-
Postów
874 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
37
Treść opublikowana przez mecenas
-
To normalne w tych silnikach . W zasadzie we wszystkich gwiazdach Saito jest źle zaprojektowany rozdzielacz mieszanki i dolne cylindry idą na bogatej mieszance, a górny ma za ubogą i się przegrzewa. Jak ustawisz bardziej bogatą na górnym, to te dolne idą na przelaniu i na wolnych mogą gasnąć. Rozwiązaniem jest zastosowanie podżarzacza świec.
-
A i owszem, też się może zdarzyć. Tylko każdą łopatkę można wymienić z osobna. Prócz tego, można dowolnie dobrać skok śmigła.
-
No nie wiem, nie wiem czy aby aż tak się bawić z tym śmigłem . Owszem, chyba że do oceny statycznej, ale do lotów? Jedno uwadzenie o cokolwiek, i cała robota psu w budę. Jeśli już do lotów chcesz mieć pełny wypas to może coś takiego http://www.ramoser.de/home_e/varioprop_e/varioprop_e.html http://www.ramoser.de/home_e/varioprop_e/varioprop_e.html
-
Hmmm..... dzięki za sugestie, sprawdzę to wszystko jeszcze raz. Ale zanim to zacznę rozbierać, mam jeszcze jedno podejrzenie. Odpowietrzenie skrzyni korbowej. Ono jest przecież połączone z kolektorem ssącym. Gdy tłok idzie w dół to w skrzyni robi się ciśnienie które uchodzi do kolektora ss. i to może powodować cofanie się mieszanki.
-
Witam. Otóż mam mały problem z tym silnikiem. Polega on na tym, że podczas pracy dość mocno "pluje" z gaźnika mieszanką. Po 2-3 lotach w zasadzie wszystko co znajduje się pod kapą, nadaje się do mycia i czyszczenia. Silnik jest dotarty, wyregulowany, luzy na zaworach ustawione, zapala "od kopa", wkręca się jak powinien, no po prostu nie ma się do czego przyczepić oprócz tego "smarkania" paliwem z gaźnika. Mam też 15 -stkę Magnuma i taki problem nie występuje. Jakieś sugestie Panowie?
-
Kurcze, no piękna maszynka????????. Mam nadzieję że będzie tak dobrze latać jak wygląda ????. Jak tak dalej pójdzie, to odtworzymy całe lotnictwo z przed '39-go.
-
PZL. 46 SUM. Następca KARASIA.
mecenas odpowiedział(a) na Lucjan temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Lucek,nie sprzedawaj, przynajmniej do Bobrownik, a potem na OtoMoto i zamiana na jakiegoś fajnego merola. Maska i ten wydech wyszły super! -
Polska wspaniala maszyna
mecenas odpowiedział(a) na Ziggy temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Cześć Zyggi, chyba największe doświadczenie w budowie 11-stek ma Henryk i z nim musisz nawiązać współpracę . Możesz podglądnąć wątek http://pfmrc.eu/index.php/topic/41979-pzl-p11c-wycinanka-jaros%C5%82awa-suchockiego-od-strony-12-nast%C4%99pna-budowa-z-kilkoma-zmianami/ -
Gratulacje! Witaj w klubie . Dziadostwo też ma swoje uroki .
-
A jeśli chcesz wytłoczyć więcej "kabin" , (a w zasadzie to wiatrochron i owiewka ) to możesz użyć żywicy temperaturowej wymieszanej z cementem i pyłem aluminiowym. Jest to metoda sporo droższa, ale kopyto jest w zasadzie niezniszczalne.
-
Robert, ale w tym wypadku będziesz miał kopyto większe o grubość materiału z jakiego jest wykonana kabina. Poza tym mnóstwo zabawy z wyprowadzeniem powierzchni. Gips stomatologiczny jest bardzo dobry na takie kopyto.
-
No nie wiem, nadal górny cylinder znacznie mocniej się grzeje. Tak, Motul 800.
-
No może bliżej 7-8 godz. Pierwsze 5 ltr łyknął jak Smok Wawelski . Pracował przy w pełni otwartej przepustnicy z odkręconą na maxa iglicą poniżej 4000 tys. obr. Obecnie ustawiony na małym przelaniu. Kręci śmigłem Fiala 24x8 , 6600 obr. Ciąg stat. 12.8 KG.
-
Łukasz, w żadnym razie nie zaśmiecasz. To bardzo cenna wiedza dla użytkowników tej gwiazdy. Mój motorek jest jeszcze nie w pełni dotarty, wypalone ma ok 15 ltr. paliwa 1:15. Wyposażyłem go w czujnik temp. Futaby, tak że mam pełną kontrolę w telemetrii. Czujnik założony jest na górny cylinder (najbardziej się rozgrzewa) od tyłu na wysokości świecy. Tak mi doradzili mechanicy z Aeroklubu, bo podobnie jest w Wildze. Alarm temp. mam ustawiony na 160 st. tak że stosunkowo nisko. (temp. pracy silnika w Wildze to 190-230 st.). Trochę mnie wystraszyłeś twoim postem. Oficjalnie proszę moderatora o przeniesienie mojego i Twojego postu do wątku: http://pfmrc.eu/index.php/topic/56495-saito-fg60r3/
-
Sześćdziesiątka????. Docierana chyba wg Twojej procedury????, o ile dobrze pamiętam.
-
, Właśnie z myślą o Bobrownikach go budowałem . Taki po polskim niebie jeszcze nie latał, a i na świecie (w sieci) nie widziałem w takim malowaniu. Motorek to OS-max FS-120 Surpass.
-
Adaś i Krzychu WYGRALI !!! , "SZÓSTKA " z historii. Paweł i Marcin otrzymują po "piątce" . Oto cały i on, Heinkel He-112 B1 Model jest w skali 1:5,8. Zestaw ARF f-my Seegull, oczywiście nie był bym sobą, gdybym nie przemalował i nieco usprawnił. Wykonałem nowe mechanizmy podwozia gł. bo kąt 90 st. był za mały, przerobiłem tył kadłuba aby koło ogonowe również było chowane i takie tam drobne prace "Wymaściłem " również takiego madziara Model z pudełka wyglądał tak: Postanowiłem wybrać atrakcyjne i nietypowe malowanie, bo samolocik jest tego wart i ma piękną linię. Na swoje czasy, czyli końcówka lat '30-tych, był naprawdę nowatorską konstrukcją i posiadał wielki potencjał do usprawnień. Jest w nim trochę spitfire'a - eliptyczne skrzydło, corsair'a - skrzydło "W", skukły kadłub z kroplową kabiną - tu podobieństwa możemy się dopatrzeć w późniejszych Jakach. Jak się tak zastanowić, to Alianci mieli trochę szczęścia, że Hitler wybrał Meserschmitta, bo gdyby ten Heinkel dostał odpowiedni motor, to nie wiem czy w Londynie nie mówilibyśmy po niemiecku . Wybrałem malowanie " braci zza miedzy" , coby nie drażnić "że znowu czarne krzyże na Polskim Niebie" , poza tym lubię kamuflaże "plamiaste". Prace nad modelem trwały 2,5 m-ca i obecnie w zasadzie czekam na pogodę i oblot. Edit: Krzychu to nie jest fioletowy tylko RLM61 , f-my Hataka.
-
-
-
Paweł, po czym poznałeś?
-
Cześć Waszmości . Postanowiłem coś na szybko sklecić do treningu na nowy sezon, a Was sprawdzić ze znajomości historii lotnictwa..... hi, hi , taki mały konkurs . Co to za samolot i jakim malowaniu? Callab i BRoman nie zabierają głosu, bo wiedzą co budowałem . Na początek 2 fotki.
-
-
"Ło Matko Bosko Częstochosko" , no przy surowej balsie, sklejce to niestety tylko odkurzacz, a gdy już zagruntowane (zalaminowane albo pociągniete japonką), to tylko na mokro. Laminaty też. Woda, 3 krople Ludwika , papier "400" f-my Mirka i rolka ręcznika papierowego. Coś mi się zdaje, że skoro odbudowujemy prawie całe lotnictwo z przed wojny, to możemy spodziewać się zainteresowania ze strony MON . Przynajmniej będzie czym zastąpić te spadające MIGi .
-
Corsair 1600mm w budowie-dobór napędu
mecenas odpowiedział(a) na chicken007 temat w Modele spalinowe
Co do SC, to najpierw wykończ model do stanu przed malowaniem i zbierz całe wyposażenie. 1/3 cięciwy to można sobie w "jaskółce" ustawiać a nie w myśliwcu - po prostu bzdura. Tu masz dokładny kalkulator Środka Ciężkości: https://www.ecalc.ch/cgcalc.php Pamiętaj że im cięższy model (patrz obciążenie pow. nośnej) tym bardziej precyzyjnie musi być ustawiony SC. -
Pawle sorry za OT, odpowiem tylko Irkowi. No więc pomalowałem tym werniksem i wszystko w jak najlepszym porządku. Wyszło super, fajna satynka. A.... jeszcze odnośnie farb Hataka - seria Niebieska - akrylowa pod pędzel, dość gęsta, seria Czerwona - akrylowa, do aerografu, Seria pomarańczowa - celulozowa, do aerografu. Ja maluję serią pomarańczową, buteleczkę z farbką uzupełniam oryginalnym rozcieńczalnikiem Hataki "pod korek" i można malować.