Skocz do zawartości

kesto

Modelarz
  • Postów

    2 425
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    127

Treść opublikowana przez kesto

  1. Skoro chcesz robić model zdalnie sterowany, to może lepiej na etapie klejenia usterzenia wykonać osobno stery? Co teraz zamierzasz robić? Będziesz ciął to co już skleiłeś? Trochę to nieprzemyślane działanie. Popatrz sobie na to: https://www.alexrc.pl/viewtopic.php?f=14&t=9929
  2. Nie kombinuj. Masz plany to się ich trzymaj i nie próbuj wprowadzać niepotrzebnych modyfikacji.
  3. Właściwie, to sam klocek nie zapewni solidnego mocowania podwozia, jeśli będzie przyklejony do balsowego żeberka. Dobrze, że wkleiłeś go między dźwigary (nie podłużnice), ale żeberko nr 6 powinno być zrobione ze sklejki lub przynajmniej wzmocnione sklejką, aby bezpiecznie przenosiło obciążenia. Jeśli jeszcze masz możliwość, to wzmocnij to żeberko.
  4. Z dolnej podłużnicy możesz zrezygnować. Przy tej wielkości modelu jest zbędna.
  5. Moim zdaniem właśnie te elementy lepiej byłoby zrobić jako części laminatowe lub chociaż wytłaczane z chipsu.
  6. Jest piękny , .........tylko te litery kodowe
  7. To nic specjalnego, po prostu zwykły klej poliuretanowy Soudal 66A
  8. to trzymam kciuki za powodzenie projektu
  9. u mnie zdjęcie się nie otwiera i nie wiem co to jest
  10. Skoro nic nie zdaje egzaminu, to zastosuj dodatkowo oprócz wosku alkohol poliwinylowy. To płynny rozdzielacz, który po zaschnięciu na kopycie tworzy nieprzepuszczalną, cienką błonkę oddzielającą formę od kopyta.
  11. No niekoniecznie. Nie chodzi tu tylko o zapach nitrocellonu, ale o jego właściwości. Gdyby można było zastąpić go lakierem do podłóg, to Antki, Jaki-12, Gawrony i inne samoloty z półciennym pokryciem byłyby lakierowane czym popadnie, a tak nie jest. Zastanawiałeś się dlaczego?
  12. Sądziłem, że ingerencja w grubość piasty jest większa. Teraz widać, że praktycznie skleiłeś te śmigła po prostu ze sobą. Myślę, że takie rozwiązanie jest jeszcze do przyjęcia.
  13. Dla mnie marzy się sam silnik, resztę sobie zrobię
  14. Były czerwone, ale na pewno też były białe oraz czarne. Tu masz przykład oznaczeń Focke - Wulfa 190 https://www.google.p...htm%3B551%3B270 oraz Bf-109 http://www.pwm.org.p...&t=8273&start=0 http://www.luftwaffe...grislawski.html
  15. kesto

    Fokker D-VII skala 1:5

    właśnie kupiłem sobie cyrkiel
  16. Doradzam daleko idącą ostrożność. Takie eksperymenty mogą skończyć się dość nieprzyjemnie. Potraktuj to śmigiełko jako ekspozycję statyczną, a jak zależy ci na śmigle czterołopatowym to je po prostu zakup. Jeśli nie stać ciebie na nie, to lataj na klasycznym śmigle dwułopatowym.
  17. Właściwie, to z tego zdjęcia niewiele wynika, choć jest dokładne . Otóż postaram się w skrócie opisać na czym polegał system oznaczania zwycięstw pilotów niemieckich. Jak powszechnie wiadomo, każdy pilot myśliwski malował na swoim samolocie oznaczenie zestrzelonych maszyn wroga. Niemcy też to robili a miejscem oznaczeń był ster kierunku, na którym malowano prostokąty jako zwycięstwa powietrzne. Zdarzało się, że ilość zwycięstw była tak duża, że brakowało miejsca na sterze, wtedy malowano "skrót" w postaci wieńca laurowego , w który wpisywano liczbę zwycięstw np.50, 100, 150 lub inną liczbę. W ten sposób na sterze można było "wpisać" dowolną liczbę zestrzeleń. To właśnie powinno być na modelu, a nie jakieś esy-floresy jak na załączonym obrazku Robertusa. https://www.google.p...D15%3B517%3B662
  18. owszem, to jest wredne miejsce do zrobienia poprawnie, ale dasz radę
  19. No niekoniecznie, popatrz jeszcze raz uważnie na przód kabiny w miejscu przejścia kadłub-kabina i porównaj ze zdjęciem gotowej kabinki, na której się wzorujesz.
  20. Co prawda nie jestem Wojtek, ale jeśli nawet planów nie potrafisz wybrać do odbudowy modelu, to daj sobie spokój. Ta praca przekracza Twoje możliwości. Porywasz się z motyką na Słońce.
  21. Dobrze udokumentowane odbudowanie skasowanego modelu. Jak widać, gość odciął zmasakrowany przód, odtworzył na nowo i przykleił do tego co zostało z modelu. Masz to pokazane "łopatologicznie" więc zrób tak samo. Co do planów, to Wojtek podał potrzebne linki.
  22. Filigranowa konstrukcja, przyjemnie się ogląda takie cacuszka
  23. Nie starczy. To jest maska silnika, więc będzie tam trochę temperatury, oleju i innych substancji. Ja takie elementy zrobiłbym z co najmniej 4 warstw takiej tkaniny i uwierz mi - to wcale nie będzie takie grube i mocne.
  24. Fajnie Mieciu, że coś robisz od podstaw, pewnie w Narewce spotkamy się z nowymi modelami. Właśnie skończyłem foremkę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.