Skocz do zawartości

Relacja z budowy modelu F2B Stiletto


kszczech
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

50 minut temu, kszczech napisał:

Witajcie,

pytanie mam. Ile gramowy obciążnik dać na prawe skrzydło?

Pytam bo gdzie nie czytam to są podawane różne ciężary. Zawsze dawałem ciężarek tak na wyczucie. Ale jestem ciekaw jak to z tym naprawdę jest.

To jakoś wyliczyć mam?

 

Z góry dziękuję za pomoc. Ale oczekuję jej raczej od praktyków a nie teoretyków :)

 

 

Hej

Cześć, sugeruję zacząć od 20 gr. W czasie lotu sprawdzisz czy jest ok. na loty zabierz plastelinę do ewentualnej korekty wyważenia .

Pozdrawiam

Sylwester

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD...

 

Po kilkudniowych negocjacjach z żoną (miało to trochę wpływ na stan środków na koncie) udało się zrobić mały warsztat w domu. :)

 

1145.thumb.jpg.1c0162939ff88a47b1d96e3c6e4e2515.jpg

 

 

W międzyczasie dostałem linki zamówione przez Roberta Tomzika na (chyba) Ukrainie. Dziękuję jeszcze raz Robert.

Będę w końcu miał zapas.

 

1146.thumb.jpg.de3a4f436244ca58d1555c13d7fa1761.jpg

 

Po kilku dniach pracy wyszło coś takiego jak poniżej. Nigdy nie używałem złotej folii. Coś mnie podkusiło i taką zamówiłem.

No i taki efekt.

 

1147.thumb.jpg.24613ac515f601bc1eb24a380e722be6.jpg

 

Dojdą jeszcze napisy.

 

Dzisiaj mogłem już przymierzyć brakujące części aby zobaczyć co z środkiem ciężkości i wagą.

 

Przymocowałem prowizorycznie na taśmę podwozie, silnik z tłumikiem, śrubki, podkładki, nakrętki kłowe, kołpak, śmigło, balsę na wypełnienie, rurki silikonowe, wlew paliwa, zbiornik paliwa.

Środek ciężkości wyszedł idealnie. Silnik zamocowany tak jak na planach. W prototypie musiałem sporo go cofnąć. No i dodatkowo dać 15 g ołowiu na ogonie.

 

No i finalnie:

- rozpiętość 1476 mm

- długość 1366 mm

- silnik OS 40 FE

- waga 1240 gramów.

 

Wagi może jeszcze trochę zejść. Może się uda w 1220 gramów zmieścić :)

 

Co sądzicie o wadze i efektach prawie końcowych?

 

CD|N...

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie wyszło .  Waga też jest ok. Oby  nie okazało się, że jest za lekki. Drobna sugestia dotycząca linek , zabezpiecz  końcówki przed dalszym rozplataniem się bo będzie kłopot przy przewlekaniu przez rurkę z igły . Wystarczy kilka kropel cjanoakrylu na  lince i wtedy można ucinać bez ryzyka dalszego rozplatania 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kszczech napisał:

W międzyczasie dostałem linki zamówione przez Roberta Tomzika na (chyba) Ukrainie. Dziękuję jeszcze raz Robert.

Będę w końcu miał zapas.

 

Tak, z Ukrainy ;) Nie ma sprawy i do zobaczenia w Tuszowie :)

 

2 godziny temu, kszczech napisał:

Dzisiaj mogłem już przymierzyć brakujące części aby zobaczyć co z środkiem ciężkości i wagą.

 

Przymocowałem prowizorycznie na taśmę podwozie, silnik z tłumikiem, śrubki, podkładki, nakrętki kłowe, kołpak, śmigło, balsę na wypełnienie, rurki silikonowe, wlew paliwa, zbiornik paliwa.

Środek ciężkości wyszedł idealnie. Silnik zamocowany tak jak na planach. W prototypie musiałem sporo go cofnąć. No i dodatkowo dać 15 g ołowiu na ogonie.

 

No i finalnie:

- rozpiętość 1476 mm

- długość 1366 mm

- silnik OS 40 FE

- waga 1240 gramów.

 

Wagi może jeszcze trochę zejść. Może się uda w 1220 gramów zmieścić :)

 

No masa piękna, model będzie dobrze latał przy lekkim wietrze, pytanie co gdy mocniej zawieje... 

 

Jak Pan Sylwek wspomniał:

 

1 godzinę temu, sylkub napisał:

Ładnie wyszło .  Waga też jest ok. Oby  nie okazało się, że jest za lekki.

 

Też się obawiam, że może być za lekki, ale pierwsze loty pokażą ;) 

Weźmiesz go na piknik?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się wziąć do Tuszowa ale nie wiem czy się wyrobię. Trzeba by jeszcze go oblatać a czasu coraz mniej.

Nieskromnie mogę powiedzieć, że co do wagi samolotów to mam spore doświadczenie w akrobatach rc. Tam zbyt lekkie modele źle latają. Zbyt ciężkie jeszcze gorzej.

Każda klasa rozpiętości powinna mieć swoją wagę.

No ale w uwięzi to nie wiem jak to jest. Jeszcze nie nabyłem takich doświadczeń.

Ale zawsze twierdzę, że zbyt ciężki samolot ciężko odchudzić. Natomiast w drugą stronę to nie jest wielki problem. :)

 

Cieszę się, że będę mógł Was poznać osobiście. Również mam nocleg w Hotelu Polskim jako i Wy.

 

Hej

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kszczech napisał:

CD...

Silnik zamontowany, instalacja paliwowa zrobiona. Klapy i stery działają bez zacięć.

 

Silnik dzisiaj odpalony. Wypalił dwa zbiorniki bez żadnych problemów.

Samolot prezentuje się tak i błaga o lot.

 

1200.thumb.jpg.e492781491dee2b450d7d95b1c434934.jpg

 

1201.thumb.jpg.3083dca610643ba3b2178cbb6d509313.jpg

 

 

No a tak pracuje silnik.

 

 

 

Dzisiaj za bardzo wiało na loty. Więc jutro prawdopodobnie poleci w swój dziewiczy lot.

 

 

Czyli można powiedzieć, że zamiast CDN... można już napisać KONIEC

 

 

Krzysztof,  koniec to po ....wiesz po czym . Jest to zakończenie pewnego etapu rozwoju w F2B. No chyba ,że kończysz z F2B to wtedy tak. Pamiętam o obietnicy .Dzisiaj wyślę. Co do latania to chyba dopiero we czwartek późnym popołudniem  będą odpowiednie warunki . 

Drobna sugestia dotycząca tłumika , przesuń dyszę wylotową w kierunku kadłuba ,spaliny nie będą układały się po wewnętrznym skrzydle tylko od razu pod kadłub. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, sylkub napisał:

Krzysztof,  koniec to po ....wiesz po czym . Jest to zakończenie pewnego etapu rozwoju w F2B. No chyba ,że kończysz z F2B to wtedy tak. Pamiętam o obietnicy .Dzisiaj wyślę. Co do latania to chyba dopiero we czwartek późnym popołudniem  będą odpowiednie warunki . 

Drobna sugestia dotycząca tłumika , przesuń dyszę wylotową w kierunku kadłuba ,spaliny nie będą układały się po wewnętrznym skrzydle tylko od razu pod kadłub. 

 

 

Sylwester, napisałem KONIEC bo to dotyczy relacji z budowy. Jeszcze w tym roku powstanie rezerwowy Sztylet. Prawdopodobnie powstanie też ich kilka u moich kolegów z naszego i z sąsiednich lotnisk. Trzeba pokazywać i propagować uwięź bo na lotniskach 70% ludzi nigdy tego nie widziało.

Planuję też narysować i popracować nad modelem z eliptycznymi skrzydłami. Słuchając Waszych rozmów w Tuszowie Narodowym doszedłem do przekonania, że coś w tych elipsach musi być.

Zresztą Wasze latanie było super. Dużo mi do Was brakuje. Byłem pod wrażeniem Waszych lotów i Waszej wiedzy w F2B.

Mam filmy z  lotów z naniesionymi śladami figur, jakby co :) Jak ktoś z uczestników zlotu zechce to proszę o info.

 

Tłumik przestawiony.

 

Hej

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kszczech napisał:

 

 

Sylwester, napisałem KONIEC bo to dotyczy relacji z budowy. Jeszcze w tym roku powstanie rezerwowy Sztylet. Prawdopodobnie powstanie też ich kilka u moich kolegów z naszego i z sąsiednich lotnisk. Trzeba pokazywać i propagować uwięź bo na lotniskach 70% ludzi nigdy tego nie widziało.

Planuję też narysować i popracować nad modelem z eliptycznymi skrzydłami. Słuchając Waszych rozmów w Tuszowie Narodowym doszedłem do przekonania, że coś w tych elipsach musi być.

Zresztą Wasze latanie było super. Dużo mi do Was brakuje. Byłem pod wrażeniem Waszych lotów i Waszej wiedzy w F2B.

Mam filmy z  lotów z naniesionymi śladami figur, jakby co :) Jak ktoś z uczestników zlotu zechce to proszę o info.

 

Tłumik przestawiony.

 

Hej

Krzysztof, dzięki za słowa uznania ,dzięki za możliwość obejrzenia filmów ale był to rozruch po zimie i te loty były nie na najwyższym poziomie . Teraz tylko pogoda i dalsze treningi przed Mistrzostwami Polski i Pucharem Polski. Jeżeli jesteś zainteresowany mogę podesłać kilka planów dobrze latających modeli tak dla analizy i może ktoś skusi się na budowę innego  modelu niż  Stiletto. Podeślę również zdjęcia  metodologii rozkładania modeli. Fajnie ,że budowane są następne modele a spotkanie w Tuszowie N. byłol  zorganizowane w celu popularyzacji  latania na uwięzi.

PZDR

S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam,

to znowu ja.

 

Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że ustawienie modelu do prawidłowego lotu w uwięzi może tyle zająć czasu. Wypalone ponad 5 litrów paliwa.

I dopiero dzisiaj mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z efektów.

 

Model lata naprawdę fajnie. Ale początki były trudne.

Przede wszystkim wyważenie. Okazuje się, że ten silnik jest tak lekki że potrzeba było dołożyć sporo ołowiu na dziób.

W pierwszych lotach ustawiałem silnik i doposowywałem śmigła. Ciśnienie do zbiornika zrobiłem z tłumika.

No i dziwne efekty to dawało. Przy starcie silnik pyrkał na wolnych obrotach. Po starcie natychmiast nabierał dużych obrotów. No i może było by to dobre ale w figurach pod pułapem silnik tracił obroty. Niby cały program można było zrobić ale to nie było komfortowe.

Po wielu próbach z ustawieniami i wymianach śmigieł spróbowałem polatać bez ciśnienia z tłumika. No i silnik zaczął pracować w miarę poprawnie. Przerobiłem trochę zbiornik paliwa i po dzisiejszych lotach okazało się że jest super. Model w pionie wchodzi w fajne obroty. Pod pułapem też ciągnie super.

Sądzę, że tak już zostawię.

Kilka tygodni temu podczas prób miałem mały wypadek. Zgasł silnik i model uległ małemu uszkodzeniu. Nic poważnego. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Przy okazji przesunąłem silnik do przodu tak aby nie używać ołowiu do wyważenia. Jednak mimo przesunięcia o 2 cm wciąż model potrzebuje trochę doważenia na przód. Ale to już nie problem.

I tak jest bardzo lekki.

 

Podczas tych prób już prawie nacisnąłem przycisk kupuj. Na stronie z silnikami Stalker. Bo już miałem dość.

Ale się powstrzymałem i jak narazie zostanie z tym silnikiem co jest.

 

Tak jak wcześniej pisałem uważam, że samolot powinien warczeć, śmierdzieć paliwem i być tłusty od oleju. Ale obserwując loty elektrykami stwierdzam, że chyba się przełamię. Następny  Sztylet jednak zrobię na elektryka. Trochę trzeba będzie przerobić wycinankę. Ale to nie problem.

 

Mam nadzieję poobserwować loty i modele w przyszłym tygodniu w Tuszowie Narodowym. 

Na takich spotkaniach dużo można się nauczyć.

 

Hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 23.07.2021 o 22:24, kszczech napisał:

Tak jak wcześniej pisałem uważam, że samolot powinien warczeć, śmierdzieć paliwem i być tłusty od oleju. Ale obserwując loty elektrykami stwierdzam, że chyba się przełamię. Następny  Sztylet jednak zrobię na elektryka. Trochę trzeba będzie przerobić wycinankę. Ale to nie problem.

Co tam słychać u Stiletto? 

Ciekawy jestem czy robisz elektryka czy może odpuściłeś? Napisz jak się miewa model i wrzuć trochę zdjęć .Choć nigdy nie latałem na uwięzi mam sentyment do tej klasy i zawsze chętnie oglądam tego typu modele

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do połowy listopada nie robię nic w moim hobby. Zapierdziel w robocie. 

Zresztą, projekty u mnie powstają raczej zimą. Będzie i nowy Sztylet i relacja ze składania Ekstry 2,3 m i nowy projekt RC. 

 

Spróbuj polatać uwięzią. To niezapomniane doznania. Każdy z dżojstikowych kolegów, któremu dałem przelecieć  planuje budowę uwięziówki. 

 

Hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 18.10.2021 o 22:17, kszczech napisał:

Spróbuj polatać uwięzią. To niezapomniane doznania. Każdy z dżojstikowych kolegów, któremu dałem przelecieć  planuje budowę uwięziówki. 

 

Być może kiedyś się skuszę. Narazie również mam dużo pracy (zawodowej) no a w modelarstwie uczę się techniki laminowania w worku próżniowym także teraz bardziej ten temat na tapecie ale kiedyś gdy będzie trochę czasu.... Czemu nie. Mam nawet linki plecionkę kupiłem kiedyś w Poznaniu (lata temu jak planowałem latać na uwięzi). Potem kupiłem radio i linki leżą w szufladzie. 

Powodzenia i jak będziesz coś budować wrzucaj relacje. Ciekawie piszesz i można się coś nauczyć. Pozdrawiam. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.