



-
Postów
4 363 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
48
Treść opublikowana przez RomanJ4
-
Pewnie już musztarda po obiedzie z tym wzniosem skrzydeł, albo kolega takie materialy ma, ale może się przyda... http://vintage-life....937/pzl-37-los/ http://www.flickr.co...N04/7899918328/ http://www.ww2incolo...m/poland/p.html http://scaleplastica...ugh-german-eyes http://www.ww2aircra...orce-28537.html http://www.military-...9-a-t24870.html moze z tego filmu coś kolega wywnioskuje.. (na drugim + P11C) http-~~-//www.youtube.com/watch?v=QlIWTNzZGJ0&feature=related tu rekonstrukcja o ktorej mowil kolega Krzysztof (kesto) http-~~-//www.youtube.com/watch?v=JtdagUQzIuI&feature=endscreen&NR=1 to tylko grafika, ale popatrzeć miło http://www.flickr.co...N04/7899918328/ http://4.bp.blogspot...5%81o%C5%9B.jpg http://www.gardensafari.net/hania/tad/ trzymam kciuki..
-
Ale po raz pierwszy usłyszałem brytyjski (!) a nie polski komentarz, że wprowadzenie do walki polskiego dywizjonu w kulminacyjnym momencie Bitwy o Anglię, przechyliło szalę zwycięstwa na rzecz aliantów (choć również tym dramatycznym okresie, o czym warto pamiętać, włączeni zostali do angielskich dywizjonów RAF, poza najliczniejszą grupą Polaków, również Czesi (310 dywizjon RAF), Francuzi, Holendrzy i Norwegowie).
-
Wystarczy popatrzeć na szczęśliwe miny dzieciaków, a wystarczy za wszystkie słowa.. Gratuluję koledze pomysłu, i trzymam kciuki.
-
Właśnie w tej chwili na kanale National Geographic Channel. leci brytyjski film dokumentalny gloryfikujący Dywizjon 303 w Bitwie o Anglię !! Nareszcie, ale aż dziwne..
-
Tak czy siak koledzy, aby nie bić piany, tak się nie traktuje klienta. I kropka.
-
Oferta pewnie nieaktualna ale może udzieli Ci informacji http://krakow.olx.pl...et-iid-80232012 http://www.sfu.ca/~jst4/plans/docs/jetengine/pulse%20jet/
-
Może trzeba troszkę podszlifować szczęki aby bardziej doginały? W moich nie ma takiego zjawiska.
-
W istocie.Więc może dobrą praktyką byłoby powiadamianie "oskarżonego" przez "skarżącego" o wystawieniu mu (lub takim zamiarze) na forum negatywnej opinii, dając tym samym możliwość obrony. W ten sposób "skarżący" musialby rzetelnie przedstawiać fakty, wobec mozliwości nieuchronnej ich konfrontacji (oczywiscie nie sugeruję, że tego nie robi), Bylo by to z pewnością fer i wobec "oskarżonego", jak i obserwatorów.
-
Najprościej imadełko, młoteczek i kombinerki, ew. dwie pary kombinerek.
-
Pozwólcie koledzy, że i ja wtrącę swoje 3 grosze.. Jeżeli kolega Paweł zamówił kilka rzeczy, które potem po przyjęciu przez sprzedawcę bez uwag przedpłacił, a potem sie okazało, że cząści zamówienia nie zrealizowano, to nie jest w porządku. Oczywiście może się zdarzyć (i zdarza), że u sprzedawcy coś w miedzyczasie "wyszło", nie doszło, nawet że zapomniał dołożyć, Zdarza się przecież, i pewnie zdarzyło sie to niejednemu z nas. I było OK bo zawsze się można przecież dogadać, od tego sa maile czy telefony aby z kupującym uzgodnić czy późniejsze dosłanie, czy zwrot kasy, czy zamianę na inny towar... Normalka. Ale jeśli sprzedawca nagabywany o resztę zamowienia wykręca kota ogonem, a nawet sugeruje, że nie bylo takiej transakcji, to wybaczcie koledzy - to już nie jest uczciwe. I nie ma znaczenia wartość towaru, to że przez internet, czy to, że wiele innych transakcji było OK. Nie można być jednocześnie i uczciwym, i "trochę złodziejowatym" (jak to mówił "Siara" w "Kilerze") Zapewne kupując osobiście w normalnym sklepie nie pozwolilibyście na takie Was potraktowanie. Mam rację?
-
Tak naprawdę nikt nie zna właściwości lotnych nawet oryginału (z wiadomych powodów), ale może ktoś rozpozna tego pilota, może jeszcze żyje..? http-~~-//www.youtube.com/watch?v=Nr4ky-UGTm4&feature=player_detailpage (oczywiście żart) :D a to tak, może się przyda.. http://www.dws.org.p...php?f=58&t=1588 http://www.dws-xip.p...olska/p351.html http://www.weu1918-1...e_jastrzab.html
-
Myślę, że to może kolegę zainteresować.. http://www.homemodelenginemachinist.com/f31/first-steam-engine-building-wobbler-1810/ http://madmodder.net/index.php?topic=1552.0 http://chestofbooks.com/home-improvement/woodworking/Handicraft-For-Boys/A-Talk-on-the-Steam-Engine.html http://www.minimodelengines.com/MiniStoverEngineForSale.htm http://www.billreichart.com/engines.shtml#poster http://www.stuartmodels.com/inprod_det.cfm/section/casting/mod_id/89 http://www.homemodelenginemachinist.com/ http://www.homemodelenginemachinist.com/f14/first-attempt-building-steam-engines-8730/
-
Myślę koledzy że to wszystko są "żółte" klony, może tylko różniące się szczegółami. Moja nazywa się "KRAFT", i jest łudząco podobna do wyżej prezentowanych. Mam i Dremela, Poza gabarytami jakichś tam wielkich różnic nie stwierdziłem. Gwinty wrzeciona i zewnętrzny na obudowie są takie same.
-
Nie wiem czy identyczną, bo nieraz podobne a jednak różniący się np skokiem gwintu zrobią szelmy aby nie dokupować części od konkurencji , ale nie mierzyłem więc nie będę się wypowiadał.
-
Nie widzę czy ma regulację obrotów, jeśli tak, to mam taką (kształt ten sam, środek-?) już pare lat (oczywiscie inaczej sie nazywa, kolor) i sprawuje sie dobrze. Dla wiekszej uniwersalności dokupiłem uchwyt wiertarski pasujący do gwintu wrzecionka (nie bije) od Dremelka http://allegro.pl/dremel-uchwyt-wiertarski-4486-0-4-3-4-mm-lodz-i2472307 Może od Proxxona też by pasowały, ale nie sprawdzałem. Mnie z pomiaru wychodzi w oryginalnym Dremelu gwint końcówki wrzeciona: Whitworth 55° 40G⅛"
-
Komary i meszki - uatrakcyjnienie latania modelarskiego
RomanJ4 odpowiedział(a) na darek.3333 temat w Hyde Park
Kiedyś, aby pozbyć się gniazda os, używalo się popularnej gaśnicy śniegowej (robili tak nawet strażacy, poza tym byla niezastąpiona do zmrożenia flaszeczki ) bo nawet te ktore wyleciały zaalarmowane w niecnym zamiarze uraczenia nas naturalnym botoxem spadaly natychmiast zmrożone chmurą CO2. I można bylo spokojnie zdejmować "gruchę". To chyba najlepszy na nie sposób - zamrozić. Teraz co prawda o śniegową ciężko, ale można dostać zamrażacze w spray'u (choć mają mniejszą "siłę rażenia") -
Znajac biurokratów skończy sie na badaniach jak dla kosmonautów: wzroku, sluchu, odpornosci na przeciążenia 5g (!) , itd...Juz dawno licencje ULL na samoloty ultralekkie dużo łatwiej (i taniej)i dajace większe uprawnienia, można zrobić w Czechach (i wielu pilotow robi, obecnie nawet nie ma potrzeby wyjazdu do Czech!) niz u nas, ze wzgledu choćby na dużo mniejsze wymagania zdrowotne. U nas badania w IML są na poziomie pilotow Boeingow (sic!). A po co?
-
Komary i meszki - uatrakcyjnienie latania modelarskiego
RomanJ4 odpowiedział(a) na darek.3333 temat w Hyde Park
Damy radę! Można i tak: "Gość kupuje domek przy jeziorze na Mazurach. Pyta dotychczasowego właściciela: - Panie, a jak tu jest z komarami ? - No wiesz pan, jak to wszędzie nad wodą.. Ale my mama swój sposób... - Jaki ??? - Sadzama teściowe na ławeczkie przed chałupą, smarujem jej gembe miodem i mama spokój - wszystkie juchy lecu do niej... - Rany boskie, toż się przecież kobicina na śmierć zadrapie... ! - Nie, nie, spokoojnie panie, Una się nie zadrapie... sparalyżowana.. " -
Obawiam się, że holograficzne modele będą latać po pokoju zamienionym w holograficzne lotnisko, a o tym jak skleić dwa kawałki drewna, jak terkocze spalinowy motorek, będą pamiętali już tylko sędziwi modelarze..
-
No, gratuluję, model niczego sobie! Niepokoi mnie jedynie sposób rozmieszczenia anten odbiornika 2,4GHz, które w obecnej postaci w czasie lotu pod wpływem oporu strug powietrza ułożą się najprawdopodobniej równolegle do siebie w jednej płaszczyźnie. Może to przy pewnym ustawieniu modelu względem nadajnika doprowadzić do osłabienia odbieranego sygnału, a nawet do jego utraty. Czym się może skończyć, wszyscy wiemy. No chyba, że będzie to jeszcze zmienione Jeśli nie masz tego kolego w instrukcji do swojej aparatury , to zajrzyj tu - jak to najlepiej zrobić pokazano na str. 24 (19 ang) tej instrukcji (otwórz pdf) Te zasady tyczą wszystkich anten podwójnych odbiorników niezależnie od typu aparatury. W Twoim przypadku najlepiej jedną puścić poziomo wzdłuż osi poziomej modelu, drugą pionowo w górę (w zasadzie wystarczyłoby tylko odizolowane końcówki- reszta przewodu anteny jest ekranowana) http://www.rcskorpio...6,t10c_pls1.pdf http://manuals.hobbi...4ghz-manual.pdf (ang) tu również i trochę dyskusji na temat wzajemnych ustawień anten odbiornika i nadajnika http://www.rcskorpio...6300,12fg11.pdf http://forum.rcpiank...hp?thread_id=22 http://pfmrc.eu/inde...systemie-24ghz/
-
tyle, że optyka nieporównywalna.
-
To zapewne zainteresuje kolegę ta strona http://www.rchalloffame.org/Manufacturer/SpaceControl/history/index.html Zaiste imponująca kolekcja, obrazująca jaka przepaść dzieliła naszą ówczesną przaśną modelarską rzeczywistość(mam tu na myśli ogół), od tego co było dostępne na świecie.
-
Czego to ludzie nie wymyślą, czyli RC z zapalarki do gazu (na zdj.2), serwa napędzane gumą itp.. http://www.mccrash-racing.co.uk/sc/early.htm http://www.mccrash-racing.co.uk/sc/sc.htm warto zresztą pobuszować po wszystkich zakładkach...
-
Kolego Adasiu widać żeś gorączka, jak zresztą wielu w Twoim wieku (my tacy też byliśmy, tylko wtedy porady znikąd nie było) zacznij może od tego: http://forum.rakiety...ujacych-f2.html http://forum.rakiety.org.pl/ http://forumpirotech...46aca4950c188b7 zanim, jak koledzy słusznie przestrzegają, nie daj Boże krzywdę zrobisz Sobie lub komuś. I wiem o czym piszę, bo w mojej miejscowości mieszka starszy ode mnie znajomy, również entuzjasta rakiet w młodym wieku, który niestety na świat od czasu niefortunnego startu jednej ze swoich rakiet patrzy tylko jednym okiem. A na powyższych forach z pewnością znajdziesz wiele interesujących Cię kwestii, również od Twoich rówieśników z rakietowym doświadczeniem. Myślę, że nie poskąpią Ci cennych rad. Miłej lektury!
-
zawsze kiedyś jest pierwszy raz (znasz kolego "Prawo Murphy'ego" ?)... ale to Twój model ..