Skocz do zawartości

Sebart Su29S 140E - relacja dla cierpliwych :) /// odbudowa


Rekomendowane odpowiedzi

Po prostu myślałem że tego nie spasowałeś, tylko wciśnięte na sztukę aby było, ale skoro producent tak spasował to nie ma co się łamać, faktycznie jak dojdzie skrzydło to zamaskuje ten szczegół a w locie to nawet sokół tego nie dostrzeże  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy większych średnicach widać wzrastającą różnicę w wadze pomiędzy drewnianymi śmigłami, a APC na niekorzyść tych drugich, nie mówiąc o tym, że APC strasznie się wyginają i nie trzymają parametrów, co dość dokładnie opisało PA, która to firma od kilku lat zrezygnowała z sugerowania śmigieł APC do napędu swoich modeli, w zamian polecając VOXY, czyli XOAR dla PA. W swoim Pittsie Sebartu też używam firmowego plastikowego kołpaka z metalową podstawą - pewnie podobny :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, zadowalam się tym, że mój silnik powinien dać radę.

 

Po drugie - jak widzę Sebart poleca 20x11E do tego silnika, a Hacker 20x10E.

Po trzecie - w/g kalkulatora na stronie Hackera ten silnik się zagotuje nawet na 20x10E @10s.

Po czwarte - moc chwilowa (podawana przez producentów) tego Hackera jest mniejsza niż mojego AXi,

 

A po zerowe :) -> nie jestem żadnym asem, żeby czuć różnice pojedynczych procentów lub ułamków procent wagi całości.

 

Jak ktoś ma jakieś fajne testy Hackera to poproszę (z ciekawości). Wolną chwilą też poszukam.

 

Żeby nie być gołosłownym:

 

post-401-0-59359100-1489424519_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze zamieszam. Na stronie Hackera polecają do tego modelu również inrunnery hackera, lżejsze niż wspomniane wyżej outrunnery, tylko cena :)

wersja 6s (prawie 170 g lżejsza)

https://www.hacker-motor-shop.com/e-vendo.php?shop=hacker_e&SessionId=&a=article&ProdNr=38798621&t=3&c=8102&p=8102

wersja 8s (tylko około 60 lżejsza)

https://www.hacker-motor-shop.com/e-vendo.php?shop=hacker_e&SessionId=&a=article&ProdNr=38798500&t=3&c=8102&p=8102

Biorąc pod uwagę, że odpowiednio baterie też będą lżejsze, robi się ciekawie.

Gdyby nie cena to byłaby bajka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnie. Mało jest w sieci testów napędów. Czasem odnoszę wrażenie, że jak ktoś wchodzi na pewien poziom to ma już wszystko w nosie i nawet nie podzieli się z innymi informacjami, które ma.

Dlatego może moja relacje niektórych śmieszy, ale mam nadzieję, że komuś się jednak przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to ma do rzeczy, ten silnik jest zintegrowany z przekładnią. Z punktu widzenia użytkownika montujesz nieco dłuższy silnik i tyle. Krzysiek ma inrunera (chyba firmy Neu - jeśli czyta może się wypowie) w swoim Veloxie 2,2, ależ ten model lata na tym silniku, a waży koło 6 kg (model do lotu oczywiście, a nie silnik :) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszej chwili też mi się wydało, gdy sprawdziłem wagę tych serw że przesadziłeś, ale SS w instrukcji do modelu zaleca Jr ds 8911, czyli serwa po 69g każde i o sile 25kg, czyli wagowo Twój zestaw jest i tak około 40g lżejszy.

Ale z własnych doświadczeń z Pittsem wiem, że tam SS zalecił też Jr-y, które były cięższe, a ja dobrałem Hiteci znacznie lżejsze, a w sumie o podobnej sile. Pytanie czy do tak w sumie lekkiego modelu potrzeba aż tak silnych serw, a co za tym idzie czy nie można dobrać lżejszych, bo coś mi się wydaje, że jakby poszukać to by się dało, ale ponieważ nie latam modelami tej wielkości, więc pytanie pozostawiam otwarte, może ktoś odpowie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.