model jest bardzo ładny, ale to co zobaczyłem na początku filmu, to mną trochę wstrząsnęło. Chłopie! co ty robisz?? Zapalasz silnik benzynowy w modelu 10-cio kilowym i nikt modelu nie trzyma? Życie Ci obrzydło, czy masz za dużo palców? Przecież byli jacyś widzowie, mogłeś poprosić, aby ktoś potrzymał za ogon, by model nie ruszył. Jeśli to jest stały scenariusz i zawsze tak odpalasz silnik, to jest tylko kwestią czasu, kiedy zrobisz sobie krzywdę! MYŚL, to naprawdę nie boli.