Skocz do zawartości

dariuszj

Modelarz
  • Postów

    1 154
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez dariuszj

  1. Używam bez najmniejszych problemów od dwóch lat ładowarki iMax X400. Duży kolorowy dotykowy ekran zapewnia bardzo wygodną obsługę. Rysowane na bieżąco wykresy prądu, napięcia, pojemności są miłym dodatkiem. Do kupienia za jakieś 100$ plus przesyłka np. tutaj: https://www.aircraft-world.com/en/p1117010-im-x400-twins
  2. dariuszj

    To tylko Jantar

    Możesz nieco rozwinąć temat? Bo o ile jedno rozwiązanie jest wg mnie OK to drugiego jakoś sobie za bardzo nie wyobrażam. Rozumiem takie rozwiązanie, że w pozycji drążka na minimum mam wyłączony silnik, a po przełączeniu wyłączony BF. Ale na odwrót? Jak? Przełączasz i masz od razu BF na maksimum?
  3. Generalnie sposób ładowania ogniw Ni-Cd i Ni-MH sprawia, że ich ładowanie dość często bywa problematyczne. W zasadzie to problemu nie ma tylko z firmowymi ogniwami bardzo dobrej jakości jak np. Sanyo Eneloop. Oczywiście też wiele zależy od algorytmu ładowarki. Jedyne co możesz w tej ładowarce zrobić to zmienić w menu tzw. delta peak. Nie wiem jak dokładnie będzie się ta wartość nazywać w tej ładowarce. Zobacz w menu lub instrukcji. W każdym razie jest to wartość napięcia podawana w mV po spadku o którą następuje zakończenie ładowania. Po ustawieniu na większą (największa?) wartość ładowarka nie powinna tak szybko zakończyć ładowania. Na raty oczywiście możesz ładować. Warto jednak kontrolować ładunek, aby nie włączać ponownie, gdy już rzeczywiście proces ładowania się powinien zakończyć.
  4. A jak była zapewniona ta widoczność anten na taką odległość? Co to było za zastosowanie?
  5. dariuszj

    To tylko Jantar

    Nawyki robią swoje. W którymś z pierwszych lotów z motylkiem na drążku miałem nieco podobną sytuację. Zdejmuję gaz, a silnik dalej pracuje. Gaz znowu na maksimum, potem na minimum i silnik dalej chodzi. Trochę już panika, bo coś nie tak ze sterowaniem. Po paru sekundach dopiero uświadomiłem sobie, że gaz mam w innym miejscu. Tyle, że u mnie napęd był o niezbyt dużej mocy, wychylenia klap też nieduże i "bujnięcia" modelu traktowałem jako powodowane tym, że zmniejsza się moc, ale nie wyłącza całkowicie silnik. Latając szybowcami i samolotami przypisanie różnych funkcji do tego samego drążka jest moim zdaniem takie sobie. U mnie potem już pomyłek nie było, ale wymaga to nieco przestawienia się. I nie można wykluczyć, że w krytycznej sytuacji zadziała ten odruch, który jest silniejszy.
  6. Dziękuję za informację. Trzy mnie w pełni satysfakcjonują. Obawiałem się, że będą tylko dwa jak w Taranisie. A czy to jest tak z tym oprogramowaniem Open, że całość jest dostępna i gdybym chciał i potrafił to mogę sobie np. dopisać kolejne timery czy np. do części kodów źródłowych nie ma dostępu?
  7. Jeszcze nawet nie wiesz czy poleci a już sprzedajesz?
  8. Czy da się zrobić na wyświetlaczu 3 duże, wyraźne timery? Czy niestety tak jak jest w większości innych nadajników czyli ogromny wyświetlacz, na nim całą masa niepotrzebnych w locie rzeczy i jakieś malutkie timery i to zwykle tylko dwa.
  9. Skąd masz takie informacje?
  10. Jako ciekawostka podobne rozwiązanie, ale dedykowane pod konkretny odbiornik: http://www.rc-miskolc.emiter.hu/index.php?option=com_content&view=article&id=139:pb1-ultra-koenny-fedelzeti-akku-koezoesit&catid=35:tech&Itemid=133
  11. Z filmiku wynika, że wystarczy tylko wiatr i można tak latać na terenie płaskim jak stół. Ciekawe czy ktoś tak próbował modelem i się udało.
  12. Gratulacje dla naszej drużyny skoczków, a w szczególności dla Dawida Jako, że tytuł adekwatny to pozwolę sobie zamieścić jeszcze jedna wiadomość. Na szybowcowych mistrzostwach świata w Australii Sebastian Kawa został mistrzem, a Łukasz Grabowski drugim wicemistrzem świata. Obaj latali na polskich Dianach 2. Niestety pewnie większość o tym nawet nie wie, bo w wiadomościach sportowych po 20-tej poświęcono na tą informację aż 15 sekund. Przy okazji jak zwykle pokazano filmik z zupełnie innym szybowcem i z zupełnie innego latania. Dla mnie to wielka szkoda, że telewizja publiczna zamiast zadawać naszym skoczkom po raz setny te same durne pytania nie potrafi poświęcić chociaż 5 minut najbardziej utytułowanemu szybownikowi na świecie.
  13. Możesz zdradzić co to za miasteczko było?
  14. Jesteście pewni, że ta kwota ubezpieczenia dotyczy wszystkich ubezpieczonych razem wziętych? A tak swoją drogą to ubezpieczenie jest w Hestii. Jest to firma, która jest na drugim miejscu pod względem ilości skarg klientów (chyba do UOKiK, ale nie jestem pewien) po PZU. Biorąc pod uwagę ilość ubezpieczeń w PZU i Hestii to Hestia wygląda pod tym względem tragicznie. Więc w razie jakiegoś poważniejszego zdarzenia wcale bym się nie zdziwił jakby robili jakieś problemy. Niestety też mam to ubezpieczenie w PSP.
  15. Niekoniecznie. Znam dwa przypadki w rodzinie, gdzie została wygrana sprawa z dużymi firmami. Jedna dotyczyła obecnego PGE, a druga właśnie firmy ubezpieczeniowej i to największej w kraju czyli PZU. W jednym przypadku wcale bez udziału prawników, w drugim koszt konsultacji z prawnikiem był naprawdę nieduży. Myślę, że często sędziowie jako zwykli ludzie stają po stronie zwykłego człowieka, a nie po stronie bezdusznej korporacji.
  16. Jeszcze pytanie do Jurka: czy wyłączałeś i włączałeś nadajnik czy miałeś tylko włączony przez cały czas? A co do Warty to bym podpytał prawników i próbował w razie czego przez sąd odzyskać pieniądze. Myślę, że sprawa w sądzie jest do wygrania.
  17. Te worki z solą to kupione specjalnie do celów modelarskich czy też kilkanaście kilogramów soli to taki standardowy zapas w kuchni? Swoją droga bardzo fajny pomysł.
  18. Latam, może niezbyt intensywnie, kilkanaście lat. I takiej sytuacji w zasadzie nie miałem. Raz tylko z powodu problemów ze stykami w złączce akumulatora wyłączył mi się nadajnik i model z odbiornikiem bez fail-saif przywalił w ziemię. Po za tym przypadkiem nie miałem sytuacji, że model przestał reagować na sterowanie. I skoro miałeś kilka razy taką sytuację to się zastanawiam czy po prostu bardzo dużo latasz czy te wielowirnikowce są aż tak bardzo awaryjne (sam nimi nie latam)?
  19. I tym sposobem będę zamawiał moduły nadawczo-odbiorcze RFM22B stosowane w Orange LRS czy eLeReSie. Koszt modułu to 4$ plus procesor około 2$ to wychodzi i tak o połowę taniej niż ten moduł z HK z wysyłką za praktycznie to samo tylko bez obudowy i anteny. Poza tym moduły procesorów już do mnie jadą. Plusem tych modułów jest to, że można wykorzystać w dużej mierze gotowe oprogramowanie i mieć od razu np. FHSS. Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą. Te moduły są również dostępne na częstotliwość 868 MHz. Częstotliwość 433 MHz jest bardziej zaśmiecona, krótkofalowcy mogą nadawać nawet z mocą 50W i legalnie można nadawać tylko z mocą 10 mW. Z tego co wyczytałem to dla 868 można nadawać legalnie z mocą 100 mW i wydaje się, że na tej częstotliwości wszystko odbywało by się zgodnie z prawem. Czy są jakieś powody dla których 433 MHz jest lepsze? Pomijam kwestie związane z propagacją fal. I czemu to 433 MHz zyskało na popularności zamiast 868? Na forum niestety na ten temat w zasadzie nic nie znalazłem.
  20. Można znaleźć taniej za 3,05$: https://pl.aliexpress.com/item/HC-11-433MHz-wireless-RF-serial-UART-module-CC1101-5V-3V-AT-command-HC11/2035515576.html?spm=2114.010208.3.2.35X0sn&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_1_116_10065_117_10068_114_115_113_10084_10083_10080_10082_10081_10060_10061_10062_10056_10055_10037_10054_10033_10059_10032_10099_10078_10079_10077_10073_10097_10100_10096_10070_10052_10050_424_10051-10050_10033_10077,searchweb201603_9&btsid=433ca0af-41e2-4f8a-841b-c5316e8c9cfe A HC-12 zamówiłem za 3,13$ z przesyłką: https://pl.aliexpress.com/item/Free-Shipping-433Mhz-HC-12-SI4463-Wireless-Serial-Port-Module-1000m-Replace-Bluetooth/32718248607.html?spm=2114.13010608.0.0.i8uNX6&detailNewVersion=&categoryId=400103
  21. Liczę na to, że w droższym zamiast szumu +/-2m będzie szum +/-1m
  22. Czujnik ciśnienia to najważniejszy element wariometru i od niego głównie zależy działanie całości. Ważne, żeby wskazywał niewielkie wartości noszenia bez opóźnienia. A jak ma wskazywać noszenia np. w zakresie 0,1-0,5 m/s wariometr z czujnikiem o rozdzielczości 0,25 metra? Bez opóźnienia się nie da. Parę dni temu ktoś narzekał na wariometry z telemetrii Hiteca, że w porównaniu z Pitlabem działają ze sporym opóźnieniem. Osobiście więc uważam, że te 20 zł różnicy w cenie to kwota którą warto dołożyć do przynajmniej teoretycznie lepszego czujnika. No i to co napisaliście sprawiło, że anulowałem zamówienie na moduły nadawczo-odbiorcze. Szczerze powiedziawszy to jakoś nie miałem do nich przekonania. Zbyt prymitywne i cena adekwatna do możliwości. Na tą chwilę faworytem jest chyba HC-12. Wydaje mi się, że warto dołożyć te parę dolarów za możliwość zmiany programowo częstotliwości czy mocy i większe prawdopodobieństwo braku problemów z zasięgiem. Co do tego HC-11 i zasięgu 1 km to czy może pamiętasz przy jakich antenach, jakiej mocy i prędkości transmisji udawało się taki zasięg osiągnąć?
  23. Generalnie mają lepszą aerodynamikę przez co lepiej szybują. Do tego w przeciwieństwie do delt wymagają mniejszego podtrzymywania wysokością w zakręcie. Chociaż jak się zasuwa na pełnej mocy to nie ma większego znaczenia, ale ja na wiele modeli patrzę trochę przez pryzmat szybowców.
  24. Temat mnie wciągnął i wczoraj przeczytałem cały wątek na holenderskim forum. Z tego co wyczytałem to były próby przesyłania komunikatów głosowych. Niestety jakość transmisji z jakiegoś powodu jest tak słaba, że komunikaty są nieczytelne. Jako, że za największą wadę wariometru Pitlaba uważam słabą jakość dźwięku przesyłanego analogowo postanowiłem przesyłać dane cyfrowo i po ich odebraniu generować dźwięk vario i komunikaty. Dodatkową zaletą takiego rozwiązania będzie to, że odtwarzacz MP3 czy karta do rejestracji danych będzie na ziemi i moduł w modelu będzie mały i lekki. Informacji o przesyłaniu danych w sieci trochę jest, jakieś biblioteki są więc powinno się udać. Zdecydowałem się na kupno lepszego czujnika ciśnienia GY-63 MS5611. Zamówię też 2 różne moduły nadawczo-odbiorcze. Jak nie dadzą rady to będę myślał o zastosowaniu modułów stosowanych w eLeReSie. Pozostaje czekać na elementy i brać się za robotę.
  25. Myślę, że żadnemu normalnemu i odpowiedzialnemu człowiekowi by nie było do śmiechu po takim zdarzeniu. Jedyne co to po kilku dniach i ochłonięciu można się trochę cieszyć, że tak się to ostatecznie skończyło. Ale i tak śmiać się nie ma z czego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.