Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
17 godzin temu, Cybuch napisał:

Odnośnie tych P. boksów , model identyko i czegoś takiego tam nie zauważyłem , bardzo prosta instalacja - nie ma się co psuć

Obejrzyj jeszcze raz filmik. Ma 2 baterie, lata na spectrumie wiec ma "powerbox i odbiornik w jednym".

 

 

 

  • Lubię to 2
Opublikowano

W tym filmie podobają mi się te mocowania przewodów , te uchwyty wyglądaja na wykonane z jakiejś sztywnej pianki , no spodobał mi się patent i to jest rozwiązanie na wszechobecny bałagan w moich modelach.

Ja nigdy nie używałem powerboxa to nic nie mogę powiedzieć na ten temat , jedynie wiem że nie jest tani:).

Ale czy wiele zyskam na poower boxsie  , jeśli menager zasilania z dwóch pakietów i tak zastosuję , elektroniczny włącznik i tak zastosuję i serwa 74v-8,4v również zastosuję, do tego mam 12 kanałów do dyspozycji więc nie będzie problemu ze zgraniem wszystkiego z poziomu radia.

Pytam z ciekawości czy coś zyskam rezygnując ze swojej konfiguracji i przesiadkę na powerbox , a jeśli coś zyskam to czy to będzie warte półtora tysiaka , bo trzeba zauważyć że  moja konfiguracja nie przekroczy 50zł.

Opublikowano

Kiedyś na yt był fajny filmik jak gość robi na działającym powerboxie zwarcie. A on dalej działała przy palących się przewodach. Kiedyś zjarało mi się serwo na gazie, i normalnie wylądowałem. Wątpię że Twoja płytka za 50zl podoła takiemu wyzwaniu. Skrajny temat, ale jednak się przytrafia... 

Opublikowano

Ja na Xxtrze 2.7ks latałem na płytce i podwójnym zasilaniu- wiem że wiele osób stosuje płytki i latają bez problemów - do czasu. Powerbox (np Compeition idealny do 2.7m ) ma synchronizacje serw, ma wyświetlacz którym wszystko widać i łatwo wszystko ustawić.  No i ma różne zabezpieczania monitoringi , których płytka nie ma. Stąd ma tą przewagę że jak się coś spie*doli to Powerbox może uratować model a płytka ma mniejsze szanse. pytanie czy warto wydać 1500 dmuchając na zimne czy nie wydać 1500 i stracić model za kilkakrotnie więcej :) Nikt na zawodach lub za granicą po prostu  nie lata na jednej baterii i na płytce. Powerbox, Jeti centralbox Emotec etc. 2x bateria, 2xodbiornik....

Opublikowano

No zobaczymy , argumenty Maćka sa bardziej przekonujące niż Michała , bo instalacja tak naprawdę nie za wiele wytrzymuje jak pamiętam to albo kable albo wtyczki smażą się po przekroczeniu 10A, a robiąc płytkę samemu to jeśli chodzi o moc to za 50zł to ogranicza mnie tylko fantazja , jak by była potrzeba to i 200A jest wykonalne.

Problem w tym że nie mam odbiornika i muszę go kupić , 12 kanałów = 500zł ,  dokładając 500zł mam power box a mając powerboxa to nawet nie musiał bym kupować odbiornika bo ośmiokanałowy mam , a z power boxem ośmiokanałowy odbiornik ogarnie model.

To było pytanie teoretyczne i zwykła ciekawość , ale to nie pora na martwienie się zasilaniem.

Pierwsze trzeba zbudować model aby mieć co zasilać, model w drodze pewnie w poniedziałek przyjdzie.

I tak szczerze to mnie przeraża ta budowa, Mx-a znam na pamięć i żadna filozofia zbudowac ten model, ale jak go nie znałem to podczas pierwszej budowy może niektórzy pamiętają , stateczniki robiłem 4 razy , 3 razy robiłem statecznik pionowy i zawsze coś było źle i trzeba było go pruć , za czwartym razem zrobiłem dobrze , to się znowu okazało że mam dobry statecznik tylko do kadłuba nie pasuje ;).

Będzie się działo:)

Opublikowano
4 godziny temu, diabolo napisał:

na zachodzie WSZYSCY piloci którzy traktują ten sport poważnie używają sprawdzonych powerboxów bo takie bezsensowne oszczędzanie przy modelu 2.7m to nie tylko głupota ale narażanie siebie i innych

będąc na zawodach IMAC w Czechach w ciągu 2 dni piloci wykonują 300 lotów i nic się nie dzieje natomiast u Nas w PL wystarczy oglądnąć zwykłe "pikniki" i czasem aż strach przebywać w strefie bo co 10 model trzeba wykopywać z ziemi często przez takie właśnie "mądre" oszczędzanie na komponentach

Pamiętaj proszę , że my nie zarabiamy tyle co na zachodzie. Staramy się jakoś funkcjonować. Z tym narażaniem to zależy gdzie i jak latasz. Nie jestem przeciwnikiem stosowania podwójnego zasilania , ale uważam , że nie jest to niezbędny warunek by latać modelem 2,7 m. Z tymi kretami to myślę , że to nie jest w większości wina zasilania modelu lecz złego przygotowania do lotu i beztroska pilota.

Opublikowano
14 minut temu, enter1978 napisał:

Podczas pierwszej budowy może niektórzy pamiętają , stateczniki robiłem 4 razy , 3 razy robiłem statecznik pionowy

Tym razem polecam odstawić wszelkie %%% i inne wynalazki podczas budowy. Może się uda za pierwszym razem ???

Opublikowano
57 minut temu, enter1978 napisał:

No zobaczymy , argumenty Maćka sa bardziej przekonujące niż Michała , bo instalacja tak naprawdę nie za wiele wytrzymuje jak pamiętam to albo kable albo wtyczki smażą się po przekroczeniu 10A, a robiąc płytkę samemu to jeśli chodzi o moc to za 50zł to ogranicza mnie tylko fantazja , jak by była potrzeba to i 200A jest wykonalne.

Problem w tym że nie mam odbiornika i muszę go kupić , 12 kanałów = 500zł ,  dokładając 500zł mam power box a mając powerboxa to nawet nie musiał bym kupować odbiornika bo ośmiokanałowy mam , a z power boxem ośmiokanałowy odbiornik ogarnie model.

To było pytanie teoretyczne i zwykła ciekawość , ale to nie pora na martwienie się zasilaniem.

Pierwsze trzeba zbudować model aby mieć co zasilać, model w drodze pewnie w poniedziałek przyjdzie.

I tak szczerze to mnie przeraża ta budowa, Mx-a znam na pamięć i żadna filozofia zbudowac ten model, ale jak go nie znałem to podczas pierwszej budowy może niektórzy pamiętają , stateczniki robiłem 4 razy , 3 razy robiłem statecznik pionowy i zawsze coś było źle i trzeba było go pruć , za czwartym razem zrobiłem dobrze , to się znowu okazało że mam dobry statecznik tylko do kadłuba nie pasuje ;).

Będzie się działo:)

Tu Wiesiu słusznie zauważył , zadbajmy o połączenia bo w tym tkwi największy problem. Z mojej obserwacji większość kretów to są nie kontakty , wylogowany odbiornik itp. . Tak do końca nie jestem w stanie sobie wyobrazić śmierci sprawnego akumulatora z minuty na minutę. Wcześniej są objawy choroby , ale trzeba to dostrzec. Tak w podsumowaniu , po co super P boks jak zainstalujesz kiepskie baterie.

5 godzin temu, MacFlyer napisał:

Obejrzyj jeszcze raz filmik. Ma 2 baterie, lata na spectrumie wiec ma "powerbox i odbiornik w jednym".

 

 

 

Jesteś pewny?.

Opublikowano

No właśnie wszystko rozchodzi się o te koszty.

Założyłem pewną kwotę za którą chciał bym zbudować model i wolał bym zmieścić się w budżecie, a szansa na to jest tylko bez powerbox , no zobaczymy jak to wyjdzie.

Może ostateczną decyzję podejmę jak pogadam sobie gdzieś na lotnisku z pilotami którzy zęby na tym zjedli.

Na razie latam bez udogodnień jedynie zasilanie mam z dwóch pakietów , czy mi czegoś brakuje? no nie za bardzo.

Na podjęcie decyzji mam z dwa lata , tak że jest masa czasu :)

 

Opublikowano
2 godziny temu, MacFlyer napisał:

Ja na Xxtrze 2.7ks latałem na płytce i podwójnym zasilaniu- wiem że wiele osób stosuje płytki i latają bez problemów - do czasu. Powerbox (np Compeition idealny do 2.7m ) ma synchronizacje serw, ma wyświetlacz którym wszystko widać i łatwo wszystko ustawić.  No i ma różne zabezpieczania monitoringi , których płytka nie ma. Stąd ma tą przewagę że jak się coś spie*doli to Powerbox może uratować model a płytka ma mniejsze szanse. pytanie czy warto wydać 1500 dmuchając na zimne czy nie wydać 1500 i stracić model za kilkakrotnie więcej :) Nikt na zawodach lub za granicą po prostu  nie lata na jednej baterii i na płytce. Powerbox, Jeti centralbox Emotec etc. 2x bateria, 2xodbiornik....

Napisz na czym Ty latasz a nie na czym latają inni. Ok temat rzeka , ale na takie sprzęty mamy kiepsko w portfelu.

Opublikowano

Łooj Irek.

Maciek to fachura , nie dość że ma czym to jeszcze umie tego używać , ja osobiście chciał bym kiedyś osiągnąć w pilotażu Maćka poziom z przed 3 lat, bo obecnie to takie postępy zrobił że jest po za zasięgiem.

Opublikowano

Budowa czegokolwiek na plytce uniwersalnej moim skromnym zdaniem to troche prowizorka i druciarstwo. Poczekasz z miesiac dluzej i kupisz sobie prawdziwego PB. Jestem ciekaw czy ubezpieczyciel w razie czego wyplaci odszkodowanie gdy model narobi szkod a na jego pokladzie bedzie plytka uniwersalna i jakies diody przewlekane i polaczenia na pajaka gdzie w kazdej chwili moze dojsc do zwarcia. Tak tylko glosno mysle.

Opublikowano
21 minut temu, Erwin napisał:

Budowa czegokolwiek na plytce uniwersalnej moim skromnym zdaniem to troche prowizorka i druciarstwo. Poczekasz z miesiac dluzej i kupisz sobie prawdziwego PB. Jestem ciekaw czy ubezpieczyciel w razie czego wyplaci odszkodowanie gdy model narobi szkod a na jego pokladzie bedzie plytka uniwersalna i jakies diody przewlekane i polaczenia na pajaka gdzie w kazdej chwili moze dojsc do zwarcia. Tak tylko glosno mysle.

No właśnie , jak myślisz , że będziesz miał firmowy sprzęt to to spełnisz warunki ubezpieczenia ?.

Ok , gadka się rozkręca i nie miała by końca . Zadbajmy o swoje , budujmy i cieszmy się z tego co mamy.Jak model postawie na nogi , pokarzę to sami ocenicie.

Opublikowano

Jezeli certyfikowana elektronika dopuszczona do obrotu nie spelnia norm ubezpieczyciela to co je spelnia?

Opublikowano
30 minut temu, Erwin napisał:

Jezeli certyfikowana elektronika dopuszczona do obrotu nie spelnia norm ubezpieczyciela to co je spelnia?

Zawsze coś znajdą by nie wypłacić .

30 minut temu, Erwin napisał:

Jezeli certyfikowana elektronika dopuszczona do obrotu nie spelnia norm ubezpieczyciela to co je spelnia?

Nie wiem , powalcz z ubezpieczalnią czego Tobie nie życzę a zobaczysz jak to działa. W myśli nowych przepisów , przestrzegania strefy nie , prawie nie wszędzie wolno nam latać.

Opublikowano
33 minuty temu, Cybuch napisał:

Ok , gadka się rozkręca i nie miała by końca . Zadbajmy o swoje , budujmy i cieszmy się z tego co mamy.

Masz rację, można by dyskutować jednak wszystko sprowadza się do może brutalnego i niezbyt uprzejmego góralskiego przysłowia że

Z GÓWNA BATA NIE UKRĘCISZ . Jak człowiek decyduje się na model 2,7m i od razu szuka oszczędności przede wszystkim na "sercu" modelu czyli menagerze , pakietach to zła ścieżka . Oczywiście nie piszę że muszą być najdroższe komponenty ale pewne minimum to podstawa - nawet zrobione profi własne  .

Tłumaczenie że my nie zarabiamy tyle co na zachodzie jest wg mnie bez sensu bo w takim razie składaj model 2,2 m i i zrób go ze sztuką a jak dojrzejesz do 2,7 m to się wtedy za niego bierz...również ze sztuką. Z reguły, niezależnie od wyposażenia i tak pilot jest najsłabszym komponentem .

Chwalisz się budową modelu-piękną, czystą, widać doświadczenie i jakość. Osobiście mnie załamałeś tym co planujesz zrobić z zasilaniem.

Ale to Twój model, Twoja kasa, Twoja wizja i nic mi/Nam do tego, życzę by latał bajecznie i spełnił oczekiwania . Ale jeśli jest to publiczna relacja to niestety komentarze nie tylko będą pochlebne :)

Daj foty z dalszych prac bo zaraz zrobi się nam dyskusja o ubezpieczeniach i innych bzdetach ;)

 

P.S

Po części to dobra dyskusja pod kątem Wieśka by na wstępie postawił na pewien poziom,rozwiał wątpliwości a nie szukał gdzie by tu i tam zaoszczędzić.

I dobry menager to koszt od 500 - 900 zł np. Emcotec Magic 5 czy PB Competition które na niemieckich giełdach można wyrwać w dobrych cenach nawet nówki. A jeszcze w tym okresie jest dużo większa szansa na taki zakup...

A o zaletach menagera nie ma się co rozpisywać, trzeba samemu się przekonać...

 

Opublikowano

W zasadzie do wszystkiego moga sie przyczepic a nawet do tego, ze model zostal zbudowany przez modelarza a nie przez fabryke modeli. Lepiej by bylo wytrawic taka plytke i zrobic ja na elementach smd. Zaprojektowac i wytrawic na odpowiednim laminacie z dobrej jakosci grubej miedzi. Pozniej pokryc ja soldermaska.

Opublikowano

Mi się wydaje że chodzi o moja ostatnią płytkę, kupiłem za małą i ciężko mi się było zmieścić i faktycznie dwie ścieżki się przecinają , ale....

Ścieżki mają kilka milimetrów średnicy więc to nie tak hop siup i zegniesz taką ścieżkę , po za tym odległośc od siebie to z 5mm będzie a na koniec wszystko jest zalane klejem , tak że jestem pewny że nawet jak by strzelić młotkiem w to miejsce to nie ma opcji na zwarcie.

Każdy element z drugiej strony płytki również jest zalany klejem więc wibracje nie mają znaczenia i co by się nie działo  to działa i będzie działało niezawodnie.

Opublikowano
12 minut temu, Shock napisał:

I dobry menager to koszt od 500 - 900 zł

500 zł to trzeba by szykować na odbiornik , dlatego nie przekreślam power boxa szczególnie że piszesz że od 500zł można kupić, w takiej sytuacji finanse się nie zmieniają.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.