Skocz do zawartości

Porządna wiertarka udarowa co kupić


Viper
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

sds plus,duża i mocna  wiertarka zwykła z udarem (nie wkrętarka tylko taka duża), i piła lisi ogon to stary system baterie 24V 2,5Ah ni-cd i 3,5Ah ni-mh

 

trochę młodsze wkrętarka (65Nm)  wyrzynarka to 18V li-fe

 

Najnowsze na f-mie  wkretarka, szlifierka  18V4Ah  li-ion

 

Starsze dwalty miały li-fe f-my A123 ale to tylko do pojemnosci bateri 2,4Ah . Większe baterie to już li-jon y.

 

 

twardy strop (przerobiłem przy wieszaniu karniszy w mieszkaniu) -to 2 dni się męczyłem z kilkoma otworami -wywierciłem/wymęczyłem  jeden i kawałek otworu i pojechałem do wypożyczalni -"nauczony"  jak to trudno idzie wypożyczyłem hilti na cały dzień -i pół godz potem (liczone z dojazdem) oddałem po skończonej pracy i 12 otworach które weszły jak w masło...

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, qpa napisał:

tylko że do wydłubania 5 otworów rocznie fi 8 nie trzeba mieć wiertarki za 1000 pln :) 

 

 

Bo ja wiem 🙂  Teraz proste piankowe model z wyposażeniem często kosztują więcej - nawet Easy Glider RR  a przecież one nie służą do pracy.

Modeli miałem wiele, wiertarkę mam jedną od 20 lat i zawsze mogę na niej polegać. Zawsze sięgam po nią z pewnością że zrobi swoją robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przyjdzie pochwalę się jak mi to wiercenie poszło, a że już kiedyś wierciłem w tym betonie otwory pod poprzednie haki zwykłym udarem mechanicznym, starym Black&Deckerem (według mnie świetną wiertarką, ale to sprzęt sprzed około 20 lat lub nawet trochę ponad, wtedy B&D to była firma) i nie było to proste, tak ten beton twardy, to będę miał porównanie. Ale to prawda, nie to że jestem skąpcem, ale trochę się obruszyłem na konieczność wydawania 3 lub nawet 4 krotnie większej kwoty niż ostatecznie wydałem (z kompletem dodatkowych wierteł) na to aby od czasu do czasu wywiercić kilka dziurek. A to co już napisałem, skoro gwarancja jest na 3 lata, to na początku trochę ją pomęczę. Jeśli rzeczywiście jest to dziadostwo, to niech padnie i  oddam i wtedy kupię tego polecanego przez Was DeWalta lub Makitę (chociaż tym porównaniem do ruskich to nieco mi ją Jarek obrzydził ;) ), a jeśli wytrzyma, to znaczy że do zastosowań domowych się nadaje, a ja za nadwyżkę kupię silnik modelarski, bo taki zakup mi się w przyszłości szykuje :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram w całej rozciągłości.  :)

Mam, używam okazjonalnie już kilka lat. Obleciałem remont mieszkania łącznie z kuciem pod puszki el. i rury, sąsiedzi pożyczali, brat... W końcu kupił sobie też taką samą i był bardzo zadowolony. I działa ciągle bez zarzutu. Do domowych prac, coś tam od czasu do czasu, to nic wiecej nie trzeba moim zdaniem.

I albo ja trafiłem jakiś jeden wyjątkowo dobry egzemplarz, albo inni mieli pecha i trafili akurat źle...?

A uzywając sprzętu raz do roku porywać się na makity i płacić tysiącami to też chyba lekki przerost formy nad treścią, przynajmniej jak dla mnie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Viper napisał:

a jeśli wytrzyma, to znaczy że do zastosowań domowych się nadaje,

jeśli nie będziesz bardzo dociskał i będziesz wiercił  krótko z przerwami -to wytrzyma. to kwestia czy otwór wiercisz pół minuty -czy 15 minut i jak mocno plecy bolą po tych nastu hakach. 

dlatego ja podchodzę -używane sporadycznie - najlepiej wypożyczalnia. Używane często -dobry (droższy) sprzęt

 

a tanie marketowce   -to taki "ni pies ni wydra"  do kilkunastu minut pracy w roku i niewygodne i jednak koszt zauważalny (większy niż wypożyczyć), a do żadnej poważniejszej roboty się nie nadają...    sens marketowców to tylko do często powtarzalnych okazjonalnych  mało obciążających prac.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówimy i o tym i o tym.

 

Jule i waty w niektórych typach producentach są jakby słabsze... tak jak w silnikach reedy i jako kontra np  Jeti Model - Phasor ...

 

używałem/używam dużo elektronarzedzi -głównie akumulatorowych zarówno  dobrych firm -jak i spotykałem się z marketowcami. różnica w użytkowaniu jest drastyczna. 

 

choć zdarzają się drogie i kiepskie -jak i akceptowalne z tańszych.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.11.2023 o 21:53, qpa napisał:

Kiedyś kupiłem takie coś https://www.lidl.pl/p/parkside-mlotowiertarka-z-udarem-elektropneumatycznym-1050-w-pbh-1050-c3/p100322810 potrzebne mi było wykuć kilka otworów.  Od tamtej pory wywierciłem nią jeszcze sporo otworów i nadal działa. 

Mam ten sprzęt i kupiłem jak tylko pokazał się w Lidlu, czyli ładne parę lat temu...

Nie jedna większa maszyna padła na budowie a ta zrobiła robotę.

Jedyne co mi szwankuje po kilku latach użytkowania to że czasem wypluwa SDSa... a wierciłem nawet wiertłami 1 m długości !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, latacz napisał:

choć zdarzają się drogie i kiepskie -jak i akceptowalne z tańszych.

Czyli tak naprawdę sporo napisałeś a tym stwierdzeniem ogólnie podsumowałeś jak jest naprawdę :)

Może trzeba rozróżnić kto do czego potrzebuje dane narzędzie i ile i jak go będzie użytkował i do tego dostosować "ofertę"

Proponowanie urządzeń z górnej półki w kontekście użytkowania amatorskiego nie profesjonalnego/zarobkowego jest wg mnie bezsensem i nie jest uzasadnione ani ekonomicznie ani potrzebą ...

Sam posiadam młoto/wiertarkę zakupioną dobrze ponad 10 lat temu za parę złotych na bazarze.

Użytkowana raz okazjonalnie raz męczona dzień w dzień. Przeżyła i remonty mieszkań i kucia krawężników i otwory w 60 cm murze i nadal pracuje...Nie szczególnie zadbana, sporadycznie smarowana smarem . Oczywiście odmuchana, przetarta szmatką, trzymana w walizce.

I jak czytam te polecane sprzęty to lekko uśmiecham się pod nosem... Tak jakby polecać w teren tylko Hamera czy Wranglera bo Vitara czy nawet  Uaz to zabawki...

Ja mam takie coś i liczę że jeszcze trochę popracuje,  ;)

 

20231106_114626.jpg

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Shock napisał:

I jak czytam te polecane sprzęty to lekko uśmiecham się pod nosem...

 

Ja jak czytałem te polecane sprzęty to oczami wyobraźni widziałem setki ciężkich modeli wiszące pod sufitem i konieczność wykonania setek jak nie tysięcy otworów pod kołki o dużej średnicy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Shock napisał:

otwory w 60 cm murze

 

Ucekales z wiezienia, czy pomagales uciec koledze??? 😉

 

Ja dlatego dopisalem, ze czasem aby wywiercic jakies WIELKIE dziury, (nie majac i nie potrzebujac w przyszlosci odpowiedniego sprzetu) najtaniej bedzie wypozyczyc! Jak chcialem sprobowac campera, to wypozyczylem (2 razy).

Az tak mnie nie "zlapalo" zeby posiadac swojego. Raczej nigdy nie kupie, ale moze jeszcze kilka razy wypozycze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i proszę, zwróciłem się o pomoc, a tu taka ciekawa dyskusja się rozwinęła ;) 

Mimo wszystko bardzo dziękuję. Pewnie jutro, pojutrze do mnie dotrze to się pochwalę. Ale nadal mam nadzieję, że do wywiercenia kilku dziur od czasu do czasu to jednak się sprawdzi.

Ileś lat temu, pewne nazwy równały się odpowiedniej cenie, ale i jakości, od pewnego czasu już z tą jakością różnie, vide sprzęty elektroniczne psujące się krótko po gwarancji. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Shock napisał:

Czyli tak naprawdę sporo napisałeś a tym stwierdzeniem ogólnie podsumowałeś jak jest naprawdę :)

Może trzeba rozróżnić kto do czego potrzebuje dane narzędzie i ile i jak go będzie użytkował i do tego dostosować "ofertę"

Proponowanie urządzeń z górnej półki w kontekście użytkowania amatorskiego nie profesjonalnego/zarobkowego jest wg mnie bezsensem i nie jest uzasadnione ani ekonomicznie ani potrzebą ...

Sam posiadam młoto/wiertarkę zakupioną dobrze ponad 10 lat temu za parę złotych na bazarze.

Użytkowana raz okazjonalnie raz męczona dzień w dzień. Przeżyła i remonty mieszkań i kucia krawężników i otwory w 60 cm murze i nadal pracuje...Nie szczególnie zadbana, sporadycznie smarowana smarem . Oczywiście odmuchana, przetarta szmatką, trzymana w walizce.

I jak czytam te polecane sprzęty to lekko uśmiecham się pod nosem... Tak jakby polecać w teren tylko Hamera czy Wranglera bo Vitara czy nawet  Uaz to zabawki...

Ja mam takie coś i liczę że jeszcze trochę popracuje,  ;)

 

20231106_114626.jpg

 

 

Mam tego samego Einhella- polecam. Jest u mnie z 8 lat i nic sie nie dzieje. Używany często-kucie, wiercenie ,cegła , żelbeton... wymienione tylko szczotki i hula dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jarek996 napisał:

 

Ucekales z wiezienia, czy pomagales uciec koledze??? 😉

 

Ja dlatego dopisalem, ze czasem aby wywiercic jakies WIELKIE dziury, (nie majac i nie potrzebujac w przyszlosci odpowiedniego sprzetu) najtaniej bedzie wypozyczyc! Jak chcialem sprobowac campera, to wypozyczylem (2 razy).

Az tak mnie nie "zlapalo" zeby posiadac swojego. Raczej nigdy nie kupie, ale moze jeszcze kilka razy wypozycze. 

 

Ale sie udało. Jednemu albo drugiemu bo pisze 🙂

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Shock napisał:

Sam posiadam młoto/wiertarkę zakupioną dobrze ponad 10 lat temu za parę złotych na bazarze.

też mam identyczną einchel - tez od lat działa -z drobnym zastrzeżeniem po godzinie czy dwóch pracy   uchwyt zaczął się blokować -wyjęcie wiertła z uchwytu to cały proces -młotek imadło jakieś klucze dźwignie -opukiwanie. pół godziny żeby wiertło zmienić...

 

wiercenie -odbija od muru i jakby pulsuje udar idzie -słabnie znowu idzie i takie tam...  -ciężko się to dociska. ciężka mało komfortowa maszyna... efekt pracy no mocno średni.     -bardzo stary i bardzo sterany dewalt na akumulator 24V jest 3x lżejszy i wierci 3x lepiej -minimalny docisk bez wysiłku a wiercenie idzie szybciej.

 

ale oczywiście einchel da się używać -ten typ jest jednym z "akceptowalnych" wyjątków. jednak komfort pracy kiepski. właśnie wiercę  nim pod puszki elektryczne -korony nie zmieniam bo za długo wyciągać. a równolegle akumultorowy dewalt.

.  nawierty pod  puszki na wysokości brzucha- barków -mogę robić i starym einchlem. Otwory w stropie , wysoko nad głową -mimo niewygody ładowania i podmiany aku dewalt bo lżejszy i krócej trzeba te łapy w górę..

 

Absolutnie nie uważam, żeby amator do jednego wiercenia rocznie miał kupować drogi sprzęt -najlepiej wypożyczyć i  wykonać pracę wygodnie, i bezpiecznie i tanio -oraz nie zagracać mieszkania. Natomiast robić kiepskim sprzętem -to mordęga i czasem  ryzyko. już samo  trzymanie mało wydajnego sds 15 minut nad głowa wiercąc jeden otwór w twardym żelbecie -to kręgosłup  obrywa .  Lżejsza maszynka która wywierci to samo w minutę -to robi róznice nawet przy pojedynczym otworze...  oczywiście dużo zależy jak twardy jest strop...

 

jestem przeciwnikiem używania do czegokolwiek narzędzi kiepskich -albo dobre pożyczone(okazjonalne użytkowanie)  -albo dobre własne.  Kiepskie -za dużo "błogosławieńśtw **** " idzie w powietrze...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obok jakości pracy jest też trwałość. Myślę, że są narzędzia, które się doskonale sprawdzą, ale nie będą trwałe. I jak ktoś nie ma działalności gospodarczej albo dużych potrzeb to kompromis będzie dobrym rozwiązaniem. Nie wyobrażam sobie chodzic do wypożyczalni po wiertarkę aby wieszak na rowery powiesić. Może ma to sens jak będę płot stawiał cały dzień ale dla dwóch dziur okazjonalnie dobrze jest mieć swój sprzęt.

Mam udar pneumatyczny z Lidla (sam bym nie kupił, w prezencie dostałem gdy męczyłem się udarem mechanicznym 'no name') i od tego czasu wywiercilem sporo dziur. O dziwo sprawdza się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jaki wniosek z tej dyskusji? Ano, robi sie jak zawsze - jakby tak wyciagnac srednia wszystich opinni okaze sie, ze zarowno tani sprzet "no name", jak drogi sprzet "premium" jest jednoczesnie byle jaki, a takze super. 🙂

Bedac na miejscu tworcy watku chyba nie wiedzialbym, co wybrac. 🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.