Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Akurat odwrotnie, krawedz splywu powinna byc podniesiona do gory.  Podobno nie ma to specjanie znaczenia czy:zrobic obrot wzgledem krawedzi natarcia, splywu czy gdzies pomiedzy.  Chodzi o to aby uzyskac ujemna roznice katow natarcia pomiedzy profilem przykadlubowym i na koncowce.

 

Jakbys podniosl krawedz natarcia efekt bylby odwrotny i bylby z pierwszego lotu niezly film.. ale krotki :D

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien, ale jak patrzę na zdjęcia to wydaje mi się, że masz na planach narysowaną listwę pod krawędzią spływu, która podczas klejenia skrzydła na desce wyznacza właściwe zwichrzenie aerodynamiczne (przerywaną linią) a być może to tylko jakieś usztywnienie lotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien, ale jak patrzę na zdjęcia to wydaje mi się, że masz na planach narysowaną listwę pod krawędzią spływu, która podczas klejenia skrzydła na desce wyznacza właściwe zwichrzenie aerodynamiczne (przerywaną linią) a być może to tylko jakieś usztywnienie lotki.

 

Wydaje mi się, że dobrze piszesz

 

post-7327-0-41702400-1550873398_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zresztą jest napisane, że to podkładka pod żebra i podany rozmiar.

Z uwagi na fakt, że żebra się zmniejszają ku końcom skrzydeł masz na nich coraz bardziej ujemny kąt natarcia im bliżej końca.

Tylko to trzeba od razu kleić na desce z tą listwą.

 

Skrzydło jest tak wiotkie ze minimalny nacisk i się układa do tego kształtu, wiec raczej pokrycie balsa dopiero usztywni i bede ja naklejal z ta listewka, chyba ze to nie wypali to wytne 2, 3 listewki i posklejam jeszcze raz.

 

P.S. Dzięki wielkie  Panowie za zwrócenie mi uwagi na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja mam dla ciebie jeszcze jedną propozycję. Widzę że jest podwójny dźwigar i na razie nie masz wklejonego usztywnienia. Podłóż pod skrzydło wspomnianą listewkę,przypnij mocno szpilkami i co tam znajdziesz do deski i w tak spreparowane wklej po obu stronach balsowe wzmocnienia dźwigara tak aby uzyskać dźwigar skrzynkowy. Jeśli zrobisz to na żywicę i dasz jej tak aby wypełniła wszstkie szczeliny i połączyła wzmocnienia też z boku z żebrami to już ci się to skrzydło zbliży do prawidłowej geometrii. Potem Górne poszycie i dopiero po 2 dniach zdejmuj z deski.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja mam dla ciebie jeszcze jedną propozycję. Widzę że jest podwójny dźwigar i na razie nie masz wklejonego usztywnienia. Podłóż pod skrzydło wspomnianą listewkę,przypnij mocno szpilkami i co tam znajdziesz do deski i w tak spreparowane wklej po obu stronach balsowe wzmocnienia dźwigara tak aby uzyskać dźwigar skrzynkowy. Jeśli zrobisz to na żywicę i dasz jej tak aby wypełniła wszstkie szczeliny i połączyła wzmocnienia też z boku z żebrami to już ci się to skrzydło zbliży do prawidłowej geometrii. Potem Górne poszycie i dopiero po 2 dniach zdejmuj z deski.

 

 

I tak zrobię, rozumiem ze 1/2 cala to wysokość na kant? tzn o tyle muszę podłożyć pod żebra?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak zrobię, rozumiem ze 1/2 cala to wysokość na kant? tzn o tyle muszę podłożyć pod żebra?

Z rysunku patrząc na inne elementy wydaje mi się, że tak. Jeśli nie masz żadnego rzutu z boku na planach z tą listewką to musisz zmierzyć na planach linijką ten wymiar pomiędzy liniami przerywanymi i jeśli jest to około 6,35 mm to ten drugi wymiar to będzie 1/2 cala i tyle musisz podłożyć (w pionie). Zrób wtedy dokładnie taką listewkę, czyli nie szerszą niż 1/4 cala, żeby żebra się dobrze na niej układały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rysunku patrząc na inne elementy wydaje mi się, że tak. Jeśli nie masz żadnego rzutu z boku na planach z tą listewką to musisz zmierzyć na planach linijką ten wymiar pomiędzy liniami przerywanymi i jeśli jest to około 6,35 mm to ten drugi wymiar to będzie 1/2 cala i tyle musisz podłożyć (w pionie). Zrób wtedy dokładnie taką listewkę, czyli nie szerszą niż 1/4 cala, żeby żebra się dobrze na niej układały.

 

 

Tak zrobiłem właśnie na rysunku mierząc ma szerokość 6mm z groszem wiec te 12,7 będzie wysokość, właśnie posklejałem listewki do takiego wymiary i schną przykręcone ściskami do prostego blatu, jutro umocuje skrzydło na blacie i będę wklejał wzmocnienia, problem powstał jeszcze taki ze na rysunku są zebra lotek a ja mam je odcięte ale co 2 przykleiłem tymczasowo do skrzydła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzydełko schnie

 

post-7327-0-22896300-1550997025_thumb.jpg

 

A tu co pewnie niektórzy mnie zlinczują, ale w innych modelach irytuje mnie to, że balsa robi się taka gąbczasta z czasem od chwytania wiec z kolegą Marcinem doszliśmy do wniosku, że w kolejnym modelu użyjemy pianki do okien i po pierwszych wrażeniach mogę powiedzieć ze pokrycie jest sztywne i nie ugina się w dłoniach.

 

post-7327-0-36187400-1550997425_thumb.jpg

 

post-7327-0-05094500-1550997438_thumb.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

sztywność pokrycia załatwiam w taki sposób:

gotowy bryt poszycia laminuję tkaniną 30-40g/m i  przyklejam  tą samą żywicą do  żeberek na mokro (tkanina wewnątrz płata ) .

Po skończeniu płata laminuję cały płat tkaniną z zewnątrz ( robi się kanapka laminat -balsa -laminat )

załatwia to temat sztywności i wytrzymałości

 

 

Poydrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.