Skocz do zawartości

Nieuport 17 Flyboys Blaine Rawlings by przemo ... czyli próba walki na froncie WWI


przemo

Rekomendowane odpowiedzi

Przemek ,poczytaj co pisałem o kątach i środku ciężkości w wątku Krzyśka.Takie elektryczne Nieuporty zawsze będa żle latały bo nie da się tak przesunąć pakietu do przodu żeby było dobrze.Ćwiczyliśmy z żoną trzy takie Nieuporty i skończyło się na spalinie.

Daj śmigło o większym uciągu.

Wznios dolnego skrzydła ok 2.5 -3 stopnia .Większy powodował korki.

Teraz podkładam pudełko 50 mm pod skrzydło i je sklejam płasko położona drugą połową. 

W sumie ostatni z modeli Aliny latał poprawnie ale pakiet dotykał przodu modelu a silnik był 400 watowy.

Gdyby regulamin dopuszczał śmigła 12x4 to byłby niezły model .

Twój może dobrze latać bo jest b.lekki.

Jak pisał Wojtek lotki różnicowe są konieczne.

P.S.Zbudowałem i oblatałem w sumie 10 modeli N11 i 21 i dopiero 3 ostatnie latają jak po sznurku tzn. nie wymagają podpierania w zakrętach sterem kierunku.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemo, też czekam na pogodę, pokaż z ciekawości jaki masz teraz wznios dolnego płata. Ale masz rację z tym, żeby robić go w całości, a nie te 2 połówki...

 

Pozdrawiam,

Krzysiek

 

Krzyśku takowy mi teraz wyszedł wznios, niby może jeszcze za duży ale z pewnością mniejszy jak w pierwszym przypadku ;) przy budowie kolejnego egzemplarzu to z pewnością dolny płat w jednym kawałku co się przełoży w razie czego na lepszą regulację, mniej kłopotu z jego montażem i w razie czego brak kłopotu z ustawieniem identycznego wzniosu na obydwóch połówkach płata (jak miałem z tym pewien kłopot po przez moje niedbalstwo ;) )

post-8897-0-66476800-1426569094_thumb.jpg

 

Przemek ,poczytaj co pisałem o kątach i środku ciężkości w wątku Krzyśka.Takie elektryczne Nieuporty zawsze będa żle latały bo nie da się tak przesunąć pakietu do przodu żeby było dobrze.Ćwiczyliśmy z żoną trzy takie Nieuporty i skończyło się na spalinie.

Daj śmigło o większym uciągu.

Wznios dolnego skrzydła ok 2.5 -3 stopnia .Większy powodował korki.

Teraz podkładam pudełko 50 mm pod skrzydło i je sklejam płasko położona drugą połową. 

W sumie ostatni z modeli Aliny latał poprawnie ale pakiet dotykał przodu modelu a silnik był 400 watowy.

Gdyby regulamin dopuszczał śmigła 12x4 to byłby niezły model .

Twój może dobrze latać bo jest b.lekki.

Jak pisał Wojtek lotki różnicowe są konieczne.

P.S.Zbudowałem i oblatałem w sumie 10 modeli N11 i 21 i dopiero 3 ostatnie latają jak po sznurku tzn. nie wymagają podpierania w zakrętach sterem kierunku.

 

Marianie już odpowiadam :) oczywiście że czytałem ale jak widać z pierwszymi perturbacjami z moim modelem nie dokładnie ... przeczytałem teraz drugi raz :) 

co do obecnych ustawień to mam górny płat na 1 st, dolny płat na 2 st i statecznik na 0. 

Silnik to 350 W i obloty próbowałem robić na śmigle 11x5,5 i silnik ładnie ciągnął model ... producent przewiduje w moim silniku przy zasilaniu 3s śmigła od 10x4,7 do 12x6 więc w razie czego i oczywiście jak model poleci to i z ciekawości założę największe śmigło. Lotki jak najbardziej mam ustawione różnicowe.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie racja :) I powierzchnia skrzydeł o wiele większa. Choć po głowie chodzi jeszcze Fokker d6 lub d7, Spad XIII i od packa mam plany Bristola tak że jest w czym wybierać :) choć sylwetki N17 nic jak na razie nie pobije bardzo mi się podoba ... następnym razem sprawdzić dwa razy żeby rozpiętość była ten 1 m a nie 6 cm mniej jak teraz wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ktoś z Was chciał robić Morane-Saulnier N to mam planik pod elektryka chyba 1/7 czy 1/8 - rozpiętość 100cm z haczykiem. Ale w zamian dla mnie wycięte elementy kadłuba i żeberka skrzydła. Oczywiście parytet cenowy do dogadania ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Odnośnie wyboru pierwowzoru na model to idziecie obaj w dobrym kierunku :D .Tylko żeby do głowy Wam nie przyszedł czasami Roland D II :wacko: .

Pozdrawiam Wojtek.

Jak to taki egzemplarz tego Rolanda to powiem że mało urodziwy ale za to dwa dolne płaty w zbliżonych rozmiarach czyli w zasadzie do listy kandydatów można by go wrzucić ;)

7585539664_ec1c6afb2f.jpg

 

 

Completed%2004.jpg

 

 

Gdyby ktoś z Was chciał robić Morane-Saulnier N to mam planik pod elektryka chyba 1/7 czy 1/8 - rozpiętość 100cm z haczykiem. Ale w zamian dla mnie wycięte elementy kadłuba i żeberka skrzydła. Oczywiście parytet cenowy do dogadania ;).

Irku też kusząca propozycja ale najpierw trzeba by w końcu ulotnić dwupłatowca potem może poprzeczka wyżej czyli jakiś trójpłatowiec i takie zejście i ochłonięcie na jedno płatowcach z okresu pierwszej wojny światowej ;) ale mam na uwadze Twoja propozycję ;)

 

 

Mi do głowy przychodzi raczej Fokker D5 a raczej już przyszedł i pierwsze postępy już są  :D

No to z miłą chęcią bym podglądnął co nie co :) prowadzisz relację czy spokojnie w zaciszu domowego warsztatu powstaje modelik ?  

 

Widzę, że nie tylko ja zakochałem się w dwupłatach ;)

 

Pozdrawiam,

Krzysiek

Grono rośnie ... i bardzo dobrze :) końcem tygodnia widzę jakieś delikatne okienko jak chodzi o się wiatru ... jest nadzieja na próbę oblotu  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.