Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 843
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    86

Treść opublikowana przez Shock

  1. To dobry a nawet bardzo dobry tuninng . Faktycznie się zdarza jechać na kierunku, najczęściej podczas jazdy w mieście bo na trasie raczej rzadko. Choć wyłączanie przychodzi z czasem automatycznie. O ile gagetami można nazwać crashpady, deflektor na szybie, gniazdo ładowania pod nawigację i wyższe stopki pod kierownicę to to właśnie zamontowałem .
  2. Marcin, jak bywasz w moich okolicach to dawaj cynk (501 263 76siedem), jak będę na miejscu to gdzieś się spotkamy . Nawet możemy umówić się na Ochodzitej w karczmie , zaporze w Tresnej czy na Żarze. No z modelem jest zdecydowany problem, nie ukrywam że przymierzałem Toxa do moto i być może była by szansa na przewiezienie go i gratów w kufrze centralnym tylko ja zwykle na dalsze ( i nawet wokół komina- uparte babsko ) wyprawy mam "plecaczek" a wtedy po ptokach
  3. Shock

    Warbird 2020

    A co te filmiki mają do pikniku ?
  4. Shock

    Yamada YS110

    Od takich akcji jest giełda a nie pseudo temat z podtekstem sprzedaży...
  5. Oczywiście zaliczyliśmy też obowiązkowo Bezmiechową . Akurat było wcześnie rano ale już wyciągali szybowce do startów za wyciągarką . Niestety nie polatałem Toxem... nie było go jak zabrać na motorek
  6. Uwierz Konrad że większość turystycznych motocyklistów tak jeździ... Spotkałem wielu motocyklistów w drodze w Bieszczady i w drodze powrotnej. Ani jeden nie świrował, każdy jechał naprawdę spokojnie, jechały grupki i nikt się nie popisywał, wyprzedzał, jeździł na jednym kole... Niestety na postrzeganie ludzi na motorach rzutuje pewien procent na "ścigaczach" którzy wymuszają ,zapierdal.. ile wlezie, wyprzedzają a wydechy mają takie że słychać ich wcześniej jak widać P.S. poznaliśmy fajną grupkę ludzi z Wrocka (jechali w sobotę w Bieszczady cały dzień w deszczu ...)
  7. No niestety trzeba się mocno pilnować na drodze i myśleć za siebie i innych szczególnie. O ile autem lubię pocisnąć tak motorem o dziwo mnie wcale do tego nie ciągnie .Być może to wiek, być może fakt że co dzień słychać o wypadkach na moto... Generalnie zachowuję odstępy by mieć bufor bezpieczeństwa do hamowania, rzadko kiedy wyprzedzam, wręcz ustępuję "napaleńcom" ,lewoskrętom czy włączającym się do ruchu . Nie ślimaczę się ale dmucham na zimne. Napisałem że nie mieliśmy niemiłych przygód i tak było, chociaż świadomość że się sypniemy była, gdy po wyjściu i "odkręceniu" z ronda w Nowym Sączu nagle ukazała mi się spora kupa żwiru (nie widziałem bo poprzedzało nas auto) który podejrzewam wysypał się z jakiejś ciężarówki . Wyprostowałem motor, krzyknąłem w interkom do żony uważaj i z odjętym gazem przetoczyłem się po kilkumetrowej długości grubej, żwirowej rozsypce. Zrobiło mi się gorąco, nawet bardzo... W drodze powrotnej, podczas tankowania podszedł do mnie gość z nogą w gipsie a zaraz jego żona też z nogą w ortezie . Pogadaliśmy i opowiedział że zjeździł świat na moto a gdzieś pod Tarnobrzegiem driftujący gość w BMW wymusił mu pierwszeństwo a on nie chcąc w niego walnąć położył motor i dlatego żyją... Kurcze, no jest to mocno niebezpieczna zabawa (motor) ale ciągnie niesamowicie ...
  8. Dziwne te wakacje ale udało mi się wyskoczyć na wycieczkę motocyklową. Pogoda była pewna więc w 3 dni objechaliśmy z żonką Bieszczady od A do Z . Zaliczyliśmy wiele miejsc oglądanych dotychczas na YT. Bazą był Polańczyk i z niego robiliśmy objazdówki. Omijaliśmy raczej główne drogi, aczkolwiek unikając dróg gruntowych i im podobnych ze względu na charakter moto i jego opony. W sumie od poniedziałku do środy przejechaliśmy prawie 1000 km bez niemiłych przygód i grama deszczu. Ludzi stosunkowo sporo wszędzie, na zaporze nad Soliną turystów mnóstwo - kwestie reżimu sanitarnego pominę... Byłem już kilkanaście razy w Bieszczadach i zawsze chce się tam wracać .
  9. Heh, takie ustawianie pudełek w jednej linii miałem w Dęblinie na badaniach na pilota samolotów bojowych . W ścianie było okienko a w odległości 3/5 m od niego na środku nieruchome pudełko/płytka i obok dwie ruchome. Kręcąc korbkami przy okienku należało te dwie ustawić w jednej linii ze stałą płytką .Niby proste a wielu poległo .
  10. To nie temat do dyskusji .
  11. Shock

    Nasze Pedałowanie ...

    Erwin, zorientuję się w Administracji czy jest możliwość zablokowania użytkownika w konkretnym temacie,nie na całym forum ... Ewidentnie Ci tutaj nie idzie mimo faktu że miałeś pisać tylko merytorycznie a robisz ciężką atmosferę... Albo sam wyeksmituj się z tematu albo zrobię to sam.
  12. Shock

    Kanał ...

    Może znajdzie się odważny na zrobienie takich przelotów modelem, koniecznie uwiecznionych filmem Nie prowokuje do głupkowatych zachowań a kontrolowanych, przemyślanych, bezpiecznych, efektownych lotów
  13. Shock

    Nasze Pedałowanie ...

    Erwin, to nie moje słowa a cytat słów Jarka. Nie potrafiłem go zacytować z postu dlatego skopiowałem jego zdanie i być może wyszło jakbym to ja napisał. A poza tym mam gdzieś kto z kim śpi, ważne by było przyjemnie dla obu stron
  14. Shock

    Nasze Pedałowanie ...

    O Jarek, nie bądź tak spięty ... Erwin dostał reprymendę ale to nie oznacza że totalnie ma zniknąć z wątku .Jeśli będzie dyskutował sensownie to czemu ma tu nie pisać ? Nawet sam Jarek zaprosił go ewentualnego udzielaniu się w temacie - Jesli zacznie pisac merytoryczne posty , to powitamy go z ogromna przyjemnoscia , gdyz kazdy "pedal" jest na wage zlota
  15. Shock

    Kanał ...

    Nie do końca modelarski, nic szczególnego, ale po prostu fajny filmik
  16. Pioter , Tyś chyba ino tej greckijej, Bogów okowity -Metaxy za bardzo wypił i ten otwór w kołpaku żeś za wielki za zielone zakupił... A bo Ci teraz przyjdzie wał napawać cheba że jakieś sreberko z chocolaty nań nawiniesz . A żeś pierwszego wzniosu nie nakręcił ni foty nie ustrzelił to się z Konradem nad jakomś karą namyślimy
  17. Jak się ma nowy piękny model to się lata
  18. A cóż to za dziwactwo Panie wyszło chyba ta Metaxa miała w tym mocny udział . Koniecznie kręć film z pierwszego lotu lub próby wzbicia się w przestworza
  19. Shock

    Pożegnanie

    Cóż Paweł, ogólnie szkoda że podjąłeś taką decyzję... Wiele masz racji ale też prawda jak zwykle stoi po środku. Bądźmy szczerzy że to pożegnanie ma drugie dno -urażona duma że wieloletni użytkownik dostał 2 -tygodniowego bana a "nowy i niepokorny " pisze "bzdety" na forum. Jednak jeśli jedno ostrzeżenie odnośnie używania obraźliwych słów nie zadziałało to niestety ban był koniecznością. Mamy regulamin, staramy się go egzekwować, nie pozwólmy by dyskusje jakie by nie były, nie zawierały określeń typu kretyn itp. Chciałbym bardzo zobaczyć Twoją reakcję i oczekiwania wobec moderatorów gdyby w Twoją stronę padały takie określenia ... Zapamiętam Cię jako gościa który w imię słabości, "upadku" forum zrezygnował z niego choć tak naprawdę pogrążył Cię fakt wulgarnych określeń do innego użytkownika (jaki by nie był "tępy") A forum ? tak jest trochę skromniej jak dawniej, to widać . Ale w życiu wszystko się zmienia i przybiera inną formę. Niektórzy użytkownicy forum odchodzą, przychodzą, zmieniają zainteresowania, obrażają się, czy po prostu się wypalają. Oczekują że forum będzie funkcjonowało na najwyższych obrotach, będzie kopalnią wiedzy, wymiany doświadczeń, że INNI to zrobią, jednocześnie ze swojej strony nic nie wnosząc na to forum... Będąc na kilku forach na każdym był/będzie rodzaj szczytu, apogeum, przesilenia gdzie potem się ono rzekomo miało rozpaść, zakończyć działalność, skończyły się tematy a jednak istnieje . I tu też tak jest Sam obecnie przeżywam rozłam... nie da się aktywnie "bawić" w modelarza i jednocześnie aktywnie uprawiać drugie hobby -turystyka motocyklowa. Staram się dzielić czas, nic nie przekreślam, chwilowo żyję tym co mi daje największy fun. Ale mimo mniejszej aktywności na forum jestem tu codziennie bo to forum jest mega fajną odskocznią od codzienności, mimo Twojej negatywnej oceny. Wierzę że przemyślisz i zostaniesz. Tylko zmienisz formę nastawienia do forum ...
  20. Shock

    Nasze Pedałowanie ...

    Panowie, sugeruję wrócić do tematu i kontynuować go bo jest znakomity i na czasie . Trochę ukryłem "mądrości" naszego kolegi i nie będzie nam on tu już bruździł ... Zapraszam jaro ponownie na salony i tego świra rowerowego co se wali setkę za setką ... P.S bubu 2 Twój post to jak strzał do tarczy w dziesiątkę
  21. Shock

    Saito 125 A (łozyska)

    Pewnie tak jest jak piszesz a oczywiście jadąc do Albeco miałem stare łożyska ze sobą i sprzedawca oprócz odczytania numerów mierzył je suwmiarką .Niemniej problemu z kupnem nie było żadnych, cena akceptowalna (na pewno dużo niższa niż w wyszukiwanych wcześniej sklepach modelarskich) i łożyska siadły i chodziły znakomicie.
  22. Shock

    Saito 125 A (łozyska)

    Po co kombinować jak na oryginalnych łożyskach są numery . Podajesz w hurtowni i jak jest dobra to mają od strzału -przynajmniej tak było w moim przypadku .
  23. Shock

    Saito 125 A (łozyska)

    Łożyska kupisz bez problemu (ja kupowałem w Albeco) a wymiana jest powiedzmy dla średnio kumatego do ogarnięcia. Trochę zabawy z ustawianiem rozrządu, tam pogrzejesz(karter) ,tu schłodzisz (łożysko) silnik i znowu pracuje cicho i bez luzu na wale
  24. Shock

    instrukcja pl do dle 35ra

    No czasem tłumaczy dziwnie ale jest to do ogarnięcia . Poza tym raczej nie będziesz mieć żadnych problemów z silnikiem bo chodzą one znakomicie, czasem tłumik lubi popuścić. Moje doświadczenia z DLE 55RA były jak najbardziej ok a kolega który posiadał 35 RA również był bardzo zadowolony.
  25. Shock

    instrukcja pl do dle 35ra

    Google i jeszcze raz google i życie staje się prostsze ! https://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=https://www.horizonhobby.com/pdf/DLEG0435-Manual-EN.pdf&prev=search
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.