mecenas Opublikowano 6 Września 2020 Opublikowano 6 Września 2020 Piękny model w super wykonaniu jak zwykle ze stajni Lucjana?. Tylko gdyby nie ten dźwięk podkaszarki było by idealnie.
AKocjan Opublikowano 6 Września 2020 Opublikowano 6 Września 2020 ile waży ten model gotowy do startu ?
Lucjan Opublikowano 7 Września 2020 Autor Opublikowano 7 Września 2020 8 godzin temu, mecenas napisał: Piękny model w super wykonaniu jak zwykle ze stajni Lucjana?. Tylko gdyby nie ten dźwięk podkaszarki było by idealnie. Dzięki Wojtku ! Dżwięk silnika też mi się nie podoba . 7 godzin temu, AKocjan napisał: ile waży ten model gotowy do startu ? Model waży 7.800g.
kesto Opublikowano 7 Września 2020 Opublikowano 7 Września 2020 Faktycznie, start na tym wąziutkim podwoziu to masakra, ale lądowanie wyszło bardzo elegancko.? Gratulacje.
RAFALR30 Opublikowano 7 Września 2020 Opublikowano 7 Września 2020 Na czy m polega problem z rozbiegiem tego modelu? Czy to wszystkie "warbirby" tak mają, czy to zleży od pewnych uwarunkowań konstrukcyjnych?
wiktoreksz Opublikowano 7 Września 2020 Opublikowano 7 Września 2020 2 godziny temu, kesto napisał: Faktycznie, start na tym wąziutkim podwoziu to masakra... Nie, nie masakra, tylko wyzwanie. Z którym pilot sobie poradził. I w miarę treningu będzie radził sobie coraz lepiej. Nieprawdaż? ?
majster222 Opublikowano 7 Września 2020 Opublikowano 7 Września 2020 Super. Gratuluję udanego oblotu i przepięknego molodelu. Co następnego idzie na warsztat? Bo nie ukrywam że uwielbiam podglądać Twoje rzemiosło.PozdrawiamPaweł.
Lucjan Opublikowano 7 Września 2020 Autor Opublikowano 7 Września 2020 Dziękuje Panowie za gratulacje i miłe słowa .Ze startem to jest tak jak mówi kesto , wąskie podwozie i do tego mały statecznik pionowy i moment od śmigła i zaczyna się zabawa , ale przynajmniej nie jest nudno. Myśliwce o szerszym rozstawie kół i większym stateczniku pionowym są pewniejsze na starcie. Następny do oblotu to P-39 AIRACOBRA ?
solainer Opublikowano 7 Września 2020 Opublikowano 7 Września 2020 Gratulacje, cieszę się że fajnie lata choć start naprawdę jest ciężki. Z Airacobra będzie łatwiej bo podwozie ma trzykołowe.
AKocjan Opublikowano 7 Września 2020 Opublikowano 7 Września 2020 @Lucjan ciężki ten model trochę, widać to po locie. Dużo trzeba było "ołowiu" na nos władować w celu wyważenia ? 12 minut temu, solainer napisał: Gratulacje, cieszę się że fajnie lata choć start naprawdę jest ciężki. Z Airacobra będzie łatwiej bo podwozie ma trzykołowe. trzeba powoli się rozpędzać na początku, i kontrować kierunkiem
majster222 Opublikowano 7 Września 2020 Opublikowano 7 Września 2020 [mention=6784]Lucjan[/mention] ciężki ten model trochę, widać to po locie. Dużo trzeba było "ołowiu" na nos władować w celu wyważenia ? We wcześniejszym poście jest mowa o 200 gramach ołowiu.PozdrawiamPaweł
stema Opublikowano 7 Września 2020 Opublikowano 7 Września 2020 W dniu 6.09.2020 o 18:54, Lucjan napisał: W końcu oblatałem Bf 109. Oblot odbył się na lotnisku w Bobrownikach. Było trochę problemów na rozbiegu , bo ten typ jest bardzo wredny, i muszę trochę potrenować technikę startu . WhatsApp Video 2020-09-03 Lucek.mp4 34 MB · 0 pobrań Brawo, gratuluję.
AKocjan Opublikowano 7 Września 2020 Opublikowano 7 Września 2020 55 minut temu, majster222 napisał: We wcześniejszym poście jest mowa o 200 gramach ołowiu. Pozdrawiam Paweł ok dzięki
Lucjan Opublikowano 7 Września 2020 Autor Opublikowano 7 Września 2020 47 minut temu, stema napisał: Brawo, gratuluję. Bardzo dziękuję . 2 godziny temu, solainer napisał: Gratulacje, cieszę się że fajnie lata choć start naprawdę jest ciężki. Z Airacobra będzie łatwiej bo podwozie ma trzykołowe. Dzięki miło mi 1 godzinę temu, AKocjan napisał: @Lucjan ciężki ten model trochę, widać to po locie. Dużo trzeba było "ołowiu" na nos władować w celu wyważenia ? trzeba powoli się rozpędzać na początku, i kontrować kierunkiem To jest leciutki model , ciężkie zaczynają się od 15, 20 i więcej kilogramów. Najpierw spróbuj sam rozpędzić takiego mssera , a potem udzielaj rad jak to robić.
solainer Opublikowano 7 Września 2020 Opublikowano 7 Września 2020 Niecałe 8 kg to masz obciążenie jak moto szybowiec. Przy tych detalach i skrzydłach styropianowych to sztuką jest zejść tak z wagi. Masz rozbieżnie ustawione koła? Podobno to pomaga. Takim meserem bym w życiu nie ruszył z miejsca, miałem problemy ze Spitfire a tu podwozie jest jeszcze gorsze.
Piotr_O. Opublikowano 8 Września 2020 Opublikowano 8 Września 2020 8 godzin temu, solainer napisał: Masz rozbieżnie ustawione koła? Podobno to pomaga. Takim meserem bym w życiu nie ruszył z miejsca, miałem problemy ze Spitfire a tu podwozie jest jeszcze gorsze. Cześć. Nie rozbieżnie, a zbieżnie ustawione koła pomagają w rozbiegu. Pisał o tym w swoich książkach Wiesław Schier. Przy takim ustawieniu kół, gdy model zaczyna np. skręcać w prawo - prawe koło ustawia się na wprost toru jazdy, a lewe pod kątem do kierunku jazdy co powoduje większy opór na lewym niż na prawym kole i prostuje model. Przećwiczyłem to na modelu z krótkim ogonem, który na fabrycznym podwoziu (koła lekko rozbieżne) był ciężki do opanowania na początku rozbiegu, po przeróbce starty były dużo łatwiejsze.
AKocjan Opublikowano 8 Września 2020 Opublikowano 8 Września 2020 10 godzin temu, Lucjan napisał: Bardzo dziękuję . Dzięki miło mi To jest leciutki model , ciężkie zaczynają się od 15, 20 i więcej kilogramów. Najpierw spróbuj sam rozpędzić takiego mssera , a potem udzielaj rad jak to robić. Mam Spita, znam temat ;). Takie starty nie są proste. Miałeś dosc wysoką trawę co również nie pomagało
darod07 Opublikowano 8 Września 2020 Opublikowano 8 Września 2020 28 minut temu, AKocjan napisał: Mam Spita, znam temat ;). Takie starty nie są proste. Miałeś dosc wysoką trawę co również nie pomagało Arkadiuszu, z całym szacunkiem ale nawet nie masz pojęcia jak bardzo "nie znasz tematu". Dopóki nie polatasz modelem o słusznej wadze z silnikiem spalinowym dopóty Twoje wywody będą wywoływały jedynie irytację albo uśmiech politowania. 4
Bartek Piękoś Opublikowano 8 Września 2020 Opublikowano 8 Września 2020 22 godziny temu, Lucjan napisał: Myśliwce o szerszym rozstawie kół i większym stateczniku pionowym są pewniejsze na starcie. O, o! Będzie P-47! Będzie?
zbjanik Opublikowano 8 Września 2020 Opublikowano 8 Września 2020 Lucjan- przyłączam się do pochwał i gratulacji. Z filmu i komentarza wynika, że udało Ci się odtworzyć i "ciało i ducha" Messerschmitta. Ciało to wygląd, jak zawsze super u Ciebie, a ten duch to jego zachowanie w locie. Są wśród nas lepsi znawcy tematu, ale przypomnę, że ten typ miał masę zalet, i jak wszystko, również wady- był wredny przy starcie i przy lądowaniu, szczególnie dla niedoświadczonych, stare wygi jak zawsze poradzą sobie ze wszystkim. W przypadku modelu, według mnie to, że jakoś odzwierciedla, zachowuje cechy pierwowzoru, jest jego dużą zaletą. Do Bartka: a może FW 190, Mustang też w tej konkurencji nie byłby ostatni, czy rosyjskie Jaki, nawet Japończycy nie są u Lucjana bez szans...? Osobiście obstawiam Focke Wulfa.
Rekomendowane odpowiedzi