Gość Opublikowano 16 Listopada 2020 Opublikowano 16 Listopada 2020 Wystarczy kupić pakiet bez wtyczki np Foxy takie sprzedawał , po czym odwrotnie przylutować własną wtyczkę, i....... tak pożegnałem sie z regulatorem. Co do samego power boxa jak się okazuje ma on swoje zalety , zgłębiając temat wszystko co się wydaje proste zaczyna być może nie tyle trudne co upierdliwe , a nikt nie przedstawił zalet PB innych niż bezpieczeństwo i to nie do końca sprecyzowane , bezpieczeństwo moje? modelu? kukurydzy obok której latam?. Na lotkach , jedną lotkę porusza dwa serwa ale każde serwo wychyla się z inną wartością więc nie wepniesz dwóch serw np na kablu Y bo uszkodzisz albo serwa albo lotkę, trzeba programować serwa co też kosztuje bo raz że trzeba mieć konkretne serwa a dwa trzeba mieć programator. Na osobnych kanałach jest to wykonalne łatwo, ale podobno część odbiorników podczas logowania umie wychylić serwa i może być problem jak się wychylą jedno serwo w jedną stronę a drugie w drugą , i przy odrobinie pecha model jeszcze nie poleciał a już lotki połamane. Ja tam nie wiem ale to taki bydlak że poczułem przed nim respekt , i za parę stówek można sobie ułatwić życie w postaci banalnej obsługi , a moje nerwy też mają swoją wartość po za tym ja jadę na lotnisko się dobrze bawić a nie denerwować. Czy te dodatkowe kilka stówek za święty spokój to dużo? w moim przypadku to dodatkowe 500zł i wydaje mi się że jednak warto.Przy takich kosztach dodatkowe 500 zł to żaden wydatek. PB kupujesz i będzie Ci służył na lata. Zszarpane nerwy gdy serwa nie będą chciały się zsynchronizować nie są warte ceny PB.
Graffi_25 Opublikowano 3 Grudnia 2020 Opublikowano 3 Grudnia 2020 Jeśli ktoś ma chęć zrobić sobie prezent pod choinkę to zapraszam do kontaktu, ceny do końca grudnia nie ulegną zmianie bo mam jeszcze zapasy materiału ale w przyszłym roku raczej nie będą takie same bo wszystkie ceny materiałów poszybowały 20% w górę Zestaw bez maski kabiny i podwozia już za 565 PLN cena reszty gwarantowana dla osób które zdecydują się na zakup przed końcem roku. Tu zestaw: LUB PRV albo @ Pozdrawiam Marcin Goławski Tel.: 605 280 256 e-mail: builder.rc1@gmail.com
enter1978 Opublikowano 4 Stycznia 2021 Opublikowano 4 Stycznia 2021 Irek studiowałem temat Krzysztofa i natrafiłem na to zdjęcie Ten snap metalowy na gazie jest do ptaszka nie podobny , latałem tak kilka lat aż w końcu cię urwało , metalowy gwint popychacza wkręcony w metalowy gwint snapa to kiepskie połączenie , jeden gwint wyklepał drugi i popychacz wypadł ze snapa. Z plastikowego snapa w życiu się nie wykręci , i nie potrzeba nawet nakrętek kontrujących. Na dowód mam film z tego zdarzenia , myślałem że paliwo się skończyło ale nie to popychacz wyskoczył z gwintu takiego samego snapa jaki zamontowałeś. Na dodatek model był nisko i w kiepskiej pozycji , więc użycie tego durnego metalowego snapa kosztowało 160zł za nowe golenie plus wysyłka nie wspominając o spieprzonym popołudniu bo model nadawał się po upadku do latania ale nie miałem czym naprawić na lotnisku tego snapa i popychacza.
Cybuch Opublikowano 4 Stycznia 2021 Opublikowano 4 Stycznia 2021 No tak , latałeś kilka lat , ale nić nie jest wieczne. Kilka lat to sporo i nigdy nie sprawdzałeś po sezonie co się kończy?. Plastikowe kulowe ok , ale do czasu . Potrafią się wypiąć. Chyba nie latałeś śmigłowcami bo coś w tym temacie byś wiedział . Z robotą idziesz jak burza i jeszcze moment to ja będę musiał Ciebie gonić. Ja tak nie umiem. Czy to była wina snapa ? mam wątpliwości.Ta fotka tylko poglądowa. Czy tak zostanie ?. Tam jest wiele innych moich fotek i niebawem będzie więcej. 1
enter1978 Opublikowano 4 Stycznia 2021 Opublikowano 4 Stycznia 2021 14 minut temu, Cybuch napisał: Ta fotka tylko poglądowa. Czy tak zostanie ? Niby poglądowa ale jak trzeba to usunę , decyzja należy do ciebie. Roztrzęsiony i wyrwany gwint był montowany przed rozpoczęciem sezonu a w trakcie sezonu zawiódł , tak że za długo nie latał. Pisząc że latałem tak kilka lat chodziło mi o inny model , miałem extrę 260 i tam miałem wszystkie takie snapy i na gazie i na sterach i na dźwigniach serw i nie było problemów , a w Mx-sie się urwało. Z budową cię nie dogonię, nie ma takiej możliwości , niedługo model zjedzie z warsztatu , później wróci ale to okleję go i będę montował wyposażenie , a ze skrzydłami mi się nie spieszy może się zabiorę i je zrobię jeszcze tej zimy a może nie , zależy od chęci jak będzie wena twórcza to będę budował a jak nie to poczekamy na zapał do pracy taki że mi się te skrzydła będą paliły w rękach , bo coś na razie mi się nic nie pali podczas sklejania za to chętnie bym coś pooklejał.
Cybuch Opublikowano 4 Stycznia 2021 Opublikowano 4 Stycznia 2021 Nic nie usuwaj , nie ma takiej potrzeby. Co do luzów to jest zasada , że luz pogania następny.Im większy tym gorzej i żadna nakrętka kontrująca na nic się zda. Snap ustawiony i zalutowany. Co można więcej zrobić.
Cybuch Opublikowano 3 Kwietnia 2021 Opublikowano 3 Kwietnia 2021 Już mam kumpla do latania i to PILOT z pełnymi uprawnieniami. Mam nadzieje , że będzie dobrze kręcił. Oczywiście jeszcze do dopracowania. 2
MacFlyer Opublikowano 17 Lipca 2021 Opublikowano 17 Lipca 2021 Dziś 2 extry się spotkały i polatały 1
enter1978 Opublikowano 17 Lipca 2021 Opublikowano 17 Lipca 2021 Ja dzis chyba tez wyskoczę polatać, jest upalnie i boje sie o silnik że go przegrzeję , ale jak widac chłopaki latają i nie narzekają. Kurcze ciągnie mnie do tego modelu jak diabli , popatrzcie ile lat latałem modelem 2,2m i był wspaniały , przesiadka na 2,7 nie była wielkim wyczynem ot było takie trochę WOW , i były wyraźne różnice w zachowaniu modelu, ale wystarczyło polatać jeden dzień tą extrą aby ją tak polubić że przesiadka z powrotem na 2,2m była dość traumatycznym doświadczeniem , no nie wiem dlaczego i jak to wyjaśnić ale teraz mało co mi pasuje w lataniu 2,2m. A ze mnie żaden pilot , ot taki latacz , prawdziwą radość mają ludzie którzy umieją tego modelu używać.
Cybuch Opublikowano 31 Sierpnia 2021 Opublikowano 31 Sierpnia 2021 Po długiej przerwie prace nad Extrą wznowione . Christen odbudowany i oblatany. Teraz pora na Króla .
enter1978 Opublikowano 31 Sierpnia 2021 Opublikowano 31 Sierpnia 2021 2 godziny temu, Cybuch napisał: Teraz pora na Króla I żebyś wiedział. Model daje mnóstwo satysfakcji. Po wlataniu się w niego , jak zrobisz z 15 lotów to dojdziesz do wniosku że masz model który ma super zwrotność i dynamikę a jednocześnie daje spokój i więcej czasu na wszystko , dziwnie to brzmi bo jedno drugie trochę wyklucza ale tak jest. Widzę że przerobiłeś wręgę mocującą tłumiki, ja tez ją wyciąłem i wstawiłem z twardej modelarskiej sklejki. Jak cię interesuje dźwignia ssania to nic nie trzeba dorabiać, Darek przykręcił śrubkę do dźwigni a ja to nie dałem nic, nawet śrubki i dostęp do dźwigni jest dobry przez wlot powietrza pod piastą śmigła. Dawaj Irek z tą budową, chyba jedyny budujesz na forum duży model, będę chętnie oglądał postępy.
darkarll Opublikowano 1 Września 2021 Opublikowano 1 Września 2021 Długie te teflony masz , z tego co pamiętam to JMB zalecało odległość pomiędzy tłumikiem a kolankiem 5mm
Cybuch Opublikowano 1 Września 2021 Opublikowano 1 Września 2021 3 godziny temu, darkarll napisał: Długie te teflony masz , z tego co pamiętam to JMB zalecało odległość pomiędzy tłumikiem a kolankiem 5mm Darku , możesz troszkę dokładniej.
koniorc Opublikowano 19 Września 2021 Opublikowano 19 Września 2021 Fajny patent. Ja używam poprostu niebieską taśmę malarską i też zdaje egzamin. Przyklejam szybkę oczywiście po oklejeniu nakrywki folią przy użyciu dedykowanego kleju do szybek. Do czego służy ta biała rurka zamocowana do bocznej scianki kadluba?
cyrax_ojz Opublikowano 19 Września 2021 Opublikowano 19 Września 2021 obstawiam prowadzenie kabli do połówek wysokości
diabolo Opublikowano 20 Września 2021 Opublikowano 20 Września 2021 8 godzin temu, cyrax_ojz napisał: obstawiam prowadzenie kabli do połówek wysokości to wygląda jak bowden gdzie Ty chcesz upchać tam kable
enter1978 Opublikowano 20 Września 2021 Opublikowano 20 Września 2021 12 godzin temu, cyrax_ojz napisał: obstawiam prowadzenie kabli do połówek wysokości Też tak obstawiam. Gotowych kabli na miarę żeby pasowały i tak nie kupi, a Irek jest estetą i nie zaakceptuje za długich kabli które mu się będa plątać w kadłubie. Więc pewnie w tych rurkach przewlecze sam kabel bez wtyczki a wtyczkę sobie dorobi do kabla na miarę.
Cybuch Opublikowano 20 Września 2021 Opublikowano 20 Września 2021 Wiesiu , jest dokadnie jak pisałeś.
enter1978 Opublikowano 20 Września 2021 Opublikowano 20 Września 2021 Irek a tam maska się zapina na kadłubie z tymi długimi wylotami z tłumików? żeby przełożyć wręgę w masce przez te wyloty trzeba ją dość znacznie opuścić na co nie pozwoli domek silnika, ale może mi się zdaje i tylko tak to wygląda. Mi się ciężko zmotywować do budowy , ja chcę latać a nie budować , a tu się nie da bo pogoda słaba. Nie wiem kiedy skończę rozgrzebaną naprawę modelu ale dopiero wtedy zabiorę się za extrę 2,7m. Ale juz widzę że bez Krzysztofa relacji i zdjęć nie podołam i nic to nie znaczy że juz go raz zrobiłem, niby jest łatwy w budowie , łatwiejszy od Mx-a ale jest też jednocześnie skubaniec skomplikowany , to nie jest model szybki w budowie. W każdym razie jak kiedyś nadejdzie ten dzień to tym razem chcę spróbować sklejać go innym klejem niż soudal 66A , chcę spróbować czegoś nowego , może jak kiedyś Rafał pisał jakiś wysokiej jakości wikol czy coś w tym rodzaju.
Rekomendowane odpowiedzi