




dariuszj
Modelarz-
Postów
1 154 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez dariuszj
-
Zadzwoń do Dudek Paragliders: www.dudek.eu Myślę, że nie tylko kupisz na metry, ale jeszcze w dowolnym kolorze. Nie jest to tani materiał, ale przy potrzebnej ilości koszty powinny być akceptowalne.
-
Piszesz o kosztach, a jak dla mnie to przy takim podejściu to trochę tak z deszczu pod rynnę. Odpadną koszty wyciągarek, holi, akumulatorów a dojdą koszty drogich silników, regulatorów i znowu akumulatorów. Uważam, że pod względem kosztowym to by miało sens, gdyby ustalić po prostu wysokość startu zamiast czasu włączenia silnika. Uniknęło by się w ten sposób wysokich kosztów wyścigu zbrojeń w napędach, a sam wynik zawodów byłby od nich niezależny. Oczywiście ograniczenie czasowe również by musiało być. Jednak takie, żeby w konkurencji długotrwałości nie dawać za wiele czasu na szukanie noszeń przed ostatecznym wyłączeniem silnika, a jednocześnie nie wymuszać jak najdroższych napędów. Generalnie sądzę, że w takiej czy innej postaci to ma szanse na dużo większą popularność niż F3B. Elektroszybowce są dość popularne i pewnie wiele osób zechce spróbować swoich sił w zawodach, jeśli to nie będzie od nich wymagać dodatkowych gratów jak w F3B.
-
przedszkole F5J nim kupię Jantara (lub coś podobnego)
dariuszj odpowiedział(a) na Bax temat w Motoszybowce
Tylko, że to właśnie fizyka bardzo ładnie tłumaczy z czego te różnice wynikają. I nie wynikają one wcale z innych praw fizyki, aerodynamiki czy mechaniki lotu. Wynikają z innych mas, momentów bezwładności, prędkości, obciążenia powierzchni nośnej, obciążenia mocy itd. I to jest oczywiste i zgodne z prawami fizyki, że model i szybowiec będzie latał inaczej. Chyba, że oba będą cechować się podobieństwem dynamicznym, co jest w praktyce niemożliwe do osiągnięcia. A dlaczego niemożliwe i czemu model nie będzie nigdy latał tak samo jak samolot i odwrotnie można choćby poczytać bodajże w książce W. Schiera "Samoloty w historii i w miniaturze". -
przedszkole F5J nim kupię Jantara (lub coś podobnego)
dariuszj odpowiedział(a) na Bax temat w Motoszybowce
Możesz rozwinąć temat? Trochę szczegółów, konkretów? -
Tylko, że to są inne elementy więc i inne temperatury będą. Ja u siebie ostatni tłumik (mam trzy) pomalowałem zwykła farbą, bo mi po czymś została i jest OK. Wcześniej sprawdziłem, że jest co najwyżej mocno ciepły. Więc jeżeli ten czarno-czerwony tłumik to ostatni to prawdopodobnie każda farba wytrzyma.
-
przedszkole F5J nim kupię Jantara (lub coś podobnego)
dariuszj odpowiedział(a) na Bax temat w Motoszybowce
Leniuchy i bogacze Chciałbym przy tej okazji trochę poruszyć temat wzniosów skrzydeł. Silent jak na modele F5J jest raczej nietypowy ze względu na pojedynczy wznios. Taką samą stateczność poprzeczną można oczywiście uzyskać niezależnie od tego czy wznios będzie pojedynczy, podwójny czy potrójny. Wszystko zależy od ich konkretnych wartości. Jestem bardzo ciekaw opinii co do tego czy rzeczywiście będzie zauważalna różnica w lataniu takim samym modelem z tą samą statecznością poprzeczną, ale różną ilością wzniosów. Czy latanie takim Silentem z podciętymi uszami będzie się zauważalnie różnić od latania Silentem z pojedynczym wzniosem, ale na tyle powiększonym, aby w obu przypadkach była ta sama stateczność? -
To był akurat ten model: https://hobbyking.com/en_us/perseus-electric-sailplane-balsa-composite-2285mm-pnf.html Tak więc skrzydła konstrukcyjne całe kryte folią, ale z kesonem do dźwigara. U mnie usterzenie też jest z kesonem do dźwigara. O ile usterzenie bez kesonu miało by szanse nie zostać podziurawione to skrzydła raczej już nie.
-
Najintensywniej na ściernisku jest eksploatowana przeze mnie taka już wiekowa F3J-ka o rozpiętości 3,3m z dołożonym napędem. Kadłub laminat, skrzydła styro-fornir malowane, usterzenie V konstrukcyjne oklejane folią. Poza drobnymi ryskami na skrzydłach od spodu żadnego problemu. Co najciekawsze żadnych uszkodzeń w folii w V-ce mimo wielu lądowań na ściernisku. Spodziewałem się, że po kilku lądowaniach będzie jedno sito. Kiedyś znajomy zachwalał szybowiec konstrukcyjny z całym płatem oklejonym folią. Powiedziałem, że to nie dla mnie, bo ja korzystam często ze ścierniska. Mówił, że też mu się zdarzało i nic nie podziurawiło. Nie wiem, czy to rzeczywiście prawda. Za to z doświadczenia wiem, że np. pianki się dziurawią. Nie wiem wiec co miało by być ciekawego do oglądania w modelu lądującym na ściernisku. Jak jest coś ciekawego do oglądania to mogę porobić zdjęcia i wrzucić Edit: Jako, że zdjęcia modeli zasadniczo robię tylko jak sprzedaję na Allegro to akurat mam i wrzucam zdjęcie intensywnie eksploatowanej pianki z lądowaniami na asfalcie, drodze żużlowej i własnie ściernisku. Jak widać żadnej tragedii nie ma
-
przedszkole F5J nim kupię Jantara (lub coś podobnego)
dariuszj odpowiedział(a) na Bax temat w Motoszybowce
Jeszcze jedna prośba z mojej strony. Czy możesz zmierzyć i podać długość całego kadłuba oraz odległość do krawędzi natarcia (bez kołpaka) oraz długość i średnicę zewnętrzną belki ogonowej na końcu i początku? -
Wy tak serio czy żarty sobie robicie? Może jeszcze puch będziecie rozsypywać w miejscu lądowania? Dla mnie lądowanie w zbożu różnej wielkości, a po żniwach na ściernisku to standard. Zanim wezmę model serwa buczą pod obciążeniem. Lądowanie z wypuszczonymi klapami też się zdarza, raz zerwało mi dźwignię przy serwie. Jednak nic się nie pali, nic się nie wyłącza. Krótko mówiąc te serwa to dla mnie bubel, a biorąc pod uwagę cenę to bubel do kwadratu.
-
przedszkole F5J nim kupię Jantara (lub coś podobnego)
dariuszj odpowiedział(a) na Bax temat w Motoszybowce
Napisz może czym się różni Twoja wersja od wersji "standard". I rzeczywiście można zamówić w AH płat o większej rozpiętości czy to pomyłka? Ten zamówiony kadłub to może od któregoś innego modelu czy po prostu inna wersja kadłuba od Silenta? Belka ogonowa pasuje ta sama? Podpytuje tak, bo jakiś czas u mnie leży nowy kadłub od Solarisa. Przymierzam się go wykorzystać w najbliższym czasie, ale w sumie bardziej pasowałby mi jakiś dłuższy. -
przedszkole F5J nim kupię Jantara (lub coś podobnego)
dariuszj odpowiedział(a) na Bax temat w Motoszybowce
Tak dla ścisłości to albo czerwono-niebieskim płatem albo czerwono-niebieskimi skrzydłami. -
Jesteś tego pewien? Zainteresowałem się tym modułem po tym co napisałeś, ale z tego co wstępnie rozeznałem to nie da się go zaprogramować na wybraną częstotliwość. Po prostu tak jak inne moduły trzeba kupić moduł na odpowiednią, interesującą nas częstotliwość.
-
Możesz podać link do oprogramowania z obsługą tego modułu?
-
Jako, że ostatnio Stefan we wszystkich wątkach strasznie marudzi to ja pomarudzę nad jego Jantarem Moim zdaniem ten czarny kolor od góry to średni pomysł. Po 5 minutach leżenia na słońcu skrzydła będą parzyć. W locie będzie chłodzenie, ale też temperatura będzie wyższą niż np. skrzydeł w białym kolorze. A jak wiadomo ze wzrostem temperatury żywica traci swoje własności. I to trochę bez sensu stosować najpierw "węgiel", żeby zwiększyć sztywność, a potem to nagrzewać i tracić to co się zyskało na jego zastosowaniu. No to sobie pomarudziłem
-
Albo zamiast siedzieć przy żarówkach już od bardzo dawna mielibyśmy dużo lepsze źródła światła
- 56 odpowiedzi
-
A jakie to ma znaczenie czy to ze składką czy bez? Liczy się cena końcowa i co za tę cenę otrzymujemy. Ty napisałeś: "Ja mam w PZU, do 5kg, suma gwarancyjna 500 tys., składka 130PLN." A w PSP jest ze składką członkowską ubezpieczenie na 1,2 miliona za 165 zł. Za kwotę większą o 35 zł (27%) mamy ubezpieczenie na kwotę ponad dwukrotnie większą i do tego obejmującą modele 5 razy cięższe. Fakt, że jest drożej. Jednak za niewiele wyższą kwotę otrzymujemy sporo więcej (pomijam tu wiarygodność ubezpieczyciela).
-
Jestem ciekaw jaki jest napęd w tym RORYS 37,5, że kręci aż 24 calowym śmigłem. Ktoś wie?
-
Ale co jest nie halo z tym ubezpieczeniem w PSP? Też jest do 25 kg i też jest grupowe z bardzo dobrą ceną.
-
Może dlatego, że to była tylko totalna wizja - makieta na wyciągnięcie kasy bez większych szans na jakikolwiek lot?
-
Akurat w tym przypadku to raczej nie doktoryzacja, ale tak mniej więcej gimnazjum Przy okazji to jest właśnie ta "wyważarka" o dużej dokładności. Im dokładniejsze wagi i większy rozstaw punktów pomiarowych tym całą metoda bardziej precyzyjna. Dodam, że jest to metoda znana i stosowana w lotnictwie. A że zwykle samoloty mają trzypunktowe podwozie to wykorzystuje się trzy wagi - po jednej pod każde koło podwozia.
-
To by jeszcze nie było takie najgorsze. Obawiam się, że jako szczególnie niebezpieczni terroryści każdy dostanie osobną celę
-
Chyba najbardziej popularne wśród modelarzy ubezpieczenie w PSP jest do 25 kg MTOM.
-
A co Ty taki agresywny jesteś? Przecież wyraźnie napisałem, że organizacja takiej imprezy to wynik pewnych kompromisów. Przede wszystkim musi się znaleźć osoba (osoby), która to zorganizuje. W tym przypadku organizacji podjął się Wojtek i trudno wymagać, aby organizował to gdzieś na odległość w Polsce. Jednak widać, że osób chętnych do udziału jest sporo i myślę, że w przyszłości można to zorganizować w miejscu dającym większą swobodę zawodnikom. Natomiast rzeczywiście masz rację, że wiem lepiej. A wiem, bo u nas na lotnisku modelarskim są organizowane zawody PP F3A i MP F3A (chociażby ostatnie 2016). Tak więc wiem, że da się to zorganizować tak, żeby była duża swoboda dla startujących zawodników.
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wiem, że organizacja takich zawodów to nie jest wcale prosta sprawa i wybór miejsca to kwestia pewnego kompromisu. Myślę jednak, że na przyszłość warto by szukać lotniska typowo modelarskiego nie stwarzającego ograniczeń.
- 5 119 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: