Skocz do zawartości

Tachionek - mały modelik do szybkiego latania


MASK

Rekomendowane odpowiedzi

Nieźle to popiernicza po niebie :lol: Ja się trochę boje takich szybkich modeli, bo w razie awarii to małe są szansę żeby uciec z lini strzału, bo przecież taka rozpędzona zabawka jest jak pocisk. Przezorność mi wzbrania zabawę takim torpedami, mimo że model super fajny!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak rozwiazał Pan sterowanie?

Na forum wszyscy jesteśmy na TY bez względu na różnicę wieku.

Nie używałem gotowych miksów, radio zaprogramowałem tak aby móc przełączać między działaniem jak typowa delta (sterolotki, czy jakoś tak) i lotki na końcach skrzydeł a wysokość na wewnętrznych sterach. Model równie dobrze się steruje na obu miksach. Przewagą sterolotek jest to, że można to zrobić na dwóch serwach (odpowiednio kształtując popychacze).

Nieźle to popiernicza po niebie :lol: Ja się trochę boje takich szybkich modeli, bo w razie awarii to małe są szansę żeby uciec z lini strzału, bo przecież taka rozpędzona zabawka jest jak pocisk. Przezorność mi wzbrania zabawę takim torpedami, mimo że model super fajny!

Co do bezpieczeństwa, to zawsze trzeba je zachować, niezależnie od rodzaju modelu. Oczywiście w takim modelu wszystko trzeba sprawdzić nie dwa, a cztery razy.

Mam nadzieję, że w przyszłym roku nie przegapisz pikniku w Biłgoraju. W tym roku na pikniku model wykonał 4 loty.

istnieją plany?

W zasadzie już tak. Pozostały detale, takie jak ramka, i jakieś drobne poprawki. Być może uda się zrobić zestaw, jeśli nie, to opublikuję plany.

Swoją drogą model bardzo fajnie lata już na silniku 1.5 ccm, na 2,5 ccm zachowuje się mniej więcej tak jak inne skrzydełka np. Insomniac (czyli lata nieco szybciej niż inne, typowe modele) a ponad 2,5 ccm to już jest nadmiar mocy i trzeba mieć tego świadomość.

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Zwrot "odgrzewanie starego kotleta" ma się nijak do tego tematu :)  To jest odhibernowanie :)  . Konstrukcja Marcina po dwunastu latach ma ciąg dalszy. Zbuduję ten modelik z przyjemnością choćby dla sprawdzenia czy dam radę zapanować nad jego prędkością. Asekuracyjnie nie napędzi go jakiś wyczynowy silnik z rurą rezonansową ale silnik który też potrafi pokazać klasę, OS 15CV .

20210109_140021.jpg

20210113_205229.jpg

20210116_164455.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lechu - pokombinuj coś z wykończeniem aby był podobny do budowanego właśnie w dziale ESA XP-56 albo Me-163 czy jakieś innego latającego skrzydła z okresu wwII i wracaj do aircombatu ?

 

Cytat

dla sprawdzenia czy dam radę zapanować nad jego prędkością.

Odmroziłeś temat i oglądnąłem sobie filmik z początku - wow!!

To pomyka jak rasowy kombat i już mi sie model podoba ..... a jakby jeszcze miał tasiemkę ?

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 18.01.2021 o 14:38, mirolek napisał:

Lechu - pokombinuj coś z wykończeniem aby był podobny do budowanego właśnie w dziale ESA XP-56 albo Me-163 czy jakieś innego latającego skrzydła z okresu wwII i wracaj do aircombatu ?

 

Odmroziłeś temat i oglądnąłem sobie filmik z początku - wow!!

To pomyka jak rasowy kombat i już mi sie model podoba ..... a jakby jeszcze miał tasiemkę ?

 

ms

Mirku , w tym modelu nie ma możliwości kombinować by go upodobnić do jakiegoś samolotu wwll ale chętnie wydrukuję kilka sztuk Kawasaki Ki61 jak tylko Przemek wypuści stl wersji spalinowej 2,5ccm i to byłby dopiero bodziec do powrotu do airkombatu. 

Tymczasem Tachionek 2 powstaje w miarę dobrym tempie, troszkę zmodyfikowany, troszkę lżejszy więc myślę, że z silnikiem OS15CV będzie latał nie najgorzej :)

Tasiemkę można przyczepić do każdego modelu aby tylko byli chętni do wspólnej zabawy a z tym u nas kiepsko ?

tach.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 9 miesięcy temu...
18 godzin temu, japim napisał:

Fajny projekt :)

Dzięki! Podglądam Twoje projekty, sporo się stamtąd uczę :)
BTW, czy próbowałeś latać na spalinie modelem z drukarki? Pytam, bo chyba się przymierzałeś.  

 

 

22 godziny temu, jarek996 napisał:

No i okazuje sie , ze bez Gutenberga nie byloby modelarstwa !

Jeśli można, to doprecyzuję: 
Bez Gutenberga nie byłoby WSPÓŁCZESNEGO modelarstwa ;)
(ale balsa też potrzebna, :p)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.