![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
4 537 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Treść opublikowana przez jarek996
-
Nie spotkales jeszcze w powietrzu jakiegos zacieklego Niemca. On by to wszystko szybko przetestowal ?
-
Niesamowita rzecz ! Przedwczoraj snily mi sie ( a jak sie juz obudzilem , to dalej sobie o tym myslalem ) moje pierwsze "loty" . Ciagnelo mnie juz do "latania " , zanim zaczalem przygode ze szkolna modelarnia . Mialem babcie w Paczkowie i zawsze tam bedac , jechalismy do pobliskiej Czechoslowacji ( tak sie ten twor wtedy zwal ) . Jak bylem juz w podstawowce ( moze 1 klasa ) , wybralem sie raz z ojcem do jakiegos pierwszego wiekszego miasteczka i kupil mi TAKIE cos : Nigdy nie zapomne pierwszego nakrecania gumy ( pierwszego zakladania TEZ nie zapomne ? ) i lotow na lace. Bawilem sie cale dnie , nad lakami przy rzece Nysie ! Dzisiaj przegladajac rozne fora , znalazlem KOMARA na sprzedaz ( w Austrii ). Facet chce 12 EUR i jak przesylka nie bedzie przewyzszala ceny modelu to go wezme! Jest nowy , nietkniety ? No i dogadalem sie z Panem Austriakiem . Wysle mi do Berlina za 7,50 EUR . Jak dostane , to pochawale sie budowa ? Wszystko bylo dogadane , ale NIE ma oryginalnego podwozia. Chce TYLKO kompletny. Inaczej to nie bedzie to samo ? Pan Austriak odesle kase ( na szczescie PayPal )
-
Nie znam jej , ale juz ja lubie ? Ja dzisiaj 114 km w sztormowych ( choc nie za zimnych ) podmuchach.
-
Wlasnie cieplo NIE powstaje ! Sodowac mozna nie zdejmujac uszczelek gumowych ( w samochodach sie nic nie oslania , mozna po gumie i szybie jechac ) bo sodowanie ma wlasnie BARDZO niska tempereture "zderzenia". Wiec spie spokojnie Jacek , nic sie W PYL NIE OBROCI ? Poza tym wszystko jest po sodowaniu plukane w letniej wodzie ( gdyz czasem w jakim zakamareczku potrawi sie "stworzyc" mala bryleczka , ktora nie chce odpasc ) i suszone suszareczka . Nie wiem z CZEGO sie smiejesz , bo wszystko co wyzej napisalem to prawda ......... https://www.facebook.com/prosoda.trojmiasto/videos/sodowanie-szyby-z-farby/1915879978705812/ Widze , ze niektorzy sie jednak NIE zmienia. Nawet jak nie maja racji , albo im sie cos "omsklo" w mysleniu , reakcja bedzioe i tak WYSMIANIE oponenta. Dla mnie koniec dyskusji. I bez ruskich kawalow prosze .
-
Da sie i tak ?
-
No OK ; rowery moze i sa wazniejsze . Ale TYLKO rowery ? Tyle krecisz , ze suport padl ???
-
To jest jedna z opcji o ktorej juz myslalem , ale ( bo ZAWSZE jest jakies ale ) nalezy pamietac , ze domek NIE moze wejsc w wrege silnikowa ( ZOLTA ) , gdyz akurat tam , jest jedno z mocowan silnika . On ( domek ) moglby dochodzic jedynie do wregi silnikowj ( od tylu ) , a ew. boczne scianki domku moglyby wejsc we wrege . Wracajac do wibroizolatorow , to sie specjanie o nie NIE obawiam , gdyz ten model ( jak powstanie ? ) na 100% nie bedzie zabierany "na latanie" , 3 razy w kazdym tyg. Jak juz , to te izolatory predzej sparcieja ze starosci ?
-
Spiesz sie Robert , bo za chwile wiosenne opryski !!!
-
Dzisiaj podlubalem troszke przy KRYSTIANIE. Wstawilem serwa w gornych platach ( jest to jedna z opcji , mozna wstawic tylko w dolnych i "drutami" z dolnych serw , sterowac gornymi lotkami . Wybralem wersje z osobnymi w gornym i dolnym placie , ale wymagalo to troszke roboty. Jak wiadomo , serwa maja okolo 20 cm przewody. Przedluzka ( a raczej polaczenie przedluzki z kontaktem serwa ) NIE przechodzila przez plat !!! Sznureczek zostawiono , ale chyba tylko do wersji "cietej" i lutowanej. Obcialem wiec koncowki przy serwach , wciagnalem kabel "serwowy" ( na szczescie kolega mial ze 4 m ) , polutowalem , zagrzalem "koszulki" , zakrecilem serwa w placie , nadzialem koszulke termiczna na czesc baldachimu ( zeby to ladnie wygladalo i nie "trzepotalo" ), zakrecilem plat , zrobilem otwory w kadlubie , przewleklem przewody i na dzisiaj KONIEC. Pozostaje zalutowac kawalek przewodu z kontaktem , aby moc to polaczyc serwa z odbiornikiem. Do zakonczenia modelu mam jeszcze w sumie zamocowanie silnika i regla , oraz podlaczenie wszystkiego i ostaeczne regulacje. Pozniej pobawie sie w znalezienie SC i miejsca gdzie pakietowi bedzie najlepiej ? No i najwazniejsze ! Znalazlem dwa NOWE pakiety ( 3200mAh , 4S ) , czyli dokladnie takie jakie potrzebuje ! Dwa dni temu PRAWIE kliknalem , aby zakupic 2 szt SLS , ale cos mi operacje zakupu ( na szczescie ) przerwalo . Silnik mam , regli mam kilka do wyboru , serwa rowniez mialem , wiec model kosztowal mnie wartosc MODELU ( co sie rzadko zdarza , bo przewaznie COS tam trzeba dokupic ) ? Teraz , budujac "RUMUNA" , obiecalem sobie NIC z modeli nie kupowac , ale dzisiaj znalazlem model ( a nawet DWA !!! ) ktory ZAWSZE chodzil mi po glowie , a mianowicie stary SIMPROP Acro Lift . W Norwegii znalazlem za 1000 koron ( ale dojdzie jakas oplata , bo oni niestety Norge poza Unia ) , a w Niemczech za 180 EUR . Norweg ma sprawdzic ILE bedzie kosztowala przesylka , a ja ile oplaty. Wtedy sie moze na ktorys zdecyduje . https://www.simprop.de/Seiten/Modellbau/0310905AcroLiftARF.htm
-
Ale to sodowanie - "piaskowanie" !!! Ja do zadnej SODY nie wrzucam ? Soda (wodorowęglan sodu NaHCO3) to nieinwazyjne i ekologiczne ścierniwo do piaskowania. Sodowanie – proces piaskowania sodą, podczas którego rozpuszcza się ona w wodzie, co powoduje, że po zastosowaniu obrabianą powierzchnię można spłukać wodą.
-
Rozumiem pucowac i "sodowac" moje ENYE , ale z tym KRAMO , to tak , jakby poprawiac Caravaggio ?
-
Przed chwila 72 , a jutro bedzie 110 . Co sie dzieje z reszta forumowych "pedalow" ??? Naprawde NIKT , nic nie jezdzi ?
-
Chcieli miec NOWEGO Kratmo , to maja ? Osobiscie twierdze , ze ten "wiezien" ladniejszy i przynajmniej ORYGINAL. Na polke duzo ciekawszy .
-
Gdzies tam w Hesji. 400 EUR . Jest po kapitalnym remoncie ( TZN moze bardziej doprowadzony do porzadku ) , ale pozniej nie odpalany . No chyba ze TEN za 320 EUR :
-
CZEPIAMY sie szczegolow ? Nie mamy co w domciu robic ? Mozna sobie np. JAKa 9P zaczac kleic.
-
No jak cos bedzie zupelnie NIE TAK , to sie je wykreci i wkreci dystanse. Te ktore zamowilem , maja 30 mm dlugosc i 20 mm srednicy. Sruba M6 po obu stronach ( o dlugosci gwintu 20 mm ). Teraz zamiast wycinac wregi , ide przejechac 80 km ( a jutro 110 ) ? Jeszcze nie "zazdraszczaj" , bo moze okaze sie , ze to tylko ATRAPA ? Zaczynamy zazdraszczac , jak go w koncu odpale ?
-
Jak wyzej pisalem , wibroizolatory ( wibroamortyzatory ) , BEDA obecne ? Na 100% modelowi nie zaszkodza ( czy pomoga ? ) Pomocy potrzebuje w pomysle polaczenia wregi silnikowej ( nazwanej na forum ZOLTA ) z wrega B . Odstep miedzy nimi 33 mm ( tyl zoltej - przod B ).
-
Oczywiscie ze nie trzepie i ze da rade BEZ amortyzatorow. Amortyzatory robie bardziej ze wzgledu na to , ze powstanie ta nisza pomiedzy wregami B i C. Ta decyzja jest juz podjeta .Teraz bardziej mysle JAK polaczyc wrege silnikowa z wrega B ( dokladnie 33 mm ).
-
B trzyma cala maske ITD. Zreszta wtedy odpadaja tez tlumiki drgan . Jest tu kilka koncepcji i pewnie kazda ma jakies wady i zalety. Ide spac , bo jutro jade do Danii i musze niestety wstac o 6.15 ?
-
Narysuje BEZ skali ? Pozbywamy sie wregi TZW zoltej . Otwory mocowania silnika ( w palaku z powyzszych zdjec ) maja 5mm srednicy , wiec jakas rurka o srednicy 5-5,5mm wewnatrz i to wszystko skrecone ze soba . Bedzie wzylo MNIEJ jak ta cholerna ( "zolta" ) wrega. Na dole zdjecie elementow mocowania silnika DLG . A na samym dole dokladnie takie jak potrzebuje ; 40 mm ( musze do 33m doliczyc 6 mm wrege , ktora znika ( ale 6mm zostaje ). https://www.valleyviewrc.com/m540mm-m516-standoffs
-
-
No a jak w takim razie polaczyc ZOLTA z reszta kadluba ? Tutaj ( w oryginale ) , dzieki wlasnie amortyzatorom ( w tym miejscu ) , powstaje fajna nisza ( pomiedzy kapa sinika , a wrega C ). Moja zolta z wrega B jakos sobie polacze. Tam jest TYLKO 35 mm miedzy nimi. No chyba ze olac wrege zolta i przykrecic silnik bezposrednio ( na 35 mm "rurach" , tak jak sie benzyniaki mocuje ) do wregi B. Przy okazji ustawic silnik ( dlugoscia "rur" ) w odpowiedniiej pozycji.
-
Dzisiaj dotarla paczka z materialem "kadlubowym" , a wiec czas zaczac zastanawiac sie , JAK ogarnac mocowanie silnika i przejscie ( dalej ) w kadlub. W oryginale , silnik "siedzi" na klasycznym lozu z twardego drewna , ktore zaczyna sie ( czy raczej konczy ) we wredze kadlubowej F . "Kapota" silnika , zamocowana jest do wreg A i B i poprzez amortyzatory gumowe zamocowana do wregi C . Poniewaz moj silnik ma zupelnie inne mocowanie ( okragly palak - patrz strona pierwsza tematu ) , nalezy dokonac tutaj pewnych zmian. Zalaczam fotke , gna ktorej zolty linial pokazuje GDZIE bedzie polozona nowa wrega ( silnikowa ). Pozostawilbym chetnie koncepcje z amortyzatorami gumowymi , ale na nich chcialbym "powiesic" silnik z kapota . Czyli musialbym polaczyc w jakis sposob nowa ( zolty linial) wrege silnikowa z wrega B i do tego zestawu zakrecic pozniej "kapote" silnika. Calosc spoczywalaby na czterech amortyzatorach gumowych ( 15-20 mm dlugosci i gwinty 6 mm po obu stronach ) dzieki czemu uzyskalbym "pustke" pomiedzy wregami B i C i "odizolowalbym" troche model od silnika . Wtedy pozostaje oczywiscie wzmocnienie calej konstrukcji od wregi C do wregi F ( w oryginale wzmocnieniem jest przebiegajace przez te wregi loze silnika ). Macie moze jakies inne pomysly ? Wrega C pozostaje niezmieniona (w przyszlosci dojda oczywiscie jakies wyciecia i otwory ) , ale poza tym jest to okragly kawalek sklejki 6 mm o srednicy 215 mm , ktory mozna juz wycinac. Miedzy wrega ( nowa ) silnikowa i wrega B sa 33 mm . Prace posuwaja sie do przodu ( ? ) , wrega C ( pierwsza "prawdziwa" wrega kadluba ) zostala wycieta i narysowalem na niej wstepnie obrysy otworu zbiornika paliwa , ktor bedzie przez nia przechodzil ( i w tej samej "linii" przez wrege B , zatrzymujac sie tuz przed wrega A ( patrzac od tylu) . Te podarte papierki to ew. zarys otworow mocowania calego przodu na wibroizolatorach. Mysle , ze odleglosc zarowno od krawedzi zewn. , jak i wyciecia na zbiornik bedzie OK . Pomyslalem tez , ze gdybym obudowal zbiornik dookola ( jakas sklejka ) , to powstalby taki jakby domek i gdyby go pociagnac troszke do tylu ( przez jeszcze dwie , trzy wregi ) , powstalaby konstrukcja wzmacniajaca przod kadluba. Samo "wciecie" w skrzydlo ( tez na zbiornik ) , bedzie kolejnym "wymyslem" ( ale to troszke pozniej ) . Taka "domko-obudowe zbiornika " , mozna by zrobic ze sklejki 3mm , wkleic scianki we wregi i oblaminowac na zewnatrz ( dookola na naroznikach ) . Mysle , ze powstalaby fajna "skrzynia" trzymajaca dziob IARa . Na dole fotka wregi C z zaznaczonym zbiornikiem i ew. punktami mocowan wibroizolatorowi szkic ew. "domku - skrzynki"
-
Ale co Lemmy z nia zrobil !!! To jest tak za.........ty utwor , ze zabrzmi w kazdej "postaci" ? Legenda gra legende ...........
-
DFS 230 1:5.5 pół makieta - projekt i budowa
jarek996 odpowiedział(a) na Tomek 77 temat w Makiety i półmakiety
Gdybys cos potrzebowal ( z mojej ksiazki ) , to Ci moge pokserowac i wyslac na maila.