Xeo Opublikowano 1 Maja 2014 Opublikowano 1 Maja 2014 Jak dla mnie full profeska. Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk
Bartek Piękoś Opublikowano 5 Maja 2014 Autor Opublikowano 5 Maja 2014 Robert, Przemek, Sebastian - dzięki za miłe słowa. Postępy Za duża średnica zewnętrzna silnika (a raczej średnica dobra, jeno pod maską miejsca za mało). Trzeba ciąć. Najpierw jednak ostateczne dopasowanie (zwężenie) podstaw cylindrów I wreszcie po ścięciu kilku górnych żeberek z każdego cylindra... wlazł na miejsce. Cylindry przemalowane z gunship grey (prawa połowa) na aluminium (lewa). W sumie na tym zdjęciu nie widać tego tak wyraźnie jak w rzeczywistości. Tak czy siak teraz wszystkie są z amelinium Zdecydowałem się wreszcie na podział i sposób łączenia tej osłony na przedzie (osłona przekładni) z resztą stożka. W pierwszej wersji miała pozostawac na stożku a sama atrapa miała być zdejmowana. Ale ponieważ na tej osłonie postanowiłem dorobic kilka drobiazgów, które uniemozliwiłyby zdjęcie atrapy - plan musiałem zmienic. Zatem osłona (chodzi o tą kopułkę na samym przodzie) będzie połączona z atrapą silnika i będzie zdejmowana razem z nim. Przy okazji udało się fajnie wkomponować otwory wlotowe do chłodzenia silnika. A teraz wspomniane drobiazgi na osłonie przekładni Osłony rozdzielaczy zapłonu - wersja stara (mniejsza) i ostateczna (większa) Złączki do podłączenia przewodów: osłona bowdena + toczenie z wykałaczek firmy Jan Bezzębny Imitacja śrub mocujących osłonę przekładni: nakrętki to pocięty bowden a śrubki to plastikowe profile modelarskie Teraz jeszcze tylko jakieś proste odwzorowanie iskrownika i malowanko podzespołów, a potem montaż do kupy. Niestety nie będzie kopułek cylindrów. Pomyślę nad jakąś wersją osłon popychaczy, bo bez nich sobie nie wyobrażam. No i będzie finał prac nad silnikiem . 1
Tomak Opublikowano 5 Maja 2014 Opublikowano 5 Maja 2014 Super to wygląda gratuluje i zazdroszczę ręki i cierpliwości.
przemo Opublikowano 5 Maja 2014 Opublikowano 5 Maja 2014 Bartek chyba Cię zdrowo pogięło to już zakrywa o zboczenie ... śledzę nadal i oczekuje efektu końcowego pozdrawiam
noker Opublikowano 5 Maja 2014 Opublikowano 5 Maja 2014 Eeee, lipa, chłopie, idziesz na łatwiznę, a gdzie drugi rząd cylindrów? A tych śrubek, to też było chyba trochę więcej. MSPANC
robertus Opublikowano 5 Maja 2014 Opublikowano 5 Maja 2014 Ja tam widzę niecentryczne otwory panie dzieju, oj opuściłeś się w robocie
Bartek Piękoś Opublikowano 5 Maja 2014 Autor Opublikowano 5 Maja 2014 W dniu 5.05.2014 o 17:48, Tomak napisał: Super to wygląda gratuluje i zazdroszczę ręki i cierpliwości. Podziękował. W dniu 5.05.2014 o 18:03, przemo napisał: Bartek chyba Cię zdrowo pogięło to już zakrywa o zboczenie ... śledzę nadal i oczekuje efektu końcowego pozdrawiam No właśnie, chyba pogięło. W pewnym momencie stwierdziłem, że przesadzam, ale jak już zacząłem to żal było przerwać... W dniu 5.05.2014 o 18:12, noker napisał: Eeee, lipa, chłopie, idziesz na łatwiznę, a gdzie drugi rząd cylindrów? Drugi rząd cylindrów jest w głębi maski i pomalowany w kamo. Dlatego go nie widzisz. Chodziło o ukrycie przed skośnymi oczami przeciwnika, że silnik jest tak potężny. Cytat A tych śrubek, to też było chyba trochę więcej. To było, czy chyba było? W dniu 5.05.2014 o 18:14, robertus napisał: Ja tam widzę niecentryczne otwory panie dzieju, oj opuściłeś się w robocie Kajam się...
Bartek Piękoś Opublikowano 7 Maja 2014 Autor Opublikowano 7 Maja 2014 Mam pytanie, czy wykłon/skłon silnika mogę uzyskac podkładając tylko podkładki między łoże a silnik czy powinna to byc jakaś płytka pod całym silnikiem? Czy jeśli płytka, to może byc z tak zeszlifowanej sklejki? A jeśli podkładki, to czy powinny byc zeszlifowane pod kątem, czy nie bawic się w takie rzeczy? Od razu zaznaczam, że dla regulacji kąta osi silnika nic już nie mogę podłożyc miedzy wręgę a łoże silnika. Dziś/jutro chciałbym przykrecic nowy silnik. Z góry dzięki za podpowiedzi. Tymczasem prace trwają. 1. Wyremontowane i pomalowane skrzydło po panabartkowych lądowaniach w trawie i remontach podwozia. 2. Zabezpieczone klejem na gorąco połączenie serw lotek z przedłużaczami. 3. Trwają prace nad pogłębieniem luku na pakiet w kierunku "do przodu"," dla zwiększenia swobody w regulacji SC. 4. Kończę malowanie atrapy silnika i dziś zamierzam go składac. Wieczorem postaram się wkleic foty.
robertus Opublikowano 7 Maja 2014 Opublikowano 7 Maja 2014 Wystarczą podkładki nieszlifowane. Chcę tylko zwrócić uwagę, że wtedy oś silnika, smigło, kołpak nie będzie w środku światła silnika gwiazdowego,że tak to obrazowo napiszę. Jeśli kąt będzie spory, będzie to brzydko wyglądać. Wtedy trzeba też nieco przesunąć mocowanie łoża silnika. Nie wiem czy piszę jasno...
Bartek Piękoś Opublikowano 7 Maja 2014 Autor Opublikowano 7 Maja 2014 W dniu 7.05.2014 o 11:26, robertus napisał: Wystarczą podkładki nieszlifowane. Dzięki. To dobrze, mniej roboty. Cytat Chcę tylko zwrócić uwagę, że wtedy oś silnika, smigło, kołpak nie będzie w środku światła silnika gwiazdowego,że tak to obrazowo napiszę. Jeśli kąt będzie spory, będzie to brzydko wyglądać. Wtedy trzeba też nieco przesunąć mocowanie łoża silnika. Nie wiem czy piszę jasno... Jasno. Niestety silnik i atrapa nie będą idealnie w osi, a łoże i tak już przesunałem tyle ile mogłem. Trudno. Może nie będzie tak rażąco brzydko. Najwyżej zrobię nowe łoże , bo otworów we wrędze silnikowej nie przesunę.
RAFALR30 Opublikowano 7 Maja 2014 Opublikowano 7 Maja 2014 Nie podpuszczam, ale skoro tak makietowo szalejesz na dziobie modelu to może odchudzisz go makietowo na tyle . Świetna robota.
Bartek Piękoś Opublikowano 7 Maja 2014 Autor Opublikowano 7 Maja 2014 W dniu 7.05.2014 o 12:08, RAFALR30 napisał: Nie podpuszczam, ale skoro tak makietowo szalejesz na dziobie modelu to może odchudzisz go makietowo na tyle . Świetna robota. Cały czas o tym myślę i w zasadzie zawsze można to zrobić tylko jest jedno "ale": statecznik poziomy jest umieszczony na tyle nisko (niżej niż w oryginale), że skala tego zwężenia kadłuba byłaby mniejsza niż pożądana. No i pod statecznikiem poziomym zostałoby "mało" kadłuba. Trzeba by się było zastanowić, na ile da się kadłub zwęzić, żeby nie osłabić ogona i mocowania statecznika. Korzyści, poza wyglądem, to z pewnością spadek masy na ogonie o kilka gram (na więcej nie liczę).
idfx Opublikowano 7 Maja 2014 Opublikowano 7 Maja 2014 No no, słyszałem że polatałeś ostatnio i nie było najgorzej Będę w poniedziałek na 4 dni, ale chyba nie polatamy bo ma padać cały tydzień. Potem od 26 dwa tygodnie, szykuj wolne to polatamy i zaczniemy sezon jak Bóg przykazał niczego nie zabraknie ..
Bartek Piękoś Opublikowano 7 Maja 2014 Autor Opublikowano 7 Maja 2014 W dniu 7.05.2014 o 12:29, idfx napisał: No no, słyszałem że polatałeś ostatnio i nie było najgorzej Mówisz o mojej wyprawie z Andrzejem? No fajnie było. Było trochę śmiechu z pogodą, ale polataliśmy. I udalo sie pogadac, zresztą bardzo owocnie. A Andrzej w powietrzu jest po prostu kozak . Cytat Będę w poniedziałek na 4 dni, ale chyba nie polatamy bo ma padać cały tydzień. Nastawiam sie na wszystkie mozliwe scenariusze I na ten... Cytat Potem od 26 dwa tygodnie, szykuj wolne to polatamy i zaczniemy sezon jak Bóg przykazał ...i na ten Cytat niczego nie zabraknie ..
Bartek Piękoś Opublikowano 8 Maja 2014 Autor Opublikowano 8 Maja 2014 Jak to jest, że jak przez kilka dni szukam w necie zdjęć jakiegoś detalu to ni ma. Jak z braku laku zdecyduję się na zrobienie tego, czego zdjęcia w necie są - nagle jak grzyby po deszczu pojawiają się te szukane wcześniej . F4U-1A miał silnik Pratt-Whitney R-2800-8. Jak szukałem fot, to nie było. Zrobiłem więc wersję R-2800-21, bo była dobrze udokumentowana zdjęciami. Jak już zrobiłem wszystko poza popychaczami, pomalowałem i miałem montować - ta-daaa! Są zdjęcia wersji 8 :angry: . A różnice są dość istotne, nieco inna kolorystyka, a przede wszystkim osprzęt. A wszystko dobrze widoczne, bo bebechy na zewnątrz. Miałem odpuścić i nie przerabiać, ale nie zdzierżyłem... Kompromis między lenistwem i perfekcjonizmem polegał na tym, że przerobiłem tylko osłony rozdzielacza zapłonu, będzie też nieco inny iskrownik. Przemalowałem też na nieco jaśniejszy i bardziej niebieski kolor. Wątek się robi dla masochistów , ale to już naprawdę końcówka . A teraz foty. "Już był w ogródku"... Przeróbki - obudowy rozdzielaczy zapłonu. Po prawej poprzednia wersja, już po ścięciu kształtu "łezki". Pozbywamy się kształtu "łezki" Odcięta i podklejona podstawa będzie nieco wyższa. I przymiarka Pomalowany Trwają prace nad popychaczami i iskrownikiem
Emhyrion Opublikowano 8 Maja 2014 Opublikowano 8 Maja 2014 To co Ty robisz z silnikiem to jest czysta perwersja. Po prostu nie mogę patrzeć jak się męczysz... Za to efekt powalający. Aż strach pomyśleć, co zrobisz z następnym projektem gdy wreszcie zakończysz F4U...
Bartek Piękoś Opublikowano 8 Maja 2014 Autor Opublikowano 8 Maja 2014 W dniu 8.05.2014 o 22:41, Emhyrion napisał: Po prostu nie mogę patrzeć jak się męczysz... Dobre.
magilla Opublikowano 9 Maja 2014 Opublikowano 9 Maja 2014 No to pojechałeś. Ja bym się już tym nie latał ale odstawił za szybkę
Bartek Piękoś Opublikowano 12 Maja 2014 Autor Opublikowano 12 Maja 2014 W dniu 9.05.2014 o 06:28, magilla napisał: No to pojechałeś. Ja bym się już tym nie latał ale odstawił za szybkę No przy kraksie ból będzie większy. Jednak precz z wyrachowaniem! Róbmy tak jak w duszy gra ! Zgodnie z tym - popychacze. Ponieważ silnik został wcześniej obcięty na obwodzie by wszedł pod maskę, co uniemożliwiło odwzorowanie normalnej budowy popychaczy i kopułek zaworów, musiałem to jakoś wykończyć. Zdecydowałem się na dośc proste rozwiązanie, gwarantujące też względną łatwość wsuwania i wysuwania silnika. Na mocowaniach popychaczy - obecnie płaskich płytkach dojdzie jeszcze pogrubiające je małe oprofilowanie i tulejki. Na razie jest tak
robertus Opublikowano 12 Maja 2014 Opublikowano 12 Maja 2014 Wyrzeźbiłbyś dla mnie silnik PO-2, ma tylko 5 cylindrów?
Rekomendowane odpowiedzi