Wykręć silnik z modelu, odkręć dekiel z tyłu, powinna być tam jakaś uszczelka, pewnie uszkodzona. Trzeba by ją wymienić na nową. I być może to wystarczy, a jeśli z przodu nadal by ciekło, to jest tam (za łóżyskiem) oring. I też trzeba by go wymienić na nowy.
Może taki dronik?
https://www.mediaexpert.pl/drony/dron-ryze-tello-bialy-powered-by-dji-and-intel,id-1058303?gclid=CKnLlsPZ1eICFYnZsgodnsUFeg&gclsrc=aw.ds
Albo taki samochodzik?
https://www.youtube.com/watch?v=mhloNiBHYP4
No, to ja się podłączę i zaoferuję ksiażkę Mariana Dereżyńskiego "Teoria i zasady projektowania modeli żaglowych", rok 1955. Bardzo cenna literatura, mam dwie, więc jedną mogę odstąpić.
To jest tańsze: https://allegro.pl/imadlo-modelarskie-obrotowe-przykrecane-zeliwne-60-i6698719956.html?reco_id=e4e02fc7-11de-11e9-b8b5-000af7f5ff20
Albo to: https://allegro.pl/oferta/mini-imadlo-modelarskie-6539997938?reco_id=6c48cc22-11df-11e9-93eb-6c3be5c00ee0
To się nazywa reakcja egzotermiczna.
300 g porcja zmieszana w odpowiednich proporcjach wytrzymuje czas laminowania, rozpoczętego niezwłocznie.
A, jeśli utwardzacza (szczególnie Z-1) chlapniesz więcej, niż trzeba, to wtedy kłopoty są na bank.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.