Skocz do zawartości

dariuszj

Modelarz
  • Postów

    1 154
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez dariuszj

  1. Możesz rozważyć na początek w celu oswojenia się z małym i szybkim modelem kupno latającego skrzydła Wing Wing Z-84. Oczywiście samego kitu i dać tam trochę mocniejszy napęd. Kit kosztuje niewiele ponad 100 zł. Wyposażenie w dużej mierze dobierzesz z tego co masz w domu. Model jest prawie niezniszczalny, nie sprawia żadnych problemów, potrafi latać zarówno szybko jak i powoli, ładnie szybuje i nawet da się polatać od biedy w silnej termice. Mam ten model już kilka lat i ciągle go dość intensywnie użytkuje.
  2. Ja mam coś takiego: https://hobbyking.com/en_us/turnigytm-7in1-mega-meter-battery-checker-watt-meter-servo-tester.html Trochę droższe, ale ma m. in. tester serw i obrotomierz. Niestety już niedostępny i nie wiem czy jest jakiś odpowiednik.
  3. Nie wiem jak ktoś mógłby zmusić kogoś do odbudowy czegokolwiek. Tym bardziej jakiegoś pojazdu. Dwory, pałace, zamki niszczeją, bo właściciel nie odbudowuje i nikt nikogo do odbudowy nie zmusza. Bo niby jak? Nie mam pieniędzy, ale muszę odbudować? Skąd mam je wziąć? Ukraść?
  4. A nie czasem odwrotnie? Wydaje mi się, że to ma sens w przypadku podnoszenia obrotów przy puszczaniu sprzęgła a nie podczas jego wciskania.
  5. Chyba nie za bardzo, bo brak informacji (a przynajmniej ja jej nie znalazłem w tym raporcie) o ilości szczepień daną szczepionką.
  6. Zastanawia mnie po co tam jest potrzebny czujnik rezystancyjny. Przynajmniej w Mondeo zarówno na hamulcu jak i sprzęgle miałem na potrzeby tempomatu zwykłe przełączniki działające na zasadzie włączone/wyłączone.
  7. Czy sonda za katalizatorem ma jeszcze jakąś funkcję poza sprawdzaniem stanu katalizatora? Pytam, bo napisałeś "między innymi" a mi się zawsze wydawało, że to jej jedyna rola.
  8. Parafrazując twoją odpowiedź z innego tematu: Rozrysuj sobie na papierze, w skali 1:1 i być może sam dojdziesz do rozwiązania tego "problemu". Konstrukcja cepa jest bardziej zaawansowana technologicznie, ale również nie wymaga "burzy mózgów". Proszę nie zabieraj innym ich cennego czasu na "bzdety"
  9. Opisałeś się jak dziki osioł i nic nie wniosłeś do tematu poza złośliwością. Za to Rafał napisał tyle samo i wszystko wyjaśnił za co mu dziękuję. Generalnie modele tego typu to nie moja bajka i byłem ciekaw z czego wynika to krzyżowanie linek.
  10. A jest jakieś uzasadnienie tego?
  11. Możesz napisać jakie?
  12. Czemu nie chciałeś zastosować rozwiązań takich jak proponuje Schier? Tam w razie uderzenia skrzydła się po prostu rozchodzą, a drewniane bagnety końcówek łamią. Tutaj obawiam się, że w razie twardego lądowania bagnet wytrzyma a konstrukcyjne skrzydło będzie się nadawać na podpałkę.
  13. Jako, że Insignia to następca Vectry to widocznie Opel postanowił też w tym modelu kontynuować tradycję z Vectry czyli "dzień bez awarii to dzień stracony".
  14. Idąc tym tokiem myślenia to trzeba zastosować koniecznie szczotkowy silnik, akumulatory Ni-Cd i w najlepszym razie Supranara lub lepiej Pilota czy Ruma. Jak by co to sprawnego Supranara mogę sprzedać
  15. Schier generalnie zachęcał w swoich książkach do modyfikacji i eksperymentów. Sam Delfin to właśnie taka baza autora do eksperymentów - różne wersje i odmiany z różnymi końcówkami skrzydeł i usterzeniami, również różnymi profilami. W książce jest mowa o wersji zawodniczej z profilem E-178 albo akrobacyjnej z profilem NACA 63- 015. Jest też mowa w książce o profilu E-374 czy też ogólnie symetrycznym. W książce żadnych obliczeń i wykresów odnoszących się do doboru profilu nie ma. Są tylko biegunowe dla różnych wersji skrzydeł o różnym wydłużeniu i różnym obciążeniu powierzchni nośnej. O doborze profilu a właściwie porównanie kilku różnych profili z obliczeniami/wykresami jest mowa w książce Niestoja "Zdalnie sterowane modele szybowców". Ja uważam, że im model szybowca ma lepsze osiągi tym lepiej. Tym samym szkoda nie wykorzystać możliwości jakie daje zmiana profilu na zdecydowanie lepszy. Na pewno Schier budując obecnie ten model zastosowałby nowocześniejszy profil.
  16. Moim zdaniem porównanie tych dwóch nadajników bardzo fajne. I właściwie to nie trzeba znać niemieckiego, żeby się zorientować o co chodzi. Ewentualnie wystarczy poświęcić parę minut na tłumaczenie kilku niezrozumiałych słów. Masz podane na tacy to co chciałeś i wybrzydzasz
  17. Nie wiem o co chodzi z tymi nogami, ale następca Royal Evo to Royal Pro i Royal SX. SX możesz kupić prawie nowe. To tak tylko na marginesie, bo co by nie mówić możliwości programowania są tu słabe w porównaniu do innych współczesnych nadajników. Ja się przyzwyczaiłem do moich Royal Evo i mimo posiadania dużo nowocześniejszego nadajnika nadal ich używam.
  18. Jesteś pewien tego co piszesz? Robiłeś tak kiedyś z fornirowym skrzydłem? Pytam, bo wiem co się działo z takim skrzydłem bez zabezpieczonego jeszcze forniru po lądowaniu na mokrej trawie i szybkiego, dokładnego wytarcia.
  19. Na pewno to był potencjometr a nie enkoder? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak by miało działać mogące obracać się bez ograniczenia kółko myszki z potencjometrem.
  20. dariuszj

    Nasze Pedałowanie ...

    Mierzyłeś kiedyś zawartość alkoholu we krwi? Nie przekraczasz dopuszczalnych norm i nie obawiasz się, że w razie jakiegoś wypadku możesz mieć problemy?
  21. dariuszj

    Nasze Pedałowanie ...

    Rozumiem, że w tym pudle na pierwszym zdjęciu przewiozłeś rower tam i z powrotem. Zastanawiam się tylko jak to pudło wiozłeś cały czas ze sobą na rowerze
  22. Ubezpieczenie jest na 200 tys. zł. Przy uszkodzeniu samochodu w większości przypadków pewnie wystarczy. Przy szkodzie np. na osobie może być mało. Patrząc przynajmniej na cenę i kwotę ubezpieczenia to lepiej te parę groszy dołożyć i mieć ubezpieczenie na kilkakrotnie większą kwotę w PSP.
  23. Nie widziałem na żywo tego nadajnika, ale przynajmniej ze zdjęć wygląda na taki bardziej "plastikowy" niż Horusy. Obudowa i inne elementy wizualnie wyglądają na tańsze w wykonaniu.
  24. Przegrani szukają wymówek, zwycięzcy rozwiązań
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.