jestem instruktorem ani zawodnikiem ale myślę Czarku ,że to jest naprawdę bardzo dobry pomysł. Wiem Patryk ,że to tak nie działa. Inny jest wznios większy i podwójny lub potrójny(to podobno pomaga w krążeniu)A czy latałem dobrym modelem bez lotek? Ano pewnie nie? Ja dużo w życiu latałem samolotami i też jestem przyzwyczajony do szybkiej reakcji .
  12. Ares

    F3RES

    Cóż, racja że trening czyni mistrza i tutaj trudno dyskutować. Ale w turbulencji przy wietrze albo w silnej termice lotki są dla mnie niezbędne. To oczywiście moja prywatna opinia i absolutnie nikogo nie mam zamiaru przekonywać do swoich racji. Zresztą mam taki gust że nie przepadam za super lekkimi modelami ,no bo trochę wiatru i do przodu za bardzo nie polecisz. Oczywiście dużo zależy od profilu i nowoczesne skrzydła pozwalają nawet lekkim modelom na loty w gorszych warunkach, jednak wolę chyba latać szybciej i wyżej. Oczywiście RES to fajna klasa i nie zaszkodzi mieć w swoim domowym hangarze i taki model. Dziękuję. Porównywać do F5j to nawet mi przez myśl nie przeszło bo to nie ta bajka.Czasem piszę że latam coś w stylu F5J ale to nie dotyczy modelu a sposobu latania. RES no to już w ogóle co innego bo przy podobnej do mojego modelu powierzchni ważą pewnie połowę tego. Ale coś za coś bo te modele są delikatne. Cóż, każdy lubi co innego.
  13. Ares

    F3RES

    Bardzo ciekawy model, ale od dłuższego czasu już nie latam modelami bez lotek. Czuję się jakby mi ktoś radio wyłączył w locie. A jak lotki to i klapy co by na motylu precyzyjnie lądować. Ale pod takie cuda trzeba już troszkę większy model.
  14. Ares

    TS-11 "ISKRA" skala 1:5

    Chciałbym kiedyś taki piękny model zobaczyć na żywo. Do Cigacic mam stosunkowo blisko i należę do Waszej gruby na Fb to może się kiedyś spotkamy? Kto wie,mam nadzieję bo Iskra to piękny samolot i Twój model również.
  15. Dla mnie mniejszy to zupełnie inna skalaMoje samoloty muszą bezpiecznie startować z ręki bo nie mam nawierzchni do startu z podwozia. Raz na jakiś czas jeżdżę do Przylepu albo do Leszna i wtedy mam pole golfowe do lądowań i startów ale to tylko kilka razy w roku. Mój standard to 1,2m do 1,5m elektryk lub silnik żarowy. I też można fajnie polatać i się cieszyć. Lubię również elektroszybowce,można budować duże rozpiętości.
  16. Masz rację Wiesław, tak to funkcjonuje: dlatego właśnie nie buduję dużych modeli. Wiem ,że jak ich zakosztuję to już mniejszymi nie będzie sie chciało latać . A duże to dla mnie za duży koszt. No i latam mniejszymi i bardzo się cieszę z tego
  17. Witku , Dualsky mają drugie miejsce . Pierwsze miejsce oczywiście Redox. Już nic gorszego nie znajdziesz.
  18. Ares

    Budowa modelu F2B

    Ja nie latam CL ale z tego co się orientuję timery F2B robi i sprzedaje Igor Burger. Co , jak i gdzie zamówić najlepiej pytać Pana Miesiaka tutaj link do strony z kontaktem : http://f2b.cba.pl/?page_id=789 On lub ktokolwiek z naszych zawodników F2B z pewnością pomogą i podpowiedzą. Powodzenia.
  19. Tomku z napięciem nie schodź niżej. Moim zdaniem jeśli po locie masz bez obciążenia te 3,7V na ogniwo to robisz dobrze i nic nie zmieniaj.
  20. Kurcze szkoda.....model naprawdę ładny i jak sam mówiłeś dobrze latający. Ale przecież można odbudować. Najważniejsze ,że skrzydła są całe bo z tym zawsze jest największy problem a kadłub a właściwie jego przednią część da się zrobić. Tak to czasem bywa w modelarstwie : oby jak najrzadziej.......
  21. Tak to prawda jednak różne pakiety mają różną oporność wewnętrzną: jeden obciążysz i napięcie spadnie niewiele a inny przy tym samym prądzie już ma znacznie niższe napięcie i się grzeje bo jeśli w obwodzie prądowym pakiet ma dużą oporność wew. to zachowuje się po części jak opornik/rezystor czyli ogranicza prąd i się grzeje. A to same straty. Ale jak słusznie napisałeś napięcie trochę spaść musi. Krzysztofie, myślę ,że w teorii producent podaje prąd ciągły czyli tyle Amperów możesz pobierać z pakietu cały czas do napięcia dolnego( zalecają nie rozładowywać <3,7V na ogniwo.) Podają również prąd chwilowy i on dotyczy obciążenia przez 60s. Ale nijak się to ma do rzeczywistości i trudno to w amatorskich warunkach zweryfikować. Pewnym wyjściem jest sprawdzanie temp. baterii po locie : jeśli jest mocno ciepła to pakiet w danym modelu długo nie pożyje . Ja starm się tak dobierać napędy ( śmigła , silniki ) do danej baterii aby po locie aku. był lekko tylko ciepławy . SLS y to moim zdaniem dobre pakiety i co najważniejsze nawet mocno zużyte nie puchną. Jednak można kupić coś tańszego i też będzie ok. Decyzja należy do każdego modelarza.
  22. To najważniejszeGratuluję ładnego modelu i życzę wielu długich, wysokich i bezpiecznych lotów. Już to pisałem: te czerwone pasy na końcach plus przerwa i znowu pasek robi robotę. Proste a efektowne. Powodzenia .
  23. Jeśli chodzi o pakietu Lipol producenci bardzo bardzo zawyżają wartość prądów ciągłych. Podobnie jest z reglami. Trzeba zawsze stosować przewymiarowane wartości (Ja stosuje zawsze przynajmniej 2 razy większe wartości) Twój pakiet jest dobry bo ogniwa mają równe napięcia ale po prostu przy wyższym prądzie napięcie siada i tyle. Myślę że gdyby producent deklarował tak z 300A prądu ciągłego to wtedy 120A dałoby radę ciągnąć. Tak to wygląda ,reklama dźwignią handlu ?
  24. Dokładnie , skoro chłopaki doradzają telefon do J.Szczepaniaka do zadzwoń i podpytaj ( szkoda ,że wcześniej nie wiedziałeś ,że on sprzedaje takie modele to podeszlibyśmy do Niego na IMAC ) Powodzenia.
  25. Amadeusz, wrzucam linka : może coś takiego do latania na łące za blokiem? W sumie model w miarę tani a możnaby sobie trenować gdy nie ma czasu lub możliwości dojazdu na lotnisko. Jest też filmik: https://modelemax.pl/pl/samoloty-elektryczne-/30263-rc-factory-edge-xl-orange-t91 Nie wiem jak te modele latają i jakie są w sensie jakościowym bo nie miałem nigdy nic z tej firmy. Także może niech się na ten temat wypowie ktoś kto lata lub latał samolotami z RC Factory. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.