Skocz do zawartości

latacz

Modelarz
  • Postów

    1 520
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez latacz

  1. sorki pomyłka wkleiła się odpowiedź która miała być gdzie indziej...
  2. latacz

    PWM - Częstotliwość.

    ??? skąd żeś w ogóle te 50 Hz wytrzasnął ? określone czasy impulsów i sterowanie długością impulsu. a częstotliwość "próbkowania" -wysoka to niekoniecznie serwo lub regulator odczyta komendę -jest jakaś tam tolerancja i max szybkość przetwarzania. i nie liczy się współczynnik wypełnienia PWM a tylko czas trwania impulsu sterującego. zwiększysz za mocno częstotliwość to czas impulsu będzie mały i pozamiatane. i w ogóle po co Co ta informacja -wszelkie nadajniki odbiorniki maja to fabrycznie standardowo...
  3. nie przeginasz z tym pytaniem ? lenistwo godne orderu... Kolego -więcej szacunku dla czasu innych. symbol wrzucony w google i natychmiast dane techniczne regulatora wyskakują -w tym "przeznaczony do silników szczotkowych nie większych niż 540..." w podstawówce uczyli, że 775 to więcej niż 540... a z zasilaniem 3s silniki nie większe niż 380... i to po polsku pisze... nawet nie trzeba tłumacza...
  4. czyli 400Vx1,22Ax1,7=829,6W mocy max pobieranej -i co to zmienia względem zasilania z 230V ??? moc -jest moc i sprawność też. Ten silnik żeby dać 400W pobiera mocy pozornej ponad 800W... czynnej niewiele mniej... falownika z linku nie znam -jakaś "egzotyczna" firma chyba. W każdym razie opis brzmi jak bajka SF tłumaczona przez pijany automat C-3PO (gwiezdne wojny) a przy minimalnych obrotach moment napędowy 10X niższy od oryginalnego na przełożeniu redukującym... falowniki bardzo fajnie sterują wszelkimi silnikami które przy małych obrotach napotykają proporcjonalnie mniejsze opory ruchu -np wentylatorami, pompami przepływowymi, ewentualnie jakieś taśmociągi. wszelkie urządzenia obróbkowe w ktorych obroty redukuje się po to żeby działać większą siła lub momentem -przy sterowaniu falownikowym wymagają o wiele mocniejszych silników z nominalnie dużym momentem. Typowy silnik 2kW kręcący na falowniku 100obr/min zamiast nominalnych 1450obr/min -można łatwo przytrzymać ręką za wał... a z obrotów nominalnych rękę by urwał. napędy "falownikowe" wrzecion tokarek, wiertarek -to odpowiednio wzmocnione silniki i większe przełożenia (żeby silnik pracował z wyższych obrotów) lub silniki specjalne o wielkich momentach -np BLDC (ale to nie pod falownik)
  5. tylko jedno ale... zmieniasz przełożenia -wolniej = większy moment (siła) napędowa. falownik -zmniejszasz obroty -to i moment ( "siła") spada i silnik może "nie dać rady ukręcić" -to efekt jakbyś samochodem zamiast na jedynce jechał na czwórce tylko gazu dawał mniej...
  6. Silnik powyżej -duży prąd pobierany przy tej mocy nominalnej 400W.. -aż się prosi o falownik powyżej 800 W mocy nominalnej... 230Vx2,11A x 1,7 = 825W... falownik może być i 230V i 400V zależy jak podłączysz ten silnik. jeśli chodzi o ten z link-u kilka postów wyżej -szału nie ma -jeśli częste rozruchy i hamowania to prawdopodobnie będzie się grzał -zależy jeszcze jakie opory ruchu będzie miał napęd. I zwróć uwagę, że ten simens nie ma zabudowanego panelu sterującego -wiec będziesz musiał dokupić dodatkowo. Cena "dodatkowego" panelu -prawdopodobnie niewiele niższa niż falownika... co do szczegółów -nie znam możliwości tego simens -z falownikami simens się nie spotykałem w sensie osobistej obsługi choć widywałem zamontowane w różnych maszynach. . Bardzo szerokie możliwości ustawień własnych maja np. falowniki mitsubishi. Nieco mniejsze LG. simens -nie wiem
  7. w cięzkich warunkach pracy -przy duzej ilości rozruchów a głównie hamowań wskazane żeby falownik był większej mocy niż silnik. w Małych silnikach (powiedzmy do 1kW) około 50% przy dużych wystarczy 20% zapasu. do skutecznego wielokrotnego hamowania -dobrze żeby falownik miał wyjście na zewnętrzne oporniki -i dodatkowo zestaw oporników gubiących ciepło z energii hamowania. Bez tego przy częstym hamowaniu same falowniki się grzeją... podlinkowany gdzieś wyżej mitsubishi -prawie wszystko można w nim ustawić -ma bardzo duże możliwości.
  8. Pierwsze pytanie -silnik na 230V czy 400V -do napięcia silnika musisz dobrać odpowiedni falownik. Są falowniki zasilane z jednej fazy ( i zera ) czyli 230V -na wyjściu dają 3 fazy ale napięcie międzyfazowe też 230V. I są falowniki zasilane na 3f 400V -na wyjściu tez jest 3f 400V. Co do krańcówki -hamowania, nawrotu -większość falowników to realizuje wystarczą sama krańcówka jako zdalny styk sterujący. Falowniki mają wejście i możliwości dodania styków (przycisków, włączników itp) do startu, stopu, zmiany kierunku obrotów - ustawiasz w programie jak falownik ma reagować na zwarcie lub rozwarcie konkretnego wejścia. Ważne falownik musi mieć pełen komplet przycisków w do ustawień -tzw panel. to może być kilka przycisków i wyświetlacz na falowniku, na oddzielnym pulpicie zdejmowanym z falownika -lub może tego nie być i trzeba dokupić osobno. Bez pełnego panelu nie zaprogramujesz potrzebnych funkcji. falownik bez pulpitu operatorskiego (np. tylko z przyciskiem start stop i potencjometrem) jest tańszy, z wbudowanym pulpitem droższy a najdroższa opcja to falownik bez "własnego" pulpitu + dodatkowy pulpit
  9. też lubię napędy z przekładniami. przy podobnej wadze dają trochę wiesza moc i wyższą sprawność. Zazwyczaj przy podobnych osiągach w wolnych i normalnych napęd przekładniowy pobiera około 30% mniej prądu. W modelach szybkich już niekoniecznie się nadaje. Kiedyś zwykłe "samotne" silniki bardzo daleko odstawały za przekładniowymi. Obecnie autrunnery z małym KV bardzo gonią przekładniowce -a są prostsze, mniej awaryjne i zazwyczaj tańsze. daj ogłoszenie na forum -może ktoś ma zespół z dobra przekładnia i spalonym silnikiem i może zechce sprzedać. Przekładnie np kontronika sa prawie wieczne. Niestety te fabrycznie skojarzone z silnikami kontronik nie nadają sie do przeniesienia na inne -bo mała zębatka jest nacinana bezpośrednio na wałku silnika kontronik. Ale robione luzem i kojarzone z silnikami innych marek -można przekładać do kolejnych silników. Póki co Twój zestaw działa -ale pewnie ze 30% energii idzie w ciepło bo przekładnia "haczy" -tymczasowo da się latać -ale trzeba szukać następcy napędu.
  10. nie wiem czy użycie smaru do już rozpadającej się przekładni to błąd -tu już trudno zaszkodzić... -używałem smaru od łożysk dużych silników maszyn - i się sprawdzało. Przynajmniej o tyle, że jeszcze jakiś czas przekładnia popracowała. Niektóre przekładnie starszych typów (np. maxon) fabrycznie zawierały odrobinę smaru. tryby na osiach często były samosmarowne a smar miał zapewnić poślizg czoła satelitek po talerzyku. ani rozwiercenie otworów w satelitach ani remont osi nierealne. osie powinny być hartowane do dużej twardości i polerowane. Pasowanie jednego z drugim dokładne -praktycznie nie do zrobienia w warunkach amatorskich. Ile waży Twój model gotów do lotu ? i czy musi w górę iść w pionie jak rakieta ? -bo może wystarczy Ci jakiś napęd bez przekładni... są zazwyczaj tańsze od przekładniowych.
  11. a skąd weźmiesz części zamienne ? tryby satelitów, jarzmo z osiami satelit ? nie podoba mi się ta porysowana szeroka podkładka z pierwszego zdjęcia... to jakiś mosiądz ? bo chyba powinna być utwardzona i polerowana stal... albo wymyj to co jest świeży dobry smar łożyskowy -odrobinkę maznąć i lataj aż się rozpadnie... albo szukaj nowego zespołu lub nowej przekładni. ja bym wyczyścił przesmarował złożył i sprawdził bez śmigła jaki prąd bierze... jeśli ze 4 -5A i nic nie zgrzyta i nie wyje to bym latał dalej. i spokojnie szukał innego zespołu silnik-przekładnia.
  12. uzębienie to pewnie dość dobrze. Kwestia czy łożyskowanie satelitów to łożyska czy ślizgowo i w jakim stanie jest to łożyskowanie. Pewnie są jakieś talerzyki lub podkładki z hartowanej stali po których ślizga się czoło zębów i w jakim są stanie. Oraz sprawdzić smar - czy nie jest to tylko jakiś brud. wymyć, nasmarować świeżym smarem.
  13. nie wiem co to za przekładnia -nigdy takiej nie widziałem -ale na maxon nie wygląda. zresztą na firmową Megi ani PG ani KPG też nie... Chyba, że właściwa przekładania jest w środku (maxon mają dość małą średnicę) a to co widać to tylko zewnętrzna dorobiona obudowa/mocowanie. Może spróbuj to uruchomić bez śmigła i zmierzyć jaki prąd jałowy bierze ? i w trakcie pracy luzem na bieżąco obmacać gdzie się najpierw zaczyna grzać -czy przekładnia czy silnik.
  14. wg mnie sls optymalny kompromis trwałość-osiągi-waga SLS mają przy typach C40/80 i C45/90 . C65/130 to konstrukcje raczej pod wyczyn i max osiągów. C30 to trochę gorszy sort - ale i tak względem innych firm są dużo lepsze. C30 oceniam niżej od C40 czy C45 które są dokładniej selekcjonowane i mają grubsze przewody i solidniejsze połączenia miedzy celami. Osobiście 3 sezon eksploatuję pakiety SLS magnum 3s 2200mAh C45/90. U mnie te pakiety pracują na obciążeniach 25A -z reguły cyklicznie 15- 30s pracy i 2 - 3 minuty szybowania. Ewentualnie praca ciągła około 15A około 10 minut . Sporadycznie kilka x używałem przy około 45A. Nigdy nie były przechowywane w trybie storage, zawsze ładuję po lotach na max i tak naładowane czekają "w gotowości" kiedy znów będę miał czas polatać... Czyli przechowywanie mają wbrew zaleceniom. Niedawno -jakiś miesiąc temu zauważyłem minimalny spadek czasu lotu - Minimalnie niższe napięcie pod obciążeniem niż było dotąd . Gdyby nie telemetria to nawet bym nie zauważył. Przy czym mimo starzenia się i 3 lat eksploatacji te pakiety nadal są dużo lepsze od nowych zippy compact. A zippy osobiście oceniam wyżej niż redox. Wracając do napędu daj zdjęcie przekładni -to grzanie się jest trochę dziwne... Przekładnie maxon przynajmniej te co ja miałem mają ślizgowo łożyskowane satelity i raczej są pod mniejsze moce niż generuje ta mega... trzeba dbać o ich czystość i smar -czasem rozłożyć umyć i nasmarować... robota trochę zegarmistrzowska... Twoja przekładnia może być trochę inna -ale bez zdjęć można tylko zgadywać...
  15. zdaje się, że model to motoszybowiec ? -to ile tam pracuje silnik ? 20 sekund ? 30 Sekund ? Przez tak krótki czas go nie ugotujesz. ewentualnie daj mniejszy skok. Pytałem o przekładnię - -bo tu jest większe ryzyko uszkodzenia... wentylator na silnik niewiele daje. porządnie wykonane otwory chłodzące w kadłubie. wlot jakoś z przody, przez kołpak i wręgę lub tuż za wręgą. I dalej za silnikiem i reglem otwór wylotowy o powierzchni 2x większej niż wlotowe. Wylot może być na końcu ogona -pod warunkiem, ze kadłub to rura z przelotem. Powietrze nie tylko musi wpadać na silnik -ale musi też wylatywać z kadłuba... przez czas windowania te 20 lub 30sekund silnik się nagrzeje dość mocno -jednak dalej masz kilka minut szybowania -gdzie przepływające powietrze ma go wychłodzić. Pracujący silnik to ponad 300W grzałka -gdzieś to ciepło musisz wydmuchać. I czy jest sens dawać ciężki dużej pojemności akumulator ? masz jakieś ciężarki które wywalisz bo model lepiej się wyważy z cięższym pakietem ? Czy wzrośnie waga ? ile wazy Twój model gotów do lotu ? to co zamierzasz powinno dać Ci 6 wciągów na 300m . Nie znam się makietami nie latałem -ale wg mnie to dla takiego modelu ponad pół godziny latania bez żadnej termiki... A to już szyja boli. Jak złapiesz termikę to latania aż do... zadyszki. Ja mam obecnie w użyciu mniejszy model 2m rozpiętości -cóż lata po 45-50 minut bez termiki... to długo. Czasem ląduje w połowie żeby dać odpocząć kręgosłupowi -i po kilku minutach startuję z tym samym pakietem. Oczywiście wtedy nic nie rozłączam -bo regulator się ponownie nie uzbroi na częściowo rozładowanym aku.
  16. 30C to nie tylko wydajność prądowa -pośrednio czasem określa to tez jakość ogniw... po prostu mniejsze wymagania i mniej dokładna selekcja -lub te które nie trzymają parametrów na 40C... wydajność pakietu -to max prąd jaki pakiet może wytrzymać bez szybkiego zniszczenia a nie prąd optymalny... Pakiet który pracuje z dużym zapasem -będzie zdecydowanie dłużej służył -zamiast paść po roku wytrzyma 2 zamiast po dwóch wytrzyma 3 ... Średnio masz 50% dłuższy czas życia pakietu względem tego który jedzie bliżej prądu dopuszczalnego.. - będzie miał zauważalnie wyższe napięcie pod obciążeniem -co przekłada się na wyższą moc napędu -pozwoli wykorzystać więcej energii zanim regulator odetnie. po prostu warto użytkować pakiety poniżej dopuszczalnego prądu. Dodatkowo -Twój napęd nie bierze max 70A - to prąd średni. Ten silnik bierze impulsy około 200A !!! i słabszy pakiet może nie zapewnić tych impulsów -co niekorzystnie wpływa na pracę zespołu. Silniki z bardzo niską opornością uzwojeń(0,008 om) po prostu tak mają i lubią pakiety bardzo wydajne prądowo. Podobny prąd 70A na silniku ACn22/30/3 byłby bez tak drastycznych impulsów (oporność 0,016 om) tyle, że Twój mniej się grzeje, ma lepsza sprawność przy dużej mocy.... Uwaga - pakiety SLS dziwne są -w nich póki nowe w trakcie rozładowywania napięcie prawie się nie zmniejsza -a jak prąd się już kończy to napięcie gwałtownie spada. Silnik ciągnie mocno nic nie wskazuje, ze pradu mało -i nagle silnik przerywa i zaraz nie masz pradu nawet dla sterowania. Koniecznie przed pierwszym lotem przestaw wyłączenie silnika na 3,4 -3,45V / na celę.
  17. a dlaczego uparcie wybierasz najsłabsze prądowo 30C ? zapasu masz tu niewiele. choć i tak będzie o niebo lepiej niż na pakiecie redox. zobacz https://akumulatoryrc.pl/pl/p/SLS-XTRON-4000mAh-5S1P-18%2C5V-40C80C/168 https://akumulatoryrc.pl/pl/p/SLS-APL-MAGNUM-3500mAh-5S1P-18%2C5V-45C90C/257 Przez ciekawość -jaką masz przekładnię z tą megą ? w sensie typ i producent przekładni. przekładnia firmowa Megi ? któreś PG ? KPG ? jeśli megaplanet to max 700W -choć silnik wytrzyma więcej to przekładnia niekoniecznie. Przy KPG można mocniej obciążyć silnik. .
  18. Skok 9,5 trochę tłumaczy ten większy od obliczonego poprzednio prąd. regler zmniejsza moc do momentu aż napięcie podniesie się poniżej ustawionego progu -i tak dobiera prąd, żeby to napięcie się trzymało. jeśli pakiet kwiczy -to napięcie mimo zmniejszenia mocy sie nie podnosi i regler dalej zmniejsza. A silnik o "krótkim" niskooporowym uzwojeniu impulsami szarpie duuuuzy prąd szpilki prądowe sa około 4-5x wieksze niż prąd średni. Dodatkowo przekładnia powoduje, że graniczny prąd do utrzymania obrotów tez nie jest taki całkiem mały -więc z powodu tych impulsów pakiet/padlina nie wstaje gdy średni prąd spada. Pakiety redox to g -a Twój już całkiem padł. Jakiś silniczek wolnoobrotowy z "długim" uzwojeniem napędzi ale silniki dedykowane na około kilowat po prostu z pakietem obchodzą się brutalnie. Kup jakiś SLS 60/120C lub 65/130C i odpowiedniej pojemności -co najmniej 2,2Ah Przetestować z mniejszymi łopatkami -ok -ale nie lataj na tym! pakiet może w locie narobić kłopotu -zmień go. I nie ma sensu z tym zestawem małe śmigło -bo spadnie sprawność. To zespół optymalizowany na około 700W mocy lub więcej (zależnie od przekładni) Jeśli wystarczy mniejsza moc -to ten mocny zestaw silnik/przekładnia nie ma sensu... U mnie śmigło 14x8" chodzi z malutka megą ACn16/20/3 i przekładnią około 3:1 na 3celach. Do takiego silnika jak Twój pójdzie węglowe RF16x8" Sterowanie zasilasz z oddzielnego pakietu -czy poprzez bec z napędowego ? jeśli to drugie -to i sterowanie może dość łatwo paść. Przez ciekawość -jaką masz przekładnie z tą megą ? w sensie typ i producent przekładni. przekładnia firmowa Megi ? któreś PG ? KPG ?
  19. dobra powiedzmy, że wyrażenie zamiast "ukochane działania mają następstwa" można tłumaczyć miłe/beztroskie/nieprzemyślane/ulegające sobie działania maja następstwa. ogólnie, że bezmyślne folgowanie swoim chęciom rodzi przykre skutki. Taki ogólnie jest sens powiedzonka. i raczej jest to wypadkowa wszystkich tych wyrazów niż dosłownie któryś z nich. A jak go przetłumaczyć -nie ma dosłownego tłumaczenia. albo jest zlepek dosłownych słów nie oddający przesłania -albo jest dosłowne oddanie sensu jako wypadkowej całego zdania. Jednak przetłumaczone całe zdanie to nie jest prosta suma słów. A przynajmniej nie zawsze. tak jak polskie "niebieskie ptaki" to są angielskie "ubłocone skowronki" Przetłumacz dosłownie niebieskie ptaki to anglik nie zrozumie sensu. W drugą stronę przetłumacz na polski jako ubłocone skowronki -to polak sensu nie załapie... (beztroskie niepracujące nieodpowiedzialne i ogólnie elementy ludzkie o negatywnym zabarwieniu moralnym itp ) Też miałem rosyjski. Tylko, ze mnie nie uczono na studiach nauki o jeżyku i jego końcówkach a posługiwać się i rozumieć. Miałem Psorkę która wiele lat mieszkała na Syberii... Jako jedyna grupa z roku odpowiedzieliśmy, że chcemy się nauczyć korzystać z języka a nie iść planowo z programem. Oj dała nam "Arystokratka" wycisk... Nauczyła posługiwać się językiem rosyjskim i biegle choć czasem niezbyt poprawnie mówić. Po 30 latach jeszcze wspominam "Starą Arystokratkę" z szacunkiem i rozrzewnieniem. I podziwem.
  20. dosłownie "ukochane działania mają następstwa"
  21. Prawie każdy mały i lekki model na tym poleci (na silniku na CO2 z naboi od syfonu) . Kilka kawałków depronu i hajda jako wolnolatajaca rzutka. Tak do około 100-150g wagi. Zależnie od ustawionej mocy na jednym załadowaniu gazem pracuje około 15-60sekund. Wygląda i warczy prawie jak czterosuwowa spalinówka -powolny fajny terkot. Tyle, że zawsze "pali" od pierwszego trącenia śmigła. leciutkie modele warczą "makietowo". Użyteczność takiego silniczka mała -ale fraidy z odpalenia sporo... Były produkowane też większe, mocniejsze i lepiej wykonane działające na tej samej zasadzie. Ale te większe były rzadkością. Czytałem widziałem zdjęcia -ale w rzeczywistości nie spotkałem tych większych.
  22. na pstryku ... a czas rozruchu ? przestaw rozruch na drążek i zobacz czy jeśli rozpędzisz do 75% to też wyrzuci. nic nie szarpie -czyli silnik regulator rozpędzają się prawidłowo... Wszystko wskazuje na to, że to problem z pakietem. Potęgowany gwałtownym rozpędzaniem. Daj sensowne czy nawet więcej niż sensownie długie czasy rozpędzania. Hamulec na soft. To jest napęd przekładniowy z potężną bezwładnością. Przy gwałtownym starcie z pstryka ten napęd może wziąć i 200A... a pakiet Redox NOWY przy około 55A zdycha -klęka. Na nówce Redox 30C jeśli masz szczęście to masz pakiet rzeczywiste około 15C. jak pecha to około 10-12C . przy starym pakiecie to w ogóle dziwne, że to ruszyło... Silnik i regulator klasy prawie premium a źródło prądu klasy kiepskiej budżetowej i to już zajechane... SILNIK NA DRĄŻEK -pomału dawaj gaz i odczytuj prąd i napięcie z wattmeter. i powinna być wyjść sensowna informacja . Na pstryku wszystko dzieje się za szybko żeby wattmeter cokolwiek zmierzył.
  23. Silnik jeśli na obudowie miał nie więcej niż 100*C to go nie powinno uszkodzić. Choć w locie z kiepskim chłodzeniem mógł mieć więcej.... Zmierz miernikiem czy nie ma przebicia z uzwojeń do obudowy silnika. Generalnie przy uszkodzonych uzwojeniach silnik raczej w ogóle by nie ruszył... Twój regulator należy do raczej dobrych i powinien wykryć potencjalne uszkodzenie jeszcze przed próbą uruchomienia... czy w czasie tych 5sekund pracy napęd normalnie wchodzi na obroty ? czy od początku widać, ze coś szarpie, nie wkręca się i jakoś piszczy lub jakieś inne niepokojące ? Czy normalnie się rozpędza i nagle urywa ? czy jeśli dasz drag do połowy -lub do 75% to też napęd urywa po 5 sekundach ? Zanim zaczniesz demontować silnik -przestaw regiel. odcięcie na 3V i soft (czyli przy spadku napięcia ma zmniejszać moc a nie gasić napęd) , timing o jeden skok w dół , czas rozpędzania na minimum 1sekunde -i sprawdź czy zacznie działać Napęd -silnik o prawie skrajnie niskiej oporności uzwojeń może w impulsach zwłaszcza przy nagłym dodaniu gazu szarpać i 4x więcej niż normalnie... także impulsy rzędu 120-150A masz prawdopodobne. Wattmeter pokazuje uśredniany dla jakiś 1-2sekundy prąd i nie pokaże impulsów . Nawet całkiem nowe Redox to gówniane pakiety. Bardzo g. Stawiam na to, że chwilowo napięcie siada a regulator to wyłapuje i odcina napęd. Spróbuj na innym pakiecie jakimś SLS co najmniej 60C . (albo redox 125C -chyba nie ma takich...) Zagadką pozostaje duży prąd -czemu 60A zamiast około 40A ? czy przekładnia się nie blokuje ? te 40A to wychodzi w domu -przy zerowej prędkości lotu... nie wiem czemu silnik mógł się tak nagrzać -nie powinien. Timing wydaje się ok z tendencją na lekko za duży . ewentualnie troszkę zmniejsz i zobacz czy pobierany prąd spadnie jakoś znacząco. kiedyś opisywałem procedurę doboru timingu. W skrócie -zmniejsz mocno timing -i włącz napęd zmierz prąd. Wyłącz zwiększ timing i znowu zmierz prad. I kolejno znowu. Przy kolejnym zwiększaniu timingu prąd rośnie pomału proporcjonalnie -może też w jakimś zakresie spaść względem poprzedniego (jak spada to często znak, że timing zbliża się do optimum) . Jak przekroczysz jakiś timing -to w kolejnym pomiarze prąd rośnie wyraźnie mocniej niż przy poprzednich. To już timing za duży -cofasz do poprzedniego. Ustawienie timingu dla konkretnego silnika zależy od śmigła i przekładni (od pobieranego prądu- przy dużych obciążeniach optymalny timing jest większy) i zależy od ilości S zasilania.
  24. dziękuję za link -fajna lektura -przyda się.
  25. dla tego silnika to było żadne obciążenie. wg moto calc napęd powinien brać około 39A tylko... dla silnika krótkotrwale 70A nie powinno być żadnym problemem... piszesz pobór pradu 60A -czym mierzyłeś ? bo 60A to w tym zestawieniu (ACn 22/30/2 -4,4:1 -5s -14x8") to prąd za duży względem teorii ... mocno za duży -programy symulacyjne aż tak się nie mylą... i co oznacza gorące ? gorące to jaka temperatura -wydaje się ciepłe ? parzy jak przytrzymać w reku ? ma temp jak przeciętny grzejnik "kaloryfer centralnego ogrzewania" w domu ? parzy jak dotknąć ? czy jak dotknąć poślinionym palcem to syczy ? a może zmierzyłeś temperaturę silnika i regulatora ? I podaj porządnie informacje -jaki pakiet -firma pojemność ilość C nowy czy już na wykończeniu ? - jaki regulator -firma -typ ? jak ustawiony timing ? taki napęd to swego rodzaju potwór przez około 30s bez problemu silnik powinien wytrzymać więcej niż te 70A które podaje producent. Przy dobrym chłodzeniu 70A powinien wytrzymać kilka minut pracy ciąglej. mam słabszą megę 22/30/3 w łódce -co prawda ma na korpusie nawiniętą rurkę chłodzącą wodą -ale spoko po 5 minut piłuję na ciągłym 70A. Twoja z końcówką oznaczenia 2 powinna wytrzymywać około 50% więcej niż moja z końcówka 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.