




dariuszj
Modelarz-
Postów
1 154 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez dariuszj
-
Widzę, że Avatar szybko trafił do działu "Giełda". Możesz napisać co Ci w nim się nie spodobało?
-
Ja mam Samsunga Galaxy S3 i mimo, że nic na nim prawie nie mam to się zacina. Są to ułamki sekund, ale po przejściu ze sporo starszego Iphone 3GS mnie to drażni. Pod względem szybkości i płynności działania ten Iphone był dużo lepszy od S3. Do tego minusem S3 jest stosunkowo krótki czas działania na nowym akumulatorze. Żona ma Xiomi Redmi Note 3Pro. Wszystko chodzi płynnie, szybko. Fajnie działa i jest wygodne odblokowywanie na odcisk palca. Przy używaniu tylko do sporadycznego dzwonienia akumulator wytrzymuje tydzień. A cena niewiele większa od takiego nowego S3. Dla mnie ma jednak jeden minus - brak przycisku z przodu.W S3 leżącym na biurku naciskam przycisk jednym palcem i widzę np. która jest godzina. W Xiomi trzeba nacisnąć przycisk boczny co jest dużo mniej wygodne.
-
Nie dość, że lista całkiem pokaźna to jeszcze zawodnicy na światowym poziomie. Super! A ja niestety mam komunię (tak, w sobotę)
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To, że lotki są sprzężone z klapami to zupełnie inna sytuacja i moim zdaniem ma dużo plusów. Tu mówimy jednak o sytuacji odwrotnej. Dalej będę jednak obstawał przy swoim, że bilans całości będzie w większości przypadków negatywny. Jak połączysz lotkę z klapą to ten opór zamiast być generowany na krawędzi lotki będzie teraz generowany na krawędzi klapy czyli po prostu bliżej kadłuba.
-
Niekoniecznie, a w większości przypadków raczej wręcz przeciwnie. Wychylasz mniej lotkę i opór od lotki jest mniejszy. Ale wychylasz dodatkowo klapę, która generuje opór i której działanie jest w sumie mało skuteczne w stosunku do lotki. A jest mało skuteczne, bo klapa jest blisko kadłuba i stąd też jest generowany przez nią znacznie mniejszy moment przechylający niż przez lotkę przy takim samym wychyleniu. Moim zdaniem pozytywny efekt może być tylko wtedy, gdy potrzebne są duże duże wychylenia lotek generujące znaczny opór. Wówczas zmniejszenie wychylenia lotek i dołożenie klap może dać w sumie pozytywny efekt. I jeszcze jedno. Czy widzieliście w dużym szybowcu coś takiego? I teraz Jurek na pewno napisze, że w modelach obowiązują inne prawa fizyki, aerodynamiki i mechaniki lotu
-
Z tego względu moim zdaniem nie mają przyszłości pojazdy, które mają latać i jeździć. I od tego się już zaczyna raczej odchodzić. Zauważ, że zarówno koncepcja z pierwszego filmiku jak i z tego z chińskim "dronem" to pojazdy, które mają tylko latać. Żaden nie ma nawet kół. Skoro pionowo startują i lądują to nie ma potrzeby, aby jeździły. To już nie jest połączenie samolotu z samochodem, ale coś co ma zastąpić samochód. Co do drugiej poruszonej kwestii to często jest to wymóg przepisów odnośnie maksymalnej masy startowej czy wyważenia. Niekoniecznie problemów z mocą. A przy silnikach elektrycznych to już nie ma żadnego problemu. Wcześniej czy później doczekamy się takich pojazdów. Ten chiński podobno ma być w niedługim czasie używany w Dubaju jako powietrzna taksówka. Na razie moim zdaniem problem jest właściwie tylko jeden. Odpowiednio pojemne i trwałe akumulatory, bo w tego typu pojazdach w grę wchodzi w zasadzie tylko napęd elektryczny.
-
Właśnie o zastosowaniu autopilota na takie przypadki myślę. A co konkretnie możecie polecić jako optymalne pod względem stosunku jakości, niezawodności do ceny? Jaki konkretnie hardware i oprogramowanie do niego?
-
Niestety jest trochę niewiadomych. Także z tego co się dowiedziałem nie ma żadnego dokumentu, który by precyzował szczegóły. Przypuszczam, że ubezpieczenie obejmuje także miejsca inne niż lotniska. W końcu jest to OC obejmujące m.in. paralotniarstwo, windsurfing, nurkowanie, rowery, narty itp. więc było by to trochę tak jakby ubezpieczenie OC od rowerów obejmowało tylko np. ścieżki rowerowe. W końcu jest to ubezpieczenie na cały świat, a cały świat to nie są same lotniska
-
Temat nieco zboczył z głównego nurtu pozwolę sobie więc tutaj podpytać jako na razie czysty teoretyk w temacie autopilotów. Raz zdarzyło mi się stracić model szybowca z oczu, kilka razy straciłem orientację co do położenia modelu będącego dość daleko, a raz padło zasilanie nadajnika. Czy w takich przypadkach autopilot z opcją powrotu do domu byłby w stanie uratować sytuację? W przypadku utraty modelu z oczu model nurkował pod kątem około 45 stopni. Czy autopilot by wyprowadził do lotu poziomego? Ktoś pisał też, że generalnie model do autopilota musi być raczej dość stateczny. Czy w przypadku modelu np. 3D autopilot jest sobie w stanie poradzić zakładając, że model znajduje się akurat w zwyczajnym locie poziomym?
-
Dzisiaj postanowiłem coś zdecydować w kwestii ubezpieczenia i zadzwoniłem na numer podany na stronie PSP. Tym samym muszę zdementować to co napisałem wyżej, że opcja II nie obejmuje modeli latających. Dostałem takie definicje na e-mail: Poniżej nasze definicje: Definicja modelu latającego: statek powietrzny cięższy od powietrza, o ograniczonej wielkości, z silnikiem lub bez silnika, zdolny do wykonywania lotów bez możliwości wzniesienia człowieka w powietrze, wykorzystywany wyłącznie w celach sportowo-rekreacyjnych. Dron to statek powietrzny, który nie wymaga do lotu załogi obecnej na pokładzie oraz nie ma możliwości zabierania pasażerów, pilotowany zdalnie lub wykonujący lot autonomicznie, który może być wykorzystywany zarówno w celach rekreacyjno-sportowych, jak i zarobkowych. Czyli generalnie różnica leży w zastosowaniu takiego urządzenia Generalnie z rozmowy wynika, że opcja II obejmuje wszystkie modele latające (również więc wielowirnikowce najczęściej nazywane dronami), które są wykorzystywane wyłącznie do celów sportowo-rekreacyjnych. Natomiast wszystko co jest stosowane do celów zarobkowych podlega pod opcję IV wariant II. Niestety jak dla mnie dalej pozostają pewne wątpliwości. Przyjmując takie definicje i taką interpretację tak naprawdę nie wiadomo po co i dla kogo jest opcja IV wariant I.
-
Właśnie trochę poczytałem i jasno wynika, że pod pojęciem drony należy rozumieć wszystkie modele latające do 25 kg. Niestety osoby, które wykupiły 2 opcję mogą się co najwyżej cieszyć, że mają ubezpieczenie na rowery, narty, tudzież modele pływające i kołowe. Ubezpieczenie OC na jakiekolwiek modele latające wymaga wykupienia 4 opcji.
-
A moim zdaniem wątek poszedł w bardzo dobrą stronę. Przynajmniej niektóre osoby mogą się dowiedzieć, że zamiast kupować coś względnie drogiego, o bardzo ograniczonych możliwościach i bez możliwości rozbudowy można kupić urządzenie podobne cenowo i o dużo większych możliwościach. Urządzenie, które również może być wykorzystane tylko do stabilizacji, ale w razie potrzeby także w szerszym zakresie.
-
Ktoś zgłębił temat? Bo sam jestem od 3 dni bez ubezpieczenia i jakoś nie bardzo mam czas analizować temat.
-
Tak na marginesie to mi po raz pierwszy niedawno zdarzyło się, że zaginęła przesyłka. I co ciekawe wysłana listem poleconym. Od wysyłki do tej chwili minęło ponad 4 miesiące. "Tracking" urywa się po kilku dniach od wysłania. Zakup był na AliExpress więc dostałem zwrot kosztów.
-
To jeszcze jedna prośba z mojej strony. Możesz zmierzyć średnicę w miejscu łączenia?
-
Mam nieco nietypowe pytanie. Czy w aktualnie produkowanych Jantarach usterzenie pionowe to monolit z kadłubem robione w jednej formie czy może oddzielnie i sklejane? Pytam, bo patrzę na zdjęcia i nie wiem czy to tylko kwestia malowania czy też są to oddzielnie robione elementy.
-
Dalej nie do końca rozumiem. Czyli co obejmuje "modelarstwo" w opcji II? Obejmuje jakieś modele latające czy żadnych? Pod pojęciem "drony" kryją się wszystkie modele latające? Jeśli tak to większość modelarzy lotniczych ostatnio tylko wyrzuciła pieniądze w błoto, nie mając tak naprawdę żadnego ubezpieczenia. Osobiście proponuję nie ubezpieczać się na kolejny rok w PSP bez otrzymania konkretnych informacji od Hestii w tej kwestii.
-
Szybowiec ASW 28 4,2m GFK (dokumentacja)
dariuszj odpowiedział(a) na djmalolat23 temat w Makiety i półmakiety
Co masz na myśli pisząc, że będzie bezpieczniej? Że wręga laminatowa będzie bardziej wytrzymała czy wręcz odwrotnie - w razie potrzeby się odklei? -
Tomek napisz w jakiej firmie miałeś (masz jeszcze) to ubezpieczenie, bo jakoś takiej informacji nie widzę.
-
A na jakiej podstawie prawnej to się opiera? O ile mi wiadomo to na razie nie ma wymogu latania na lotniskach modelarskich czy innych. Jest tylko kwestia zachowania odpowiedniej odległości od zabudowań, CTR-ów itd.
-
Właśnie udało mi się jakimś cudem dodzwonić i dowiedziałem się, że ze względu na opinię UKE nie ma możliwości odprawienia tego telefonu. Nie są możliwe do podjęcia żadne tzw. działania naprawcze i jedyne co mogę to złożyć wniosek o odesłanie telefonu do sprzedawcy. Zresztą po 7 dniach w wypadku braku reakcji z mojej strony telefon i tak zostanie odesłany. A tak swoją drogą to ciekawe czemu nie można podjąć tych działań naprawczych. W końcu instrukcja po polsku, kopia deklaracji zgodności, adres producenta w polskim języku i nalepka ze znaczkiem CE to nie są rzeczy niemożliwe do zrealizowania
-
Z pisma wynika, że nie tylko otwierali przesyłkę, ale telefon został wysłany do oddziału UKE. I taka przyszła opinia z UKE odnosząca się do tego konkretnego egzemplarza (podany jest numer IMEI). I nie ważne, że ten sam model jest legalnie sprzedawany w Polsce. Generalnie z tej decyzji wynika, że cokolwiek zakupione za granicą bez np. polskiej instrukcji nie spełnia wymogów ustawy (była podana podstawa prawna) i w zasadzie nie może być legalnie odprawione. Na razie pewnie się wzięli za telefony. Tylko patrzeć jak nie będzie można w Chinach kupić nadajnika albo czegokolwiek innego. A pecha to mam, bo mnóstwo ludzi zamawiało te telefony, trafiały na cło i nie było problemu. Pewnie jednak się coś zmieniło i zaczęli trzepać telefony. Z tego powodu też czeka się na odprawę 2 miesiące.
-
Tylko zgaduję, że jeśli ubezpieczenie modelarskie na "drony" w PSP obejmuje wszystkie modele latające to druga wersja obejmuje wszystkie pozostałe modele w tym pływające.
-
Trzeba by dotrzeć do warunków ubezpieczenia i znaleźć co ubezpieczyciel rozumie pod pojęciem "dron". Sam jestem tego ciekaw. Może się okazać, że pod tym pojęciem jest wszystko co lata. A ubezpieczenie modelarskie, które miałem rok temu tak naprawdę obejmowało tylko modele jeżdżące i pływające.
-
Kupiłem na Aliexpress telefon Xiaomi. Dwa miesiące temu dostałem zawiadomienie i przesłałem dokumenty do odprawy celnej. Po wielu próbach wreszcie po miesiącu się dodzwoniłem i dowiedziałem, że mają duże opóźnienia z odprawami i mam czekać. Dzisiaj dostałem pismo, że wg opinii UKE telefon nie podlega procedurze dopuszczenia do obrotu, bo: - nie posiada oznaczenia CE - nie ma dołączonej kopii deklaracji zgodności - brak polskiej instrukcji - brak nazwy i adresu producenta w języku polskim Co ciekawe mnóstwo ludzi zamawiało te telefony i były odprawiane bez problemu. W piśmie jest informacja, że w związku z powyższym brak jest możliwości zwolnienia towaru do procedury dopuszczenia do obrotu, ale mogę zgłosić towar do innej dopuszczalnej procedury celnej. Czy może ktoś się orientuje czy jest jakaś inna procedura z której mógłbym skorzystać? Druga informacja z pisma to taka, że jeśli w ciągu 7 dni nie podejmę działań zmierzających do uregulowania statusu prawnego towaru organ celny podejmie z urzędu działania w tym zakresie. I tu pytania jakie to mogą być w tym przypadku działania? Odesłanie towaru do sprzedawcy czy coś innego? Oczywiście najlepiej by było zadzwonić do UC, ale jak pisałem szanse na dodzwonienie się są niewiele większe jak na wygraną w Lotto.