Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Obserwowałem tą dyskusję i Twoje zmaganie się z kształtem kabiny, zastanawiając się czy warto wkładać tyle pracy aby poprawić kształt o kilka milimetrów.

Zdecydowanie warto :)

Teraz wygląda naprawdę doskonale, gratuluję charakteru i wytrwałości w dążeniu do makietowego wyglądu modelu.

 

ms

 

Dziękuje bardzo miło mi to słyszeć :) ... choć jeszcze delikatnie muszę kopyto zwęzić o dosłownie 2 mm z szerokości tak żeby delikatniej ciaśniej wchodziła owiewka na kadłub ale w kształt już nie będę ingerował bo jest dobrze ... więc już ostatnią cole piję bo mam już jej troszeczkę dość :P

 

P.S.

dziękuje wszystkim za pomoc i doping w tej nierównej walce ;)

Opublikowano

Jest git.

 

Dziękuje :)

 

normalnie nie mogę coś ostatnio nabrać rozpędu do modelu ale coś popchnąłem do przodu ale nie za wiele ... kontynuacja prac nad skrzydłem, doklejony spływ, przygotowana lotkach i kleją się końcówki skrzydła i taka szybka przymiarka płata choć pracy przy nim jeszcze dużo

 

post-8897-0-90216400-1391795441_thumb.jpg

Opublikowano

Rozpędu, to ja nie mogę nabrać. Jestem daleko za Tobą, a zaczynałem, gdy Ty jeszcze nie wiedziałeś co będziesz budował. Normalnie mnie zawstydzasz, więc chyba pójdę na strych coś podłubać :unsure: . Kabinka pierwsza klasa, warto było się pomęczyć. Sprawdzałeś ile przybrałeś na wadze od picia coli? :D

Opublikowano

Rozpędu, to ja nie mogę nabrać. Jestem daleko za Tobą, a zaczynałem, gdy Ty jeszcze nie wiedziałeś co będziesz budował. Normalnie mnie zawstydzasz, więc chyba pójdę na strych coś podłubać :unsure: . Kabinka pierwsza klasa, warto było się pomęczyć. Sprawdzałeś ile przybrałeś na wadze od picia coli? :D co do kabinki to dziękuje :)

 

Marcin nie ma co porównywać modelu który Ty budujesz do mojego małego pierdolota ;) mniejszy model to i budowa szybsza a przy najmniej tak mi się wydaje :P

Co do coli to mam już jej dość a przynajmniej na razie :P nie ważyłem się i mam nadzieję że nic nie przytyłem :P

 

Skrzydła dzisiaj z rana skleiłem w jedną całość i obrobiłem końcówki skrzydeł a i dorzuciłem troszeczkę koloru do wnętrza kabiny i dorobiłem celownik w którym jeszcze muszę wykleić szybkę z pet'a.

post-8897-0-20941800-1391853456_thumb.jpg

 

i z pilotem

post-8897-0-14734900-1391853454_thumb.jpg

 

jak też wspomniałem że jak skleiłem skrzydła no to nie obeszło się bez obowiązkowej przymiarki :)

 

post-8897-0-09747300-1391853458_thumb.jpg

 

post-8897-0-24876500-1391853460_thumb.jpg

 

post-8897-0-09100900-1391853462_thumb.jpg

 

post-8897-0-25571300-1391853464_thumb.jpg

 

przy okazji wrzuciłem wszystko na wagę wraz z częścią wyposażenia kołpakiem, śmigłem 8x4, piastą, silnikiem, serwa 3 sztuki, regulator, lotki, bowden, pakiet 3S 1300 i szala wskazała 567 g ... brakuje jeszcze maski silnika, domku silnika, części wlotu powietrza pod kadłubem, oklejania i malowania więc nadał mam zamiar zmieścić się w żądanych 750 g do lotu choć liczę że może będzie mniej ;)

 

CDN ...

  • Lubię to 1
Opublikowano

I po raz kolejny muszę się przyznać, że przy oglądaniu twoich zdjęć modeli zbieram szczękę z ziemi ;)

W skrócie - piękna robota.

Opublikowano

"Podłogę" w kabinie proponuje pomalować na czarno - otrzyma coś jak by głębie czego nie da kolor prawidłowy wnętrza.

Coś mi się wydaje że twój następny model będzie miał już w pełni odtworzony kokpit :)

Opublikowano

"Podłogę" w kabinie proponuje pomalować na czarno - otrzyma coś jak by głębie czego nie da kolor prawidłowy wnętrza.

Coś mi się wydaje że twój następny model będzie miał już w pełni odtworzony kokpit :)

 

dzięki Sławku z pewnością skorzystam z Twojej rady :) No może w końcu uda mi się coś zbudować z pełni odtworzoną kabiną czas pokarze :) na razie szukam po sieci planów jakieś "dwusilnikówki" z okresu drugiej wojny światowej z rozpiętością tak góra 1,5 m, a i tak nie wiem czy to przypadkiem nie za dużo :P ... najbardziej pożądana rozpiętość to 1.2 m

 

model piękny, tylko ta krawędź natarcia mustang miał takie charakterystyczne wygięcie. :)

 

Dziękuje :) co do krawędzi natarcia to fakt tutaj jest odstępstwo bo chcąc ją zrobić wiązało by się to w ingerencję w kadłub i przeróbka całego skrzydła ... Jak bym miał budować raz jeszcze Mustanga to obiecuje że następnym razem się poprawię :)

Opublikowano

Dzisiaj przysiadłem przy modelu i zrobiłem mocowanie skrzydła na śrubę nylonową M6 i dorobiłem wlot powietrza pod kadłubem i prezentuje to się mniej więcej tak

post-8897-0-51148400-1392069143_thumb.jpg

 

post-8897-0-44011800-1392069145_thumb.jpg

 

Wlot powietrza wykonany z twardej balsy 6 mm choć jeszcze przewiduje dać sklejkę 1 mm na sam przód wlotu żeby go wzmocnić bo przy lądowaniu będzie najwięcej zbierał ....

 

Przez okrągły otwór wchodzi śruba która mocuje skrzydło

post-8897-0-32866300-1392069445_thumb.jpg

 

 

CDN ...

Opublikowano

:) na razie szukam po sieci planów jakieś "dwusilnikówki" z okresu drugiej wojny światowej z rozpiętością tak góra 1,5 m, a i tak nie wiem czy to przypadkiem nie za dużo :P ... najbardziej pożądana rozpiętość to 1.2 m

Może taki Ci się spodoba?

post-8532-0-56232100-1392106315_thumb.jpg

post-8532-0-94808000-1392106346_thumb.jpg

post-8532-0-47473900-1392106367_thumb.jpg

Namawiał bym Cię na ten samolot, ale plany modelu musiał byś sam narysować

post-8532-0-88778500-1392112395_thumb.jpg

chyba, że ktoś ma i załączy?

Opublikowano

Bardzo fajne propozycję dziękuje ... Wilk bardzo ładny taki Łosiowaty :) na szczęście czasu mam dużo więc wybór modelu z dwoma silnikami jeszcze daleki :)

a póki co mały UP przy Mustangu ... maska silnika.

Wpierw zrobiłem domek silnika ze sklejki 2 mm i balso sklejki 3 mm a dokładnie z dwóch warst tej sklejki zrobiłem "wręgę silnika" w domku.

post-8897-0-27757300-1392134419_thumb.jpg

 

potem wyciąłem wręgę maski silnika ze sklejki 2 mm i ją podziurawił żeby ładnie weszła na domek silnika, we wrędze widać nawiercone 4 dziury fi 6 mm na magnesy neodymowe

post-8897-0-86472400-1392134416_thumb.jpg

 

i przymiarki wręgi maski silnika do kadłuba

post-8897-0-50904900-1392134421_thumb.jpg

 

potem ze sklejki 2 mm wyciąłem okrąg o średnicy 46 mm zewnętrzny i 30 mm wewnętrzny (kołpak mam 45 mm) na zakończenie maski

post-8897-0-22361900-1392134424_thumb.jpg

 

a potem zaczęła się zabawa w doklejanie mięsa żeby potem to oszlifować ;)

post-8897-0-14155800-1392134426_thumb.jpg

 

no i maska w fazie zlepka balsy

post-8897-0-19197500-1392134428_thumb.jpg

 

post-8897-0-02213900-1392134430_thumb.jpg

 

post-8897-0-61712400-1392134432_thumb.jpg

 

klej dobrze wyschnie to zacznie się "grande" szlifowanie a efekty końcowe mogą wyjść trzy:

1. efekt Mustangowy

2. efekt uMustangowiony czyli pójście troszeczkę na kompromis czyli zrobienie wlotu powietrza pod kołpakiem ciut większego dla lepszego zapewnienia chłodzenia silnika, regulatora i pakietu (efekt chyba najbardziej porządny)

3. efekt, który nawet nie leżał koło Mustanga ale nadal jest maską silnika :P

 

CDN ...

Opublikowano

No i cała robota z maską psu w du.. :(

 

W masce ująłem wykłon sinika i po wyszlifowaniu okazało się że maska jest krzywa, a nie o tyle krzywa co zarys kołpaka mocno wystaję po za obrys wręgi silnika z prawej strony więc było złudzenie że kadłub jest krzywy ... nie do przyjęcia

na zdjęciu jest to dobrze widoczne (tutaj już z kołpakiem 38 mm)

post-8897-0-92023500-1392282648_thumb.jpg

 

Okazało się że założenie kołpaka 45 mm również graniczy z cudem bo dodając właśnie wykłon silnika obrys kołpaka wychodzi po za obrys wręgi silnika. Idą tym tropem zamontowałem kołpak 38 mm ale poprawa była troszeczkę lepsza ale nie zadowalająca. Dodatkowo spaprałem sprawę przy wymierzeniu wysokości silnika co przełożyło się na za ostre opadanie maski w kierunku kołpaku

 

post-8897-0-05360500-1392283231_thumb.jpg

widać że maska mocno opada w dół a w oryginalne przejście przodu kadłuba do kołpaka jest łagodne

post-8897-0-66317400-1392283296_thumb.jpg

 

Wręga silnika mam szerokość 50 mm a kołpak 45 mm więc wykonanie skłonu na masce z zachowaniem osiowości kadłuba jest raczej nie możliwy, więc jako jedyne rozwiązanie widzę przeróbkę kadłuba polegającą dorobieniu brakującego prodzu kadłuba, przyklejenie go na stałe i zamontowaniu silnika za wręgą co z pewnością przełoży się na mniejszy wykłon całej maski modelu a wtedy już raczej przodu i zamontowanie docelowo kołpaka 45 mm. Wtedy wykłon wykonam na wrędze silnika więc maska będzie że tak powiem w osi kadłuba ... plan jest teraz go tylko przemyśleć i wdrożyć ...

 

Obecnie biorę sobie urlop kilku dniowy od modelu na przemyślenia i nabranie chęci do dalsze pracy więc wrócę ;)

 

CDN ...

Opublikowano

A nie zrobiłeś czasem takiego błędu, że mocowanie silnika jest centralnie w osi? Zamiast przesunąć to w taki sposób aby po dodaniu przekrzywienia związanego ze skłonem i wykłonem to piasta na śmigło była w osi.

Opublikowano

A nie zrobiłeś czasem takiego błędu, że mocowanie silnika jest centralnie w osi? Zamiast przesunąć to w taki sposób aby po dodaniu przekrzywienia związanego ze skłonem i wykłonem to piasta na śmigło była w osi.

 

Tak też zrobiłem Robercie i tego nie przewidziałem teraz trzeba kombinować

Opublikowano

Hej. Podaj obecną długość kadłuba i skrzydeł - kalkomanie gotowe muszę je tylko przeskalować do wymiarów Twojego Mustanga. A nie prościej przesunąć cały silnik z mocowaniem trochę w górę.

Opublikowano

Hej. Podaj obecną długość kadłuba i skrzydeł - kalkomanie gotowe muszę je tylko przeskalować do wymiarów Twojego Mustanga. A nie prościej przesunąć cały silnik z mocowaniem trochę w górę.

Podaję wymiary z planów

długość kadłuba 695 mm bez kołpaka

rozpiętość 900 mm

Dzięki Rafał :)

co do przesunięcia całego silnika w górę to nic z tego z racji że mam mam wklejone magnesy neodymowe które trzymają maskę silnika. Na chwilę obecną chce zrobić mocowanie silnika za wręgą i tego się na chwilę obecną trzymam.

Opublikowano

Olej... Masz po prostu Mustang P51P jak Przemo. Od oryginału różni się na tyle, że trochę krzywizny tu czy tam już mu nie zaszkodzi. Skrzydła mają inny profil, maska inny kształt i trudno. "Następną razą" będzie lepiej :)

Opublikowano

Olej... Masz po prostu Mustang P51P jak Przemo. Od oryginału różni się na tyle, że trochę krzywizny tu czy tam już mu nie zaszkodzi. Skrzydła mają inny profil, maska inny kształt i trudno. "Następną razą" będzie lepiej :)

 

coś w tym jest Pawle co piszesz :) może i faktycznie oleję ... ogólnie powiedziałem sobie że nie ruszam modelu przez parę dni a ten czas będę myślał a jak nic nie wymyśle to zostawiam ... i dobra nazwa Mustang P51P :P

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.