



-
Postów
896 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez TooM
-
Jeśli nie masz żywicy kup w Havel Composites drogą L285 lub LH 160 .Wyjdzie cię to o wiele taniej niż robota tanim epidianem ,zwłaszcza jeśli jest to twoja pierwsza praca .. Dlaczego ,no bo łatwiej robić ,jest rzadsza,lepiej widać pęcherze,mniej będziesz miał odpadów .To samo tyczy się mat czy tkanin.Dobra tkanina diagonalna która łatwo się układa to w porównaniu z tanią matą różnica ok 5-8 zł na takim kadłubie jak Twój. P.S. Nie wiem, bo dawno nie używałem Epidiau 53 ,ale wydaje mi się że był on na styrenie który rozpuszcza styropian. Jak się mylę to poprawcie
-
Z przykrością muszę się przyznać że trochę napuściłem POGO na tego nielota. Sergiusz gdyby nie chciał Ci latać spróbuj skrzydło takie jak na rysunku . Jak się przymierzałem do modelu dla Aliny to narysowałem takie coś co ma krawędź natarcia dłuższą o 220 mm a mieści się jeszcze w odchyłkach ACES
- 10 odpowiedzi
-
- MC1
- Bristol MC1
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak sobie poradziłeś z przejściem profili skrzydła
- 10 odpowiedzi
-
- MC1
- Bristol MC1
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sergiusz buduje różne patyczaki do kombatowej "rozwałki"i zazwyczaj ja doważa .Poniżej przykład silnik Os-max 30FS i film z oblotu
-
Na zgubienie tłuszczu nasz kolega Paweł Szpak ( model ufundowany w 1955r,niezły modelarz -II miejsce MP Aircombat 2012) biega sobie na przełaj tak coś koło 100-120 km lub rowerkiem ,też nie po asfalcie) ostatnio jakieś tam 300 km http://bazyls.blox.p...62146,21.html?0
-
Do Iła rewelacyjne rdzenie wyciął mi Marek Dawidowicz z cyber-fly.Jakbyś zamawiał u niego to poproś żeby ci zrobił takie jak moje tzn to "duże". Technika wykonanie styrodur oblaminowany 47-ką + 100 g na łączeniach.Lotka 40 mm wzmocniona 2x 47g.
-
Nie napisałeś do jakiego samolotu i jak lubisz latać . Pacek z dużym powodzeniem stosuje Tzagi ja mam(mój Piotrek też na tym latał) profil Zygmunta "Szerszenia" . To są profile do dużych samolotów,wielkości od 1,2 m . Ecik do swojego ma jeszcze coś innego ,choc na początek 2412 nie jest zły. W klasie Top Gum Wowa ma jakiś wynalazek i trzeba się by tam pytać (lub Karola NC1).
-
Czasem my nie rozumiemy kobiet. Niedawno moja Alinka wyciągnęła mnie do Pyrlandia Boogi (to koło Ciebie Radek). Przecież trzeba byc porąbanym żeby na 4000 m wyskakiwać ze sprawnego samolotu ,lecieć 2,5 kilometra coś pod 200km/h a potem ratować życie na spadochronie..... Przecież ten samolot nie był zepsuty !!!!!!
-
Przypadkowo trafiłem na stary wątek ale ponieważ nie padło poprawne wyjaśnienie sprawy postanowiłem "odświeżyć" Śmigła APC i nie tylko, robione są z PA6 lub z PA66.Są to poliamidy i jako takie wymagają w procesie produkcji kondycjonowania tzn nasycania tworzywa wodą. Chyba że są modyfikowane np elastomerem. Dlatego gotowanie ma sens jeśli chcemy zwiększyć elastyczność i wytrzymałość, a najlepiej przeprowadzać to w parze wodnej (są do tego profesjonalne parowarki). Szybkość przesączania parą nie jest jednak liniowa i jeśli koniec smigła jest gotowy po pół godzinie to 6mm dopiero po 8 w temp 80 stopni. Wrzucanie do zimnej wody nie ma sensu bo nie jest to hartowanie. Dlaczego producent tego nie robi .Proste nie opłaca się (zużycie energii) i nie ma takiej potrzeby ponieważ tworzywo wchłonie wodę w ilości wystarczającej z powietrza, w czasie przechowywania w magazynie. Wydaje mi się że całkowite przesączenie śmigła woda mogłoby spowodować że będzie za miękkie mimo stosowania w nich wypełniacza z ciętego rowingu. Tak dla ciekawości wrzucę w pracy ( jak będziemy przeprowadzać taki proces) śmigła APC do parownika i opiszę co wyszło po częściowym kondycjonowaniu i po pełnym,tzn uwzględniając średnią grubość śmigła i grubość podstawy
-
Możesz spróbować na mode 4.Ja latam na mode 4 kombatem(lotki i wysokość chodzą "po szynach") natomiast szybowcem czy śmiglakiem na mode 2 na którym się uczyłem latać. Nigdy nie miałem z tego powodu problemów.Przestawia się to w głowie automatycznie po pierwszych ruchach drążkiem, jeszcze na ziemi.. Podobnie miał mój syn.
-
Zdjęcia nie będzie bo mam zepsutego computra.(poszukaj na forum ACES powinno się coś być) To jednak nic prostszego .Bierzesz epp wielkości ok 30x30x10-12 mm i przyklejasz do ścianki a potem serwo tak żeby wygodnie dało się dostać do dźwigienki. Ten sposób jest sprawdzony.Myślałem też o gumkach od większego serwa jako podkładki ale to mam niespawdzone. P.S. Dwa małe ważą tyle co jedno MG 16 które daje się zwykle na wysokość.
-
W sobotę 14.09 2013 odbyły się zawody Pucharu Polski ACES . Pilotów których wystraszyła pogoda zawiadamiam że na TYCH zawodach lotna pogoda jest ZAWSZE. http://www.aircombat...php?p=9920#9920
-
Od przedwczorajszych zwodów (były takie ale nikt nic nie pisał ) wiem jedno. Tam gdzie się da serwa podwójnie.Ecik wleciał Alinie w statecznik i urwał jedną połówkę . Taki samolot lata bez problemów ale jej IŁ poszedł pionowo w ziemię .Okazało się że przy kilu urwany został mosiężny gwint od snapa serwa ( MG 16) Wniosek dwa serwa .Mogą być mniejsze ,. Alina ma tak w Saiunie ,podobnie Marek.("Rzeźnik") Kiedy poszło mu serwo na SW leciał dalej i nawet tego nie zauważył. Czyli dwa serw na lotkach,dwa na SW i gaz daleko od silnika najlepiej na podkładkach lub EPP. Ostatnio silnik wytrzepał mi serwa TP bo były przysilniku. Identyczne zamocowane pod skrzydłem pracują kilka sezonów
-
Andrej robił swojego na 1180 poza tym C-3603 -0 miał 15,1 m więc 1200 to wychodzi w minusie ,natomiast C3603-1 miał 13,74 no to 1200 wychodzi 5% w plusie. Widziałem latające i takie i takie ,z tym że większy ( 1300mm)lepiej zakręcał a mniejszy był szybszy ale mniej sterowny. Mniejszy to był taki: http://aircombat.mod...cd7752556cbb802
-
Dwa serwa MG 16 na lotki obowiązkowo ,ostatnio dwa serwa na SW stają się modne ale u ciebie nie trzeba . Warto jednak dać coś szybkiego na metalowych zębach. Ogólnie wszysko co powoduje zwiększenie niezawodności jest jak najbardziej pożądane.Co do kątów to sprawdź ARSENALA Daniela i zrób tak samo. Kombat to dziwny rodzaj modelarstwa.Robimy modele jak najprostsze bo trzeba ich robić dużo i szybko.Muszą być też łatwo naprawialne. Trochę dziwne jest że robisz taki model skoro jest już produkowany no ale o gustach... Wydaje mi się że warto skierować energie w coś nowego. Co do skrzydeł to warto robić większe niż mniejsze co przećwiczyłem na Ile 2 .Prędkość lepiej robić cięciwą i i najważniejsze wagą. Co do twojego modelu to ma jedną niespotykaną zaletę -jest najbardziej widoczny z wszystkich modeli .N.p.taki..........
-
W pierwszej chwili myślałem że to Pacek,Fryzjer i Jacek Sobotka na swoich kosiarkach trenują do Memoriału w Oleśnicy ale niestety nie
-
Zrobisz z dacronu (to coś na żagle ) możesz kleić jak chcesz ,nawt po wierzchu.Tak miał Rzeżnik w swoim Me na ostatnich zawodach. Ja wkładam pod tkaninę przed polaminowaniem a krawędzie jak mam ochotę to szpachluję żywicą,zaklejam fornirem lub zaklejam balsą , Nigdy jeszcze zawiasy mnie nie zawiodły.Czasem używam też fabrycznych ale nie chińskich -twardych( te nie trzymają).Mają być miękkie.
-
Patryk ,samolot ma być lekki - skrzydła robisz jak najlżejsze .Więc tkanina jak najciensza . W Arsenalach czy Latecoerach stosowałem tkaniny od 100g na początku do 47g obecnie , Łączenie płatów 100g a na krawędzi spływu gdzie przychodzą gumy małe kawałki dwusetki. Tylko że ... Spróbuj tkaninę 47g szlifować to od razu poprzecinasz włókna. No i farba raczej dwuskładnikowa choć używam też taką do felg ale trochę ją żre nitro. P.S. Na ostatnich MP Alina skasowała model pionowo w drogę a skrzydła ocalały.
-
W tak wyśmienitej atmosferze dawno nie było zawodów.Bezpośredni przeciwnicy pożyczali sobie sprzęt czy paliwo ,wspólne wycieczki na kąpielisko czy szukanie modelu Piotrka Kubissy w głębokim lesie.EH.... Oba tytuły Mistrza Polski pojechały do Wrocławia Krótka relacja Papy Smerfa: http://www.rcpabiani...l/news2005.html No i rzetelny (oprócz zapowiedzi )reportarz w łódzkiej TVP http://www.tvp.pl/lo...657?start_rec=8 Jeśli o nas chodzi to straty niewielkie-dwa kadłuby ,UBEC i pakiet ,ale najważniejsze że moja lepsza połowa wzięła nieoblatany model i latała nim jak swoim..Czyli nie muszę już jej oblatywać modeli
-
Szkoda że zawody nałożyły się na Mistrzostwa Polski ACES bo widzę na zjęciach że część kolegów którzy zapowiadali starty w spalinie wybrało ESA Tymczasem nie tylko o zabawę chodzi.Narzekamy na regulaminy a Szwedzi wyprzedzają nas o trzech zawodników uprawnionych do głosowania . Zapraszamy więc do Wrocławia bo wyprzedzając Szwedów w ilości głosów mamy szanse być najlicznijszą ekipą po Niemcach ,co daje większy wpływ na międzynarodowy regulamin.
-
Bałtyk OK ale przychodzi taki wiek że człowiekowi jakoś tak bliżej do długiej fali i siedzeniu za sterem w czapce ,polarach pod kurtkę( bo przecież wieje) i w krótkich spodniach . Niedźwiedziego mięsa się pojadło, czas na jachting. Pozdrowienia dla harcerzy z Poraja Marian j.st.m HOW Stanica Wrocław na głowie w latach 1987 -1995 no i kilka łódek własnymi "rencami" od 3,5 m na strychu do 8 m .
-
Nie śmigłem tylko skrzydłem ,tak przynajmniej cięły Salamandry z Cyber-fly bo miały turbinę,albo Saab J 21 z e śmigłem pchającym Tadeusza z Krakowa . Pogo w swoim patyczaku też ma śmigło pchające. Tak naprawdę to śmigło tnie w niewięcej niż ok 1/3 przypadków cięcia
-
He ,he ,Następny do Rolanda .A widział Ty mojego na drzewie ? Był na forum. Dawid też myślał że go okiełzna. Tak na poważnie żeden ani ACES 1/8, Wodza lub Ganadija z Estonii ani nasze ESY nie latały dobrze . Coś tam w powietrzu było ,nawet wystartowałem tym w zawodach ale szybko skończył w kuble bo wstyd było minę komuś podarować. Myślę że to zasługa krótkiego kadłuba i małej odległości skrzydeł od siebie.
-
Osa .30 fs + śmigło 10x4 Master aircraft +paliwo pro power 16 z dodatkiem 3% rycyny A NA LOTNISKU+ 36 STOPNI CELSJUSZA Tak wyglądał finał zawodów gdzie Polski Pilot ( niepełnosprawny na zielonym krześle) łoi Niemców na niemieckim niebie. Szachownice górą :)Trzeba to było przeżyć Nie mogłem się powstrzymać ryzykując że dostanę bana za pisanie nie na temat. http://www.youtube.com/watch?v=pIlkA1UZKGg&feature=player_detailpage
-
Alina (moja lepsza połowa)startowała w zawodach Nieuportami 21 skala 1/8 (+ 5% na rozpiętości ) czyli taka jak w twoim, silnik 400W kv 1250 śmigło APC 10x5 elektro pakiet kokam 3600 waga startowa 1420 g ,no i może by latały żeby nie brak możliwości wyważenia mimo umieszczenia pakietu ,regulatora i serwa wysokości pod kapą silnika a serwa lotek tuż za krawędzią natarcia. Teraz wywaliła to wszystko i włożyła Osę .30 FS śmigło Master aircraft 10x4 waga 1270 no i to jest to, i ten warkot i zapach czterosuwa. I TAK ZESZLIŚMY OD SILNIKÓW DO MODELI