Skocz do zawartości

Koronawirus


Paweł Prauss

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę Marek że nie ma sensu rozliczać kogokolwiek z tego jak funkcjonuje i co robi w dzisiejszym czasie. Każdy na swój sposób...

 

Niemniej chciałbym Ci napisać że wywarłeś na mnie bardzo pozytywne wrażenie tym co robisz dla szpitali.

Nie zawsze byłeś odbierany pozytywnie ,nie zawsze było z Tobą różowo ale jak widać nie można do końca stawiać opinii o kimś tylko z znajomości wirtualnej. Szacun za wielkie serducho i chęci do wykorzystania współczesnej technologi by wspomóc innych w tym ciężkim czasie. Myślę że jest jeszcze wiele takich osób na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę zrobiłem, Marku. I czułbym się niezręcznie tu o tym opowiadać, zwłaszcza po to, by komuś coś udowadniać.

Po drugie: każdy jest na tym forum moderatorem. W pewnym sensie i stopniu. Warto to sobie uzmysławiać.

A Twoje (Wasze) i innych wsparcie dla SZ zasługuje na najwyższe uznanie. Szacun.

 

P.S.

"A może zatrzymałeś się na poziomie telefonu na 112 bo sąsiad wyszedł bez maseczki na własne podwórko?

I żeby nie było, nie chcę ci dokopać. :)"

Wiem, widzę :) Jesteś koktajlem sprzeczności. Ale ma to swój urok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, maxiiii napisał:

Chuchaj w dół. Też mam okulary i jeszcze nie znalazłem jeszcze sposobu. :)

 

 

W sumie można by okulary zdjąć ale to już nie to samo ;) Niektóre kwoty na ekranie mają za dużo cyferek
i obawiam się że bankomat nie ma tyle w sobie kasy :)

6 minut temu, Jano napisał:

Ja opracowałem dezynfekcję automatyczną .Wypijam 50g tego co lubię i potem dmucham do maski.Areozolu starcza na 45 min.

Jan to jest dobry pomysł ale co z kierownicą ;) hihihi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Bartek Piękoś napisał:

Ale ma to swój urok.

Mam nadzieję, że kiedyś dojdziemy do porozumienia. 

 

Jako psycholog wiesz, że o takich wydarzeniach trzeba pisać bo zaczyna objawiać się mentalność Polaka. "Co ja tego nie zrobię". Właśnie że zrobię i to więcej." 

To taka zasada " ty to nawet chu.... nie jesteś. Co ja nie jestem?" Też było mi głupio nosić maseczkę. Po dawnemu to siara tak wyglądać, ale teraz wszyscy to robią i jest to już normalne. Tak samo z pomocą innym. Ktoś popatrzy, że inni pomagają to i oni pomogą. Stanie się to normą. Uważam, że trzeba o tym mówić.

 

Zauważyłem, że u ciebie (w tym temacie) dalej funkcjonuje podział Jak nie jesteś zwolennikiem pisu to znaczy,że jesteś z po. A teraz jest akurat taki czas, że trzeba zapomnieć o przynależności politycznej i razem ramię w ramię stanąć na barykadzie i walić do tych niemców. :) A to nie to forum:)

Wszyscy wiedzą, że rząd dał plamy ale może poczekajmy do końca pandemii z rozliczaniem kogokolwiek. Grdyki będziemy sobie podgryzać później. 

14 minut temu, sbogdan1 napisał:

Jan to jest dobry pomysł ale co z kierownicą ;) hihihi

Jak w memie. 

Dzisiaj człowiek pachnący denaturatem wzbudza zaufanie.

Takie to dziwne czasy.:)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla rozładowania napięcia.

Wczoraj zgubiłem swój telefon i po poszukiwaniach okazało się, że wypadł mi w czasie siadania do auta. Gdy pojechałem na parking dalej tam leżał ale co najdziwniejsze w czasie pierwszego odjazdu  przejechałem telefon przednim kołem. Telefon był w etui lecz zgiął się jak na zdjęciach ale szybka i wyświetlacz są dalej całe.

Teraz całej rodzinie będę kupował tylko takie telefony.:)

 

93602855_2290897791211818_3545080982669361152_n.jpg

93655261_667780793986221_7788726103836721152_n.jpg

93773942_229236088391022_2950662624209010688_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby okulary nie parowały, wystarczy w górną część maski wszyć 9(wpleść) kawałek drutu lub pasek blaszki) przy którego pomocy zaciskami na częci nosowej maską . Świetnie wówczas dolega do twarzy i powietrze nie "chucha" na szkła. Sprawdzone, działa. Tak jest robiona większość fabrycznych masek przeciwpyłowych dla malarzy. Maski 3M mają dodatkowo, na górnej krawędzi okołonosowej wklejony. od wewnątrz,  pasek miekkiej gąbki grubości ok. 3mm i szerokości ok. 8mm. Pomaga uszczelnić wydmuch.

Rozwiązaniem są również soczewki kontaktowe. Można w nich nosić okulary przeciwsłoneczne. Używam ich od ponad 10 lat. Polecam. Nie zaparowują. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek ... ale że takie krzywe telefony będziesz kupował :) czy do takiego wyglądu doprowadzał.?
Czyli parking i kołami po nim ??? ;) 

 

13 minut temu, bubu2 napisał:

Rozwiązaniem są również soczewki kontaktowe. Można w nich nosić okulary przeciwsłoneczne. Używam ich od ponad 10 lat. Polecam. Nie zaparowują. 

Bogdan jakoś mam stracha przed soczewkami i grzebanie po źrenicy hmm ? może nie potrzebnie pewne obawy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sbogdan1 napisał:

Pytanie do okularników, wszak też okularnikiem jestem, jak sobie radzicie  z maseczkami ?

W okularach bywa że parują szkła od chu chu ;)
Przy bankomacie musiałem kombinować jak koń pod górę :) 
 

Nie przeczę, że jest to dość upierdliwe. Nosze okulary non stop i bez nich jestem ślepy jak kret, więc muszę sobie jakoś radzić. Niestety aby założyć jakąkolwiek maseczkę muszę zdjąć najpierw okulary. Zakładam maseczkę i dopiero wkładam okulary. 

Również i mi parują okulary i z tym na tą chwile nie jestem w stanie sobie poradzić, no może jak płytko oddycham. Każdy głębszy wdech i wydech i muszę czekać 2-3 s zanim mi odparują okulary. Drażni mnie to ale nie ma to tamto muszę się jakoś przyzwyczaić bo z tego co słyszę to do końca przyszłego roku będziemy je nosić. Trzeba to przeżyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, maxiiii napisał:

Oprócz tego nie ma jeszcze soczewek progresywnych. A szkoda.

O co chodzi z tymi soczewkami progresywnymi.? 

Pytam ponieważ chodzę od pół roku w okularach z soczewkami progresywnymi które są zarówno do czytania, do chodzenia i do komputera. Nie wiem czy o tym rozmawiacie ale jak tak to polecam. Pierwsza i podstawowa zaleta to to że nie gubisz okularów.:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, maxiiii napisał:

że  latacz napisał...                 Och jakie to słodkie:) A myślałeś o truskaweczkach. To takie nasze. Takie Polskie. Takie patriotyczne.

 

Maxiii   -ja tego nie pisałem tylko sam  komentarz  "Och jakie to słodkie" ...          Jeśli cytujesz czyjąś wypowiedź  -forum wkleja wszystkie cytaty w niej zamieszczone jako cytaty autora głównej wypowiedzi...

 

     Gdy zacytowałeś mnie -forum skleiło wypowiedź -cytat Robertusa  z moją wypowiedzią...  i wychodzi co innego.  Różne wypowiedzi dwóch różnych  osób   sklejają się w jedną i system  przypisuje do całości jednego autora

To także info dla kogoś kto zajmuje się działaniem /oprogramowaniem forum   cytat zawierający  cytaty skleja wszystko w jedno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Konrad_P napisał:

Pytam ponieważ chodzę od pół roku w okularach z soczewkami progresywnymi które są zarówno do czytania, do chodzenia i do komputera.

Taki offtop.

Progresywne noszę już od kilku lat ale w Polsce cena powala. Rok temu zaryzykowałem i kupiłem bezpośrednio od chińczyka. Musiałem wysłać najpierw receptę. Po dwóch tygodniach miałem je u siebie. Z perspektywy roku już wiem, że nigdy nie kupię progresów w Polsce.

Znajoma prowadzi zakład optyczny i mogła by zrobić podobne za ok 2000zł. Oprawki tytanowe, index ten średni 1.67 powłoka anty blue. Po roku ani jednej ryski na ramce czy szkłach.

Mnie kosztowały 263 zł. Dla zainteresowanych mogę podesłać linka do sklepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek to bardzo proszę na PW adres, bo z tych moich jestem niezadowolony. Już po 2 miesiącach miałem porysowane choć zamówiłem wypasy za 1,5x co opisałeś. Moje miały być 1,62 niby mega twarde a włożone do kieszeni kurtki porysowały się tak że musiałem wymienić szkła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam pojecia co to bylo, ale pamietam jak moj swietej pamieci wujek mial cos co wygladalo jak malutka kostka mydla. Pocieral tym okulary, glownie w zime i nie bylo szans by zaparowaly. Mozna bylo nawet dmuchac, chuchac i pojawiala sie lekka para, ktora w mig znikala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.