robloz Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 Czy płat ma zwichrzenie? Na planach mojej "11" nic takiego nie ma. Budując Ju-87 takie zwichrzenie płata było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 Jeśli nie ma, to przydało by się, to poprawić. Tylko szkoda, że to ciągle jeden i jedyny egzemplarz 11-tki, bo chętnych na zbudowanie, jak widać jest dużo więcej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robloz Opublikowano 4 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2013 OK. Ile dać stopni? 2-3? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smootny Opublikowano 6 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2013 Czy kit - jest wogóle brany pod uwagę ? Czy skończyo się na prototypie ? :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MASK Opublikowano 17 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2013 Do projektu zostały wprowadzone drobne poprawki po lotach prototypu. W międzyczasie zostały też istotnie przekonstruowane kadłub i centropłat. Są teraz nieco prostsze w budowie i lżejsze, ale bez wprowadzania uproszczeń samej bryły. Przy okazji ubyło trochę masy na ogonie co pewnie pozwoli na niewielką swobodę rozmieszczenia wyposażenia. W tej chwili model jest gotowy do wycięcia i budowy drugiego egzemplarza. Niestety ten ostatni etap musi poczekać na swój czas z powodów obiektywnych Czy płat ma zwichrzenie? Na planach mojej "11" nic takiego nie ma. Budując Ju-87 takie zwichrzenie płata było. Jeśli masz plan oblatanego i dopracowano modelu, to zrób tak jak jest na planie - pewnie autor doszedł do wniosku, że zwichrzenie nie jest potrzebne. Modyfikacja może przynieść korzyści ale wcale nie musi. Czy kit - jest wogóle brany pod uwagę ? Czy skończyo się na prototypie ? Na czym się skończy, to czas pokaże. Sam jestem ciekaw EDIT: Nie dodałem, że rysunki drugiego egzemplarza testowego są pomniejszone do 153 cm rozpiętości, co daje okrągłą skalę 1:7. Kilka zrzutów ekranu: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robloz Opublikowano 6 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 Czy 3 st. w dół i 2 w prawo to prawidłowe kąty dla silnika? Nie mam konkretnie podane na planach, a tak w przybliżeniu wyszło z pomiaru rysunku.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2013 czy temat umarl? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszek-bart Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2015 A może chociaż plany lub pliki pod laser będą dostępne . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2015 A może chociaż plany lub pliki pod laser będą dostępne . Przecież jest PZL ze stajni Suchockiego w różnych rozmiarach i sprawdzony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszek-bart Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Modele od Pana Suchockiego są rozpiętośći od 200 cm a mi potrzeba max 160 cm rozpiętości , a to wielka różnica . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Modele od Pana Suchockiego są od rozpiętośći od 200 cm a mi potrzeba max 160 cm rozpiętości , a to wielka różnica .Zaczynałem od modeli 1.1 m, potem był 1.4 m, a 1.6 m wydawał mi się olbrzymi. Teraz latam modelami 2 m i uważam je za optymalny wymiar. To jeszcze nie gigant, ale już duży i efektowny model, możliwy do przewożenia w normalnym samochodzie. A lata się bardzo przyjemnie i realistycznie. Spóbuj 2.0 m naprawdę jest efekt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emhyrion Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Efekt jest, ale samolot ma 5-6 kg masy startowej, czyli swoje waży, a jak swoje waży to i lotnisko musi mieć odpowiednie, bo na byle łączce może nie starczyć miejsca do posadzenia. Dla mnie na przykład, z uwagi na lotnisko (lądowisko) optymalne są warbirdy 1400-1500 mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Efekt jest, ale samolot ma 5-6 kg masy startowej, czyli swoje waży, a jak swoje waży to i lotnisko musi mieć odpowiednie, bo na byle łączce może nie starczyć miejsca do posadzenia. Dla mnie na przykład, z uwagi na lotnisko (lądowisko) optymalne są warbirdy 1400-1500 mm Mój Mustang Blue Nose Hangar 9 mimo że 1.6 m ważył 4.8 kg i potrzebował faktycznie lotniska bo miał prędkość i delikatne podwozie ze skłonnością do kapotażu. Modele konstrukcyjne 1,6 m z mechanizacją (klapy, chowane podwozie, może jakieś oświetlenie z dodatkowego pakietu, czy makietyzacją kabiny) ważą właśnie gdzieś ok. 5 kg. PZL P. 11/24 nie posiada mechanizacji, ma mocne podwozie i jak na rozpiętość 2 m - to 6 kg jest lekką konstrukcją PZL P.11/24 po jego opanowaniu można wylądować na 30 m z klapolotkami. A pod wiatr "prawie w miejscu". Od dawna chciałem zbudować model tego myśliwca a wymiar 2 m był dla mnie tylko pytaniem, czy mój napęd (pakiety) które już posiadałem dadzą mu radę. Nie uważałem że 2 m to za dużo. Myślę że 2 m model to bardziej bariera psychologiczna, niż rzeczywisty problemem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Piotrze widziałem Twój piękny model na ziemi i w powietrzu i byłem pod wrażeniem. Dla mnie jednak wielkość 2 m jest stanowczo za duża i podobnie jak przedmówcy celowałbym w model około 1,4-1,6m rozpiętości, a takich PZL-ek nie znalazłem. Zwykle jadę na łączkę z 2, 3, a nawet 4 modelami i 2 metrowy model mimo nienajmniejszego bagażnika jest dla mnie stanowczo za duży, a dwa że ograniczając się do 3 zakresów modeli (pianki, 1-1,2m i własnie circa 1,5 m) mam zapas baterii do nich wszystkich, a trzy moja modelarnia też z gumy nie jest i mimo że modele wiszą też na ścianach, to ja w niej też potrzebuję miejsca dla siebie i na dłubanie/naprawianie. A jakość lądowiska to kolejny argument, "moja" łąka za idealna nie jest i nadaje się raczej do modeli lżejszych niż cięższych. Jeśliby ktoś opracował sprawdzony (dobrze latający) i dość lekki model PZL-ki w postulowanym rozmiarze to chętnie bym taki zestaw nabył, ale 2 metrowego, mimo że bardzo mi się Twój Piotrze podobał nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Piotrze widziałem Twój piękny model na ziemi i w powietrzu i byłem pod wrażeniem. Dla mnie jednak wielkość 2 m jest stanowczo za duża i podobnie jak przedmówcy celowałbym w model około 1,4-1,6m rozpiętości, a takich PZL-ek nie znalazłem. Zwykle jadę na łączkę z 2, 3, a nawet 4 modelami i 2 metrowy model mimo nienajmniejszego bagażnika jest dla mnie stanowczo za duży, a dwa że ograniczając się do 3 zakresów modeli (pianki, 1-1,2m i własnie circa 1,5 m) mam zapas baterii do nich wszystkich, a trzy moja modelarnia też z gumy nie jest i mimo że modele wiszą też na ścianach, to ja w niej też potrzebuję miejsca dla siebie i na dłubanie/naprawianie. A jakość lądowiska to kolejny argument, "moja" łąka za idealna nie jest i nadaje się raczej do modeli lżejszych niż cięższych. Jeśliby ktoś opracował sprawdzony (dobrze latający) i dość lekki model PZL-ki w postulowanym rozmiarze to chętnie bym taki zestaw nabył, ale 2 metrowego, mimo że bardzo mi się Twój Piotrze podobał nie. No ale jak widzisz, nie ma chętnego na razie na opracowanie takiego rozmiaru. Pytanie jest raczej takie, czy chcesz mieć ładny Polski konstrukcyjny i sprawdzony już myśliwiec lub czy jego wymiar jest dla Ciebie najważniejszy ? . A pogadajcie z J.Suchockim, może dla kilku zamówień "zzoomuje" w dół swoją konstrukcję na 1,6 m ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Mieć to ja bym chciał dużo , ale nauczyłem się juz panować nad zachciankami modelarskimi, bo kiedyś kupowałem dużo więcej niż byłem w stanie poskładać, porządnie wylatać i efekt był taki że miałem już problem aby wejść do modelarni, tak była zagracona, nie mówiąc już o tym że przy moim trybie pracy niektóre modele powstawały latami (co zresztą zdarza się i teraz). A poza tym argument w postaci lądowiska jak na razie eliminuje wszelkie zachcianki. Co do prostego pomniejszenia Twojego zestawu, nie jestem pewien czy byłby to dobry pomysł. Coś podejrzewam że powstałby cegłolot, mniejsze rozmiary mam wrażenie umożliwiają projektowanie z użyciem innych lżejszych materiałów, a w dobie węgla wręcz pozwalają zbić wagę. Dlatego też napisałem o sprawdzonej (dobrze latajacej konstrukcji), ale jeśli Pan Suchocki, czy ktoś inny podjąłby się na nowo stworzenia lekkiego zestawu w postulowanym rozmiarze (ja preferowałbym 1,5 m i pod elektryka), to jak widać pewne zapotrzebowanie jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Mieć to ja bym chciał dużo , ale nauczyłem się juz panować nad zachciankami modelarskimi, bo kiedyś kupowałem dużo więcej niż byłem w stanie poskładać, porządnie wylatać i efekt był taki że miałem już problem aby wejść do modelarni, tak była zagracona, nie mówiąc już o tym że przy moim trybie pracy niektóre modele powstawały latami (co zresztą zdarza się i teraz). A poza tym argument w postaci lądowiska jak na razie eliminuje wszelkie zachcianki. Co do prostego pomniejszenia Twojego zestawu, nie jestem pewien czy byłby to dobry pomysł. Coś podejrzewam że powstałby cegłolot, mniejsze rozmiary mam wrażenie umożliwiają projektowanie z użyciem innych lżejszych materiałów, a w dobie węgla wręcz pozwalają zbić wagę. Dlatego też napisałem o sprawdzonej (dobrze latajacej konstrukcji), ale jeśli Pan Suchocki, czy ktoś inny podjąłby się na nowo stworzenia lekkiego zestawu w postulowanym rozmiarze (ja preferowałbym 1,5 m i pod elektryka), to jak widać pewne zapotrzebowanie jest. Myślę, że w Twojej flocie 2 m model pojawi się szybciej niż się sam tego spodziewasz.. To w takim razie pozostają plany W.S i według nich samemu wystrugać mniejszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Mam rozrysowane skrzydła do PZL-ki 1,8m ,zostało rozrysować kadłub i stery , trochę to jednak potrwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2015 1,8 to juz bliżej w stronę 1,5 ale wciąż duzo Myślę, że w Twojej flocie 2 m model pojawi się szybciej niż się sam tego spodziewasz.. To w takim razie pozostają plany W.S i według nich samemu wystrugać mniejszy. Myślałem już o tym, ale chyba jak dożyję emerytury może dopiero wtedy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszek-bart Opublikowano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2015 Materiały na mniejszy model (160 cm ) można dobrać samemu choć dla Pana Suchockiego pewnie nie stanowi to problemu ."MASK" jest chyba w USA i raczej nie zamieści planów . 160 cm bo wystarczą pakiety 4 S . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi