




dariuszj
Modelarz-
Postów
1 145 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez dariuszj
-
Czemu nie chciałeś zastosować rozwiązań takich jak proponuje Schier? Tam w razie uderzenia skrzydła się po prostu rozchodzą, a drewniane bagnety końcówek łamią. Tutaj obawiam się, że w razie twardego lądowania bagnet wytrzyma a konstrukcyjne skrzydło będzie się nadawać na podpałkę.
-
Jako, że Insignia to następca Vectry to widocznie Opel postanowił też w tym modelu kontynuować tradycję z Vectry czyli "dzień bez awarii to dzień stracony".
-
Idąc tym tokiem myślenia to trzeba zastosować koniecznie szczotkowy silnik, akumulatory Ni-Cd i w najlepszym razie Supranara lub lepiej Pilota czy Ruma. Jak by co to sprawnego Supranara mogę sprzedać
-
Schier generalnie zachęcał w swoich książkach do modyfikacji i eksperymentów. Sam Delfin to właśnie taka baza autora do eksperymentów - różne wersje i odmiany z różnymi końcówkami skrzydeł i usterzeniami, również różnymi profilami. W książce jest mowa o wersji zawodniczej z profilem E-178 albo akrobacyjnej z profilem NACA 63- 015. Jest też mowa w książce o profilu E-374 czy też ogólnie symetrycznym. W książce żadnych obliczeń i wykresów odnoszących się do doboru profilu nie ma. Są tylko biegunowe dla różnych wersji skrzydeł o różnym wydłużeniu i różnym obciążeniu powierzchni nośnej. O doborze profilu a właściwie porównanie kilku różnych profili z obliczeniami/wykresami jest mowa w książce Niestoja "Zdalnie sterowane modele szybowców". Ja uważam, że im model szybowca ma lepsze osiągi tym lepiej. Tym samym szkoda nie wykorzystać możliwości jakie daje zmiana profilu na zdecydowanie lepszy. Na pewno Schier budując obecnie ten model zastosowałby nowocześniejszy profil.
-
Moim zdaniem porównanie tych dwóch nadajników bardzo fajne. I właściwie to nie trzeba znać niemieckiego, żeby się zorientować o co chodzi. Ewentualnie wystarczy poświęcić parę minut na tłumaczenie kilku niezrozumiałych słów. Masz podane na tacy to co chciałeś i wybrzydzasz
-
Nie wiem o co chodzi z tymi nogami, ale następca Royal Evo to Royal Pro i Royal SX. SX możesz kupić prawie nowe. To tak tylko na marginesie, bo co by nie mówić możliwości programowania są tu słabe w porównaniu do innych współczesnych nadajników. Ja się przyzwyczaiłem do moich Royal Evo i mimo posiadania dużo nowocześniejszego nadajnika nadal ich używam.
-
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
dariuszj odpowiedział(a) na enter1978 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Jesteś pewien tego co piszesz? Robiłeś tak kiedyś z fornirowym skrzydłem? Pytam, bo wiem co się działo z takim skrzydłem bez zabezpieczonego jeszcze forniru po lądowaniu na mokrej trawie i szybkiego, dokładnego wytarcia. -
Na pewno to był potencjometr a nie enkoder? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak by miało działać mogące obracać się bez ograniczenia kółko myszki z potencjometrem.
-
Mierzyłeś kiedyś zawartość alkoholu we krwi? Nie przekraczasz dopuszczalnych norm i nie obawiasz się, że w razie jakiegoś wypadku możesz mieć problemy?
-
Rozumiem, że w tym pudle na pierwszym zdjęciu przewiozłeś rower tam i z powrotem. Zastanawiam się tylko jak to pudło wiozłeś cały czas ze sobą na rowerze
-
Nie widziałem na żywo tego nadajnika, ale przynajmniej ze zdjęć wygląda na taki bardziej "plastikowy" niż Horusy. Obudowa i inne elementy wizualnie wyglądają na tańsze w wykonaniu.
-
Przegrani szukają wymówek, zwycięzcy rozwiązań
-
Extra 300 KS - 2,7 m - relacja z budowy
dariuszj odpowiedział(a) na kszczech temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
A który to ten Rakoll polecacie? EXPRESS, GXL-3 czy jeszcze jakiś inny? -
Czarna Góra (Litwinka) pytanie
dariuszj odpowiedział(a) na modelpiotrek temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Pewien pogląd na ukształtowanie zbocza i warunki może da ten film z fajnej imprezy na której miałem przyjemność być -
Ale gdzie ten model? Ja tu widzę normalny szybowiec z FES-em.
-
Elektroniką raczej nie ma się co martwić. Większość elementów elektronicznych ma naprawdę wysokie temperatury pracy, jeszcze wyższe temperatury przechowywania. Regulator w czarnym kadłubie na słońcu na pewno nigdy nie będzie tak gorący jak potrafi być podczas użytkowania. Od kilku lat mam w bagażniku samochodu w sezonie praktycznie cały czas 2-3 modele. Samochód jest czarny, a blacha klapy bagażnika naprawdę parzy. Na początku też trochę miałem obawy o elektronikę, ale nic się nie działo i teraz się już nie przejmuję.
-
Czas jest pojęciem względnym, jednak dwa tygodnie to nie jest raczej krótki odstęp czasowy. Swoją drogą nie wiem co to komu przeszkadza czy post jest jeden dłuższy czy dwa krótsze. Ja w tym osobiście nie widzę żadnego problemu. Tym bardziej, że mechanizm forum na to pozwala. Niektóre fora automatycznie łączą posty tego samego autora napisane jeden pod drugim.
-
A już myślałem, że tylko ja jestem dziwny i mnie takie coś zupełnie nie bawi. Dla mnie jest to tylko żenujące i ani trochę zabawne.
-
AS-25 (1942r.) Szybowiec, ale z silnikiem :)
dariuszj odpowiedział(a) na kulfon250 temat w Motoszybowce
Szkoda czasu i balsy ? Zrób tak jak w podobnych modelach np. z tego filmu:- 60 odpowiedzi
-
- ploter cnc
- szybowiec
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Gruba krawędź spływu w szybowcach MPX i innych piankowych
dariuszj odpowiedział(a) na tom_tom temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Wiem o tym i rozumiem. Tyle, że w temacie nie chodzi o obliczenia dla najmniejszej grubości spływu zapewniającej uniknięcie błędu numerycznego. Chodzi o praktyczne zmniejszenie grubości spływu do minimalnej, realnej do uzyskania wartości przy zastosowanej technologii. Po co więc liczyć w tym przypadku dla grubości 0,001 nierealnej do uzyskania? Chyba tylko jako sztuka dla sztuki albo jako ciekawostka. -
Gruba krawędź spływu w szybowcach MPX i innych piankowych
dariuszj odpowiedział(a) na tom_tom temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Przecież dokładnie to samo napisałem. Tyle tylko, że zamiast h/c~0.001 przyjąć realne do wykonania z balsy 0,002-0,003. -
Gruba krawędź spływu w szybowcach MPX i innych piankowych
dariuszj odpowiedział(a) na tom_tom temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Moim zdaniem ta minimalna wartość graniczna nie jest do niczego tutaj potrzebna. Błąd wynikający z przyjęcia zerowej wartości krawędzi spływu to chyba ten mniejszy z błędów. Drugi ważniejszy to przyjęcia krawędzi spływu o wartości 0,2% dla skrzydła z pianki. Przy cięciwie około 200 mm daje to 0,4 mm. Nigdy nie miałem pianki MPX, ale raczej w piankach krawędź spływu ma około 3 mm. Autor wątku może zmierzyć i napisać. A te 0,4 mm to należy właśnie traktować jako ostrą krawędź realną do wykonania w takim modelu z balsy. Nikt przecież nie będzie robił w piance krawędzi spływu z kompozytu, żeby uzyskać mniejsze wartości. Moim zdaniem taką analizę porównawczą powinno się wykonać dla profilu ze spływem o grubości około 1,5 % (3 mm przy cięciwie 200 mm - pianka) i około 0,2-0,3% (około 0,5 mm przy cięciwie 200 mm - balsowa krawędź spływu). -
Gruba krawędź spływu w szybowcach MPX i innych piankowych
dariuszj odpowiedział(a) na tom_tom temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Swoją drogą to nie jestem pewien czy takie a nie inne wyniki to kwestia samego profilu Clark Y czy też kwestia przyjętej gładkości powierzchni/parametru Ncrit. Mógłbyś zrobić jeszcze taką samą analizę, ale dla Ncrit 11/12 albo dla Ncrit 5 i innego profilu? Wtedy można by wyciągać dalej idące wnioski. Tak to mam trochę obawy, że może to być szczególny przypadek. Taki trcochę wyjątek potwierdzający regułę -
Nie ma potrzeby. Dzieci się już z tą listą rodzą ?